Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
35 na 35
czyli 35 (lub mniej) szybkich mikrotopów lat 1980-2015
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #21
RE: 35 na 35
X. Igrzyska olimpijskie

3. Barcelona 1992
2. Sydney 2000
1. Atlanta 1996


Bonusowo:

4. Lillehammer 1994 - oczywiście nie względu na wyniki sportowe Polaków (bo tu chyba tylko Ustupski się ładnie wykazał), lecz ze względu na niepowtarzalną sportową atmosferę, jakiej na współczesnych, do cna skomercjalizowanych, igrzyskach już się nie uświadczy
5. Soczi 2014 - a tu odwrotnie: ze względu na niesamowite sukcesy sportowe Polaków. Bo inne pozytywne wrażenie z tych zawodów zostały zniszczone kilka miesięcy po nich po inwazji Rosji na Ukrainę.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
19.07.2015 12:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #22
RE: 35 na 35
XI. Piosenka/utwór

POLSKA

3. Coma - Leszek Żukowski - Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków, 2006


[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.07.2015 12:36 PM przez Miszon.)
19.07.2015 12:35 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #23
RE: 35 na 35
ZAGRANICA:

3. TOOL - No Quarter - Salival, 2001


[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.07.2015 12:45 PM przez Miszon.)
19.07.2015 12:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #24
RE: 35 na 35
XII. Wakacje/Lato

3. 2012
2. 1999
1. 1994


Bonus nie ma sensu, bo i tak nie wrzucam tu opisów, ale jakby ktoś był ciekawy, to byłyby to:
4. 1985 lub 6 (dokładnie nie pamiętam. Raczej 6)
5. 1998
6. 2013

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.10.2016 12:13 AM przez Miszon.)
19.07.2015 12:51 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #25
RE: 35 na 35
XIII. PLANSZÓWKA

Przy czym miałem tu na myśli gry planszowe dzieciństwa, czyli gry starego typu, czyli niewspółczesne, które obiektywnie rzecz biorąc są wielokrotnie lepsze od tych starych, ale również obiektywnie rzecz biorąc spędziłem przy nich wielokrotnie mniej czasu.

(Po naprawdę DŁUGIE opisy odsyłam, podobnie jak przy kategorii wakacje, do sąsiedniego forum)
4. Obcy
[Obrazek: gra-planszowa-obcy.png]

[Obrazek: pic242591_md.jpg][Obrazek: pic242590_md.jpg]
[Obrazek: pic242592_md.jpg][Obrazek: pic1088712_md.jpg]
[Obrazek: pic1556135_md.jpg]

3. Komandosi
[Obrazek: Komandosi-pudelko.jpg]
[Obrazek: pic302485_lg.jpg]
[Obrazek: pic633528_md.jpg][Obrazek: pic633529_md.jpg]
[Obrazek: pic633532_lg.jpg]

2. Wojna o Pierścień
[Obrazek: WoP%20(6).JPG]
[Obrazek: WoP%20(8).jpg]
[Obrazek: WoP%20(10).jpg]
[Obrazek: WoP%20(4).JPG]
[Obrazek: WoP%20(5).JPG]

1. Magiczny Miecz
[Obrazek: 2qvbij5.jpg]
[Obrazek: IMG_1305.jpg]
[Obrazek: a4b9d98b7676f027.jpg]

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.07.2015 11:02 AM przez Miszon.)
19.07.2015 01:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #26
RE: 35 na 35
XIV. Książka fantasy/sf

3. Andrzej Ziemiański - Achaja (tom I) - 2002

[Obrazek: okladka-200.jpg]

przykładowe cytaty:
Cytat:No i ten przebrany coś na ucho księciu szepcze. Mówi mu, znaczy, że młody książę to nie przymierzając impotent.
Zaan roześmiał się nagle.
– Toż on tego słowa nie zrozumiał pewnie.
– Było tak jak mówicie, panie. Książę pokraśniał z zadowolenia i powiedział, że tak, że owszem, impotentem to on jest znanym szeroko, a w przyszłym roku to go mają mianować starszym impotentem albo nawet komendantem garnizonu w jakmś mieście!
– Cały Sirius – mruknął Zaan – Żywy dowód na to, że głupi naprawdę ma szczęście.
– Nie do końca, panie… Wielki Książę Orion, jak usłyszał odpowiedź syna, śmiać się zaczął i szermierzy powstrzymał, to był błąd. Jeszcze nie wiedzieli, że to nie baba tylko przebieraniec (…) Jaśnie Pan Sirius oczy szeroko rozwarł ze zdumienia i powiedział: „Chłop? To na co ci te szmaty nakładać, zgupiałeś?”. Wielki Książę zdrętwiał.(…) Ten w babskiej kiecce zaczął się ciskać, że teraz na pojedynek wyzywa (…) Sirius krzyknął, że dobra, że tu i teraz będą się bić! A tamten: „Jaka broń?”. I tu się młody pan skrzywił okrutnie, zda się błyskawice z jego oczu szły! „Skoroś chłop, nie baba – powiedział – to się za jaja ściśniemy naraz. Kto ustoi na nogach, ten wygra!”. Słysząc to, damy z wielkich rodów o mało pod stoły ze sromu nie powpadały. Ale Radzie Królewskiej to się nawet spodobało.
– Bogowie! – Zaan potrząsnął głową – Toż Sirius wiele lat na galerach robił przy wiośle. Chwyt ma jak kowal! Jak stu kowali!
– (…) Stanęli i ścisnęli się obaj… A właściwie to Młody Książę ścisnął… Do suchego! Aż tamtemu kobiece pomalowanie z twarzy spłynęło!(…) No… a potem to już go słudzy wynieśli.
Opis: rozmowa Hara z Zaanem.
Cytat:Słuchaj, do walki ludzie stają z różnym nastawieniem. Jedni sądzą, „a może mi się uda przeżyć” – nie uda się, to już trupy
jeśli trafią na zawodowca. Inni myślą „pofechtujemy się, zobaczymy kto lepszy, a potem się okaże, co i jak” – to też trupy, jeszcze przed walką. I są jeszcze inni, myślą: „zabić, zabić, zabić” albo w ogóle nie myślą o niczym szczególnym, po prostu zabijają. I chodzą sobie po świecie, nie mając często pojęcia, co to jest „przejście Brasa”, co to prawidłowy przydech, ani jak właściwie przenosić ciężar z jednej nogi na drugą. Wiem, czytałaś kroniki rycerskie, a tam się aż roi od opisów: „wykonał piruet i pół zwrotu, unosząc świetlistą klingę oszukał przeciwnika, który również podniósł rękę… Ostrze w dół, półobrót, przerzut miecza do drugiej ręki i… krew zdrajcy chlusnęła na podłogę!” Bzdety!!! Bzdety!!! Kompletna bzdura! Co on baletmistrz, żeby tańczyć? Jeśli tak wyrolował przeciwnika, to kim był? Czarownikiem? Co robił przeciwnik, podczas kiedy on wykonywał te wszystkie zwroty, przerzuty, taneczne kroki? Spał? Chlał wino? Czy z pannami się zadawał? Dlaczego w tym czasie nie zabił naszego bohaterskiego rycerza?
– Może nie mógł?
– No to, co ten rycerz? Dorwał trzyletnie dziecko z mieczem i usiekł, pierwej się popisując? Spróbował by taki bohater ze mną. Przy pierwszym piruecie i drugim pląsie nie mógłby się już doliczyć dziur we własnych płucach… ***** mać! To występy cesarskiego
baletu czy zabijanie? Możesz biegać… Jak masz dziesięciu przeciwników przeciw sobie. Ale jednego? Zabij go i już.
Cytat:Patrol patrolujący rejon patrolowania okolic królewskiego parku… (…)
… napotkał sześć trupów należących do obcokrajowców…
– Bogowie! Jak się pisze „trupów”? a poza tym chodzi o trupy obcokrajowców, czy jedynie o trupy, które były własnością obcokrajowców? (…)
Wszyscy oni dnia dzisiejszego postanowili targnąć się na żywot własny, co niniejszym uczynili.
(…)
Pięciu z nich zastrzeliło się z własnych kusz, w tym trzech za pierwszym razem nie wycelowało dobrze i musieli ponownie założyć bełty, by nimi się razić. A jeden to strzelił do siebie aż cztery razy, zanim wycelował dobrze i się ubił…
(…)
Jeden natomiast z obcokrajowców musiał czuć do siebie szczególny żal. Najpierw sam raził się z kuszy, chcąc pewnie ugodzić się w samo serce, ale nie wycelował dobrze, raniąc swą nogą od tyłu w łydkę. Następnie zaczął okładać się kolbą kuszy, a potem zadał sobie siedemnaście ciosów własnym nożem, godząc w klatkę piersiową, ale głównie właściwie, to w plecy…
– W plecy, *****, się raził?!!! Nożem?!!!
… następnie wyrwał z płotu pozłacaną sztachetę i dalejże się nią okładać okrutnie, co zeznali jak następuje świadkowie…(…)
… następnie zawzięty okrutnie na swój żywot samobójca wdrapał się na mur okalający park i skoczył na trawę oddając ducha…
– Bogowie! Przecież ten mur… Tfu! … murek, ma raptem dwa łokcie wysokości! Jak to się wdrapał i skoczył na… trawę? Nie mogłeś, pacanie, napisać chociaż, że uderzył głową w jakiś korzeń?
– Tam nie ma korzenia.
(…) – Następnym razem, półgłówku, napisz, że korzeń był, ale go zbójcy potem ukradli. Taaaaaaa… Taaaa… Samotność i zły los często do samobójstwa przywodzą, nawet sześciu ludzi naraz. Mniemam jednak, że po stronie samotności i złego losu żadnych strat nie zanotowano, co?
– A gdzie tam, szefie. Te samotności i złe losy poszli później chlać do knajpy.
Cytat:T… to… to przecież rycerz Zakonu. O… oni są najlep… najlepsi w mieczu i w walce… najlepiej wyszkoleni… n…n… najszybsi…
– Ha! No patrz! – chłopak odrzucił szmatę i schował miecz do pochwy. – A ja po prostu, psiamać… – roześmiał się – ja po prostu nie wiedziałęm, ze on jest tak strasznie szybki.
Opis: dialog Zaana z Siriusem po zabiciu Rycerza Zakonu.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
19.07.2015 02:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #27
RE: 35 na 35
2. Andrzej Sapkowski - Ostatnie życzenie / Chrzest ognia - 1993 / 1996 - bo się nie mogłem zdecydować Icon_razz .
[Obrazek: Ostatnie_zyczenie_1.jpg][Obrazek: Andrzej-Sapkowski-Chrzest-Ognia-2077-big.jpg]
Cytaty (SPOILERY!):
Cytat:– Kompania mi się trafiła – podjął Geralt, kręcąc głową. – Towarzysze broni! Drużyna bohaterów! Nic, tylko ręce załamać. Wierszokleta z lutnią. Dzikie i pyskate pół driady, pół baby. Wampir, któremu idzie na pięćdziesiąty krzyżyk. I cholerny Nilfgaardczyk, który upiera się, że nie jest Nilfgaardczykiem.
– A na czele drużyny wiedźmin, chory na wyrzuty sumienia, bezsiłę i niemożność podjęcia decyzji – dokończył spokojnie Regis. – Zaiste, proponuję podróżować incognito, by nie wzbudzać sensacji.
– I śmiechu – dodała Milva.
Cytat:– Na moim sihillu – warknął Zoltan, obnażając miecz – wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie. Niech no jeno który ghul zbliży się na długość klingi, popamięta mnie. O, popatrzcie.
– Ha – zaciekawił się Jaskier, który właśnie zbliżył się do nich. – Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
– „Na pohybel skurwysynom!”

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.07.2015 02:25 PM przez Miszon.)
19.07.2015 02:23 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #28
RE: 35 na 35
1. Jarosław Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu - 2005, 2007, 2009, 2012 (cała saga)
[Obrazek: pan-lodowego-ogrodu-tom-1-b-iext3651044.jpg][Obrazek: pan-lodowego-ogrodu-tom-2.jpg]
[Obrazek: pan_lodowego_ogrodu.jpg][Obrazek: 172433_pan-lodowego-ogrodu-4_pb_320.jpg]

bez cytatów słownych, ale jeden muzyczny i jeden malarski Icon_wink2



[Obrazek: 1280px-GardenED.jpg]

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
19.07.2015 02:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #29
RE: 35 na 35
(nad bonusami polskimi jeszcze muszę pomyśleć)

ZAGRANICA:

tu tylko 2 miejsca:

2. Terry Pratchett - Trzy wiedźmy - 1988 (w Polsce: 1998)
[Obrazek: swiat-dysku-tom-6-trzy-wiedzmy-b-iext3533397.jpg]

cytaty:

Cytat:W najwyższym punkcie wrzosowisk, gdzie latem w krzewach niczym małe pierzaste idiotki kryły się kuropatwy, stał samotny głaz - mniej więcej w punkcie gdzie stykały się terytoria trzech czarownic, choć nigdy nie wytyczono ich dokładnych granic.
Głaz był wysoki niczym mężczyzna i miał niebieskawy odcień. Uważano go za wyjątkowo magiczny, ponieważ - chociaż był jeden - nikt nigdy nie zdołał go policzyć. Kiedy tylko zauważał, że ktoś przygląda mu się z namysłem, natychmiast przesuwał się mu za plecy. Był najbardziej wstydliwym monolitem na świecie.
Cytat:Czarownice przyzywające demona)
- Kim jesteś? - zapytała śmiało Babcia.
- Moje imię jest niewymawialne w twoim języku, kobieto.
- Ja to osądzę - odparła groźnie Babcia i dodała: - Nie waż się mówić do mnie: kobieto.
- Jak chcesz. Moje imię brzmi: WxrtHltl-jwlpklz - oświadczył demon z wyższością.
- Gdzie byłeś, kiedy rozdawali samogłoski? - wtrąciła Niania Ogg. - Stałeś za drzwiami?
Cytat:Przedewszystkim musi poznać jego imię. Powinna to załatwić stara sztuczka z obieraniem jabłka.Trzeba obrać jabłko tak, żeby otrzymać jeden długi kawałek skórki, i rzucić ją za siebie. Upadnie na podłogę, układając się w jego imię. Miliony dziewcząt próbowały tego sposobu i były nieodmiennie rozczarowane wynikiem, chyba że ukochany miał na imię Scss. Działo się tak dlatego, że nie używały niedojrzałego owocu odmiany Sunset Wonder zerwanego trzy minuty przed południem pierwszego mroźnego dnia jesieni i obranego lewą ręką srebrnym nożem o ostrzu nie szerszym niż pół cala.
Cytat:- Dlaczego nazywali ją Czarną Aliss?
- Przez paznokcie - wyjaśnił Babcia.
- I zęby - dodała Niania Ogg. - Aliss uwielbiała słodycze. Mieszkała w prawdziwej chatce z piernika. W końcu dwójka dzieciaków wepchnęła ją do pieca. Szokujące.
Cytat:- Kiedy się odbedzie ta sztuka? - zapytała, przysuwając się bliżej.
- Radujmy się... Nie wolno mi tego wyznać - odparł Błazen. - Książę powiedział: nie powtarzaj czarownicom, że to jutro wieczorem. Tak powiedział.
- Ja bym nie mówiła - zgodziła się Magrat.
- O ósmej.
- Rozumiem.
- Ale przedtem kieliszek sherry, o siódmej trzydzieści, jak tuszę.
- Przypuszczam, że nie powinieneś mi też mówić kto jest zaproszony.
- Zgadza się. Większość dygnitarzy z Lancre. Sama rozumiesz, że ci tego nie powiedziałem.
- To prawda.
- Myślę jednak, że masz prawo wiedzieć o czym ci nie mówię.
Cytat:ALEŻ ZAPEWNIAM CIĘ, ŻE NIE JESTEŚ MARTWY. MOŻESZ MI WIERZYĆ.
Książę zachichotał. Znalazł gdzieś prześcieradło i owinął się nim. Teraz sunął jedny z opuszczonych zamkowych korytarzy. Czasami wołał "uuu" głuchym głosem.
Śmierci się to nie podobało. Był przyzwyczajony do ludzi twierdzących, że nie umarli, pomieważ Śmierć zawsze przychodził znienacka i niektórzy potrzebują czasu, żeby się z tym pogodzić. Ale ludzie twierdzący po wielokroć, że są martwi, to całkiem nowe i niepokojące doświadczenie.
(...)
A właściwie - zapytał książę - skoro nie umarłem, to co ty tu robisz?
Wskoczył na mur i załopotał prześcieradłem.
CZEKAM.
- A czekaj sobie, kościana gębo! - zawołał tryumfująco książę. - Będę unosił się w świecie zmierzchu, znajdę sobie jakieś łańcuchy do dzwonienia, będę...
Cofnął sie o krok, stracił równowagę, przewrócił się, runął ciężko na mur i zaczął się zsuwać. Przez chwilę pozostałość jego prawej dłoni bezskutecznie drapała kamienie; potem zniknęła.
Po chwili książę usiadł, przejrzysty na tle fosforyzujących fal.
- Będę krążył po korytarzach - oznajmił. Będę szeptał pod drzwiami w spokojne noce. - Jego głos przycichł, stał się prawie niesłyszalny w nieustającym huku fal. - Sprawię, że wiklinowe krzesła będą trzeszczeć przerażająco. Zobaczysz jeszcze.
Śmierć uśmiechnął się.
TERAZ MÓWISZ Z SENSEM.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
19.07.2015 02:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #30
RE: 35 na 35
1. William Gibson - Neuromancer - 1984 (w Polsce 1992)
[Obrazek: okladka-200.jpg]
cytaty:
(słynny początek)
Cytat:Niebo nad portem miało barwę ekranu monitora nastrojonego na nie istniejący kanał. Miasto nocą było jak obłąkany eksperyment (...) badacza, który ciągle trzymał palec na przycisku "fast forward".
Cytat:To jest cyberprzestrzeń. Konsensualna halucynacja, doświadczana każdego dnia przez miliardy uprawnionych użytkowników we wszystkich krajach, przez dzieci nauczane pojęć matematycznych... Graficzne odwzorowanie danych pobieranych z banków wszystkich komputerów świata. Niewyobrażalna złożoność...

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
19.07.2015 02:35 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #31
RE: 35 na 35
XV. Książka "zwykła"

POLSKA

3. Paweł Huelle - Weiser Dawidek - 1987

[Obrazek: 1813_weiser-dawidek-200.jpg]

opis (nie mój):
Cytat:„Weisera Dawidka” inauguruje moment, gdy trzej nierozłączni koledzy – Szymon, Piotr i Paweł (narrator powieści) - znajdują się w gabinecie dyrektora szkoły, do której chodzą. Powodem jest niewyjaśnione zniknięcie ich dwojga kolegów, Elki i tytułowego Weisera Dawidka. Przesłuchiwanie jest niejako nicią przewodnią, na której snuta jest opowieść o zagadkowym chłopcu. W tej powieści nie ma rozdziałów, jedynie tak zwane „światła” oddzielają wątek od wątku. Prawie każdy z takich wątków rozpoczęty jest od rzucenia czytelnika w sytuację przesłuchiwania. Oprócz trojga dzieci udział w nim biorą woźny, który pilnuje podejrzanych, dyrektor, prokurator i M-ski, nauczyciel przyrody.

cytaty:
Cytat:"Weiser Dawidek nie chodzi na religię" - zabrzmiało gdzieś na tyłach, a z przodu podchwycono to hasło w nieco zmienionej formie - "Dawid, Dawidek, Weiser jest Żydek!". I dopiero teraz, gdy zostało to powiedziane, poczuliśmy do niego zwyczajna niechęć, która rosła w nienawiść, za to, że nigdy nie był z nami, nigdy nie należał do nas, jak też za spojrzenie lekko wyłupiastych oczu, które sugerowało w sposób oczywisty, iż to my różnimy się od niego, a nie on od nas.

Dopiero po chwili zrozumieliśmy, że to nie on, a my wyszliśmy z tego poniżeni, on został sobą, niezmiennie takim samym Weiserem i mógł na nas patrzeć jak w Boże Ciało, spokojnie, chłodno, bez namiętności i z dystansem. Trudno wytrzymać coś takiego , toteż gdy tylko oddalił się, schodząc wzdłuż zarośniętego płotu kościoła, Szymek rzucił pierwszy kamień, krzycząc głośno - "Dawid, Dawidek, Weiser jest Żydek", a inni naśladowali go krzycząc to samo i rzucając następne kamienie.

Cytat:I zamiast mówić cokolwiek, zamiast złorzeczyć i przeklinać, pomyślisz, że wszystko, co oglądały twoje oczy, i wszystko, czego dotykały twoje ręce, dawno już rozsypało się w proch.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.07.2015 11:04 AM przez Miszon.)
22.07.2015 11:04 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #32
RE: 35 na 35
2. Piotr Czerwiński - Pokalanie - 2005
[Obrazek: Pokalanie_Piotr-Czerwinski,images_produc...-974-0.jpg]

opis (nie mój):
Cytat:Powieść obyczajowa. Błyskotliwy portret współczesnych polskich trzydziestolatków pokolenia dwóch epok, rozdartego między wychowaniem w PRL a życiem w RP. Nieszczęśliwie zakochany bohater popada w alkoholową degrengoladę, podsumowując swoje dotychczasowe życie. Od dzieciństwa lat 70., przez stan wojenny i kobiety, z którymi romansował, festiwale w Jarocinie i szalone wybryki młodości, aż po wejście w dorosłość i dwuznaczną pracę dziennikarza. Wyraziste tło społeczne.

Krótko: O rocznikach 70. O dorastaniu. O miłości. O balowaniu. O ideałach, które życie każe wsadzić sobie między bajki.

Książka, która wpisała się w światowy nurt zwany „wściekłością trzydziestoletnich”, z pierwszych lat XXI wieku. Jak sam zwykłem mówić, pomnik nagrobny straconego pokolenia roczników 70., które zawisło w próżni między dwoma epokami- komunizmem i kapitalizmem. Historia o przekraczaniu magicznego progu trzydziestki, ubarwiona wspomnieniami z lat 80 i 90. Prócz tego brutalny portret dziennikarskiej „warszawki”, dalekiej od lukru z okładek magazynów. Polska odpowiedź na „99 Franków” Frederica Beigbedera (Polski tytuł „29.99”), „Generation P” Witkora Pielewina i „Wstrząsające dzieło kulejącego geniusza” Dave’a Eggersa. Książka nazywana często „literacką wersją ‘Autobiografii’ Perfectu”. W Polsce zapoczątkowała trend wspomnień roczników 70.

cytaty:
Cytat:Ta książka jest ordynarna, porąbana, ma zbyt długi prolog i opowiada o miłości, jakby ktoś nie zauważył. A także o pijaństwie, bo pijaństwo i miłość to bardzo wdzięczne tematy na książkę
Cytat:Młodość jest jak te butelki, które rozwalaliśmy o ściany. Nie można ich skleić z powrotem, ale jest jeszcze szansa dla każdego z nas, marnych ciuli, że przyjdzie ktoś, kto ułoży z nich witraże.
Cytat:Głupia telewizja lansuje takie ciuchy, ponieważ trendowy ćpak Cobain nosi te szmaty na teledyskach NIRVANY i rozwala z główki pianina. Wszyscy pragniemy być tacy jak on. Trendowy ćpak Cobain przejdzie samego siebie i strzeli sobie w głowę, ale dopiero za dwa lata. Na razie jest żywym ćpakiem Cobainem i lansuje brudne ciuchy. Wszyscy są czyści, piękni i młodzi, ale chcą być brudni i brzydcy, według najnowszego trendu lansowanego przez innych ćpaków. Dlatego robią dziury w swetrach i nie myją głowy przez trzy tygodnie. Oficjalnie nazywa się to grunge i jest cool jak jasna cholera. W każdym razie życie jest cholernie rozrywkowe w roku 1992. Nikt nawet nie podejrzewa, że wkrótce syf i brud przestanie być modą, a stanie się normą. Ludzie będą brudni naprawdę.
Cytat:Klękam i patrzę na Jezusa, który też spogląda na mnie zatroskany.
- Powiedz mi, dlaczego zima trwa już trzydzieści lat?
- Wytrzymaj - mówi Jezus. - Wychodzi słońce.
Cytat:Ile czasu? Minęło siedem flaszek i pięć dni. Jeśli chodzi o treść, to były bez treści. Jak się pije z powodu kobiety, to raczej nie trzeba wyjaśniać już ani słowa więcej. Człowiek tylko robi z siebie idiotę. Siedzi w pustym domu i śpiewa >Hej, dziewczyno, spójrz na misia< albo wyprawia inne idiotyzmy. Kretyńska nieodwzajemniona miłość to po prostu śmieszny, kiczowaty i duży, bardzo duży niepokój. Taki, który każe ci zerwać się nagle w nocy i krzyknąć do sufitu: >O Boże. O Boże, co teraz ze mną będzie?<. Ale Bóg nie odpowiada i nie głaszcze po głowie. Nie przychodzi również ona, co jest jakby oczywiste.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
22.07.2015 11:07 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #33
RE: 35 na 35
1. Olga Tokarczuk - Dom dzienny, dom nocny - 1998
[Obrazek: 578a91b46b794ef2927419b5f506f70e3d61.jpg]

opis (nie mój):
Cytat:"Olga Tokarczuk opowiada w swojej czwartej powieści historie i sny z górzystych okolic Nowej Rudy (dawniej: Neurode) na granicy polsko-czeskiej. Obrazy wspomnień i wizje senne pochodzą z różnych epok: od początku czasów, przez średniowiecze, XVIII wiek po teraźniejszość. Niezmienna pozostaje jedynie przestrzeń i przyroda, ludzie to ulotne sny krajorazu. Sąsiadka narratorki, mityczna perukarka Marta, opowiada historię okolicy, na przykład apokryf o Świętej Kummernis o twarzy Jezusa, która zginęła śmiercią męczeńską, albo o Niemcu Franzu Froście, który wybudował dom narratorki. Wplecione są w opowieść historie o ucieczkach, w alkohol, w śmierć, przed nadciągającymi wojskami."

"Olga Tokarczuk w kilka lat po wyróżnionym nagrodą polskich księgarzy debiucie (Podróż ludzi Księgi, 1993) i bardzo dobrze przyjętym przez czytelników i krytykę Prawieku (1996) wybiła się na jedno z pierwszych miejsc wśród autorów młodego pokolenia. W swojej najnowszej powieści wybiera poetykę fragmentu, charakterystyczną dla prozy polskiej ostatnich lat. Dom dzienny, dom nocny skomponowany jest na kształt raptularza, w który autorka wpisuje szereg sekwencji narracyjnych, układających się w uderzającą autentycznością i aktualnością całość.
Obok opowieści inspirowanych wyjątkowymi losami wybranych postaci, mamy tu szereg zapisków dygresyjnych, gdzie na równych prawach sąsiadują napomknienia o buszowaniu w internecie, opisy snów, przepisy kulinarne na potrawy z muchomorów, fragmenty apokryfów lub traktatów filozoficznych, ciekawostki z życia jaszczurek i opowiastki przekazywane po sąsiedzku w wiejskiej, zamkniętej społeczności. W każdym kolejnym przekazie raptularzowe zapiski stają się coraz bardziej niezwykłe i realny dom wiejski z okolic Nowej Rudy, po zakamarkach którego wędrujemy w towarzystwie autorki, nabiera powoli aury tajemniczości, przekształca się w element wieczności, metaforę utajonych sensów istnienia, gdzie jasność sąsiaduje z ciemnością, jawa ze snem, życie ze śmiercią.
Dom dzienny, dom nocny, gdzie czas płynie w cyklicznym rytmie natury wpisanym w kontury zgrzebnej codzienności zakątka polskich Sudetów, to ambitna propozycja odczytania współczesności z perspektywy ponadczasowej, pełna uroku nowoczesna powiastka filozoficzna przepełniona zapachami starych lasów i sadów. Najwybitniejsza zdaniem niektórych krytyków polska powieść 1998 roku."

cytaty:
Cytat:Sen

Pierwszej nocy miałam nieruchomy sen. Śniło mi się, że jestem czystym patrzeniem, czystym wzrokiem i nie mam ciała ani imienia. Tkwię wysoko nad doliną, w jakimś nieokreślonym punkcie, z którego widzę wszystko lub prawie wszystko. Poruszam się w tym patrzeniu, ale pozostaję w miejscu. To raczej widziany świat poddaje mi się, kiedy na niego patrzę, przesuwa się i odsuwa tak, że mogę zobaczyć wszystko naraz albo tylko najdrobniejsze szczegóły. Widzę więc dolinę, w której stoi dom, w samym jej środku, ale to nie jest mój dom ani moja dolina, bo do mnie nic nie należy, bo ja samo do siebie nie należę, a nawet nie ma czegoś takiego jak ja. Widzę kolistą linię horyzontu, który zamyka dolinę ze wszystkich stron. Widzę wzburzony, mętny potok, który płynie między wzgórzami. Widzę drzewa potężnymi nogami wrośnięte w ziemię, jak jednonogie znieruchomiałe zwierzęta. Bezruch tego, co widzę, jest pozorny. Gdy tylko zachcę, mogę przenikać przez pozory. Wtedy pod korą drzew zobaczę ruchome strumyczki wody i soków, które krążą tam i z powrotem, w górę i w dół. Pod dachem widzę ciała śpiących ludzi i ich bezruch także jest pozorny - delikatnie pulsują w nich serca, szemrze krew, nawet ich sny nie są rzeczywiste, potrafię bowiem ujrzeć, czym one są: pulsującymi kawałkami obrazów. Żadne z tych śniących ciał nie jest mi bliższe, żadne dalsze. Po prostu na nie patrzę i w ich pogmatwanych sennych myślach widzę siebie - wtedy odkrywam tę dziwaczną prawdę. Że jestem patrzeniem, bez refleksji, bez żadnej oceny, bez uczuć. I zaraz odkrywam inną rzecz - że potrafię patrzeć także poprzez czas, że tak samo jak zmieniam punkt widzenia w przestrzeni, mogę go zmieniać także w czasie, jakbym było strzałką na ekranie komputera, która jednak porusza się sama z siebie albo po prostu nie wie nic o istnieniu poruszającej nią dłoni. Tak śnię, wydaje mi się, nieskończenie długi czas. Nie ma przed i nie ma po, nie oczekuję też niczego nowego, bo nie mogę ani nic nabyć, ani nic stracić. Noc się nigdy nie kończy. Nic się nie dzieje. Nawet czas nie zmienia tego, co widzę. Patrzę i ani nie poznaję nic nowego, ani nie zapominam tego, co zobaczyłam.
Cytat:Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty staje się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie – to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?
Cytat:Jaka to rozkosz, jaka słodycz życia – siedzieć w chłodnym domu, pić herbatę, pogryzać ciasto i czytać. Przeżuwać długie zdania, smakować ich sens, odkrywać nagle w mgnieniu sens głębszy, zdumiewać się nim i pozwalać sobie zastygać z oczami wklejonymi w prostokąt szyby. Herbata stygnie w delikatnej filiżance; nad jej powierzchnią unosi się koronkowy dymek, który znika w powietrzu zostawiając ledwie uchwytny zapach. Sznureczki liter na białej stronie książki dają schronienie oczom, rozumowi, całemu człowiekowi. Okruszki ciasta wysypują się na serwetę, zęby dzwonią leciutko o porcelanę. W ustach zbiera się ślina, bo mądrość jest apetyczna jak drożdżowe ciasto, ożywiająca jak herbata
Cytat:Myślałam o słowach, które są niesprawiedliwe pewnie dlatego, że wyrastają z nierówno i niechlujnie podzielonego świata. Co jest żeńskim odpowiednikiem słowa "męstwo"? "Żeństwo"? Jak nazwać w kobiecie tę cnotę, żeby nie przekreślić jej płci? Nie istnieje żeński odpowiednik słów "starzec" czy "mędrzec". Stara kobieta to staruszka lub starucha, jakby w starzeniu się kobiet nie było żadnej dostojności, żadnego patosu, jakby stara kobieta nie mogła być mądra. Co najwyżej można powiedzieć o niej "wiedźma" i zaznaczyć, że pochodzi od "wiedzieć". Ale i tak będzie to obraz złośliwej staruchy i obwisłych piersiach i brzuchu niezdolnym do rodzenia, istoty szalonej ze złości do świata, choć potężnej. Stary mężczyzna może być mądrym i dostojnym starcem, mędrcem. Żeby powiedzieć coś podobnego o kobiecie, trzeba kluczyć, omawiać, opisywać – stara, mądra kobieta. A i tak brzmi to na tyle podniośle, że staje się podejrzane. Ale najbardziej niepokoi mnie słowo "usynowić", bo nie istnieje "ucórzenie". Bóg usynowił człowieka
Cytat:A przecież słowa i rzeczy tworzą przestrzenie symbiotyczne, jak grzyby i brzozy. Słowa wyrastają na rzeczach i dopiero wtedy są dojrzałe w sens, gotowe do wypowiedzenia, gdy rosną w krajobrazie. Wtedy dopiero można się nimi bawić jak dojrzałym jabłkiem, obwąchiwać je i smakować, lizać po wierzchu, a potem z trzaskiem przełamywać na poł i badać wstydliwe soczyste wnętrze. Takie słowa nigdy nie umrą, bo potrafią uruchamiać inne swoje znaczenia, rosnąć w stronę świata; chyba że umrze cały język.
Z ludźmi pewnie jest podobnie, bo nie mogą żyć w oderwaniu od miejsca. Więc ludzie są słowami. Dopiero wtedy stają się realni.
Może to miała na myśli Marta, kiedy powiedziała coś, co mną wstrząsnęło: «Jeżeli znajdziesz swoje miejsce – będziesz nieśmiertelna»

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.07.2015 11:10 AM przez Miszon.)
22.07.2015 11:09 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #34
RE: 35 na 35
XVI. Audycja radiowa

3. Trójkowy Express - PR Program Trzeci - Paweł Kostrzewa
2. Minimax - PR Program Trzeci - Piotr Kaczkowski
1. Lista Przebojów - PR Program Trzeci - Marek Niedźwiecki (Piotr Baron)


jakbym wybrał tak na szybko dziesiątkę, to znalazłyby się także (kolejność przypadkowa):

- "Makakofonia" - Piotr "Makak" Szarłacki - Radiostacja/Radio 94/Antyradio
- "Ciężki wtorek"/(potem w Radio 94 było w piątek, ale nazwy nie pamiętam) - DJ Anzelmo - Radiostacja/Radio 94/Antyradio - ogólnie dużo BARDZO ekstremalnego metalu. Świetnie się do tego uczyło Icon_wink2
- nie pamiętam nazwy audycji - prawdopodobnie Andrzej Rafał Błaszkiewicz - jeśli to on, to Radio Tak (względnie Radio FaMa, ale w takim razie nie wiem już kompletnie kto to mógł być - w latach 90-tych w jakimś kieleckim radiu ktoś grywał klasycznego rocka progresywnego, m.in. Crimsonów, pamiętam że sobie wtedy nagrałem kilka kawałków z ich drugiej płyty, albo kilka numerów Emerson Lake & Palmer)
- "Dzikie pola - radiowa gra fabularna" - - Radiostacja - Maciek Jurewicz, Marcin Baryłka, Jacek Komuda - to była taka audycja, gdzie słuchacze dzwonili do radia i grali z prowadzącymi w RPG, każdego tygodnia był inny klimat opowieści, prowadzący byli MG, a słuchacze bohaterami i mówili, co ich postaci robią, dostawali różne pytania zamiast rzucania kostką i jeśli dobrze odpowiedzieli, to postaci udała się dana akcja
- "Rockiestra" - Radio Orbit - Kuba Jarosz
- "Na Mojej Orbicie" - Radio Orbit - Klaudiusz Malina
- "Teraz Polskie" - PR Program Trzeci - Mariusz Owczarek - najbardziej lubiłem, jak nie było Kydryńskiego w bodajże środy o północy i on go zastępował Icon_wink2 , a potem oczywiście dostał swoje pasmo o północy w piątek. Nawet wygrałem ze 2 płyty w konkursach Icon_smile2

Jak widać - dużo Radiostacji z przełomu wieków. To było wtedy świetne radio, prowadzone przez młodych i dla młodych. Zaskoczeniem może być, jak dużo z tamtej ekipy przeszło potem do Trójki: Szydłowska, Hoffman, Kaczkowska, Novika (też miała jakiś Chillout w PR3 swego czasu), Fisz, Jacek Hawryluk (choć on raczej w innych programach PR się pojawia, to w Trójce zdaje się też był, a może i jest)

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.07.2015 02:19 PM przez Miszon.)
27.07.2015 01:54 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #35
RE: 35 na 35
XVII. Aktor

Tym razem inaczej, bo raczej chronologicznie kiedy byli na pierwszym:

ZAGRANICA:

Kirk Douglas (od kiedy pamiętam, czyli jakoś od 1984-85 do ok. 1989-90)
[Obrazek: kirk-dougl-55656.jpg]

Kurt Russell (lata 80-te, jakoś do 1992)
[Obrazek: ukgif00z.jpg]

Christopher Lambert (ok.1991 do ok.1995/6)
[Obrazek: Christopher-Lambert-christopher-lambert-...62-450.jpg]

Pierce Brosnan (ok.1991/92-1996/7)
[Obrazek: 396783-pierce_brosnan_james_bond_007.jpg]

Sean Connery (ok.1995-ok.2005)
[Obrazek: 66150-004-A27B7E90.jpg]

Robert De Niro (ok. 1996-ok.2004)
[Obrazek: goodfellas-robert-deniro.png]

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
08.09.2015 12:20 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #36
RE: 35 na 35
POLSKA

Tym razem podium:

3. Jerzy Stuhr
[Obrazek: ich-czworo-premiera-w-teatrze-polonia-je...465652.jpg]

2. Krzysztof Majchrzak
[Obrazek: MAJCHRZAK86MN.jpg]

1. Franciszek Pieczka
[Obrazek: 34393346f7bf98687014dd48aeb12b3b,14,1.jpg]

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
08.09.2015 12:22 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #37
RE: 35 na 35
XVIII. MSZ

3. Radosław Sikorski
(2007-14)
2. Bronisław Geremek (1997-2000)
1. Krzysztof Skubiszewski (1989-93)
...
99. Anna Fotyga (2006-07)

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
08.09.2015 12:23 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #38
RE: 35 na 35
XIX. Aktorka

Zagranica

5. Salma Hayek

[Obrazek: salma-hayek.jpg]

4. Audrey Hepburn
[Obrazek: audreyfive.jpg]

3. Cate Blanchett
[Obrazek: i2s8ony.jpg]

2. Natalie Portman
[Obrazek: natalie_portman_short_hair_01.jpg%3Fw%3D400%26h%3D400]

1. Scarlett Johansson
[Obrazek: Coupe-Scarlett-Johansson-t_org_46910032911.jpg]

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
08.09.2015 12:26 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #39
RE: 35 na 35
XX. Gra komputerowa

3. seria Civilization
2. seria Championship/Football Manager
1. Tetris

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
27.10.2015 11:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #40
RE: 35 na 35
XXI. Wynalazek

4. Kompresja plikow: MP3, JPEG, etc.
3. Technika wytwarzania indukowanych pluripotencjalnych komórek macierzystych
2. telefonia komórkowa
1. internet/sieć www

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
27.10.2015 11:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości