Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #41
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
i jeszcze jedno:

Lilian, Geephard i kajman - proszę Was o wykonawców, których mam topować.
po prostu stwierdziłem, że nie bedę TEGO topu wrzucał do worka z innymi Topami Icon_smile2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
28.07.2014 11:28 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #42
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
O, jest "Willst du mit mir gehn". Jeden z tych niewielu późniejszych utworów Neny, które kojarzę Icon_wink
Oczywiście najbardziej kojarzę "Anyplace, Anywhere, Anytime" i u mnie to pewnie byłby numer jeden mojego hipotetycznego topu Neny.
29.07.2014 02:44 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #43
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
prz_rulez napisał(a):Oczywiście najbardziej kojarzę "Anyplace, Anywhere, Anytime"
szkoda, że wersja angielska...
w ostatnim czasie w dwóch radiach i w tv natknąłem się na 99 balonów. oczywiście 99 RED czyli po angielsku Icon_rolleyes
nawet w Trójce puścili Nenę po angielsku z okazji zdobycia złota przez Niemców Icon_razz
widać niemiecki jest niemedialny Icon_wink2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
29.07.2014 08:11 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #44
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
no dobra, niech będzie. niestety pierwsze zdanie to kłamstwo!!! nie będzie krótko...

Nie będę się rozpisywał, ale ku pamięci coś skrobnę Icon_smile2

Do Berlina ruszyliśmy o 11.00. Mieliśmy ok. 160 km, więc zapas był duży, bo pierwszy koncert miał zacząć się o 18.00, a wejście było od 15:00. Niestety jazda niemiecką autostradą była tak przyjemna, że nawet nie zauważyłem kiedy nawigacja... się zacięła a ja zamiast zjechać pojechałem sobie prosto. Gosia co prawda zdążyła mi powiedzieć, że mamy zjeżdżać, ale ja już nie zdążyłem wyhamować i zjechać... Potem zjechałem na jakąś drogę lokalną i jeszcze na inną i wyjechaliśmy do miasteczka. Nawigacja oczywiście już nie chciała współpracować. Na szczęście zdołaliśmy ustalić nazwę i na mapie znaleźliśmy Buchholz. W sumie okazało się, że to przedmieścia Berlina, ale do tej części przedmieść gdzie my mieliśmy się pojawić było kilkadziesiąt kilometrów! Wytyczyliśmy dojazd na miejsce i po krótkim pobycie w niemieckim Lidlu chcieliśmy ruszyć w drogę. W tym momencie termometr w aucie wskazał 44 stopni!!! Krótkie "klimatyzowanie" i jakoś dało radę usiedzieć w aucie Icon_smile2 Dojazd od tej chwili udał się bez większych problemów. Po przebraniu się w "mundurki" ruszyliśmy pieszo na miejsce koncertu i ok. 16:00 przekroczyliśmy bramki. Ufff... chyba się udało Icon_wink2

Żar lał się z nieba, a do najważniejszego wydarzenia było prawie sześć godzin. Dostałem wolną rękę jeśli chodzi o miejsce, więc rozglądałem się za miejscem na trybunach. Niekoniecznie najbliżej bo zasłaniały jakieś słupy, ale pomyślałem, że na wysokości wybiegu byłoby okey. Ludzi było sporo, ale miejsc wolnych też niemało. Nie było ograniczeń i mogliśmy chodzić wszędzie. I tak sobie popatrzyłem na płytę ... Jakoś pusto. No to zszedłem na płytę by sprawdzić widoczność. I... tam już zostaliśmy do końca imprezy Icon_smile2

W końcu wybór między trybuna, a "Golden Circle" nie był trudny Icon_biggrin3 Stanęliśmy kilka metrów od sceny i jeszcze bliżej wybiegu Icon_smile2 Miejscówka REWELACYJNA! No ja już nie miałem zamiaru się stąd ruszać. Jedynie mogłem żałować, że w plecaku mam lornetkę, która dziś nam się zupełnie nie przyda Icon_razz I jeszcze jeden szczegół - w tym momencie tylko tu był cień, więc to był dodatkowy argument Icon_smile2

Było trochę czasu, piwa nie mogłem sobie wypić, a właściwie nawet nie chciałem. Przeszedłem sobie wkoło obiektu i zatrzymałem się przy stoisku z gadżetami Neny. Niestety z płyt było wszystko co mam Icon_razz No prawie, bo winylowego Made in Germany nie miałem. Dopiero dużo później zobaczyłem, że jest dwupłytowy... Nie wiem czy 20€ to dużo za 2CD czy nie, ale dla mnie było bardzo OK. Icon_smile2

Wreszcie zaczęto grać na żywo, chociaż do niemieckiego wodzireja, który przed koncertami rozkręcał imprezę, która właściwie była piknikiem, specjalnych zastrzeżeń nie mieliśmy.
Pierwsza pojawiła się Sharron Levy,
[Obrazek: 1407357157.7961.JPG]
która była w drużynie Neny w VoG. Było całkiem sympatycznie. A jeden utwór był nawet więcej niż sympatyczny. Fajnie się złożyło, bo 15 sierpnia ujawni się jako jej nowy singel Icon_smile2
Następnie pojawił się głos z Moonlight Shadow Icon_smile2
[Obrazek: 1407357172.3601.JPG]
A, że oprócz utworów nagranych z Mikem Oldfieldem Maggie Reilly ma też kilka własnych fajnych kawałków, które bardzo lubię więc było jeszcze sympatyczniej. Dzięki koncertowi przypomniałem sobie utwór, którego tytuł z kolei przypomniała mi Gosia czyli "Foreign Affair". Chyba jej najlepszy.
Kolejny wykonawca to Middle of the Road. U nas chyba zupełnie nie znani, a było widać, że u Niemców są gwiazdami. Mnie generalnie nie zainteresował.
Co innego Kim Wilde.
[Obrazek: 1407357226.9658.JPG]
Zaśpiewała wszystko co ma najlepszego. No prawie Icon_smile2 Bo "Schoolgirl" nie było, ale tego akurat mojego nr 1 się nie spodziewałem. Ale były m.in. 'You Came", "You Keep Me Hanging On", "Kids in America" i coś co chyba najbardziej mi się tego dnia spodobało - "Cambodia"! Świetny zestaw i Kim też w formie. Icon_smile2

Ale to co najważniejsze miało dopiero nastąpić.

cd. jutro. Icon_smile2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
06.08.2014 10:35 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 088
Dołączył: Jun 2007
Post: #45
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
o kurczę, ilu tych wykonawców było! to był jakiś minifestiwal?
06.08.2014 11:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #46
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
tak. muzyka lat '70 i '80 Icon_smile2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
07.08.2014 10:05 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #47
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
Ale to co najważniejsze miało dopiero nastąpić...
(tak zakończyła się pierwsza cz. I)
Dziś część II.

I po trochę dłuższej przerwie nastąpiło. Do tej pory, szczególnie na trybunach, trwał piknik. Chociaż i wokół nas niektóre osoby nie były zainteresowane tym co działo się na scenie. W bliskim towarzystwie był m.in. gość w koszulce reprezentacji Niemiec. Wiele razy wskazywał na czwartą gwiazdkę na tejże koszulce i przybijał ze wszystkimi piątki Icon_razz Trafiło też na mnie, ale ja miałem na koszulce jedną Gwiazdę Icon_wink2 Ale za to jaką! Icon_razz
Teraz przy barierkach zrobiło się nieco ciaśniej... Pojawiły się nowe osoby... Ja na szczęście byłem w drugim rzędzie za barierką, bo Gosia oddała mi swoje miejsce i przesunęła się do rzędu trzeciego. W sumie ten III chyba nie był taki zły.
Przed koncertem nie wczytywałem się specjalnie w setlisty. Co prawda widziałem jakąś z ostatnich koncertów, ale impreza w Berlinie dotyczyła muzyki lat '70 i '80, więc przewidywania były takie, że będą tylko utwory z pierwszych płyt. Dla mnie i tak super Icon_smile2
Zaczęło się od jednego z najgenialniejszych wstępów na klawiszach ever! "Haus Der Drei Sonnen"! Ciarki na plecach czułem przez kilka dobrych chwil... Napisałbym, że o tej chwili marzyłem od 29 lat, bo tyle ma ten utwór, ale to nie byłaby prawda... Bo wtedy gdy w pokoju u Babci nagrywałem z radia z audycji Wieczór z płytą kompaktową "Feuer Und Flamme", nawet bym nie śmiał pomyśleć o tym, że kiedyś Nena będzie to śpiewać na żywo dosłownie kilka metrów ode mnie!!! Może mi już nie wypada, jako gościowi po 40-stce, ale co ja na to poradzę, że serce mi waliło i czułem się jak po kilku mocnych kawach...
Od początku było widać, że Nena jest w świetnej formie, zarówno fizycznej jak i wokalnej. Wybieg zdecydowanie był zrobiony specjalnie dla Niej, bo nikt przed Nią aż tak go nie wykorzystywał. Icon_wink2 Ale na szczęście równie dużo czasu jak na wybiegu spędzała w tej części sceny pod którą staliśmy my Icon_smile2 No, ale dla mnie jednak najważniejsze były wrażenia słuchowe. I oczekiwanie na kolejne utwory. Zabrzmiał pierwszy wilki przebój Neny "Nur Geträumt"! Następnie "Fragezeichen" z akustycznym początkiem w czasie, którego Nena grała na gitarze! Początek wymarzony - trzy utwory z mojej ścisłej czołówki!!! Kolejny utwór... nie kojarzę... Z tego co widzę dookoła też raczej nie jest kojarzony... Czyli jednak jest nowy utwór!!! Nie nastawiałem się na nowości, ale skoro jest coś nowego to świetnie. Icon_smile2 Tym bardziej, że brzmi rewelacyjnie! Początek następnego - chyba nie znam. Wkoło znów nikt nie śpiewa z Neną czyli ... nowy utwór. I tak faktycznie jest! Icon_smile2 Z następnym było tak, że nie byłem pewien przez jakiś czas czy znam czy nie. Okazało się, że wersja na koncercie znacząco różni się od wersji z Westbamem Icon_smile2 Oczywiście ta różnica jest wg mnie bardzo na plus! Chyba najbardziej dyskotekowy moment koncertu. Ale taką stronę Neny też lubię! Lekko się zdziwiłem, bo Nena zeszła ze sceny... Muzyka powolutku się rozkręca... A jednak nie zeszła, bo słychać jej śpiew, tylko, że ja Jej nie widzę... Już wiem, że to "In Meinem Leben", czyli coś nowszego, z płyty którą przed kilkoma godzinami zakupiłem tu w Berlinie Icon_smile2 Tylko, że ja Jej ciągle nie widzę... Nena po prostu usiadła w najdalszym miejscu sceny, a że my staliśmy tak blisko to stanowisko syntezatorów mi zasłaniało. Icon_wink2 Ale wystarczyło się wychylić i już ją widać. Magiczna chwila... No i znów zmiana nastroju - utwór z pierwszej płyty "Zaubertrick", ale w zupełnie innej wersji, diametralnie różniący się od oryginału! Nena tym razem z gitarą elektryczną w ręku! Chyba jakoś w tym momencie zacząłem się zastanawiać czy może zabraknąć TEGO utworu...
Ale na dłuższe rozmyślania nie miałem czasu, bo wreszcie mogłem jakiś większy fragment zaśpiewać z Neną, bez obaw, że kaleczę niemiecki. Wcześniej i później też się starałem, ale jednak niemiecki nie jest moją silną stroną Icon_wink2 Nawet Gosi zdążyłem szepnąć, że teraz będę śpiewał! Icon_smile2 A zaczęło się "Leuchtturm", no i mogłem sobie poszaleć w refrenie. Myślę, że kwestia "aaaaaaaaa, aaaaaaaa, aaa" wyszła mi znakomicie Icon_razz
Krótka notka historyczna. Zanim pojawił się trzeci album Neny to właśnie ten utwór lubiłem najbardziej Icon_smile2 Ech... kiedy to było...
Nie da się ukryć, że ten wieczór był dla mnie momentami bardzo wzruszający, bo z tą muzyką wiążą się moje wspomnienia sytuacji, miejsc i osób, których już nie ma... Zabrzmiało poważnie, ale tak właśnie było ... Nawet teraz gdy to piszę (środek urlopu, kilka dni już minęło, gdzieś nad jeziorem) to serducho mi wali na wspomnienie koncertu i emocji, które tam przeżywałem...
No ale to jeszcze nie koniec, bo kolejny początek i znów nie wiem co to... Nikt nie śpiewa, ja nie rozpoznaję ani słów, ani dźwięków, więc to trzecia nowość!!! Icon_smile2 Muszę pisać, że świetna? No muszę to napisać. Świetna! Icon_smile2 No i wreszcie słychać bardzo znajome dźwięki - "99 Luftballons"! W tym momencie Nena wykopuje w publiczność wielkie balony! Utwór sobie leci, a ja niestety zaczynam znów myśleć o TYM utworze i ,że mogę GO dziś nie usłyszeć. "Baloniki" się skończyły, światło lekko przygasło i ... JEST!!!
TE klawisze!!! TEN wstęp, który powoduje długotrwałe CIARY na plecach!!! "Irgendwie, Irgendwo, Irgendwann"! Kolejny magiczny moment... Po wstępie światła rozbłyskują i widać Nenę z gitarą Icon_smile2 Ciarki wcale nie ustępują... Dźwięki płyną, Nena dobrze się bawi na scenie Icon_smile2 Utwór "niespodziewanie" się kończy, a ja sobie uświadamiam, że to już zapewne koniec przygody... Właściwie dla mnie faktycznie mógłby być to koniec koncertu, bo chcieć więcej to byłaby chciwość z mojej strony Icon_razz No, ale nie ode mnie to zależy, a Nena nie schodzi ze sceny i zaczyna się utwór, który kończył inne koncerty. I te, które mam na DVD i takie, które tylko na yt oglądałem. "Zusammen". Nigdy nie był moim szczególnym faworytem, chociaż oczywiście bardzo lubię, ale tu brzmi fantastycznie. Od dziś zdecydowanie zmieni się mój stosunek do niego... Słychać, że to koniec tego koncertu! Nena i jej zespół żegnają się z nami, ukłony i ... już.

KONIEC.

Jeszcze chwilę stoimy, ale by uniknąć tłumów powoli opuszczamy płytę. Do samochodu jest jakieś 20 minut drogi. A do miejsca dzisiejszego noclegu jakieś 2,5 - 3 godziny. Ale mimo fizycznego zmęczenia czuję się bardzo dobrze! Gosia - jak przystało na rasowego pilota - sprawdza trasę, numery dróg, miejscowości i ruszamy. Bez większych problemów, chyba tylko z jednym postojem, docieramy ok. 3:00 na miejsce. Ale ja jeszcze przez dobrą godzinę nie mogę zasnąć... No, ale muszę się kłaść, bo jutro czeka nas ponad 200 km podróży.
Tuż po koncercie powiedziałem, że nie czuję niedosytu. To chyba źle, bo to oznacza, że kolejny koncert to już tak niekoniecznie...
Myliłem się. Icon_razz Im dalej od 19 lipca, tym jednak czuję coraz większy niedosyt. Teraz zerknąłem na setlistę koncertu sprzed paru dni i chętnie usłyszałbym np. "Wunder Geschehn" czy "Liebe ist". "Piratów" niestety nie widziałem w zestawieniu...
Powtórka jest konieczna. Kiedyś. Icon_smile2

Miałem się nie rozpisywać, więc jeszcze tylko statystyka i kończę.
13 utworów z płyt:
4 Nena
1 ?
2 Feuer und Flamme
1 Eisbrecher
3 nowości
2 utwory z XXI wieku

inne spojrzenie:

5 utworów z mojego top10 Neny! w tym nr 1 i 3!!!
1 utwór z top20
1 utwór, który był sporym przebojem na Mojej Liście
1 utwór, który mieści się w moich ulubionych utworach, a który wywarł takie wrażenie, że jest teraz jeszcze bardziej ulubiony Icon_smile2
3 nowości - wszystkie świetne!
2 utwory w nowych wersjach - szczególnie jeden w sporo lepszej wersji!

Ostatnie zdanie: program koncertu zdecydowanie ułożony pode mnie Icon_smile2

NENA danke schön Icon_smile2

Gosia - dziękuję bardzo
za to, że mnie namówiłaś i przekonałaś do tego wyjazduIcon_smile2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
07.08.2014 10:05 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Lilian Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 866
Dołączył: Aug 2007
Post: #48
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
Jacku, bardzo proszę Icon_smile Ktoś mądry kiedyś powiedział, że marzenia są po to by je spełniać. Nie jestem pewna, czy NieDźwiedź czasami nie powtarza podobnej sentencji.
Bardzo się cieszę, że ten koncert dał Ci tyle radości. Icon_smile
Rasowy pilot? Hmmm... no tak kiedyś marzyłam o lataniu samolotem ale licencji pilota nie posiadam Icon_wink

"Lubię chleb,więc sobie zjem.
I po brzuchu się poklepię." [K. Nosowska]
07.08.2014 11:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 088
Dołączył: Jun 2007
Post: #49
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
pięknie Icon_smile2. super, że spełniło się Twoje marzenie Icon_smile2.
ja już też na SOAD byłem Icon_wink2. choć moja "miłość" do nich jest krótsza.
11.08.2014 11:10 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Lilian Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 866
Dołączył: Aug 2007
Post: #50
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
Yacy napisał(a):Lilian, Geephard i kajman - proszę Was o wykonawców, których mam topować.
ja poproszę o top Orchestral Manoeuvres in the Dark Icon_wink czyli OMD, podobno ich muzykę lubisz Icon_smile

"Lubię chleb,więc sobie zjem.
I po brzuchu się poklepię." [K. Nosowska]
04.09.2014 12:11 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 004
Dołączył: Dec 2014
Post: #51
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
Yacy napisał(a):Lilian, Geephard i kajman - proszę Was o wykonawców, których mam topować Icon_smile2
ale nie spodziewajcie się szybkich rozwiązań, bo mam kilka zaległych
właśnie, przypomnij proszę Jacku w jakiej kolejności będziesz prezentował kolejne topy Icon_wink
04.09.2014 02:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #52
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
postaram się na dniach to zrobić i ruszyć z czymś Icon_smile2
05.09.2014 12:33 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #53
RE: NENA - MÓJ NAJWAŻNIEJSZY TOP!!!
te fotki powinny już dawno sie tu znaleźć Icon_smile2

od koncertu:
[Obrazek: 1410422655.2621.jpg]

vinyle:
[Obrazek: 1410422910.3258.jpg]

wszystko:
[Obrazek: 1410422840.8339.jpg]
11.09.2014 10:12 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości