Nieobecnosc na koncercie
Lao Che (wciaz nie mogę sie z tym pogodzic
) odbilem sobie nastepnego dnia na koncercie
Iron Maiden. Tak naprawde mocniej polubilem ich dopiero w ostatnich kilku latach i wiedzialem, że chcialbym kiedys zobaczyc ich na zywo. Wstrzymywalem sie jednak z decyzja czy isc teraz, poniewaz na obecnej trasie grane sa tylko starsze kawalki, z lat 80-tych. Ostatecznie jednak zjawilem sie na stadionie Gwardii. Uczucia w sumie mieszane, bo jesli chodzi o muzyke, formę zespolu i publicznosc wszystko bylo bardzo dobrze, ale z drugiej strony naglosnienie... Po prostu fatalne. Momentami w ogole nie bylo slychac wokalu albo tylko koncowki slow, gitary jakby zza sciany i tylko przy solowkach brzmialy doskonale. Stosunkowo najlepiej bylo z perkusja, ale wlasciwie tylko jesli chodzi o bebny, bo juz z talerzami tak rozowo nie bylo. Trzeba jeszcze dodac, że tego dnia Bruce Dickinson obchodzil swoje 50. urodziny. Kilka razy uslyszal "Happy Birthday" i "Sto lat", a sam mial bardzo dobry kontakt z publicznoscia (wiele razy zachecal publicznosc do jeszcze lepszej zabawy wolając "scream for me Warszawa"). Temu koncertowi jednak bardzo daleko do koncertu Serja
. Jednakze sluchanie po kilka razy plyt, audycje w Trojce, no i oczywiscie sam koncert zaowocowaly powrotem dwoch albumow na liste. Jest zreszta jeszcze jeden powrot. Po kilku tygodniach znowu zaczalem sluchac
"Nieprzygody" czesciej, znowu zaczela sie podobac i od razu to widac.
A w piosenkach?
"Bóg zapłać" po raz osmy na pierwszym!! Ale
"Carolina Drama" juz na drugim i kto wie jak to bedzie za tydzien (zreszta dla The Raconteurs to bardzo udane notowanie, m.in. za sprawą bardzo duzego skoku
"Many Shades Of Black")! Pozostale Lao nie mają juz takiej mocy jak kiedys i najbardziej uwidocznilo sie to w wyniku
"Czarnych kowbojow". Wciaz jednak mają 5 piosenek w dziesiatce. Jedyną nowoscią w tej czolowej dziesiatce jest
The Verve. W koncu
. I od razu ładne miejsce. To zreszta ich debiut w mojej pierwszej dziesiatce, żadnemu nagraniu wczesniej to sie nie udalo. Wypadl
Offspring, ale to absolutnie nie znaczy, że nie ma szans wrocic. Tydzien temu przeoczylem ważny fakt - Offspring wprowadzając do pierwszej dziesiatki "Half-Truism" wysunął się na pierwsze miejsce wykonawcow ktorzy wprowadzili do mojej pierwszej dziesiatki najwiecej utworow! W tej chwili ma 29 i wyprzedza o 1 Metallikę. Okazja do rewanżu już bardzo niedługo
. Ale Offspring na pewno nie zaliczy tego notowania do nieudanych, poniewaz wprowadza na liste trzeci kawalek -
"A Lot Like Me". Co bedzie dalej? Mam nadzieje, że tez bedzie walka o dziesiatke
. Dzis tylko 2 nowosci, a drugą jest kolejna piosenka z NL6.
The Von Bondies od kilku tygodni dobijali sie do mojej listy, a teraz wreszcie sie udalo.
Notowanie 909:
01. 01. 14. 14.
Bóg zapłać - Lao Che
02. 03. 06. 06.
Carolina Drama - The Raconteurs
03. 02. 11. 11.
Hammerhead - The Offspring
04. 04. 13. 13.
Do syna Józefa Cieślaka - Lao Che
05. 11. 01. 01.
Love Is Noise - The Verve
06. 06. 04. 04.
Siedmiu nie zawsze wspaniałych - Lao Che
07. 07. 14. 14.
Violet Hill - Coldplay
08. 08. 08. 08.
mpaKOmpaBIEmpaTA - Lao Che
09. 05. 12. 12.
Czarne kowboje - Lao Che
10. 09. 03. 03.
Mamo, mój komputer jest zepsuty - Cool Kids Of Death
11. 10. 07.
Half-Truism - The Offspring
12. 14. 21.
Hydropiekłowstąpienie - Lao Che
13. 15. 14.
Salute Your Solution - The Raconteurs
14. 16. 10.
Nostradamus - Judas Priest
15. 35. 04.
Many Shades Of Black - The Raconteurs
16. 12. 14.
You Don't Understand Me - The Raconteurs
17. 13. 05.
Warwick Avenue - Duffy
18. 17. 09.
Jest cudnie - Maryla Rodowicz
19. 19. 06.
Society - Eddie Vedder
20. 21. 53.
M.I.A. - Avenged Sevenfold
21. 20. 33.
Dlaczego - Zabili Mi Żółwia
22. 18. 18.
Love Will Tear Us Apart - Joy Division
23. 23. 04.
Almost Lover - A Fine Frenzy
24. 22. 05.
Noc Kupały - Żywiołak
25. 32. 23.
Hemorrhage (In My Hands) - Fuel
26. 24. 04.
Stairway To Heaven - Rodrigo y Gabriela
27. 26. 27.
Sky Is Over - Serj Tankian
28. 27. 12.
The Age Of The Understatement - The Last Shadow Puppets
29. 28. 08.
Gobbledigook - Sigur Ros
30. 25. 27.
This Is The Life - Amy Macdonald
31. 30. 10.
Alice, musisz przestać palić - Czarno-Czarni
32. 29. 04.
It Was You - Deadbolt
33. 31. 37.
The Bleeding - Five Finger Death Punch
34. 33. 33.
Alexander - Myslovitz
35. 34. 07.
I'm Not Gonna Teach Your Boyfriend How To Dance With You - Black Kids
36. 40. 04.
Standing Next To Me - The Last Shadow Puppets
37. 36. 04.
Zeton - Tezkej Pokonor
38. 41. 02.
1980 - Koniec Świata
39. 43. 04.
Papierowy księżyc - Muchy & Halina Frąckowiak
40. NN. 01. A Lot Like Me - The Offspring
41. 44. 02.
Samurajske mece - Vypsana Fixa
42. 48. 03.
Wonderful Life - Carrion
43. 38. 11.
Chromolę - Waglewski Fisz Emade
44. 42. 22.
Zbyszek - Coma
45. 49. 02.
Bones - Editors
46. 45. 48.
Długa droga w dół - Happysad
47. 46. 28.
Wracam do domu - Justyna Steczkowska
48. 37. 11.
Mistress Mabel - The Fratellis
49. 39. 07.
Chaos B.C. - Sepultura
50. NN. 01. C'Mon C'Mon - The Von Bondies
Wypadły (z którego, ile razy były na liście):
47. 02.
Mieszko i Dobrawa - Czesław Śpiewa
50. 16.
Rise Above This - Seether
Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Kolejne dziesiatki - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w piecdziesiatce.
Lista płyt. Notowanie 897:
01. 01. 19. 19.
Gospel - Lao Che
02. 02. 07. 07.
Rise And Fall, Rage And Grace - The Offspring
03. 03. 11. 08.
Consolers Of The Lonely - The Raconteurs
04. 04. 25. 25.
Pierwsze wyjście z mroku - Coma
05. NN. 31. 01. Nieprzygoda - Happysad
06. NN. 17. 01. Fear Of The Dark - Iron Maiden
07. NN. 11. 01. The Number Of The Beast - Iron Maiden
08. 05. 05. 05.
Viva La Vida Or Death And All His Friends - Coldplay
09. 06. 06. 06.
Afterparty - Cool Kids Of Death
10. 07. 07. 06.
Never Mind The Bollocks, Here's The Sex Pistols - Sex Pistols