UWAGA! TEMAT ZAWIERA INFORMACJĘ O WAKACYJNYM PRZEBOJU 2013 ROKU. JEŚLI NIE JESTEŚ ZAINTERESOWANY DOBRĄ ZABAWĄ NATYCHMIAST ZAMKNIJ PRZEGLĄDARKĘ!
Marcin spytał mnie kilka dni temu o to, jak oceniam nowy album Pacific Air i odpowiedziałem mu szczerze, że nie miałem okazji słuchać debiutu twórców przeboju "Float", który na mycharts przebojem był niestety żadnym. Zresztą w temacie kapeli wciąż nie dzieje się u nas absolutnie nic. Uważam, że należy to zmienić. Płyta "Stop Talking" ukazała się 11 czerwca i zbiera jak dotąd bardzo pozytywne recenzje, pod którymi od wczoraj mogę się śmiało podpisać. Na serwisach "ściągawkowych" znajdziecie informacje, że to album amerykańskiego duetu z Kalifornii wykonującego muzykę dream-pop. Jest w tym sporo prawdy, ale płyta dream-pop z trudem mogłaby pretendować do miana obowiązkowego soundtracku pod wakacyjne imprezowanie, dlatego bracia Ryan and Taylor Lawhon wypełniają wszelkie wolne przestrzenie tanecznymi hookami. Pacific Air stworzyli 11 zaraźliwie przebojowych kompozycji, które przepełniają słoneczne buziaki oraz tytułowe rześkie powietrze znad wschodniego wybrzeża Pacyfiku. To piękna paleta muzyki pop, jakiej chcielibyście słuchać w dobrym radio podczas letniej sjesty. Ja jestem w pewien sposób oczarowany.
Tracklista:
01 – Lose My Min
02 – Float
03 – Roses
04 – Move
05 – Sunshine
06 – Intermission
07 – Suits
08 – Play Nice
09 – Faraway
10 – Duet In B Minor
11 – So Strange
Nowy singiel, którego spodziewam się w top 20 forumowej w najbliższych tygodniach, ale musicie pomóc
Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.06.2013 11:32 AM przez saferłel.)
saferłel napisał(a):UWAGA! TEMAT ZAWIERA INFORMACJĘ O WAKACYJNYM PRZEBOJU 2013 ROKU
jak to będzie przebojem lata, to stawiam Ci 2 piwa
Piosenka jest nawet znośna w porównaniu do Fuck Buttons (tak na marginesie - beznadziejna nazwa ), ale nie ma w sobie pierwiastka, który zrobiłby z niej wakacyjny hicior.
Już nawet Reptile Youth w zeszłym roku z utworem "Shooting Up Sunshine", mieli wszystko, czego potrzeba do bycie wakacyjnym przebojem, a nie udało się. Tutaj szanse są jeszcze mniejsze...
Oczywiście utwór nie zostanie hitem lata z wielu powodów, nawet na tym forum - wiadomo, że to prowokacyjne stwierdzenie. Niemniej, nie wyobrażam sobie, by nie wpadli tu na kilka list, o ile ktoś w ogóle zauważy ten temat i posłucha. To świetne indie granie. "Shooting Up" w ogóle mi się nie podobało z tego co pamiętam, było infantylne, podobnie jak np. nowy singiel Empire, którzy są właśnie takim letnim potentatem. Ja polecam równie proste i zabawne granie, ale z pewną dozą elegancji w tle.
PS - stajesz się jak kajman, krytykujesz wszystko, co lubię
Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.