Post: #71

Nie wiem czy to kontynuować, bo rozpoczęliśmy kosmiczny offtop, ale co tam.

Wiesz, że taka odpowiedź mnie nie satysfakcjonuje? Co mam przez to rozumieć, powiedziała "dzień dobry" i "do widzenia", a poza tym zrobiła wyłącznie swoja robotę? A może snuła jakieś opowieści? Przecież mnie tam nie było. Opowieści są jak najbardziej OK, ale porównaj muzykę graną przez panią Kuszyńską oraz przez PSB (przykładowo, skoro w tym temacie się rozpętała cała burza). Przecież to dwie różne płaszczyzny.