TAME IMPALA - 'CAUSE I'M A MAN

Nowa piosenka Australijczyków z Tame Impala pozwala wierzyć, że zapowiadany przez nią album „Currents” będzie wspaniały. „'Cause I'm A Man” różni się nieco od tego co zastaliśmy na poprzednim krążku zespołu „Lonerism”, ale generalnie zostawia po sobie mocny ślad w umyśle. W tej piosence wszystko jeszcze bardziej płynie, trochę na wzór „Mind Mischief” z poprzedniej płyty, z tą różnica, że tutaj dźwięki łączą się z sobą, zlewają w jeszcze bardziej gładko i płynnie. Najbardziej zaś zwraca na siebie uwagę refren, a bardziej dokładnie jego tekst, który naprawdę może być różnie odebrany. Jednak charakterystyczny wysoki głos i sposób w jaki Kevin Parker wyśpiewuje słowa „Cause I'm a man, woman” strawią, że automatycznie ustawione są one w kontrze do archetypowego wzorca macho, który mógłby ich codzienne używać.


BLUR - LONESOME STREET

Nowe piosenki Blur brzmią tak jakby czas zatrzymał się w miejscu. Pisałem już o tym przy okazji poprzedniego singla „Go Out” i teraz w przypadku „Lonesome Street” można byłoby te słowa powtórzyć. Oczywiście dzisiejsza nowość to piosenka trochę inna, swoim pulsem i rytmem bardziej nawiązująca do tego super przebojowego niezobowiązującego stylu Blur, niemniej jednak w przekroju całego albumu „The Magic Whip” piosenki zupełnie do siebie pasują. Wiem, że jestem trochę bezkrytyczny, ale nie jest łatwo zachować spokój i bezstronność, gdy słyszy się ten głos, tą tak dobrze znaną perkusję, gitarę i bas. Jeszcze raz powtórzę „Lonesome Street” to kwintesencja Blur! Ta piosenka to też odpowiedź na pytanie, czy Graham Coxon jest naprawdę niezastąpiony? Dla mnie ta odpowiedź jest oczywista.