Post: #9

Takie wypowiedzi nie powinny wywoływać u Ciebie zdenerwowania, moim zdaniem. Już o tym pisaliśmy. Może Ci się nie podobać to, że piszę w sposób kategoryczny, ale to tylko moje zdanie i ciężko byś na nie wpływał. I nie rozmydlaj całej sytuacji pisząc o wyśnionym obiektywizmie A nawet jeśli, to rozeznanie w temacie powinno doprowadzić Cię do konkluzji, że niektóre albumy można by podmienić na inne - chociażby w tej kategorii DANCE. Jasne, że na dłuższą metę nie ma to dla mnie znaczenia i nie budzi emocji. Nie oznacza to, że piszę po to, aby komuś zrobić na złość. A gdzie Twoja wolność słowa ? Ja już jakiś czas temu przyjąłem zasadę, że nie wypowiadam się w wątkach (chociażby single/płyty), które mnie zupełnie nie interesują i gdzie nie miałbym nic do dodania poza kolejną cegiełką oczywistej krytyki. Za dużo na naszym forum w ostatnich miesiącach było pompowania niektórych wątków niczym nie wnoszącą do nich dyskusją. Od tego staram się odciąć, więc proszę mi nie zarzucać takich praktyk. Ważę słowa - a to, że ich styl niektórych razi. Już się przyzwyczaiłem.