dziobaseczek napisał(a):Tym razem wykazałeś się większą litością Bo ilośc nowości jest optymalna. Łatwiej ogarnąć 10 nowości niż 19.
Litość wynikająca z braku czasu. Mniej czasu na słuchanie -> mniej nowości = więcej litości. Prosta reguła
. A nowości jest 9 (nie 10), a jednej tradycyjnie nie ogarnąłeś.
dziobaseczek napisał(a):Maccabees to marka!
Niewątpliwie. A utwór wcale nie jest gorszy od innych. Wymaga trochę więcej osłuchania.
dziobaseczek napisał(a):Blue Ice – Shout Out Louds (SWE)
wielki przebój na dziobasowej 4,75/5,0
Sam go polecałem dawno temu, a dopiero teraz się doczłapał, gdy już dwa inne single na rynku, ale i one doczekają się swojej kolejki.
dziobaseczek napisał(a):Rip – Ringo Deathstarr (USA)
shoegazowcy wracają! Na Off festiwalu dali ich na 16 godzinę. Granda.
Niestety jakość koncertów w polskich realiach niestety często tak wygląda i nie mam tu na myśli jakości wykonawców, bo ta jest bez zarzutu. Sposób organizacji, godzina, scena, a przede wszystkim dźwiękowiec za konsolą, który często pierwszy raz słyszy danego wykonawcę, to niestety nasza codzienność.
dziobaseczek napisał(a):Czemu u Ciebie nie ma Strokesów czy Suede, tylko sami twardzi niezale
Strokes i Suede, też się pewnie doczekają swojej kolejki, ale ja już taki jestem, że marka nie robi na mnie wrażenia. Nie rzucam się na Suede tylko dlatego, że to Suede. Dla mnie to wykonawca taki sam jak inni, nie ma wyższego priorytetu, musi swoje odczekać, a jeśli nagrał dobry utwór, to się tu znajdzie.
dziobaseczek napisał(a):Piosenka przyjemna i nieco nietypowa jak na DR listę
Coraz częściej powtarzasz fragment o nietypowości. Ciekawe kiedy do tego przywykniesz?
dziobaseczek napisał(a):Sweet Baboo już poza listą?
Ubolewam, ale tak. Miał być kandydat do podium, a już poza listą. Sam się zdziwiłem, gdy po podliczeniu punktów wyszło, że jest tuż za 50-tką.
dziobaseczek napisał(a):Adnan arcyciekawy! Ale tak jakby niedopowiedziany
Fakt! Utwór bardzo krótki, więc może to stąd takie wrażenie. Jednak może być z niego ciekawy artysta. Zaczynał podobnie jak Woodkid od tworzenia klipów, ale postanowił w końcu sam też coś zmajstrować i wyszedł mu b. ciekawy kawałek.
dziobaseczek napisał(a):Walking In The Air – Heretics (ENG)
jest zimno Ale całkiem ciekawie. Ale ostatnio mam kryzys w relacjach z coldwavem
Heretics mają mocniejsze i słabsze momenty. Ten jest z tych mocniejszych. Strasznie wolno się rozwija, ale od połowy już jest dobrze. Zauważyłem, że nie tylko coldwave jest w niełasce, ale i kilka innych gatunków też. Dwa lata temu pewnie byłoby inaczej, ale ostatni Dziobas puszcza oko w stronę kobiecych wokali i lżejszych gatunków muzyki.
dziobaseczek napisał(a):All I Ever – Gems (USA)
jest dobrze i elegancko. Może być z tego chleb.
A to wykonawca z grona moich faworytów do miana odkrycia roku, bo to nie pierwszy fajny kawałek z ich strony. Już Heavy Lines brzmiało ciekawie, ale czegoś mu zabrakło. Void Moon już był znacznie lepszy, teraz pobrzmiewa u mnie All I Ever, a niedługo pewnie Pegasus. Zobaczymy jak im dalej pójdzie.