marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 508
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 228(210) - 15.05.2015
NOTOWANIE 228(210)
- 02 09 FAITH NO MORE - SUPERHERO
- 03 15 BRING ME THE HORIZON - DROWN
- 01 11 BLUR - GO OUT
- 05 06 BRANDON FLOWERS - CAN'T DENY MY LOVE
- 07 16 MARMOZETS - BORN YOUNG AND FREE
- 09 09 THE CRIBS - BURNING FOR NO ONE
- 04 14 ST. VINCENT - BIRTH IN REVERSE
- 08 19 THE BLACK KEYS - WEIGHT OF LOVE
- 06 19 THE SMASHING PUMPKINS - ONE AND ALL (WE ARE)
- 13 05 MUSE - DEAD INSIDE
- 12 08 ROYAL BLOOD - OUT OF THE BLACK
- 10 09 JACK WHITE - THAT BLACK BAT LICORICE
- 17 07 MARY KOMASA - COME
- 11 14 ANTEMASQUE - 4AM
- 18 05 LYKKE LI - NEVER GONNA LOVE AGAIN
- 14 20 THE DUMPLINGS - BETONOWY LAS
- 15 15 NOTHING BUT THIEVES - WAKE UP CALL
- 16 12 THE PRODIGY - NASTY
- 21 04 NOEL GALLAGHER'S HIGH FLYING BIRDS - BALLAD OF THE MIGHTY I
- 20 27 ROYAL BLOOD - TEN TONNE SKELETON
- 22 04 THE CHARLATANS - COME HOME BABY
- 23 07 KASABIAN - BOW
- 19 16 FOO FIGHTERS - THE FEAST AND THE FAMINE
- 30 02 BLUR - LONESOME STREET
- 29 02 TAME IMPALA - 'CAUSE I'M A MAN
- 26 38 JACK WHITE - WOULD YOU FIGHT FOR MY LOVE?
- 24 13 NOSOWSKA - ZIARNO PRAWDY
- 28 03 INCUBUS - ABSOLUTION CALLING
- NN 01 CALVIN HARRIS - OUTSIDE FT. ELLIE GOULDING
- NN 01 FOO FIGHTERS - CONGREGATION
---
- 33 ANAVAE - FEEL ALIVE
- 32 BILLY TALENT - CHASING THE SUN
- 34 THE PRODIGY - WILD FRONTIER
- 25 SOUNDGARDEN - STORM
- 27 INTERPOL - EVERYTHING IS WRONG
- 43 BRANDON FLOWERS - LONELY TOWN
- 38 CARL BARAT AND THE JACKALS - A STORM IS COMING
- 41 MUMFORD & SONS - BELIEVE
- 40 KAZIK & KWARTET PROFORMA - KALIFAT
- 35 LANA DEL REY - ULTRAVIOLENCE
- 48 ZAC BROWN BAND - HEAVY IS THE HEAD FT. CHRIS CORNELL
- 36 NOTHING BUT THIEVES - BAN ALL THE MUSIC
- 50 FFS - JOHNNY DELUSIONAL
- 45 MINI MANSIONS - VERTIGO FT. ALEX TURNER
- NN ST. VINCENT - TEENAGE TALK
- 39 JACK WHITE - ALONE IN MY HOME
- 44 THE DARKNESS - OPEN FIRE
- 42 ALICE IN CHAINS - PHANTOM LIMB
- NN KENDRICK LAMAR - KING KUNTA
- NN FALL OUT BOY - UMA THURMAN
O nowościach:
CALVIN HARRIS - OUTSIDE FT. ELLIE GOULDING
Przy okazji „I Need Your Love" Calvin Harris i Ellie Goulding stworzyli świetny duet, a piosenka okazała się wielkim hitem, dlatego kontynuacja w postaci „Outside” stała się poniekąd nieunikniona i wiele osób łącznie ze mną, najzwyczajniej na nią czekało. Efekt przerósł jednak najśmielsze marzenia, bo przynajmniej moim zdaniem „Outside” daleko w tyle pozostawia hit wakacji z przed dwóch lat. W tej piosence po prostu wszystko się zgadza i nie chodzi tu tylko o perfekcyjnie przebojową melodię, słowa i wykonanie, ale raczej o to, że ta piosenka zdaje się być skrojona idealnie na miarę Ellie. To też niewątpliwie najbardziej przebojowy utwór Goulding od czasu tytułowego nagrania z pierwszej płyty artystki „Lights”. No może jeszcze „Burn” mogłoby z nimi konkurować, ale tak naprawdę to tutaj Ellie pokazuje całą swoją siłę. Piękny czysty delikatny głos, który potrafi eksplodować i nadać piosence niesamowitą moc.
FOO FIGHTERS - CONGREGATION
Może „Sonic Highways” nie dorównuje jakością swoje poprzedniczce „Wasting Light” pod względem żywiołowości i naturalnej przebojowości, ale właśnie takie utwory, jak „Congregation” ukazują pełną wartość, sens i zamysł tego albumu, który jak wszyscy dokładnie wiedzą jest bardziej projektem hołdem oddanym ludziom, którzy przez lata z pasją i uporem tworzyli świat muzyki, który dziś w dobie powszechnego dostępu do domowych technik nagrywania powoli staje się historią. W „Congregation” Foo Fighters zostawiają sobie dużo luzu i pod względem muzycznym kompozycja bardzo przypomina debiutancki album zespołu. Oczywiściej tutaj dużo więcej jest dumnych rockowych smaczków, gitarowych podciągnięć na strunach i patosu klasycznego rocka z lat siedemdziesiątych. Tekst piosenki tak jak zresztą wszystkie inna na tym albumie mocno inspirowany jest historią miejsca, w który konkretny utwór powstawał („A jukebox generation”). To wspaniałe, że Dave potrafi w tak świetny sposób przenieść inspiracje związane z danym miastem, społecznością, osobami do swojej piosenki. Na końcu zaś w słuchaniu „Sonic Highways” fajne jest to, że każda piosenka od razu przywołuje historie opowiedziane w tym pięknym dokumencie Ghrol’a. Mam nadzieje, że to nie koniec i powstanie też druga, tym razem Brytyjska część! To oczywiście melodia przyszłości, ale naprawdę byłoby fajnie. Dziś zaś z niecierpliwością odliczam dni do listopadowego koncertu zespołu w Krakowie! Czyż to nie wspaniałe? Foo Fighters po latach w końcu wracają do Polski, do Krakowa, do najlepszej hali widowiskowej w kraju i najlepszej publiczności na świecie. Życie naprawdę potrafi być piękne i zaskakujące.
|
|
18.05.2015 08:42 PM |
|