Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
OFF Festival 2014
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
OFF Festival 2014
[Obrazek: 1503969_10152066631637208_1291288402_b.png]

Pierwszym artystą tegorocznej edycji festiwalu, który sam ogłosił się na swojej stronie internetowej jest - pararam pararam - sam Glenn Branca. Będzie głośno. Znudzonych konwencjonalną rockową papką zapraszamy do Katowic Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
24.12.2013 10:21 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #2
RE: OFF Festival 2014
Perfume Genius i Miałczarminokoto czyli Neutral Milk Hotel
03.02.2014 08:23 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #3
RE: OFF Festival 2014
Fuck Buttons, James Holden, Oranssi Pazuzu i potwierdzenie Glenna Blanci + on jest kuratorem eksperymentalnej
03.02.2014 08:33 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
piotreklp3 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 466
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #4
RE: OFF Festival 2014
Skończył się parę dni temu. Czytając relacje osób z sąsiedniego forum wynika, że dziewiąta edycja była bardzo udana. Może i tu jakieś sprawozdania się pojawią? Icon_wink
07.08.2014 05:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kordian Offline
the only Kordian in this village
*****

Liczba postów: 1 355
Dołączył: Apr 2012
Facebook Last.fm Twitter
Post: #5
RE: OFF Festival 2014
Mi z łatwych do przewidzenia względów brakuje takich wykonawców, jacy pojawiali się w ostatnich latach (Neon Indian, Twin Shadow), ale z tych dwóch, na których byłem na pewno bardziej odbiła się na moim guście (i z racji samych koncertów, i dźwiękowej otoczki całości wyjazdu). Przygotowuję relację, trochę krótszą od tych z sebastosa, bo w kwestii "kto z kim, jak i gdzie" niewiele mam do dodania, która na pewno pojawi się m.in. tu.
07.08.2014 05:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kordian Offline
the only Kordian in this village
*****

Liczba postów: 1 355
Dołączył: Apr 2012
Facebook Last.fm Twitter
Post: #6
RE: OFF Festival 2014
Dotrzymuję słowa (dłuższą wersję pewnie już znacie z sebastosa):

Z moich dwóch dotychczasowych OFF-ów wydaje mi się, że właśnie ten pozostawi trwalszy ślad na moich gustach. Trudno powiedzieć, dlaczego, skoro w 2013 również nie brakowało świetnych koncertów i panował wspaniały klimat. Prawdopodobnie opłaciła się odwaga wybierania nieoczywistych występów, ale o tym więcej w drugiej części. W każdym razie mimo świadomości, że czas wykonawców typu Neon Indian czy Twin Shadow na Offie raczej się skończył, już chciałbym się pojawić na kolejnej edycji, chociaż nie mam pewności, czy sprawy zawodowe nie wymuszą skrócenia pobytu...

Ci, którzy mnie już trochę znają, wiedzą, że lubię mieszać, dlatego zamiast porządku chronologicznego spróbuję opisać koncerty zaczynając od tych, które najmilej wspominam (ale w każdej takiej sekcji kolejność jest już chronologiczna)

I. Koncerty, które bardzo mi się podobały

Michael Rother - Neu! i Harmonia

Nasłuchałem się w życiu, że krautrock to taka straszna, nieprzystępna muzyka. Na dźwięk tego hasła wyobrażałem sobie muzyków siedzących w czterech kątach pokoju, z których jeden gra 16-minutowe solo na rożku angielskim, po czym zbiegają się na środku i pieją falsetem "kaaraaś", po czym następuje 14-minutowe solo na ukulele lub okarynie. Safer jeszcze w czwartek rozwiał moje niepokoje, ale i tak koncert był dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Już na samym początku dostałem to, co kocham: SYNTEZATORY!! Potem zrobiło się bardziej gitarowo, ale i tak był to chyba najprzyjemniejszy muzyczny trans festiwalu, w którym zdecydowana większość wykonawców próbowała nas w taki trans wprowadzić sugestywnie powtarzając dobitne dźwiękowe frazy (mówiąc po ludzku: było mało melodyjnie Icon_razz2) A mieliśmy przecież przyjść tam tylko na chwilę i dać dyla na NMH. Jednomyślność to fajna rzecz Icon_smile

Mr. D

Na scenie non-stop erotic cabaret, pod sceną non-stop ecstatic dancing! No i wogle Icon_smile Hubert (muzykobloger) pytał mnie kiedyś o wrażenia po odsłuchaniu "niemiłego społeczeństwa". odpowiedziałem, że trudno mi powiedzieć, czy były to pozytywne, czy negatywne wrażenia, ale na pewno mocne. W zeszłym roku chyba gdzieś napisałem, że widok tańczących house ludzi w ogóle nie związanych z tym gatunkiem muzyki robił niezapomniane wrażenie. To samo mogę napisać o ludziach tańczących przy electro-punk-rapie. Pod płaszczykiem dziecinady autorka przemyciła kilka zjadliwych obserwacji na temat rzeczywistości, nie waląc słuchaczy po głowie żołędziem jak Maria Peszek. Najbardziej rozbroił mnie cover "Scyzoryka" (ech, czasy kaset magentofonowych...). Zwracały też uwagę przemyślane wizualizacje i pierwsze takty piosenki o Kindze R., które miały coś z Pet Shop Boys, jak zauważył Paweł.

Bo Ningen

Obserwując ich występ powtarzałem sobie pod nosem "od dziś trzy razy się zastanowię, zanim powiem coś pozytywnego o HAIM". Dopiero po koncercie uświadomiłem sobie, że w tym zespole nie ma żadnej kobiety! Ta Japonia... Rozbroiła mnie zapowiedź: "Będziemy się powoli żegnać, zagramy jeszcze jeden utwór, ale będzie trwał ok. 20 minut" Icon_smile Bardzo potrzebowałem takiego mocnego uderzenia (może najbardziej od wielu lat), a odsłuchanie później studyjne nagrania jeszcze bardziej mnie zainteresowały.

Slowdive

Na ten koncert byłem przygotowywany przez kilka dni i "dostałem to, com chciał" Icon_smile Niech wypowiadają się koneserzy przez duże "K", powiem tylko tyle, że jeżeli występ zachęca do sięgnięcia po album "Pygmalion", którym też mnie straszono, musiał być dobry. Tudzież I love Rachael <3

Belle and Sebastian

Coś czego byłem spragniony na tym festiwalu (gadki z Jessie rozpieszczają Icon_smile - porządna konferansjerka! Powiem zresztą uczciwie, że polszczyzny było więcej niż wykonaniu Dżechny. A pod koniec pojawił się akcent nawiązujący do silnej japońskiej obecności na festiwalu: "Dziękujemy" zabrzmiało jak "Join Kuyama" Icon_smile Przed festiwalem zbyłem zespół słowami "fajne piosenki, marny wokalista" - to było niskie Icon_razz2 Przy tak długiej karierze trudno było pomieścić wszystkie godne uwagi utwory w jednym secie, ale i tak wytworzył się bardzo przyjemny klimat. Kolejny słuchany przeze mnie w tym cudownym czasie zespół, który opowiada swoją muzyką interesujące historie.

II. Koncerty, które mi się podobały, ale trochę mniej

Black Lips

aka "ci, którzy przegonili deszcz" Nie spodziewałem się po niej aż takiej energii, było z-rockowo, jak by powiedział Dziobas, ale wolałbym jednak na OFFie więcej wykonawców, którzy albo atakują urokliwymi melodiami, albo prezentują coś niespotykanego, a nie tylko prowokują do wariackiego skakania w imię przekonywania, że "rakendrol nie jest dead"... Niemniej pierwszy gig, który mnie wciągnał, więc taka kategoria, a nie inna.

Perfume Genius

Gdybym był na całym, być może bym się znudził, ponieważ mimo niewątpliwego uroku to moim zdaniem dość monotonna muzyka. Te kilka utworów, na które zdążyłem, to było w sam raz. Szczególnie podobał mi się pierwszy z nich, zagrany z dużym rozmachem (mogę tylko powiedzieć, że nie był to ostatni singiel).

Neutral Milk Hotel

Jak wiadomo, to co sprzedaje się ludziom jako folk w ostatnich latach totalnie zabiło we mnie sympatię do tego gatunku i wszelkiego rodzaju brodatych muzyków Icon_smile (jakoś Bon Iver się obronił, bo kojarzy mi się wokalnie z Peterem Ceterą Icon_biggrin), ale to oczywiście inna półka. Pochwały już za samo interesujące instrumentarium, wiadomo niebanalne teksty, aura... Ale rewolucji estetycznej w moim życiu nie było Icon_smile

Jesus & Mary Chain

Mocno schematyczny występ: gitarowe rzężenie - cheers! - przewrócony statyw - przymiarki wyglądającego jak sędziwy koala Williama Reida do kolejnego kawałka i tak w kółko. Jako laik nie miałem pojęcia, że nie zagrają April Skies :/ ale i tak fajnie było posłuchać.

Mark Ernestus pts. Jeri-Jeri

Była energia, był seksapil, ogólnie były rzeczy, których zabrakło Benińczykom z piątku.

Król

Zrobił, co swoje, pożegnał się i poszedł. Mało zajmująca muzyka na żywo. Poszedłem głównie dlatego, że chciałem podzielić się wrażeniami z Hubertem.

Svengalisghost

W tym roku końcowa offowa dyskoteka była bardziej radykalna niż Austra DJ Set. Artur tańczył jak młody bóg, a Paweł chciał mnie boksować Icon_smile Ogólnie było bardzo zabawnie

III. Koncerty, na których byłem za krótko lub zbyt zmęczony, żeby je uczciwie ocenić (o źródłach zmęczenia napisałem na Sebastosie - tak w skrócie: dużo się nachodziłem rekreacyjnie w poprzednim tygodniu, bo chciałem wykorzystać urlop na maksa)

Lyla Foy/Kobiety - nie mam nic do dodania do relacji innych na sebastosie Icon_smile

Holden/Pional/Fuck Buttons/Etienne Jaumet - wytworzył się jakiś "kompleks Talabota" - offowa elektronika bardziej mi się podoba z odległości strefy gastro. Brzmi jakoś...subtelniej i powabniej. Z tej czwórki najwyżej postawiłbym chyba Holdena (Pional poza rankingiem - za krótki kontakt).

Rose Windows - z półsnu pamiętam sympatyczną i kobiecą wokalistkę

Frank Fairfield - wydawało mi się, że zamiast drinking whisky śpiewał "Jan Sobieski" Icon_biggrin

Artur Rojek - o niego najwięcej osób pytało mnie po festiwalu Icon_smile I jak takim wytłumaczyć, że priorytetem było czekanie na Slowdive? Ale popularny Rojas był moim idolem przez wiele lat, że musiałem go chociaż zobaczyć i posłuchać kilku piosenek. Głosowo mnie nie zawiódł, a cała otoczka nieco rozbawiła, bo ciżba była jak na pogrzebie faraona (te dzieci na ramionach rodziców...) I było tak śmiecić tym konfetti?

IV. Koncerty, które do mnie nie trafiły lub po prostu się nie podobały

Polirytmy z Cotonou - zdecydowanie sympatyczna gromadka, ale trochę za monotonnie jak na b. długi występ

Variete - chłodna fala tak chłodna, że muzyka Interpol to przy tym zabawa w piaskownicy. Dla mnie za chłodna, niestety.

Chelsea Wolfe - białe suknie zawsze spoko Icon_smile

The Notwist - trafiłem chyba na mniej pasujące mi kawałki (równolegle grali Bo Ningen) - w wersji studyjnej znalazłem trochę rzeczy w swoim stylu... A może po prostu postawili na promocją ostatniej płyty

Jerusalem In My Heart - kto był, ten wie, niemniej wierzę, że chłop nie skończył z jednym słuchaczem w namiocie

Perfect Pussy - trudno było coś wyłowić z tego setu. Najbardziej podobał mi się zagrany wcześniej Kendrick Icon_biggrin (a rzadko słucham hip-hopu)

Andrew W.K. - Gdyby to był ktoś polskojęzyczny, zostałby pewnie obrzucony pomidorami jako disco-polowiec i oglądalibyśmy nagłówki "Off sięgnął dna". No, ale zawsze jakieś doświadczenie do CV Icon_smile

Żałuję ominięcia The Dumplings, bo lubię młodych, a nie jestem typem, który przypadkiem natyka się na darmowe (?) występy rozreklamowanych polskich wykonawców i Neon Romance, którzy pewnie pokazali, że Polak też może być Futurecopem! Nie pamiętam, czy miałem jakiś kontakt z muzyką The Range i Rona Morelliego.

Mam nadzieję, że ten wpis nie brzmi jak narzekanie. Muzyki większości wykonawców nie słuchałem przed Offem, więc byłem przygotowany na różne niespodzianki. Chętnie podejmę ryzyko za rok, bo niebanalna muzyka, wypróbowane towarzystwo plus neofici, genius loci i lato to wyśmienite połączenie.

Jeszcze inna wersja, dla osób mało znających lub nie przepadających za muzyką alternatywną, pojawi się w przyszłym tygodniu na moim blogu.
17.08.2014 12:03 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Open'er Festival 2017 prz_rulez 16 3 615 06.07.2020 06:46 PM
Ostatni post: thestranglers
  TOP of The TOP Sopot Festival 2019 prz_rulez 10 1 249 16.08.2019 12:38 AM
Ostatni post: prz_rulez
  Halfway Festival 2016 prz_rulez 0 1 231 19.06.2016 01:09 AM
Ostatni post: prz_rulez
  Enea Spring Break Showcase Festival & Conference 2016 kleschko 4 1 850 15.02.2016 01:52 PM
Ostatni post: kleschko
  OFF Festival 2016 kleschko 8 2 716 09.02.2016 11:23 PM
Ostatni post: AKT!
  12.12.15 - Defqon.1 Festival Chille - Centros De Eventos Munich TuneHunterz 1 1 399 30.09.2015 06:54 PM
Ostatni post: TuneHunterz
  Orange Warsaw Festival 2015 prz_rulez 6 2 004 17.06.2015 08:55 PM
Ostatni post: thestranglers
  Türkvizyon 2014, 19-21.11.2014 (finał: 17:00, 21.11.2014) prz_rulez 1 1 212 21.11.2014 08:20 PM
Ostatni post: prz_rulez
  Pink Music Festival prz_rulez 4 2 044 20.04.2014 12:41 AM
Ostatni post: prz_rulez
  Free Form Festival adik 303 0 1 324 13.02.2014 09:29 PM
Ostatni post: adik 303

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości