Post: #1

Pora przedstawić moje podsumowanie roku. Tym razem bez opisów, po prostu wyniki. Jak zwykle przedstawię tylko pierwszą dwudziestkę, bo to zawsze była najściślejsza czołówka i takie zestawienia sobie robiłem od początku mojej listy. Tak więc wszystko to, co tu się pojawi, to same największe przeboje mojej listy w roku 2013. Punktowała tylko pierwsza dziesiątka. Będę podawać tylko liczbę punktów dla każdej piosenki, bo najwyższe miejsce i liczba tygodni nigdy mnie specjalnie nie interesowały, tylko punkty. Jakby ktoś chciał się pokusić o wytypowanie czołówki, powiedzmy pierwszej piątki, to będzie mi bardzo miło takie typy widzieć .

Post: #2

20. 59. Metalowcy - Baaba & Gabriela
19. 60. Anthem for a Lost Cause - Manic Street Preachers
18. 63. Can't You Wait - Kamp!
15. 64. Violins And Tambourines - Stereophonics
15. 64. What Is This Thing Called Love - Editors
15. 64. Bosco - Placebo

Post: #3

Placebo wysoko muszę przyznać, jakoś nie kojarzyłem u Ciebie takich dobrych wyników Bosco
Z drugiej strony to dla mnie także najlepszy utwór z pierwszej odsłony Twojego podsumowania.

I chętnie jak co roku sobie zatopuję :

1. Miasto dzieci - 5 Litrów Czerwieni
2. Graffiti on the Train - Stereophonics
3. Bird of Sorrow - Glen Hansard
4. The Phone Book – Editors
5. Pusty parking - 5 Litrów Czerwieni

bonusik:
6. A Ton of Love - Editors
Słonia brałem pod uwagę, ale ostatecznie z niego zrezygnowałem.

Post: #4

Dzięki za typ .
"Bosco" było bez spektakularnych wyników, nigdy nie było na pierwszym, ale punkty zbierało systematycznie. No i w tym roku znowu zbiera, choć już było poza dziesiątką.
No i zorientowałem się, że w tej pierwszej prezentowanej piątce powinny być... 3 utwory . Bo reszta to już kolejna piątka .

Post: #5

Haha, "Metalowcy". Dla mnie to już prehistoria (dosłownie i w przenośni ), a przecież od premiery ledwie minął rok!

Post: #6

Dwa utwory mamy wspólne. Manic Street Preachers u mnie na miejscu 20 w podsumowaniu, więc prawie identycznie
Drugi utwór - to Bosco, które u mnie dużo punktów nie zdobyło.

Typy:

1. Stereophonics - Graffiti On The Train
2. 5 Litrów Czerwieni - Miasto Dzieci
3. Ediotrs - Sugar
4. Depeche Mode - Soothe My Soul
5. Lady Gaga - Dope

Post: #7

typ się wyraźnie różni, a to chyba dobrze .

Post: #8

"Graffiti On The Train" chyba będzie na pierwszym. A dalej? "The Phone Book", "Miasto dzieci", może jeszcze "A Ton Of Love" albo "Słoń"

Post: #9

może też spróbuję ...

ciężko coś oryginalnego wymyślić...
w ostatnim momencie zmieniłem nr 2 i 3. dobrze czy źle?

1. Miasto dzieci - 5 Litrów Czerwieni
2. Graffiti on the Train - Stereophonics
3. Bird of Sorrow - Glen Hansard
4. Hail to the King - Avenged Sevenfold
5. The Phone Book – Editors

Jednak wydawało mi się, że Bosco lepiej sobie poradziło ...

Post: #10

Yacy napisał(a):w ostatnim momencie zmieniłem nr 2 i 3. dobrze czy źle? Icon_smile2

na razie powiem tak - " ".

Post: #11

Yacy napisał(a):Jednak wydawało mi się, że Bosco lepiej sobie poradziło ...

jakby dodać te kilkanaście punktów z obecnego roku...

dzięki za typy .

Post: #12

ku3a napisał(a):na razie powiem tak - " ".

no to nie wiem ...
pomyślałem, że dobrze żeby typ się różnił, np. od typu który podał Aro, a potem stwierdziłem, że skoro wydaje mi się, że jednak Train powinien być wyżej to czemu nie mam go dać na 2. i dlatego zmieniłem...
A może wjechał na peron nr 1...

Post: #13

Zobaczymy .
Kolejna piątka :

14. 67. Shepherd of Fire - Avenged Sevenfold
13. 72. Crimson Day - Avenged Sevenfold
12. 76. Yon Two Crows - Mark Knopfler

Okazuje się, że "Yon Two Crows" to największy przebój Marka na mojej liście! "What It Is" miało 71 punktów...
Dla A7X to był bardzo dobry rok. Mam nadzieję, że obecny, z innych powodów, również taki będzie.

Post: #14

ku3a napisał(a):Okazuje się, że "Yon Two Crows" to największy przebój Marka na mojej liście!

A to spore zaskoczenie. Sądziłem, że te największe przeboje lepiej sobie radziły. Chociaż u mnie było podobnie, dopiero ostatnie dwa przeboje na liście stały się tymi najlepiej punktującymi.

Post: #15

Aro napisał(a):Placebo wysoko muszę przyznać, jakoś nie kojarzyłem u Ciebie takich dobrych wyników Bosco

Yacy napisał(a):Jednak wydawało mi się, że Bosco lepiej sobie poradziło ...

ku3a napisał(a):Okazuje się, że "Yon Two Crows" to największy przebój Marka na mojej liście! Icon_eek "

faktycznie zaskoczenie, ciekawe czy to się przekłada podobnie na najbardziej ulubiony utwór Marka

ku3a napisał(a):Dla A7X to był bardzo dobry rok. Mam nadzieję, że obecny, z innych powodów, również taki będzie.

cieszą czołowe miejsca A7X, a zwłaszcza że mój ulubiony z tej dwójki czyli Shepherd of Fire też się w tym gronie znalazł.
Zastanawiam się nad koncertem w Atlasie, ale to zależy od paru rzeczy i jeśli nic nie będzie mi kolidowało to chętnie się wybiorę. Mam nadzieje, że nie będzie za późno jak już będę pewny na 100% i zapali mi się zielone światło.

Post: #16

Aro napisał(a):faktycznie zaskoczenie, ciekawe czy to się przekłada podobnie na najbardziej ulubiony utwór Marka Icon_smile

no nieee, jeszcze nie . pewnie nawet w piątce póki co by nie było. tak na szybko - wyżej byłyby "What It Is", "Silvertown Blues", "Golden Heart". czy coś jeszcze, to musiałbym się zastanowić.

Post: #17

Kolejne miejsca. I pojawiają się 3 utwory, które pojawiały się w Waszych typach do pierwszej piątki. Trzeci utwór A7X w najlepszej dwudziestce ubiegłego roku.

10. 77. Soothe My Soul - Depeche Mode
10. 77. Get Lucky - Daft Punk
9. 79. A Ton of Love - Editors
8. 84. Hail to the King - Avenged Sevenfold

Post: #18

I znowu moim faworytem jest A7X.
No to na razie otarło się o moje TOP5 i bonusik się pojawił. W końcu ktoś musiał.
Ale pozostali wciąż są w grze. tylko czy wszyscy się załapią?

Najważniejsze Twoje utwory 2013 roku pewnie obadam dopiero jak wrócę z krótkiego urlopu.
Najwcześniej w poniedziałek.
na razie

Post: #19

ciekawe ile do tej pory zdążę przedstawić .

Post: #20

Metalowcy w 20-ce! No proszę, jak miło. Już nieco zapomniałem o tym numerze, a muszę dodać, że to jeden z bardziej niedocenionych na LPP3 w ostatnim roku...