Post: #41

Oj to brzmi poważnie Heh ty zawsze masz nosa do takich podsumowań Więc najłatwiej byłoby się pod twoje głosy podczepić i mieć spokój

Post: #42

dobre

Post: #43

dobre bo zgodne z prawdą

Post: #44

super relacja

abd3mz napisał(a):Najpierw kupiłem dwie poprzednie płyty, które dotarły do mnie z trzydniowym opóźnieniem. Dobrze, że na czas.

fajne zdanie

abd3mz napisał(a):Szczerze przyznam, że nie szukałem. Jakoś płyty mi wystarczały.

uuu, ale błąd

abd3mz napisał(a):Myślę sobie "o żesz. wspaniale" [albo jakoś podobnie].

ulzyj sobie i napisz co Ci lezy na sercu - "o żesz. przepięknie" .

abd3mz napisał(a):Na koniec jeszcze usłyszałem: "Nie rozchodźcie się. Wielki Emir Kusturica i jego orkiestra przyjechali tu specjalnie dla Was!". A ja tu przyjechałem dla Lao Che...

chrzanic Emira . La-o-La-o-La-o!

abd3mz napisał(a):ť 20.07.2008 WARSZAWA - plener Park Rydza-Śmigłego

nie bedzie mnie wtedy w Warszawie...
ale za to

abd3mz napisał(a):ť 06.07.2008 GDYNIA - Heineken Open'er - szczególy wkrótce

bede wtedy w Gdyni . no ja naprawde nie wiem jak bedzie wygladac moja lista za 2 tygodnie

abd3mz napisał(a):Kto gdzie jedzie? [Aha. Jeszcze 14 sierpnia w trójkowym ogródku.]

no wlasnie. w czwartek chyba nie dam rady, bo to w srodku tygodnia, ale jeszcze sie zobaczy jak sie rozwinie sprawa wyjazdu na sasiednim forum . i moze koncert Lao bedzie poczatkiem wsolnego weekendu .

abd3mz napisał(a):Przesada to by była gdybym przejmował się takimi opiniami i lista wyglądałaby inaczej niż mi podpowiada serce.

a wyniki listy... cóż moge powiedziec...
oby tylko za tydzien jak najwiecej z tego udalo sie utrzymac.
myslalem jednak, ze moze uda sie wejsc na pierwsze... :roll:

Post: #45

Lilian napisał(a):nie wiem tylko ile miejsc liczysz do podsumowania (pierwsza dycha?) wiec to znawcowanie to tak na czuja

Oj a chyba to pisałem. Trzydziestkę.

Lilian napisał(a):jak wróce, pewnie juz będzie rozwiązanie

Już jest.

saferłel napisał(a):Myślisz, że Sebastian zrobi podsumowanie po 25 notowaniach ?

Tak się składa, że Sebastian o tym pisał tydzień temu. [Chociaż nawet gdybym tego nie zrobił Lilian i tak by wiedziała. ]

Lilian napisał(a):ja to wiem

saferłel napisał(a):Oj to brzmi poważnie Heh ty zawsze masz nosa do takich podsumowań Więc najłatwiej byłoby się pod twoje głosy podczepić i mieć spokój

[jak się okazało masz rację.]

saferłel napisał(a):dobre bo zgodne z prawdą

Dokładnie.

ku3a napisał(a):super relacja

Cieszę się, że Ci się podoba.

ku3a napisał(a):uuu, ale błąd

Teraz to ja to wiem.

ku3a napisał(a):ulzyj sobie i napisz co Ci lezy na sercu - "o żesz. przepięknie" .

ku3a napisał(a):chrzanic Emira . La-o-La-o-La-o!

[Ten Emir to całkiem fajna muzyka i pewnie poszedłbym na jego koncert gdyby to on był supportem . Poza tym miałem pół godziny później przedostatni autobus [ostatni jeszcze godzinę później], więc i tak nie byłbym na całym koncercie. A ja nie lubię robić czegoś we fragmencie. Pomijam już fakt, że wkurzył mnie prowadzący.]

ku3a napisał(a):nie bedzie mnie wtedy w Warszawie...

Szkoda... [Szczerze mówiąc liczyłem, że ktoś będzie na ten koncert szedł, to wtedy może i ja bym się przyłączył. Długo bez koncertu Lao to ja nie wytrzymam...]

ku3a napisał(a):bede wtedy w Gdyni . no ja naprawde nie wiem jak bedzie wygladac moja lista za 2 tygodnie

ku3a napisał(a):no wlasnie. w czwartek chyba nie dam rady, bo to w srodku tygodnia, ale jeszcze sie zobaczy jak sie rozwinie sprawa wyjazdu na sasiednim forum . i moze koncert Lao bedzie poczatkiem wsolnego weekendu .

Dobry pomysł.

ku3a napisał(a):a wyniki listy... cóż moge powiedziec...

Rozumiem.

ku3a napisał(a):oby tylko za tydzien jak najwiecej z tego udalo sie utrzymac.

Na dzień dzisiejszy oprócz spadku Hiszpana zmian brak, ale jeszcze ładnych kilka dni...

ku3a napisał(a):myslalem jednak, ze moze uda sie wejsc na pierwsze... :roll:

Wiesz, ten utwór miażdży mnie za każdym razem jak go słucham... Chociaż przyznam, że w tym tygodniu różnica pomiędzy pierwszym a drugim miejscem była wyjątkowo mała... Przyjdzie kiedyś utwór, który będzie w stanie wykorzystać słabsze dni Kasi.

Post: #46

abd3mz napisał(a):[Wcale się nie zdziwię jeśli komuś nie będzie chciało się tego czytać, bo długie to to, sensu za dużo pewnie nie ma i są ciekawsze rzeczy do czytania.]

na specjalistę ds. marketingu to Ty się nie nadajesz .

abd3mz napisał(a):Jakoś tak nie bardzo jestem/byłem za koncertami festiwalowymi. Głównie dlatego, że wydaje/wydawało misie że publika jest przypadkowa.

ja specjalnie nie lubię takich, bo wtedy grają same hiciory [czyt. single], a ja tu, nawiązując do rozmów z innych list, zgadzam się z poglądem, że single dosyć często nie są wybierane najtrafniej z mojego punktu widzenia.

abd3mz napisał(a):Potem zaczęło się słuchanie, wsłuchiwanie, osłuchiwanie muzyki Lao Che.

dopiero wtedy?! To co robiłeś przez ostatnie kilka tygodni [a właściwie miesięcy]?

abd3mz napisał(a):Myślę sobie "o żesz. wspaniale" [albo jakoś podobnie].

jaki kulturalny z Ciebie człowiek

abd3mz napisał(a):[- Kto dzisiaj gra? - Lao Che - Taa?! ; Oni będą grali tylko 45 minut. Jakoś wytrzymamy...] Schodziło się coraz więcej osób.

uff... to odetchnęłam z ulgą. ktoś jednak został na koncert gwiazdy wieczoru. [absolutnie rozumiem, że słucha się i zostaje na tym, co się lubi i dla kogo się przyszło - a zwłaszcza gdy jest to pierwszy koncert i chce się zachować w pamięci jak najwyraźniejsze wspomnienia - ale zawsze mi żal tych wykonawców, którzy w takich momentach jak na dłoni mogą zobaczyć/widzą, że ich popularność trochę odbiega od poprzedniego wykonawcy... z tego też powodu nie do końca lubię również rozgrywki sportowe bo zawsze mi żal tego, kto przegrywa... ].

abd3mz napisał(a):Zaczął opowiadać o niej i co jakiś czas pytał się czy już wiemy kto wejdzie na scenę. "Wzięła udział w programie 'Jak oni to śpiewają'"

źle zapamiętałeś - 'jak oni śpiewają' powinno być . pewnie więcej osób by skojarzyło gdyby powiedział, że brała udział w programie 'taniec z gwiazdami' [akurat tańczyła bardzo ładnie].

abd3mz napisał(a):Wiem, że na pewno zagrali: Drogi Panie, Czarne kowboje, Bóg zapłać, Chłopacy, Stare Miasto, mpaKOmpaBIEmpaTA, Hydropiekłowstąpienie, Barykada i Hiszpan.

w takim razie dobrze, że się załapałeś na próbę, bo usłyszałeś jeszcze 'Przebicie do Śródmieścia'. na koncercie nie było?

abd3mz napisał(a):Po lewej stronie nikt się tym specjalnie nie przejął, a po prawej ubyły trzy osoby i średnia wieku znowu spadła.

no to rzeczywiście się skupiałeś na koncercie .

abd3mz napisał(a):I nagle stworzyły misie trzy koncertowe marzenia. [I nie mówię o ilości.]

Lao, Lao i Lao [mam nadzieje, że nie ograniczysz się tylko do zaprzeczenia].

abd3mz napisał(a):Kto gdzie jedzie?

jest szansa na Warszawę w lipcu, mam ogromną nadzieję na off-festival, a potem jak mi się spodoba, to i szansa na trójkowy ogródek jest [szkoda tylko, że to nie będzie dla mnie jeszcze początek wspólnego wyjazdu ...]

abd3mz napisał(a):Kolejności proszę się nie czepiać, bo za długo to ja nad nią nie myślałem.

abd3mz napisał(a):[Taki kształt Listy wcale nie znaczy, że po każdym koncercie tak będzie. ]

no w każdym razie na Sigura do Warszawy mógłbyś pojechać.

mi tam czołówka listy bardzo się podoba. ale pomarudzę z jedną rzeczą . tego nie było na koncercie, więc skąd tak wysoko?

abd3mz napisał(a):03 NN 01 01 ZBAWICIEL DIESEL - Lao Che

marudzę tylko z tego powodu, że akurat najmniej lubię .

abd3mz napisał(a):20 09 09 08 THE FRAGRANT TASTE OF RAIN - Jason Reeves

szkoda, ale rozumiem.

abd3mz napisał(a):25 18 02 02 FESTIVAL - Sigur Rós

to też napiszę, że szkoda, chociaż WCIĄŻ jeszcze nie znam [jutro].

abd3mz napisał(a):wypadły:
45 35 04 02 I'M NOT DROWNING - Steve Winwood

no ja bym nie mogła tyle razy pod rząd słuchać tego utworu, co Kaczor. i chociaż jest bardzo przyjemne, to w zbyt częstcyh dawkach może się szybko osłuchać...

Post: #47

neon.ka napisał(a):na specjalistę ds. marketingu to Ty się nie nadajesz .

neon.ka napisał(a):dopiero wtedy?! To co robiłeś przez ostatnie kilka tygodni [a właściwie miesięcy]?

Nie no słuchałem, ale tylko raz góra dwa tygodniowo, a w tym tygodniu było inaczej, bo doprowadziłem się do takiego stanu, że większość tekstu i muzyki słyszałem 3 sekundy zanim się pojawiły.

neon.ka napisał(a):jaki kulturalny z Ciebie człowiek

A Ty myślałaś, że nie? [Kluczowe jest to co napisałem tam w nawiasie. ]

neon.ka napisał(a):zawsze mi żal tych wykonawców, którzy w takich momentach jak na dłoni mogą zobaczyć/widzą, że ich popularność trochę odbiega od poprzedniego wykonawcy...

Mi też było żal, ale tylko trochę. [Bardziej na drugi dzień jak sobie pomyślałem, że to chyba nie za fajne uczucie jak dziesięć minut przed swoim koncertem nie słyszy się swojej nazwy zespołu tylko "Lao Che". Z drugiej strony uważam, że to wielki błąd że Lao Che nie wyszli na bis.]

neon.ka napisał(a):źle zapamiętałeś - 'jak oni śpiewają' powinno być .

Skoro tak mówisz. [Widzę, że specjalistka z Ciebie. ]

neon.ka napisał(a):pewnie więcej osób by skojarzyło gdyby powiedział, że brała udział w programie 'taniec z gwiazdami' [akurat tańczyła bardzo ładnie].

Nie wiem, może powiedział. Przyznam, że wtedy bardziej rozglądałem się jakie są reakcje fanów Lao na taką gwiazdę.

neon.ka napisał(a):w takim razie dobrze, że się załapałeś na próbę, bo usłyszałeś jeszcze 'Przebicie do Śródmieścia'. na koncercie nie było?

Nie było. I na tym chyba najbardziej ubolewam, bo to jest jeden z tych utworów, w którym udział fanów jest największy. [Notabene to był najczęściej wykrzykiwany utwór na koncercie. Wcześniej zapomniałem o 1939/Przed Burzą. A wiesz czego nie było? Tej płyty, której byś nie chciała. Co szczerze mówiąc w ogóle mnie nie cieszy, bo mi by się najbardziej podobało jakby wszystkie trzy płyty były równorzędnie reprezentowane. ]

neon.ka napisał(a):Lao, Lao i Lao [mam nadzieje, że nie ograniczysz się tylko do zaprzeczenia].

Nie będzie zaprzeczenia, bo masz rację. Marzę o koncercie TYLKO z Powstaniem i TYLKO z Gusłami. A trzecie trochę przewrotne, bo nigdy się nie spełni: następny koncert Lao.

neon.ka napisał(a):jest szansa na Warszawę w lipcu, mam ogromną nadzieję na off-festival, a potem jak mi się spodoba, to i szansa na trójkowy ogródek jest

Trochę mnie niepokoi to "jak", ale reszta bardzo mnie cieszy. [jak się uda]. Ja zdecydowanie muszę gdzieś [względnie] niedługo pojechać, bo nie wytrzymam. [Obiecuję, że wtedy na 99% nie będzie takiej sytuacji jak teraz...]

neon.ka napisał(a):[szkoda tylko, że to nie będzie dla mnie jeszcze początek wspólnego wyjazdu ...]

:roll:

neon.ka napisał(a):no w każdym razie na Sigura do Warszawy mógłbyś pojechać.

Szczerze mówiąc w ogóle się na tym nie zastanawiałem i nawet nie kojarzę co, gdzie, kiedy i jak... Zresztą ja bym się chyba dziwnie czuł jakby zaatakowała mnie taka dawka nieznanej muzyki. [To taki Twój niecny plan, żeby Sigur Ros powtórzył wynik Lao Che? ]

neon.ka napisał(a):ale pomarudzę z jedną rzeczą . tego nie było na koncercie, więc skąd tak wysoko?

Nie mam zielonego pojęcia. Teraz sobie myślę, że powinien być 2 miejsca niżej. Tak jakoś misie ułożyło i zostawiłem.

neon.ka napisał(a):marudzę tylko z tego powodu, że akurat najmniej lubię .

A co Ci przeszkadza tekst czy muzyka? [I tylko odpowiedź na tak ogólne pytanie poproszę. ]

neon.ka napisał(a):to też napiszę, że szkoda, chociaż WCIĄŻ jeszcze nie znam [jutro].

Coś czuję, że za długo u mnie w 30-tce nie będzie, ale już w sukurs idzie drugi utwór. [Mam nadzieję, że o płycie nie napiszesz tego co o singlu w sąsiedztwie...]

neon.ka napisał(a):no ja bym nie mogła tyle razy pod rząd słuchać tego utworu, co Kaczor. i chociaż jest bardzo przyjemne, to w zbyt częstcyh dawkach może się szybko osłuchać...

Coś w tym jest co mówisz, bo ja szalałem na jego punkcie jakieś 10 dni, a potem coraz mniej...

EDIT: Bardzo dobrze idzie Ci udawanie wakacji. Tylko szkoda, że to udawanie...

Post: #48

U Ku3y napisalem że Mu zaLAO top10, no to u Ciebie nic nie napiszę, o ...<sam wiesz kim> zartowałem
Tym bardziej, ze na 1 miejscu LaoListy jest moj nr 1 z plyty Gospel Dalej to juz róznie... Własnie słucham tego krążka / wypada posłuchać nowości w zestawieniu płyt /
uhuhu... niżej znam raczej nie wiele ... a z tych co znam to napewno kibicuję -AMJ /która u mnie jest na wylocie, ale to nie znaczy, ze mi sie już nie podoba.../, N. Diamondowi i Aktowi ...SDM.
a w płytach.

abd3mz napisał(a):10. The National - The Virginia EP
11. Judas Priest - Nostradamus
12. The Offspring - Rise and Fall, Rage and Grace

Zgadzamy się /prawie/idealnie Ja mam taką samą kolejność tych dwóch najwyższych płyt tylko raptem 9 pozycji wyżej A OFFów słuchałem raz i ... zobaczymy...

Post: #49

Yacy napisał(a):Własnie słucham tego krążka / wypada posłuchać nowości w zestawieniu płyt /

Przed chwilą zobaczyłem u sąsiadów. Nie powiem, żeby mnie ta pozycja satysfakcjonowała, ale na początek może być.

Yacy napisał(a):uhuhu... niżej znam raczej nie wiele

A jak z Preiserem? Pamiętam, że na niego zwróciłeś uwagę jak debiutował. I jeszcze zapytam jak u Ciebie wygląda kontakt z Jasonem? [Tak trochę wyręczę neon.kę. ]

Post: #50

no niestety Preisner akurat w tym utworze - nie . A Jason... raczej nie

Post: #51

Yacy napisał(a):no niestety Preisner akurat w tym utworze - nie .

Że w tym utworze nie to ja wiem, a płytę znasz? [I od razu: chcesz poznać? ]

Yacy napisał(a):A Jason... raczej nie

Ten mój czy tak w ogóle? [Jak chcesz poznać płytę to... kurcze ja naprawdę wyręczam neon.kę. ]

Post: #52

dzięki ale obie płyty mam Preisnera nie pamiętam, a Jasona też nie pamiętam, ale ...

Post: #53

abd3mz napisał(a):doprowadziłem się do takiego stanu, że większość tekstu i muzyki słyszałem 3 sekundy zanim się pojawiły.

ćwicz dalej, nie będziesz musiał w ogóle włączać muzyki!

abd3mz napisał(a):[Kluczowe jest to co napisałem tam w nawiasie. ]

wiem . w innym przypadku mój komentarz pewnie byłby inny .

abd3mz napisał(a):[Bardziej na drugi dzień jak sobie pomyślałem, że to chyba nie za fajne uczucie jak dziesięć minut przed swoim koncertem nie słyszy się swojej nazwy zespołu tylko "Lao Che".

bo to też szczerze mówiąc nie było mądre, żeby ich na support dawać! w Płocku?! bez sensu.

abd3mz napisał(a):

neon.ka napisał(a):źle zapamiętałeś - 'jak oni śpiewają' powinno być .

Skoro tak mówisz. [Widzę, że specjalistka z Ciebie. ]

wiesz, reklam tego było w telewizji dostatecznie duża ilość . A wolę 'Taniec z gwiazdami'. Chociaż też oglądałam tylko wtedy, gdy oglądała moja koleżanka.

abd3mz napisał(a):A wiesz czego nie było? Tej płyty, której byś nie chciała. Co szczerze mówiąc w ogóle mnie nie cieszy, bo mi by się najbardziej podobało jakby wszystkie trzy płyty były równorzędnie reprezentowane. ]

ale to chyba nie na plenerówkach. A nawet na pewno. I pewnie dobrze. Teraz wypatruj klubowych .

abd3mz napisał(a):Nie będzie zaprzeczenia, bo masz rację. Marzę o koncercie TYLKO z Powstaniem i TYLKO z Gusłami.

To chyba musiałaby się jednak stać ta wymiana wiekowa z kajmanem, o której nieraz wspominacie. Tak, żeby było jeszcze przed premierą 'Gospela' [ :?: jak to brzmi?...] i 'Powstania...'. to jest ten negatyw pojawiający się wraz z przybywającą dyskografią zespołów. ja np. cierpie niezwykle, że już nigdy nie usłyszę koncertu Sigura na którym przeważającą większością byłyby utwory z 'AB' [to znaczy nigdy się to jeszcze nie stało . no i już się nie stanie].

abd3mz napisał(a):A trzecie trochę przewrotne, bo nigdy się nie spełni: następny koncert Lao.

to teraz proszę po polsku . ja nie rozumiem.

abd3mz napisał(a):Ja zdecydowanie muszę gdzieś [względnie] niedługo pojechać, bo nie wytrzymam. [Obiecuję, że wtedy na 99% nie będzie takiej sytuacji jak teraz...]

ja bym polecała off-festival, naprawdę super atmosfera, a i sporo nowych i nie nowych rzeczy, których nie słychać w Radio Zet , można tam usłyszeć. [nie byłoby takiej sytuacji na 100%, bo nie byliby supportem ].

abd3mz napisał(a):

neon.ka napisał(a):no w każdym razie na Sigura do Warszawy mógłbyś pojechać.

Szczerze mówiąc w ogóle się na tym nie zastanawiałem i nawet nie kojarzę co, gdzie, kiedy i jak... Zresztą ja bym się chyba dziwnie czuł jakby zaatakowała mnie taka dawka nieznanej muzyki. [To taki Twój niecny plan, żeby Sigur Ros powtórzył wynik Lao Che? ]

tak sobie tylko zażartowałam bo miałam taki plan, który rozszyfrowaleś . nie przyjeżdżaj do Warszawy na Sigura .

abd3mz napisał(a):A co Ci przeszkadza tekst czy muzyka?

tu melodia. ale o tekście też mam swoje zdanie

abd3mz napisał(a):EDIT: Bardzo dobrze idzie Ci udawanie wakacji. Tylko szkoda, że to udawanie...

właśnie chyba skończyłam [jeszcze zajrzę tylko do List, na które czekałam, bo były zeszłotygodniowe] i normalnie Was podziwiam za to, że jesteście w stanie przeglądać wszystkie Listy. Cieszę się, bo popatrzyłam sobie kto ma do mojej muzyki bliżej, a kto dalej, ale po tym wyczynie powrócę chyba do odwiedzania tylko kilku miejsc. po prostu nie byłabym w stanie wiecej. chylę czoła.

PS. i dzięki za dbanie o moje interesy i poszerzanie mojej wiedzy związanej z popularnością Jasona na tym forum .
stwierdzam więc, że może jednak ten specjalista od marketingu nie jest jeszcze tak przed Tobą do końca zamknięty .

Post: #54

neon.ka napisał(a):ćwicz dalej, nie będziesz musiał w ogóle włączać muzyki!

[No i mnie przestraszyłaś i nie wiem czy ich nie odłożyć na jakiś czas. ]

neon.ka napisał(a):wiesz, reklam tego było w telewizji dostatecznie duża ilość .

Wiesz, to trzeba jeszcze jeszcze ją oglądać więcej niż 15 minut tygodniowo. [Przez Euro, a dokładniej przez zabawę znawcową ten czas wydłużył się do jakiś 3 godzin, ale niedługo wróci do normy. Od ostatniego meczu włączonego telewizora nie widziałem. ]

neon.ka napisał(a):bo to też szczerze mówiąc nie było mądre, żeby ich na support dawać! w Płocku?! bez sensu.

Oni w ogóle coś mało koncertują w Płocku. Chociaż przez ostatni roku wiele zmieniło się na plus.

neon.ka napisał(a):ale to chyba nie na plenerówkach. A nawet na pewno. I pewnie dobrze. Teraz wypatruj klubowych .

Nie do końca tak jest. Najlepszym przykładem jest Woodstock. [Chyba, że chodzi Ci od wydania Gospel. Wiem, że grają Gusła i to praktycznie na każdym koncercie, chociaż nie wiem gdzie te koncerty się odbywają. ]
Przy okazji.
Coś ostatnio za dużo złych informacji... Koncert, który miał się odbyć 20 lipca w Wawie został odwołany. Odpowiedź kogoś ściśle związanego z zespołem [Kiedyś wiedziałem kim on jest.] na forum:

Cytat:Koncert robiony z tym organizatorem być może odbędzie sie innym terminie... choć raczej już nie latem i nie w plenerze.

Jest też szansa na jeszcze jedne koncert w sierpniu w Wawie, ale to za dni parę się wyjaśni.

neon.ka napisał(a):'Gospela' [ :?: jak to brzmi?...]

Nie za dobrze. Ja nie odmieniam. [Ale widziałem gorzej. Gospla. Brrr...]

neon.ka napisał(a):to jest ten negatyw pojawiający się wraz z przybywającą dyskografią zespołów.

Myślę, że nie do końca wszystko stracone. Szczególnie z Powstaniem sprawa wydaje się prostsza, bo np. Muzeum mogłoby zorganizować koncert i wtedy pojawiła by się na nim tylko druga płyta. Z pierwszą płytą byłoby trudniej, [chociaż na forum czasami pojawiają się propozycje koncertu z Gusłami] bo raz że trudniej je się gra się na koncertach, [chociaż gdyby były tylko one to łatwiej byłoby się Chłopakom przygotować] a dwa chyba Spięty nie za bardzo je lubi. [Kiedyś wspomniał, że nie może ich słuchać. Głównie przez wokal.]

neon.ka napisał(a):to teraz proszę po polsku . ja nie rozumiem.

Nie wiem może to nielogiczne, ale tak sobie wymyśliłem. Następny koncert w chwili rozpoczęcia koncertu przestaje nim być, więc marzenie jest niespełnione.

neon.ka napisał(a):ja bym polecała off-festival, naprawdę super atmosfera, a i sporo nowych i nie nowych rzeczy, których nie słychać w Radio Zet , można tam usłyszeć.

Szczerze mówiąc za bardzo to się nim nie interesowałem, bo ja nie jestem za bardzo offowy. Ale teraz przez to odwołanie koncertu... No dobra wchodzę na stronę festiwalu. O! Jest nieźle, bo zaprasza mnie mój bank. Jest kilka punktów programu, które by mnie interesowały. Idę po bilety. [Na razie obejrzeć. ] Hmm... Nie można już kupić trzydniowych? Widzę mój bank organizuje promocję. Buuu... 40% zniżki tylko dla tych, którzy założą sobie konto. Dojazd... Nawet nie czytam, bo ja nie posiadam żadnej zdolności przemieszczania się. [I to chyba byłby główny problem.] No nie wiem... Niedługo [może nawet jutro] będę wiedział jak będzie wyglądała moja sytuacja i wtedy może zacznę poważnie myśleć. [Chociaż przyznam, że wolałbym koncert w połowie lipca, bo do sierpnia to strasznie daleko. Może jakiś koncert pojawi się w miejsce tego odwołanego, bo na razie jest duża przerwa...]

neon.ka napisał(a):nie przyjeżdżaj do Warszawy na Sigura .

Jak chcesz.

neon.ka napisał(a):tu melodia. ale o tekście też mam swoje zdanie

Niedobre? Dla mnie on się jakoś specjalnie muzycznie nie różni od reszty. [Nie odpowiadaj! ]

neon.ka napisał(a):normalnie Was podziwiam za to, że jesteście w stanie przeglądać wszystkie Listy. Cieszę się, bo popatrzyłam sobie kto ma do mojej muzyki bliżej, a kto dalej, ale po tym wyczynie powrócę chyba do odwiedzania tylko kilku miejsc. po prostu nie byłabym w stanie wiecej. chylę czoła.

Ja poprostu jestem tak ciekawski, że nie mógłbym na jakąś listę nie zajrzeć. Co innego komentarz, bo z nim bywa różnie. [Ale czasu to rzeczywiście trochę pochłania...]

neon.ka napisał(a):PS. i dzięki za dbanie o moje interesy i poszerzanie mojej wiedzy związanej z popularnością Jasona na tym forum .
stwierdzam więc, że może jednak ten specjalista od marketingu nie jest jeszcze tak przed Tobą do końca zamknięty .

[Ładnie wyszło. Rozbawiłaś mnie na początku i na końcu. ]

Post: #55

abd3mz napisał(a):Nie do końca tak jest. Najlepszym przykładem jest Woodstock. [Chyba, że chodzi Ci od wydania Gospel. Wiem, że grają Gusła i to praktycznie na każdym koncercie, chociaż nie wiem gdzie te koncerty się odbywają. ]

nie sądzę żeby to były plenery... [chociaż nie wiem rzeczywiście jak to mogło być przed 'Gospel'].

abd3mz napisał(a):Nie wiem może to nielogiczne, ale tak sobie wymyśliłem. Następny koncert w chwili rozpoczęcia koncertu przestaje nim być, więc marzenie jest niespełnione.

pokrętna logika . skorzystałam ze słownika znów, i co widzimy tam: następny - Ťnastępujący po innym w kolejności czasowej lub przestrzennejť. zdaje się że to się nie zmienia w momencie rozpoczęcia koncertu .

abd3mz napisał(a):No dobra wchodzę na stronę festiwalu. (...)

dobre działania i niech przyniosą dobry skutek

abd3mz napisał(a):Hmm... Nie można już kupić trzydniowych?

trzeciego dnia jest zawsze [tzn. zawsze od zeszłego roku ] dzień kultury, a nie muzyki. koncertów jako takich juz nie ma, ale jest trochę imprez 'około' [w zeszłym roku np. mozna było obejrzeć dwa filmy Wilhelma Sasnala]. więc na ten dzień karnety już nie obowiązują.

abd3mz napisał(a):Dojazd... Nawet nie czytam, bo ja nie posiadam żadnej zdolności przemieszczania się. [I to chyba byłby główny problem.]

tym bardziej powinieneś przeczytać .

abd3mz napisał(a): Ja poprostu jestem tak ciekawski, że nie mógłbym na jakąś listę nie zajrzeć. Co innego komentarz, bo z nim bywa różnie. [Ale czasu to rzeczywiście trochę pochłania...]

przeglądanie to co innego, ale Wy wszędzie komentujecie. i to podziwiam.

Post: #56

neon.ka napisał(a):pokrętna logika . skorzystałam ze słownika znów, i co widzimy tam: następny - ÂŤnastępujący po innym w kolejności czasowej lub przestrzennejÂť. zdaje się że to się nie zmienia w momencie rozpoczęcia koncertu .

Normalnie burzysz moje marzenie. A "kolejny"? W ostateczności może być "jeszcze jeden koncert Lao Che". [Nawet jak mi udowodnisz, że nie może być to i tak przy nim zostanę, bo jak już pisałem mam swój słownik. ]

neon.ka napisał(a):trzeciego dnia jest zawsze [tzn. zawsze od zeszłego roku ]

Ładna definicja.

neon.ka napisał(a):tym bardziej powinieneś przeczytać .

Nic by mi to nie dało. [Przeczytam jak już się zdecyduje. ]

neon.ka napisał(a):przeglądanie to co innego, ale Wy wszędzie komentujecie. i to podziwiam.

I tu Droga Pani mija się z prawdą. Jest kilka osób, które komentuje bardzo dużo list, ale chyba nie ma nikogo kto komentowałby co tydzień wszystkie. [Co zrozumiałe, bo nie zawsze jest co napisać.]

Post: #57

abd3mz napisał(a):Normalnie burzysz moje marzenie. A "kolejny"? W ostateczności może być "jeszcze jeden koncert Lao Che". [Nawet jak mi udowodnisz, że nie może być to i tak przy nim zostanę, bo jak już pisałem mam swój słownik. ]

ale ja Ci wlaśnie chciałam udowodnić, że możesz to marzenie spełnić, bo Ty twierdziłeś, że nie. Ty chcesz mieć same niespełnione marzenia?

abd3mz napisał(a):I tu Droga Pani mija się z prawdą. Jest kilka osób, które komentuje bardzo dużo list, ale chyba nie ma nikogo kto komentowałby co tydzień wszystkie. [Co zrozumiałe, bo nie zawsze jest co napisać.]

wszystkie, czy prawie wszystkie, to i tak jest daleko od moich mozliwości .

Post: #58

neon.ka napisał(a):Ty chcesz mieć same niespełnione marzenia?

Chciałbym mieć jedno niespełnione tak na wszelki wypadek jakby po spełnieniu tych dwóch [Gusła i PW] żadne nie przyszło mi do głowy.
To w takim razie mam 4 marzenia koncertowe:
- tylko Gusła
- tylko PW
- następny koncert Lao Che [według Twojej definicji ]
- jeszcze jeden koncert Lao Che [i to niech pozostanie "niespełnialne"]

Co Ty na to?

Post: #59

abd3mz napisał(a):- jeszcze jeden koncert Lao Che [i to niech pozostanie "niespełnialne"]
Co Ty na to?

spełnialne to ono jest ale zaraz po spełnieniu powstaje z prochów i odnawia się niczym Feniks. [będzie zarazem spełnione i niespełnione. a to nawet więcej niż byś chciał ].
Co Ty na to?
[dobra, ja chyba już stąd (czyt. z forum) idę ].

Post: #60

neon.ka napisał(a):spełnialne to ono jest ale zaraz po spełnieniu powstaje z prochów i odnawia się niczym Feniks. [będzie zarazem spełnione i niespełnione. a to nawet więcej niż byś chciał ].

O to to.

neon.ka napisał(a):Co Ty na to?

Bardzo misie to podoba.

neon.ka napisał(a):[dobra, ja chyba już stąd (czyt. z forum) idę ].

Ja też. [Trochę Cię tu przetrzymałem. ]