Post: #41

stavanger napisał(a):Z tego co słyszałem, to bardzo fajny kawałek

Na żywo tak, studyjnie raczej się niczym nie wyróżnia

Post: #42

Wrzuciłem najlepsze występy na żywo z tegorocznych półfinałów + Szarlotkę - na wypadek, gdybyście chcieli kogoś potorturować

Post: #43

2 półfinał był lepszy od 1 - nawet kilka nagrań wpadło mi w ucho jak Cypr czy Malta - A właśnie nie widzę na Twym chomiku VODKI!!!!!

Post: #44

Ok, mogę włożyć Mi się wydawało, że występ Moreny był świetny, ale jak sobie go przesłuchałem na komputerze, no to nie był już tak świetny - ale i tak niezły (zwłaszcza w porównaniu do słabych Czech czy baaaaaardzo słabej Szwecji, nie wiem za co ta Szarlotka weszła do finału, chyba z wdzięczności za rok 1999).
Większośc uważa, że drugi półfinał był lepszy, ale mi od początku się mniej podobał...

Post: #45

"Complice" - Miodio przypomina dwie piosenki, pierwszą udało mi się już zidentyfikować:
1000 people - Blackfield, http://nok1960.wrzuta.pl/audio/oefiVEvQ2I/
będę myślał nad drugą

Post: #46

Na to nie wpadłem... Ja widzę tylko jakieś podobieństwa co do "Hold On Be Strong" (chociażby cytat "I Don't Wanna Be Lonely" wyjęty żywcem z piosenki Roba Thomasa). No, i ewentualnie "Pirates Of The Sea" jest trochę podobne do "Cartoon Heroes" Aquy

Post: #47

Przesłuchałem sobie wszystkie występy na żywo i... niestety, ogólnie występy na żywo faktycznie nie były zbyt dobre Może nie było aż tak wiele fałszowania (zwłaszcza w drugim półfinale), ale tylko raz przeszły mnie ciary - i to był występ Islandii. Euroband wydobili z siebie na scenie 300% energii i jak nikt zasługują na wygraną
DZISIAJ FINAŁ- czego można się spodziewać?
- występ Rodolfo będzie oczywiście klapą, to już wiadomo
- dosyć poprawnego wykonania No Angels
- baaaardzo nudnej piosenki z Wielkiej Brytanii
Występ Sebastiena Tellier to wielka niewiadoma. Mam też nadzieję, że Jelena Tomasević zrobi to samo co Marija Sestić i Karolina Goceva rok temu. Liczę też na poprawę Charlotty, bo to co wyczyniała przedwczoraj było gorsze od teksańskiej masakry piłą mechaniczną... A Sirusho to niech lepiej zaśpiewa "Qele qele" po armeńsku, bo angielski po prostu jej nie leży

Post: #48

A kiedy finał jest? Nie dzisiaj czasem?

Post: #49

aaktt napisał(a):A kiedy finał jest? Nie dzisiaj czasem?

Wybacz, przepalcowienie

Post: #50

No właśnie tak się trochę zdziwiłem
Nie wiem czy będę oglądał całość, na pewno Isis, No Angels i głosowanie, bo akurat w tym samym czasie na CC będzie Zelig, a na TVN7 Bulletproof, a lubię te filmy aż za bardzo

Post: #51

no to mały komentarzyk cześć 1
1. Rumunia - poza pierwszym słowem Nico, które było jakoś dziwnie "zafałszowane" to cała reszta perfekcyjnie, ale co z tego, skoro prawie zasnąłem?
2. Wielka Brytania - prawie jak wersja studyjna, ale jak się spodziewałem - nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia
3. Albania - niechęć częsci Serbów wpłynęła chyba na Oltę motywująco, bo to był świetny występ. Może 100% serca nie chwyciło, ale 50% na pewno
4.Germany - tak samo jak w narodowym finale, no, może trochę lepiej. No Angels to sprawdzona marka, zrobiły jednak moim zdaniem tylko plan minimum
5. Albania - dobrze dokończone intro, świetna pierwsza zwrotka, chwilami trochę słabiej, ale na pewno nie gorzej niż w półfinale. No, w końcu jakieś utwory zaczynają mnie chwytać!
6. Bośnia i Hercegowina - to dziwne, ale w ogóle mnie nie bierze A niby lubię wszystko, co nietuzinkowe (czytaj: dziwaczne )
7. Izrael - cóż za aplauz Moim zdaniem lepiej by było, gdyby zaśpiewał ten utwór po angielsku, bo tu chyba tekst jeż ważny

Post: #52

8. Finlandia - uwielbiam ten kawałek w wersji studyjnej, ale wersja live jakoś mnie nie porywa...
9. Chorwacja - "Vidisz prijatelu, nie trzeba być młodą laseczką, żeby zaśpiewać na Eurowizji ". Przyjemny występ
10. Polska - Śpiew wreszcie tak jak trzeba - bez nerwów, bez obciążeń. Tak trzymać!
11. Islandia - Chyba Euroband zaśpiewali lepiej w półfinale, ale to i tak chyba najlepsze wykonanie oprócz Isis jak dotąd.
12. Turcja - A teraz Mor ve Otesi. Szkoda, że nie grają na żywo - bo wtedy z pewnością przeszłyby po mnie ciary. A tak... Ot, "tylko" bardzo dobra piosenka
13. Portugalia - miłe dla ucha. Muszę się zgodzić z Orzechem - fado jest piękne (chociaż to raczej pop-fado)
14. Łotwa - wyraźne buczenie na widowni Ale jest lepiej niż w półfinale, przede wszystkim słychać dobrze wokalistkę. No, ale wokalnie i tak jeden ze słabszych utworów - chociaż studyjnie świetny

No, a teraz Szarlotka. Ciekawe, czy znowu będzie klapa...

Post: #53

15. Szwecja - chyba Szarlotka zdała sobie sprawę, jaką chałę odstawiła i w końcu wygląda to jak trzeba. Nie mam jednak pewności, czy był to występ godny zrobienia z Charlotty drugiego Johnny'ego Logana...
16. Dania - faworyt Stavangera (no, chyba że się coś zmieniło ) znowu ze świetnym wykonaniem. Porównanie do Michaela Buble chyba jednak niezbyt trafne
17. Gruzja - przyznaję, że nie znałem jej życiorysu... Patrząc na mimikę jej twarzy wydaje się, że naprawdę wie o czym śpiewa.
18. Ukraina - w tym przypadku także znacznie lepiej niż w półfinale. No i plus za bardzo ciekaw pomysł sceniczny!
19. Francja - Pierwsza myśl - o, jaki fajny chórek! Druga myśl - co to ma być, śpiewanie do kotleta?! Niestety, nie widzę Francji w pierwszej dwudziestce, a szkoda, bo to mógł być prawdziwy eurowizyjny hit
20. Azerbejdżan - Nic nowego nie pokazali, ale powtórzę się: jak dla mnie jeden z kandydatów do wygrania.
21. Grecja - Ech, Kalomira, Kalomira... No lepiej, lepiej
22. Hiszpania - hahaha Uśmiałem się nieźle na początku Spodziewałem się kompletnej klapy, a tymczasem mieliśmy ciekawy, dopracowany, przyciągający uwagę występ. No, ale Eurowizja się raczej nie pozna na Rodolfo...
23. Serbia - według planu powinno być 4 miejsce... Echh, piękne, aż się wzruszyłem Nie ma to jak bałkańskie balladki!
24. Tym razem komentarz Orzecha mi się podobał Może i było ok, ale tym utworem Dima nie zyskałby mojej sympatii, nawet jakby na scenę zaprosił Chrystusa
25. Rzekome problemy z gardłem po półfinale tylko ją wzmocniły Raczej wiele nie zdziała w konkursie, ale to naprawdę świetne wykonanie

Post: #54

Załapałem się dopiero na końcówkę występu Albanii, ale potem już wszystko obejrzałem.
No Angels sprawdzona marka? Nawet moja mama śmiała się z nich i z ich głosiku
Co do Bośni to akurat mnie bierze, najlepszy z tych oryginalnych występów i może nawet wygrać jak dla mnie. Podoba mi się od samego początku.
Finlandia znów wypadła OK, ale trochę mnie mnie porwała niż za 1 razem w półfinale.
Dziadki z Chorwacji to raczej turystycznie są w Serbii, bo nie mają na co liczyć tak sądze. Potem była Polska i znów odezwała się moja mama mówiąc, że to piosenka jak 100 innych, niby przebojowa, jakaś podróbka Celine Dion czy czegoś w tym stylu i nudna jak cholera - zgadzam się prawie w 100%. Wolę coś takiego jak bośnia niż miałki pop bez jaj.
Islandia to było takie łubu dubu - nie dla mnie. Turcja faktycznie (tak jak gośc zapowiedział) brzmiała bardzo alternatywnie na tle innych wykonawców. Niezłe, jeszcze tylko brakowało solidnego brytyjskiego wokalu.
Portugalia przeleciała jak dla mnie bez echa. W ogóle nie pamiętam nic z występu. Ale na początku kiedy gośc zapowiadał ten numer to miałem w myślach już wokalistkę, która będzie miała podobną karnację i budowę do Cesarii Evory i jeszcze taką suknie....i co? sprawdziło się
Ta Łotwa to dobra była. Jak oni się tam dostali ? Normalnie silikonowe panienki, słabiutki głosik i Hey Ho Hey Ho...do domu by się szło - racja, już czas na was ;]
Szwecja dla mnie wypadła jak skromniejsza wersja Islandii, ale też takie łubudubu było. Też nic szczególnego i raczej bez szans również w konkursie.
Racja co do Danii. Porównanie do Bubbla niezbyt trafne. Może w małym stopniu. W każdym razie to mój faworyt i razem z Michałem ściskam kciuki. Chociaż pewnie będzie daleko :/
Gruzja. Fajny utwór. Mam nadzieję, że nie będzie tutaj sytuacji typu: nie głosujemy na inwalidów lub nie głosujemy na nią, bo specjalnie ją Gruzini wybrali by przyciągnąć uwagę! albo głosujemy, bo ona taka biedna. Trzeba niestety przyznać, że ciągle tacy wykonawcy są oceniani często za wszystko tylko nie za to co pokazali na scenie
Ukraina to taka typowa sex-bomba, ale to nie robi najmniejszego na mnie wrażenia. Kolejny taki sam kawałek...
Hmmm Francja...Panie z brodą jak najbardziej na plus Utwór ok. Trochę dziwny, akurat śpiew gościa mnie nie zrażał, bardziej te dziwne przerwy i stopowanie utworu i dość mała różnorodność (jakiś mościk by się przydał, jakieś solo...). Faktycznie to mógłbyć hit. W każdym razie to kolejny z moich faworytów.
Co do Azerbejdżanu zgadza się z tobą. Znów poprawny występ. Ciekawy utwór. Zobaczymy. Grecja pewnie będzie wysoko, chociaż na jej miejscu to zająłbym się współpracą z Britney, idealnie pasują do siebie...a piosenka jak piosenka. Chwytliwa bardzo, jeszcze raz więc powtórzę: będzie wysoko - chociaż mnie nie przekonała.
Jak zobaczyłem Hiszpanów to liczyłem, że ten kuzyn Ędwarda Ąckiego pokaże coś śmiesznego chociaż. Ale potem śmiesznie nie było. Oprócz image nie robił żadnych komicznych rzeczy, a utwór jak to ''TAKI'' właśnie utwór zrobiony dla jaj.
Serbia leci jakimiś baśniowymi melodiami. Nuda.
Rosja faworytem dla mnie jest również. Utwór może być. Ciekawe czy nazwiska zrobią swoje. Norwegia bardziej mi sie podobała niż wcześniej...takie mało typowo skandynawskie prawda? I w tym siła.

Post: #55

To że nas nigdzie w Europie nie lubią to wiedziałem ale aż do tego stopnia żeby żadnego punktu od sąsiadów nie dostać dziękować naszym na Wyspach bo tylko dzięki nim nie mamy zera na koncie całe to głosowanie to jedna wielka ściema. Całe podium to badziewie. Z czołowej dziesiątki tylko Norwegia i Serbia mi się podobały...ogólnie poziom konkursu najsłabszy z tych co widziałem...

Post: #56

O ile nic się nie zmieni, na mojej liście szykuje się tragedia - pierwszy raz od 6 lat zwycięzca eurowizyjny nie wejdzie do zestawienia. Biedna Isis Nikt się na niej nie poznał. Głosowanie coraz bardziej typowe (chociaż nie jest w 100% prawdą, że wygląda to co roku to samo, ale chyba to działa na takiej zasadzie: okej, no jak jest dobra piosenka z Francji czy z Portugall i dobra piosenka ze wschodu, no to wiadomo, że głosujemy na wschód ;] A 10 punktów dla sąsiadów wystarczy ). Dobrze, że chociaż Norwegia, Izrael i Portugali się obroniły. No, i Rodolfo w sumie też nienajgorzej - 15 miejsce.
Mam nadzieję, że wprowadzą łączone głosy publiki i narodowych jury, bo to chyba jedyny sposób by coś zmienić w tym konkursie...

Post: #57

prz_rulez napisał(a):4.Germany - tak samo jak w narodowym finale, no, może trochę lepiej. No Angels to sprawdzona marka, zrobiły jednak moim zdaniem tylko plan minimum

Bardzo słabe wykonanie

prz_rulez napisał(a):16. Dania - faworyt Stavangera (no, chyba że się coś zmieniło ) znowu ze świetnym wykonaniem.

Dania i Gruzja

prz_rulez napisał(a):O ile nic się nie zmieni, na mojej liście szykuje się tragedia - pierwszy raz od 6 lat zwycięzca eurowizyjny nie wejdzie do zestawienia

Nie przesadzałbym tak z tą tragedią

Post: #58

chris975 napisał(a):To że nas nigdzie w Europie nie lubią to wiedziałem ale aż do tego stopnia żeby żadnego punktu od sąsiadów nie dostać dziękować naszym na Wyspach bo tylko dzięki nim nie mamy zera na koncie

Tylko, że gdyby Polacy się interesowali Eurowizją, to byśmy mieli 12 z Irlandii i 10 z Wielkiej Brytanii bez problemu, podobnie z Niemiec i po trochę punktów z Francji, Szwecji, Holandii, Hiszpanii... No, ale niestety... 0 punktów od Ukrainy to kompletna porażka - przypomnę, że głosowania polskie od 2003 wyglądały chyba tak: 10-12-12(w 2005 tylko my daliśmy porządne punkty dla Greenjolly, o dziwo wtedy odnieśli klapę - a więc jednak nie do końca jest tak z tym głosowaniem sąsiedzkim, raczej to kwestia połączenia obu tych rzeczy)-6(albo 7)-12-10

Post: #59

stavanger napisał(a):Bardzo słąbe wykonanie

Hmm, i tak i nie... Na pewno stać by je było na więcej

Post: #60

Bośnia, Dania, Gruzja - tylko te piosenki pamiętam jak lecą,
reszta już mi zdążyła wylecieć z głowy