Post: #1

Notowanie dziwne, tak jak niejedno u nas na forum. Powod ten sam... Tydzien temu w ogole nie znalem "Goodbye". Teraz juz znam i juz do konca zycia bedzie mi sie kojarzylo z odejsciem Marka. Odkad pierwszy raz to uslyszalem, wiedzialem ze bedzie rewolucja na mojej liscie. A myslalem, ze bedzie jeszcze o oczko wyzej... A do tej pory nigdy Lionel Richie nie byl na mojej liscie... Do piatku wlasciwie nie bylem w stanie sluchac jakiejs radosniejszej muzyki, co oczywiscie musialo znalezc odzwierciedlenie na liscie. Dopiero dzieki Balonikowi odzylem, a wczoraj uroczysnie usunalem z playlisty pozegnanie Marka. Nie mialem jednak do tej pory odwagi przesluchac 1330 i Markomanii.

Skoki Placebo i "Surrender", powrot do dziesiatki "Elizabeth" i do trzydziestki "Somewhere Over The Rainbow" to nastepne efekty nastrojow w tym tygodniu, a z rzeczy negatywnych to przede wszystkim spadki wszystkich piosenek Manic Street Preachers. Plyta jednak dala rade utrzymac sie na szczycie. A trzeba przyznac, ze walka byla bardzo twarda i najtrudniejszym przeciwnikiem byl... Damien Rice. Tak, w tak paskudnych okolicznosciach przyrody i niepowtarzalnych, jego piosenki byly przez kilka dni tym czego najbardziej chcialem sluchac. O dziwo ukojenie znalazlem tez w kawalkach z plyty "Fear Of The Dark".

Za tydzien mysle, ze wiele rzeczy sie wyrowna i wyniki listy beda bardziej przypominac te sprzed tygodnia. Nie powinno to wplynac na druga najwyzsza dzisiejsza nowosc. Dwie nowosci od razu w dziesiatce? Hoho. O ile sytuacja z "Goodbye" jest bardzo specyficzna, o tyle "Bouncing Off Clouds" weszlo tak wysoko bez zadnych dodatkowych podtekstow. Juz tydzien temu Tori byla blisko trzydziestki, a teraz przez caly tydzien mi sie podobala i efekt jest taki, a nie inny. Pewnie nie zdolalaby wejsc od razu do dziesiatki, gdyby kilku innych piosenek czesciej sluchal. No niestety, na niektore az do piatkowego wieczoru kompletnie nie mialem nastroju. Przypomne moze, ze "Big Wheel" rowniez dobrze sobie poczynalo, ale zdolalo dojsc tylko do jedenastego miejsca. W pewnym momencie wydawalo sie, ze wejscie do dziesiatki jest niemal pewne, ale jednak nastapilo zalamanie formy. Drugi singiel wchodzi szturmem i jest to dopiero druga piosenka Tori Amos w mojej dziesiatce. "A Sorta Fairytale" bylo 6 tygodni i doszlo do czwartego miejsca.

Notowanie 856:

01. 01. 07. 07. Heart-Shaped Glasses - Marilyn Manson
02. NN. 01. 01. Goodbye - Lionel Richie
03. 08. 09. 09. Running Up That Hill - Placebo
04. 02. 08. 08. Map Of The Problematique - Muse
05. 03. 07. 07. Imperial Bodybags - Manic Street Preachers
06. 04. 03. 03. AutumnSong - Manic Street Preachers
07. 13. 03. 01. Elizabeth - XIII. Stoleti
08. 10. 13. 13. Surrender - Billy Talent
09. NN. 01. 01. Bouncing Off Clouds - Tori Amos
10. 09. 20. 20. The 80's - Robbie Williams

11. NN. 09. Somewhere Over The Rainbow - Katie Melua & Eva Cassidy
12. 05. 04. Dlaczego - Kury
13. 06. 09. Tarantula - The Smashing Pumpkins
14. 07. 06. I'm Just A Patsy - Manic Street Preachers
15. 14. 05. Rag And Bone - The White Stripes
16. 11. 05. Moherowy ninja - L Dópa
17. 15. 10. Icky Thump - The White Stripes
18. 18. 04. Weapon Of Choice - Black Rebel Motorcycle Club
19. 12. 10. Rendition - Manic Street Preachers
20. 19. 03. The Road I Must Travel - The Nightwatchman
21. 16. 13. 2000000 głosów - L Dópa
22. 28. 02. Transylvanian Werewolf - XIII. Stoleti
23. 20. 12. In The Morning - Razorlight
24. 17. 05. Conquest - The White Stripes
25. 24. 13. Underdogs - Manic Street Preachers
26. 22. 06. Charmer - Kings Of Leon
27. 23. 27. Before I Fall To Pieces - Razorlight
28. 30. 09. One Man Revolution - The Nightwatchman
29. 21. 08. What I've Done - Linkin Park
30. 29. 16. Your Love Alone Is Not Enough - Manic Street Preachers

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

25. 06. No Cars Go - Arcade Fire
26. 21. Summer Wine - Ville Valo & Natalia Avelon
27. 07. Intervention - Arcade Fire

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.

Lista płyt. Notowanie 844:

01. 01. 06. 06. Send Away The Tigers - Manic Street Preachers
02. NN. 26. 01. 9 - Damien Rice
03. 09. 11. 04. Fear Of The Dark - Iron Maiden
04. 02. 13. 13. Razorlight - Razorlight
05. 04. 04. 04. Libertad - Velvet Revolver
06. 03. 07. 07. Because Of The Times - Kings Of Leon
07. 05. 07. 07. Icky Thump - The White Stripes
08. 07. 04. 04. Zeitgeist - The Smashing Pumpkins
09. 08. 05. 02. City Of Evil - Avenged Sevenfold
10. 06. 51. 51. Black Holes And Revelations - Muse

Post: #2

01. 01. 07. 07. Heart-Shaped Glasses - Marilyn Manson
Nietypowe notowanie nietypowym notowaniem, ale Marilyn Manson ostał się na 1.
02. NN. 01. 01. Goodbye - Lionel Richie
03. 08. 09. 09. Running Up That Hill - Placebo
No cóż, cieszy mnie bardzo to 3 miejsce.
04. 02. 08. 08. Map Of The Problematique - Muse
05. 03. 07. 07. Imperial Bodybags - Manic Street Preachers
06. 04. 03. 03. AutumnSong - Manic Street Preachers
07. 13. 03. 01. Elizabeth - XIII. Stoleti
08. 10. 13. 13. Surrender - Billy Talent
09. NN. 01. 01. Bouncing Off Clouds - Tori Amos
Wielki zawód po Big wheel. Ale co do Tori to mamy zupełnie odmienne uczucia, bo Sorta fairytale to według mnie najsłabsze nagranie w jej karierze.
10. 09. 20. 20. The 80's - Robbie Williams
11. NN. 09. Somewhere Over The Rainbow - Katie Melua & Eva Cassidy
12. 05. 04. Dlaczego - Kury
13. 06. 09. Tarantula - The Smashing Pumpkins
15. 14. 05. Rag And Bone - The White Stripes
16. 11. 05. Moherowy ninja - L Dópa
17. 15. 10. Icky Thump - The White Stripes
18. 18. 04. Weapon Of Choice - Black Rebel Motorcycle Club
21. 16. 13. 2000000 głosów - L Dópa
24. 17. 05. Conquest - The White Stripes
25. 24. 13. Underdogs - Manic Street Preachers
26. 22. 06. Charmer - Kings Of Leon
27. 23. 27. Before I Fall To Pieces - Razorlight
28. 30. 09. One Man Revolution - The Nightwatchman
29. 21. 08. What I've Done - Linkin Park
30. 29. 16. Your Love Alone Is Not Enough - Manic Street Preachers
wypadły:
25. 06. No Cars Go - Arcade Fire
26. 21. Summer Wine - Ville Valo & Natalia Avelon
27. 07. Intervention - Arcade Fire
Zestaw wypadkowy akurat bardzo mnie cieszy, bo jedna piosenka jest nawet niezła, ale 2 słabiutkie.
Łączna ocena +47 czyli jak dotąd najwyższa, przy czym akurat Twoje listy mają bardzo podobne noty.

Post: #3

nowości na 2 mogłem się spodziewać ale Kate i Eva ? Trochę mnie zdziwiło to żę dopiero i to tak wyskok???
I co się stało z Arcade Fire aż tak źle?
Mam nadzieję że teraz już nasze listy wrócą do normy...

Post: #4

Katie & Eva to powrot. Fakt, ze na najwyzsza pozycje jaka kiedykolwiek zajmowaly.
Arcade Fire od kilku tygodni stale obsuwali sie o kilka oczek, wiec to akurat nie powinna byc jakas niespodzianka. Nie jest to wynikiem tego tygodnia. Choc oczywiscie przykro, ze od razu obydwa na raz.

Post: #5

Czy to "Goodbye" to jest jakaś nowa piosenka Lionela, czy co??
W każdym razie lista wyraźnie przesiąknięta łzami po Marku. Strasznie dziwi mnie jak bardzo wszyscy tutaj przeżywają jego odejście, ale o tym może napiszę w komentarzu do mojej listy, po której zupełnie nie będzie widać, że w Trójce były jakieś zmiany...

Cieszy mnie tylko kilka zmian, bo większość utworów, które lubię, niestety spada...
Uchowały się tylko Billy Talent i Placebo... Straszna rzeź Maniców, ale w płytach są nadal najlepsi.
To świetnie, że na liście płyt utrzymało się "City Of Evil".

Post: #6

mrsap napisał(a):Czy to "Goodbye" to jest jakaś nowa piosenka Lionela, czy co??

nie, to ostatnia piosenka jaka Marek puscil na antenie Trojki...
przejmujaca!

mrsap napisał(a):W każdym razie lista wyraźnie przesiąknięta łzami po Marku. Strasznie dziwi mnie jak bardzo wszyscy tutaj przeżywają jego odejście

sila przezywania jest wprost proporcjonalna do tego ile Lista z Markiem znaczyla w zyciu

mrsap napisał(a):Straszna rzeź Maniców

az tak tragicznie to chyba nie bylo. 4 z 6 piosenek spadlo o jedno lub dwa oczka. Za tydzien powinno byc z powrotem lepiej.

mrsap napisał(a):To świetnie, że na liście płyt utrzymało się "City Of Evil".

przypomnij mi ktory z zespolow mial wydac plyte jakos w sierpniu czy we wrzesniu... Wydawalo mi sie, ze to wlasnie A7F, ale nie widze nic z planach. Tylko w lipcu jakies DVD wyszlo.

Post: #7

ku3a napisał(a):sila przezywania jest wprost proporcjonalna do tego ile Lista z Markiem znaczyla w zyciu

dokładnie tak!!! To taki sam bodziec jak każdy inny, z tych które działają na nas w związku z daną piosenką... Myślę że gdyby byla sobie tak puszczona przez Niedźwiedzia to by sie nie znalazła u mnie liście. Ale każdy utwór ma swój czas swoje miejsce. Nie zawsze jest to okoliczność przyjemna

Post: #8

Dopiero teraz zauważyłem że mamy podobne podtytuły do naszych bieżących list

Post: #9

rzeczywiscie...
Twoja byla pierwsza, ale choc zwykle podtytul wymyslam w trakcie pisania komentarza, to tym razem mialem wymyslony juz okolo srody

Post: #10

ku3a napisał(a):

mrsap napisał(a):W każdym razie lista wyraźnie przesiąknięta łzami po Marku. Strasznie dziwi mnie jak bardzo wszyscy tutaj przeżywają jego odejście

sila przezywania jest wprost proporcjonalna do tego ile Lista z Markiem znaczyla w zyciu

Z tym się nie zgodzę!!! W moim życiu lista znaczyła bardzo wiele, a nawet pewnie procentowo mniej więcej tyle samo ile u większości z was. Jednak to było kiedyś i ostatnio bylo już trochę inaczej, więc odejście Marka nie było dla mnie wielkim szokiem.

ku3a napisał(a):

mrsap napisał(a):To świetnie, że na liście płyt utrzymało się "City Of Evil".

przypomnij mi ktory z zespolow mial wydac plyte jakos w sierpniu czy we wrzesniu... Wydawalo mi sie, ze to wlasnie A7F, ale nie widze nic z planach. Tylko w lipcu jakies DVD wyszlo.

Ich płyta miała wyjść dopiero w październiku, a dokładniej 31.10.
We wrześniu płytę miał wydać Hurt, ale o tym więcej w komentarzu do mojej listy...

Post: #11

mrsap napisał(a):Jednak to było kiedyś i ostatnio bylo już trochę inaczej

no wiec wlasnie, a dla mnie ciagle znaczyla tyle samo

Post: #12

mrsap napisał(a):W każdym razie lista wyraźnie przesiąknięta łzami po Marku. Strasznie dziwi mnie jak bardzo wszyscy tutaj przeżywają jego odejście, ale o tym może napiszę w komentarzu do mojej listy, po której zupełnie nie będzie widać, że w Trójce były jakieś zmiany...

Na mojej liście też nie ma zmian spowodowanych odejściem Marka, ale ja wychodzę z założenia, że nie należy tego mieszać. Ale nie wiem, czemu Cię dziwią te reakcje, bo jednak odszedł człowiekktórego znaczenia nie da się przecenić, dzięki któremu poziom kultury muzycznej w Polsce jest taki wysoki. Na nim wychowało się wszak wielkie grono miłośników muzyki.

Post: #13

ku3a napisał(a):

mrsap napisał(a):Czy to "Goodbye" to jest jakaś nowa piosenka Lionela, czy co??

nie, to ostatnia piosenka jaka Marek puscil na antenie Trojki...
przejmujaca!

mrsap napisał(a):Straszna rzeź Maniców

az tak tragicznie to chyba nie bylo. 4 z 6 piosenek spadlo o jedno lub dwa oczka. Za tydzien powinno byc z powrotem lepiej.

No cóż, Goodbye to całkiem dobra piosenka, ale jak dla mnie bez rewelacji.
A co do Maniców, to byłbym jednak za utrzymaniem się obecnej tendencji, bo boję się zajrzeć do lodówki.

Post: #14

Yacy napisał(a):To taki sam bodziec jak każdy inny, z tych które działają na nas w związku z daną piosenką... Myślę że gdyby byla sobie tak puszczona przez Niedźwiedzia to by sie nie znalazła u mnie liście.

DFla mnie jedynym bodźcem jest to, czy piosenka mi się podoba czy nie. A to, kto ją puścił i w jakich okolicznościach, nie ma wplywu na jej miejsce.

Post: #15

mrsap napisał(a):W moim życiu lista znaczyła bardzo wiele, a nawet pewnie procentowo mniej więcej tyle samo ile u większości z was. Jednak to było kiedyś i ostatnio bylo już trochę inaczej, więc odejście Marka nie było dla mnie wielkim szokiem.

No i wszystko jasne. To było kiedyś. A dla ludzi takich jak ja, dla których lista była najważniejszym wydarzeniem tygodnia i wiele rzeczy było jej przyporządkowanych to jednak bardzo wielki szok.

Post: #16

Rzeczywiście, rzeź Maniców, ale żaden nie wypadł z notowania

ku3a napisał(a):11. NN. 09. Somewhere Over The Rainbow - Katie Melua & Eva Cassidy

Uważam to za raczej przeciętne nagranie, zdecydowanie najsłabsze jakie dotąd słyszałem w wykonaniu Katie. :roll:

Post: #17

kajman napisał(a):DFla mnie jedynym bodźcem jest to, czy piosenka mi się podoba czy nie. A to, kto ją puścił i w jakich okolicznościach, nie ma wplywu na jej miejsce.

Ale to przecież oczywiste że gdyby na zakończenie wybrał utwór Gosi Andrzejewicz czy Piaska, to by się u mnie nie znalazł. Chodzi mi raczej o bodźce dodatkowe...

Post: #18

kurde, denerwuje mnie, ze nie ma szybkiego cytowania jak chce odpowiedziec na posty ktore sa na stronie wczesniejszej niz ostatnia

kajman napisał(a):No cóż, Goodbye to całkiem dobra piosenka, ale jak dla mnie bez rewelacji.

a mi sie ogromnie podoba. Nawet w normalnych okolicznosciach bardzo by mi sie spodobala, a kontekst w jakim ja uslyszalem tylko spotegowal wrazenie.

kajman napisał(a):A co do Maniców, to byłbym jednak za utrzymaniem się obecnej tendencji, bo boję się zajrzeć do lodówki.

u mnie w domu to dopiero moglbys sie bac .
za to u Ciebie pewnie na najwyzszych polkach same narzedzia, w koncu tyle tygodni na szczycie

Post: #19

kajman napisał(a):DFla mnie jedynym bodźcem jest to, czy piosenka mi się podoba czy nie. A to, kto ją puścił i w jakich okolicznościach, nie ma wplywu na jej miejsce.

oczywiscie, ze najwazniejsze jest to czy sie podoba. Ale u mnie osobiscie na ten fakt ma wiele czynnikow. Okolicznosci w jakich piosenke uslyszalem, to z czym mi sie ona kojarzy, to o czym mysle gdy ja slysze i jakie oraz jak silne wzbudza we mnie uczucia - to wszystko ma wplyw na to jak bardzo mi sie podoba. Nie zawsze wszystko mozna oceniac tylko rozumem...

Post: #20

stavanger napisał(a):Uważam to za raczej przeciętne nagranie, zdecydowanie najsłabsze jakie dotąd słyszałem w wykonaniu Katie.

a mi najmniej podoba sie... "Nine Million Bicycles" . Juz nawet "It's Only Pain" darze wieksza sympatia, choc i tak nie moge powiedziec, zebym to jakos specjalnie lubil.