Post: #81

mike napisał(a):oj nie nie Icon_wink Marry me to najlepsze co mogla Finlandia wyslac. Zdecydowanie moja ulubiona piosenka tego kraju na Eurowizji.

doskonale wiesz, ze się z tym nie zgadzam gdyby wybrali Mikaela to miałby szansę nawet na podium.

mike napisał(a):Oscar - bardzo marna podróbka Toma Dice.

może i tak ale ciągle lepsze od "Runing Scared";)

Post: #82

Wielka Brytania dołączyła do eurowizyjnej rodziny już podczas drugiego konkursu i szło jej znakomicie do 1999 roku kiedy to zniesiono obowiązek śpiewania w języku urzędowym obowiązującym w poszczególnych krajach. Zjednoczone Królestwo ma na swoim pięć wygranych i aż 15 drugich miejsc a do '99 roku tylko 2x lądowali poza pierwszą dziesiątka za to od '99 roku tylko 2x byli w Top10! Przewaga jaką Brytyjczycy mieli dzięki temu, że śpiewali po angielsku zniknęła a i BBC chyba też nie staje na głowie aby poprawić jakoś znacząco swoją pozycję. Uważam również, że nie wszystkie wysokie pozycje oddawały jakość tych nagrań powiem tylko tyle, że ich trzy nagrania z lat 89-93, które zajęły drugie miejsca nie zmieściły w moim Top15 za to nagrania, które były zbyt nowoczesne na eurowizyjne standardy w latach 90-tych już nie radziły sobie tak dobrze.
Oddając cesarzowi co cesarskie lata 1994-98 to najlepszy okres UK w konkursie i wszystkie 5 nagrań jest w moim Top6
Właśnie z 1994 roku polskiego debiutu w konkursie pochodzi moja ulubiona brytyjska propozycja "Lonely Symphony" Francess Ruffelle, która zajęła jednak dopiero 10 miejsce podczas konkursu odbywającego się w Dublinie niestety to nagranie z orkiestrą nie brzmiało tak dobrze jak w wersji studyjnej myślę, ze przy obecnych standardach poradziło by sobie znacznie lepiej.
Rok później BBC poszło znowu pod prąd eurowizyjnych standardów i wysłało hip-hopowy skład Love City Groove z piosenką "Love City Groove", która przy okazji była sporym przebojem na Wyspach. Europa chyba nie była przygotowana na takie zjawisko muzyczne (i chyba ciągle nie jest patrząc po tegorocznym wyniku Czarnogóry) i skończyło się ponownie na 10 miejscu.
W 1996 podczas konkursu w Oslo UK było jednym z głównych faworytów do zwycięstwa za sprawą tanecznego hitu "Ooh Aah... Just a Little Bit" wykonywanego przez Gine G, skończyło się na zaledwie 8 miejscu ale utwór stał się światowym przebojem dochodząc do pierwszego miejsca brytyjskiej listy, osiągając 5 miejsce w Australii i aż 12 w amerykańskim Billboardzie o pierwszych dziesiątkach europejskich list przebojów nawet nie wspominam.
Rok później konkurs powrócił do Dublina i BBC wytyczyło potężne działa by zwyciężyć wreszcie po 16 latach. Piosenka "Love Shine A Light" wykonywana przez znany i popularny w latach 80-tych zespół Katrina & The Waves wręcz zmiażdżył konkurencję uzyskując 227 punktów druga wówczas Irlandia miała ich o 70 mniej dodam tylko, że głosowało tylko 25 krajów a nie jak obecnie ok. 40. Jednak nagranie osiągnęło tylko trzecie miejsce na brytyjskiej liście.
Swoją Eurowizję BBC zorganizowało w Birmingham i nieomal nie zwyciężyła drugi raz z rzędu wszystko rozstrzygnęło się podczas ostatniego głosowania i Imaani (UK) i Chiara z Malty musiały uznać wyższość Dany International Z Izraela.
Tak jak wspominałem w 1999 wszystko się zmieniło, każdy mógł śpiewać po angielsku i Wielka Brytania i Irlandia no może jeszcze Malta sporo na tym straciły, nie miały już monopolu na śpiewanie po angielsku jednak po trzech chudszych latach ale jeszcze nie tragicznych przyszedł rok 2002, konkurs w Tallinie (jak dla mnie najgorszy konkurs spośród tych 25 jakie mam za sobą) i UK za sprawą Jessici Garlick ląduje na trzecim miejscu i chyba nikt w BBC nie przypuszczał wtedy, że przez następne jedenaście konkursów tylko raz znajdą się w Top5 i aż 3x zajmą ostatnie miejsce.
W 2003 konkurs ze stolicy Estonii przeniósł się do stolicy Łotwy Rygi i o tym konkursie w Wielkiej Brytanii chyba wszyscy chcą zapomnieć nie dość że duet Jemini skończył na ostatnim 26 miejscu to swój start zakończył z zerowym kontem punktowym. Osobiście uważam, że nie zasłużyli na tak niska pozycję a tym bardziej na zerowe konto punktowe mimo, że to był jeden z najlepszych konkursów od lat.
Po kolejnych 5 latach niepowodzeń BBC zorganizowało konkurs, który miał wyłonić ich reprezentanta na Eurowizję w Moskwie. Piosenkę "It's My Time" specjalnie na tą okazję napisali Andrew Lloyd Webber i Diane Warren a zaśpiewała ja wówczas 21 letnia Jade Ewen no i UK miało wreszcie sukces bo tak należy rozpatrywać 5 miejsce w finale. Wiem, że to nagranie ma wielu zwolenników wśród fanów konkursu ja jednak go nie lubię i nie załapało się do mojego Top15.
Po kolejnym ostatnim miejscu w 2010 miejscu w 2011 roku BBC wróciło do formatu wewnętrznego wyboru i w Dusseldorfie mogliśmy zobaczyć reaktywowany zespół Blue. Po usłyszeniu w lutym wyboru BBC byłem prawie pewien, że Zjednoczone Królestwo może nawet walczyć o zwycięstwo jednak stało się inaczej za sprawą jurorów Blue wylądowało na 11 miejscu (5 miejsce w głosowaniu widzów ale tylko 22 u jurorów).
w 2012 i 13 BBC postawiło na znanych i cenionych wykonawców jednak ani Engelbert Humperdinck ani Bonnie Tyler nie udało się podbić swoimi piosenkami europejskiej publiczność choć wydaje mi się, że zwłaszcza gdyby Bonnie startowała z trochę lepszej pozycji startowej mogłaby się zakręcić w okolicach pierwszej dziesiątki skończyło się tylko na 19 miejscu.
Na kogo BBC postawi w 2014 mam nadzieję, że na kogoś młodszego tym razem przecież mają największy rynek muzyczny w Europie i najlepszy talent show jakim jest X Factor i może wreszcie wrócą tłuste lata w konkursie dla tego kraju.

WIELKA BRYTANIA TOP15:

1. (1994) Lonely Symphony (We Will Be Free) - Frances Ruffelle (10 miejsce) LIVE
2. (1997) Love Shine A Light - Katrina & The Waves (1 miejsce) VIDEO LIVE
3. (1995) Love City Groove - Love City Groove (10 miejsce) VIDEO LIVE
4. (2011) I Can - Blue (11 miejsce) VIDEO LIVE
5. (1998) Where Are You? - Imaani (2 miejsce) VIDEO LIVE
6. (1996) Ooh Aah... Just a Little Bit - Gina G (8 miejsce) VIDEO LIVE
7. (2003) Cry Baby - Jemini (25 miejsce) VIDEO LIVE
8. (2013) Believe In Me - Bonnie Tyler (19 miejsce) VIDEO LIVE
9. (2002) Come Back - Jessica Garlick (3 miejsce) VIDEO LIVE
10. (2012) Love Will Set You Free - Engelbert Humperdinck (25 miejsce) VIDEO LIVE
11. (2001) No Dream Impossible - Lindsay Dracass (15 miejsce) VIDEO LIVE
12. (2005) Touch My Fire - Javine (22 miejsce) STUDIO LIVE
13. (1999) Say It Again - Precious (12 miejsce) VIDEO LIVE
14. (2006) Teenage Life - Daz Sampson (25 miejsce) VIDEO LIVE
15. (2004) Hold On to Our Love - James Fox (16 miejsce) VIDEO LIVE

Post: #83

Bardzo brakuje Jade To chyba jedna z lepszych brytyjskich piosenek na ESC.
Po za tym całkiem ok jest Blue i ... no właśnie reszta to tragedia. Jak byłem młodszy to baardzo kibicowałem Daz Sampsonowi. Teraz w tej piosence nic nie widzę.
Jak na taki rynek muzyczny to Eurowizja powinna regularnie odbywać się na wyspach. Podejście brytyjczyków do tego konkursu może być takie jak Polaków...
No trudno.

Post: #84

Bardzo lubiłem piosenkę Oscara swego czasu, była O CZYMŚ. I Pernilla, szwedzki i w ogóle po Eurowizji był czas, że się rozpływałem, bo wcześniej jakoś na to nie zwracałem uwagi.
Finlandia, kraj bez wielkiego szczęścia na ESC (Lordi to fenomenalny wypadek przy pracy), ale ma tam ciekawe piosenki w historii

O sympatii do Frances już chyba kiedyś pisałem. Miała bardzo ciekawą ostatnią płytę, a tym bardziej utwór demo, który ostatecznie się na niej nie znalazł (i nie mogę go teraz znaleźć ) - "New York Romance".

Post: #85

Niemcy to jeden z siedmiu krajów, który startował w pierwszym konkursie Eurowizji w 1956 ale na swoje pierwsze zwycięstwo przyszło czekać aż do 1982 dłużej czekała tylko Belgia bo do 1986. W rozpatrywanym przeze mnie przedziale czasowym nasi zachodni sąsiedzi tylko raz nie uczestniczyli w konkursie a było to w 1996 roku po zajęciu ostatniego miejsca rok wcześniej, które przytrafiło się im jeszcze raz 10 lat później w 2005. Największym wydarzeniem ostatnich 25 lat niemieckich startów było oczywiście ich drugie po 28 latach zwycięstwo w 2010 a także dwa trzecie miejsca w 1994 (naprawdę nie wiem jakim cudem) i 1999. To jak na drugi muzyczny rynek w Europie trochę mało moim zdaniem.
Tak naprawdę Niemcy w mojej eurowizyjnej świadomości w drugiej połowie lat 90-tych i to raczej nie za sprawą piosenek ale dość barwnych występów Guildo Horn ('98) i znanego prezentera niemieckiej Vivy Stefan Raab (2000). Zresztą lata 1998-2001 były w ostatnim czasie dla nich najbardziej udane gdyż nie opuszczali pierwszej ósemki.
Jak już wspominałem ich trzecie miejsce w 1994 (za Irlandią i Polską) jest dla mnie nieopisane zwłaszcza że tyle świetnych nagrań wylądowało za nimi.
Po raz pierwszy kibicowałem Niemcom chyba w 1999 podczas konkursu w Jerozolimie kiedy to formacja Sürpriz wykonywała w trzech językach (niemieckim, tureckim, angielskim (podczas konkursu nawet w czterech bo doszedł język gospodarzy hebrajski) utwór "Reise nach Jerusalem". Językowy miszmasz wyszedł Niemcom na dobre bo po pięciu latach przerwy ponownie zajęli 3 miejsce przegrywając z zwycięską Szwecją ledwie 23 punktami.
W 2004 Niemcy ponownie zostały moim faworytem przez pewien czas nawet No1 za sprawą Maxa Mutzke i jego "Can't Wait Until Tonight". Max nie zajął miejsca na podium ku mojemu rozczarowaniu ale z perspektywy czasu 8 pozycja wypada całkiem nieźle.
Po wpadce w 2005 kiedy to Gracia zajęła ostatnie miejsce wydawało się, że country zespół Texas Lightning będzie jednym z głównych graczy rozgrywanego w Atench konkursu a skończyło się ledwie 14 miejscem. Porażka był tym bardziej bolesna, że jak się później okazało nagranie "No No Never" zostało drugim najlepiej sprzedającym się singlem w 2006 roku w Niemczech.
W 2008 roku Niemcy reprezentuje popularny w krajach niemieckojęzycznych ale też głównie we wschodniej części naszego kontynentu żeński kwartet No Angels z chwytliwym popowym "Disappear" jednak jak się okazało dziewczyny nie śpiewają najlepiej na żywo i z wielkich oczekiwań zrobiło się wielkie rozczarowanie.
No i nadszedł pamiętny 2010 rok, niemieckie preselekcje do Eurowizji wygrywa nieznana przed nimi niespełna jeszcze dziewiętnastoletnia Lena Meyer-Landrut z utworem "Stellite" i naszych zachodnich sąsiadów opanowuje lenomania utwor z miejsca staje się numerem jeden w Niemczech zostając najszybciej sprzedającym się singlem w historii uzyskując status podwójnej platyny sprzedając się 600 tys kopii. A później przyszedł konkurs w Oslo gdzie swoją skromnością i naturalnością po prostu rozłożyła konkurencję na łopatki i ku uciesze całych Niemiec zwyciężyła.
Niemcy tak zakochali się w Lenie, że na konkurs rozgrywany w Dusseldorfie ponownie wysłano pannę Meyer-Landrut i mimo, że ponownie miał najlepszą piosenkę zawody zakończyła na 10 miejscu.
W 2012 niemiecka telewizja skorzystała ponownie z formatu preselekcji z 2010 roku. Tym razem zwycięzcą okazał się Roman Lob z poprockową balladą "Standing Still" i Niemcy po raz trzeci rok z rzędu byli w mojej pierwsze trójce konkursu a w samej Eurowizji po raz trzeci w Top10 gdyż Romek wylądował na dobrym ósmym miejscu.
w 2013 Niemcy postawiły w swoich preselekcjach na sprawdzone już nazwiska, które zwyciężyło popularne w całej Europie trio Cascada i wydawało się że nasi zachodni sąsiedzi bez problemu ponownie znajda się w czołowej dziesiątce a może nawet powalczą o zwycięstwo. Jednak po trzech latach sukcesów Niemcy dostali pstryczka w nos i tegoroczne zmagania zakończyli na ledwie 21 miejscu zupełnie niezasłużonym w tym wypadku wg mnie.

NIEMCY TOP15:

1. (2010) Satellite - Lena (1 miejsce) LIVE
2. (2004) Can't Wait Until Tonight - Max (8 miejsce) VIDEO LIVE
3. (2011) Taken By A Stranger - Lena (10 miejsce) VIDEO LIVE
4. (2012) Standing Still - Roman Lob (8 miejsce) VIDEO LIVE
5. (1999) Reise Nach Jerusalem–Kudüs'e Seyahat - Sürpriz (3 miejsce) VIDEO LIVE
6. (2006) No No Never - Texas Lightning (14 miejsce) STUDIO LIVE
7. (2001) Wer Liebe Lebt - Michelle (8 miejsce) VIDEO LIVE
8. (2013) Glorious - Cascada (21 miejsce) VIDEO LIVE
9. (2008) Diappear - No Angels (23 miejsce) VIDEO LIVE
10. (2000) Wadde Hadde Dudde Da? - Stefan Raab (5 miejsce) VIDEO LIVE
11. (1998) Guildo Hat Euch Lieb! - Guildo Horn (7 miejsce) VIDEO LIVE
12. (1997) Zeit - Bianca Shomburg (18 miejsce) STUDIO LIVE
13. (1989) Flieger - Nino De Angelo (14 miejsce) VIDEO LIVE
14. (2003) Let's Get Happy - Lou (11 miejsce) VIDEO LIVE
15. (1992) Träume Sind Für Alle Da - Wind (16 miejsce) STUDIO LIVE

Post: #86

Szymek79 napisał(a):a także dwa trzecie miejsca w 1994 (naprawdę nie wiem jakim cudem)[...]

Ej, ja to naprawdę lubię! I dziewczyny bardzo ładnie śpiewały (choć utwór był szybki).
Najciekawsze jest to, że utwór był najwyżej na niemieckiej liście singli na... setnym miejscu.
W 2008 No Angels nie były już specjalnie popularne...

Post: #87

Hellada w konkursie startuje od 1974 czyli w sumie dość późno przystąpiła do eurowizyjnej rodziny taka Jugosławia zadebiutowała już w 1961! (a my się w Polsce dziwimy, że post Yugo odnoszą w konkursie takie sukcesy). W XX wieku jednak Grecji nie specjalnie się wiodło zdobywając 8 miejsc w Top10 w tym 2x piąte miejsce.
Wszystko się odwróciło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w 2001 kiedy to Hellada powróciła do konkursu po dwuletniej przerwie i w XXI wieku na 13 startów tylko trzy kończyła poza pierwszą dziesiątką (za każdym razem była to 17 pozycja), raz zwyciężając i trzykrotnie zaliczając trzecie miejsce.
Tak naprawdę właśnie dopiero w 2001 grecka propozycja wzbudziła szybsze bicie serca u mnie wcześniej była zazwyczaj zapychaczem choć miała kilka niezłych momentów o tym w rankingu.
W 2001 konkurs odbywała się na Kopenhaskim stadionie Parken przy udziale 38 tys. widzów czegoś takiego na Eurowizji jeszcze nie było. Grecję w tym niezwykłym konkursie reprezentował duet Antique, który mógł się pochwalić już europejskim przebojem "Opa Opa". Piosenka "(I Would) Die for You" była mi już doskonale przed konkursem i była moim murowanym faworytem do zwycięstwa niestety nie udało się i zakończyło się trzecim miejscem i tak najlepszym wtedy w historii greckich startów i statusem mojej ulubionej greckiej piosenki po dziś dzień.
Po tym nie wątpliwym sukcesie w 2001 roku kolejny dwa starty jakby przywróciły Grecję na jej stałe miejsce czyli do drugiej połowy finałowej stawki.
Wiara sukces na Eurowizji wróciła w 2004 kiedy to Grecję po raz pierwszy reprezentowały tańczące biodra Sakisa Rouvasa i Hellada ponownie wylądowała na trzecim miejscu tym razem zasłużenie przegrywając z Ukrainą i Serbią.
Nadszedł wreszcie pamiętny dla Greków konkurs w Kijowie w 2005 Helladę reprezentowała ładniejsza połowa duetu Antique czyli Helena Paparizou i tym razem piękna Helena sprowadziła konkurs pod Akropol. Czy "My Number One" było lepsza piosenką od tej z 2001 - NIE, czy było najlepszą piosenką podczas konkursu w 2005 - NIE ale bez wątpienia miało najbardziej profesjonalne i dopracowane show do tego jak jedyna piosenka faworytka startowała w drugiej połowie stawki i to dało to jakże upragniony sukces.
W kolejnych latach Grecja nadal stawiała na wpadające w ucho etno-popowe numery i w 2008 roku stoczyła zaciętą walkę z Rosją i Ukrainą o zwycięstwo podczas belgradzkiego konkursu skończyło się trzecim trzecim miejscem na przełomie ośmiu lat i Grecja z eurowizyjnego Kopciuszka stała się eurowizyjnym gigantem.
Po wpadce w 2012 roku i trzecim 17 miejscu (chyba Europa się trochę znudziła greckim popem bo "Aphrodisiac" jakos specjalnie nie odstawał od wcześniejszych ich utworów) w tym roku telewizja grecka postawiła na bardziej folkowo-rockowe klimaty i w sumie bez wielkiego wysiłku Hellada ponownie wylądowała w Top10 tym razem na szóstym miejscu.
Niestety muszę zmartwić fanów greckich propozycji gdyż nie wiadomo czy zobaczymy w przyszłorocznym konkursie przedstawiciela Hellady gdyż grecki rząd rozwiązał publiczną telewizję ERT a przecież przyszłoroczny konkurs odbędzie się w Danii gdzie w 2001 rozpoczęła się grecka era na ESC.

GRECJA TOP15:

1. (2001) (I Would) Die For You - Antique (3 miejsce) LIVE
2. (2005) My Number One - Helena Paparizou (1 miejsce) VIDEO LIVE
3. (2008) Secret Combination - Kalomira (3 miejsce) VIDEO LIVE
4. (2006) Everything - Anna Vissi (9 miejsce) VIDEO LIVE
5. (2004) Shake It - Sakis Rouvas (3 miejsce) VIDEO LIVE
6. (1991) I Anixi - Sophia Vossou (13 miejsce) VIDEO LIVE
7. (2012) Aphrodisiac - Eleftheria Eleftheriou (17 miejsce) VIDEO LIVE
8. (1995) Pia Prosefhi - Elina Konstantopoulou (12 miejsce) VIDEO LIVE
9. (2013) Alcohol Is Free - Koza Mostra feat. Agathonas Iakovidis (6 miejsce) VIDEO LIVE
10. (1997) Horepse - Marianna Zorba (12 miejsce) VIDEO LIVE
11. (2003) Never Let You Go - Mando (17 miejsce) VIDEO LIVE
12. (2009) This Is Our Night - Sakis Rouvas (7 miejsce) VIDEO LIVE
13. (2007) Yassou Maria - Sarbel (7miejsce) VIDEO VIDEO
14. (2011) Watch My Dance - Loukas Giorkas feat. Stereo Mike (7 miejsce) VIDEO LIVE
15. (2010) OPA! - Giorgos Alkaios & Friends (8 miejsce) VIDEO LIVE

Post: #88

Ja bym nawet powiedział, że po trzyletniej przerwie.
"Aphrodisiac" w głosowaniu ludzi był w top 10, tylko jury w końcu nie dało się nabrać.

P.S. Zapomniałeś wspomnieć, że w 2006 roku zdecydowanie nie było pop-folku, tylko kompozycja, która wokalnie może (jak na Eurowizję) zwalić z nóg.

Post: #89

prz_rulez napisał(a):Ja bym nawet powiedział, że po trzyletniej przerwie.

dlaczego nie startowali w '99 i 2000 w '98 startowali bez sukcesu oczywiście.

prz_rulez napisał(a):"Aphrodisiac" w głosowaniu ludzi był w top 10, tylko jury w końcu nie dało się nabrać.

na pewno bardziej zasługiwała na Top10 niż Rosja czy Turcja.

Post: #90

(17.06.2013 06:46 PM)Szymek79 napisał(a):  1. (2001) (I Would) Die For You - Antique (3 miejsce)
2. (2005) My Number One - Helena Paparizou (1 miejsce)

Jedna z nielicznych piosenka sprzed 2004 którą znam, ale większego wrazenia na mnie nie robila. Tak jak Numer #2 Helena Paparizou, w sumie 2005 był słabym konkursem i z wszystkich piosenek Helena byla rzeczywiście najlepsza

Cytat:3. (2008) Secret Combination - Kalomira (3 miejsce)

To mój zdecydowanie ulubiony utwór Grecji

Cytat:4. (2006) Everything - Anna Vissi (9 miejsce)

Gdy oglądałem w 2006 konkurs, ta Pani ciągle myliła mi się z Carolą. Nie wiem dlaczego, ale nie widziałem większej róznicy między nimi. Teraz już wiem, ze wolę Carolę, ale Anna też ma swoje plusy

Cytat:9. (2013) Alcohol Is Free - Koza Mostra feat. Agathonas Iakovidis (6 miejsce)
12. (2009) This Is Our Night - Sakis Rouvas (7 miejsce)
15. (2010) OPA! - Giorgos Alkaios & Friends (8 miejsce)

Te utwory lubię na podobnym poziomie, Koza ma tą przewagę, że jest najświeższa.
"This is out night" Sakisa jest dla mnie duzo lepsze od "Shake it".
No i "OPA!", które spodobało mi się dopiero podczas półfinałów

Post: #91

Cytat:1. (2010) Satellite - Lena (1 miejsce)

No dla mnie to numer #2 Lena była też moim numerem #2 w 2010 roku, kiedy moje serce podbiło "Me & My Guitar"

Cytat:3. (2011) Taken By A Stranger - Lena (10 miejsce)

Tu było troszkę gorzej, ale nadal dobrze

Cytat:4. (2012) Standing Still - Roman Lob (8 miejsce)

Wciąż moja ulubiona Eurowizyjna piosenka Najlepszy z najlepszych!

Cytat:6. (2006) No No Never - Texas Lightning (14 miejsce)

Ich występu nigdy nie zapomnę

Post: #92

mike napisał(a):Tak jak Numer #2 Helena Paparizou, w sumie 2005 był słabym konkursem i z wszystkich piosenek Helena byla rzeczywiście najlepsza Icon_smile

to był jeden z najlepszych konkursów od momentu wprowadzenia półfinałów a z pewnością Norwegia, Rumunia, Izrael były lepsze od Grecji a Malta, Węgry, Serbia I Czarnogóra, Dania spokojnie mogły konkurować z Heleną.

mike napisał(a):Gdy oglądałem w 2006 konkurs, ta Pani ciągle myliła mi się z Carolą. Nie wiem dlaczego, ale nie widziałem większej róznicy między nimi. Teraz już wiem, ze wolę Carolę, ale Anna też ma swoje plusy

z wyglądu rzeczywiście podobne są

mike napisał(a):"This is out night" Sakisa jest dla mnie duzo lepsze od "Shake it".

"Shake It" na pewno jest lepszym nagraniem bo jest spójne jak całość, "This Is Our Night" ma fajny początek ale i dalej w las tym jest gorzej w dodatku koszmarny refren.

mike napisał(a):3. (2008) Secret Combination - Kalomira (3 miejsce)
To mój zdecydowanie ulubiony utwór Grecji Icon_smile

ale Helena jest tylko jedna

Post: #93

Grecja zawsze fatalnie mi się kojarzyła na Eurowizji; UK zazwyczaj wystawiają bardzo słabe rzeczy jak na ich potencjał, a w Niemczech cieszą mocne pozycje Leny, bo to dwie bardzo dobre piosenki

Post: #94

Szymek79 napisał(a):Niestety muszę zmartwić fanów greckich propozycji gdyż nie wiadomo czy zobaczymy w przyszłorocznym konkursie przedstawiciela Hellady gdyż grecki rząd rozwiązał publiczną telewizję ERT a przecież przyszłoroczny konkurs odbędzie się w Danii gdzie w 2001 rozpoczęła się grecka era na ESC.

Sąd grecki anulował tymczasowo decyzję rządu o zamknięciu publicznego radia i telewizji.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/grecja-s...omosc.html

Post: #95

Serbia jako samodzielne państwo w konkursie Eurowizji zadebiutowało całkiem niedawno bo dopiero w 2007 roku ale co to był za debiut od razu wygrała grand prix konkursu rozgrywanego w Helsinkach. Natomiast reprezentanci Serbii w konkursie startowali już od 1961 w barwach Jugosławii w sumie na 27 piosenek, które reprezentowały dawny demolud 6 pochodziło z serbskiej republiki w tym dwie ostatnie z 1991 i 1992 które włączyłem do rankingu. Następnie przez długie 12 lat eurowizyjna scena nie oglądała przedstawicieli tej akurat byłej jugosłowiańskiej republiki dopiero w 2004 w konkursie debiutuje twór o nazwie Serbia i Czarnogóra (dwa starty w ESC) jako pierwszy swojego reprezentanta miał właśnie Belgrad. Serbia od razu bardzo mocno zaakcentowała swój powrót do konkursu tocząc zacięty bój z Ukrainą o zwycięstwo, skończyło się na drugim miejscu ale "Lane Moje" wykonywane przez Zeljko Joksimovica to absolutnie moja ulubiona serbska piosenka i jedna z ulubionych eurowizyjnych piosenek ever.
To co nie udało się Zeljko w 2004 udało się Mariji Serifovic i jej "Molitvie" w 2007 i tym razem walkę o zwycięstwo Serbia (tym razem już jako samodzielny kraj) toczyła z Ukrainą tym razem ex-Yugo okazała się lepsza od ex-ZSRR.
w 2008 podczas konkursu w Belgradzie gospodarzy reprezentowała Jelena Tomasevic z pięknym "Oro" (skomponował ją Željko Joksimović, który na dodatek prowadził belgradzki konkurs) i mogę powiedzieć, że po raz trzeci z rzędu zostałem oczarowany przez serbską propozycję jednak tym razem nie udało się zdobyć miejsca na podium.
Niestety kolejne serbskie starty już mi się tak nie podobały mimo że w 2010 roku serbską piosenkę skomponował Goran Bregovic a w 2012 na eurowizyjną scenę powrócił Željko Joksimović to jednak te utwory nie miały te go czegoś co propozycje z 2004, '07 i '08 roku.
Jestem jednak o tym przekonany, że jeśli konkurs będzie miał powrócić nad Sawę to Serbowie wytoczą ciężkie działa by tego dokonać.

SERBIA TOP10:

1. (2004) Lane Moje - Željko Joksimović (2 miejsce) LIVE
2. (2007) Molitva - Marija Šerifović (1 miejsce) VIDEO LIVE
3. (2008) Oro - Jelena Tomašević feat. Bora Dugić (6 miejsce) STUDIO LIVE
4. (2012) Nije Ljubav Stvar - Željko Joksimović (3 miejsce) VIDEO LIVE
5. (2010) Ovo Je Balkan - Milan Stanković (13 miejsce) VIDEO LIVE
6. (2009) Cipela - Marko Kon & Milaan Nikolic (10 miejsce w półfinale) VIDeO LIVE
7. (2011) Čaroban - Nina (14 miejsce) VIDEO LIVE
8. (1991) Brazil - Baby Doll (21 miejsce) VIDEO LIVE
9. (2013) Ljubav Je Svuda - Moje 3 (11 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
10. (1992) Ljubim Te Pesmama - Extra Nena (13 miejsce) VIDEO LIVE

Post: #96

Łotwa zadebiutowała w konkursie w 2000 roku jako ostatni z krajów nadbałtyckich Litwa i Estonia debiutowały już w 1994 i tak szczerze mówiąc na tym debiutanckim występie powinna zakończyć swój udział w tej imprezie. Jednak startuje nieprzerwanie od debiutu odnosząc nawet zwycięstwo w 2002 roku i organizując jeden z najciekawszych konkursów jakie mi przyszło oglądać w 2003 roku.
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Łotwa zachwyciła mnie tylko raz podczas swoich dotychczasowych startów i było to właśnie podczas debiutu w 2000 roku podczas konkursu rozgrywanego w Sztokholmie za sprawą zespołu Brainstorm i ich "My Star" na dodatek była to najlepsza piosenka tamtego konkursu a skończyło się na i tak bardzo dobrym trzecim miejscu.
W 2002 konkurs odbywał się u sąsiadów w Tallinie i był to chyba najsłabszy z wszystkich 25 konkursów jakie widziałem a może i najsłabszy w historii dzięki dobrej pozycji startowej (przedostatniej) i kilku przebierankowym trikom w wykonaniu Marie N Łotwa odniosła niespodziewane zwycięstwo. Należy tylko żałować, że dzięki słabej postawie Piaska rok wcześniej nie mogliśmy startować bo była szansa na naprawdę niezłą pozycję.
Na wyróżnienie zasługuje jeszcze postawa łotewskiej propozycji podczas rozgrywanej w 2005 w Kijowie Eurowizji gdzie w bardzo mocnej finałowej stawce duet Walters & Kazha maksymalnie wykorzystał przedostatnia pozycję startową kończąc rywalizację na piątym miejscu (trzeci najlepszy łotewski wynik po dziś dzień).
W 2009 rozpoczęła się czarna seria łotewskich startów gdyż ani razu w ostatnich pięciu startach nie udało im się awansować do finału na dodatek 3x kończyli na ostatnim miejscu w półfinale. Niestety wśród tych pięciu startów są No2, No4 i No5 mojego rankingu łotewskich występów w konkursie ale mimo tych ostatnich porażek LVT nie poddaje się i jako jeden z pierwszych nadawców potwierdził swój udział w przyszłorocznym konkursie.

ŁOTWA TOP10:

1. (2000) My Star - Brainstorm (3 miejsce) LIVE
2. (2011) Angel In Disguise - Musiqq (17 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
3. (2005) The War Is Not Over - Walters & Kazha (5 miejsce) VIDEO LIVE
4. (2010) What For? - Aisha (17 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
5. (2013) Here We Go - PeR (17 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
6. (2002) I Wanna - Marie N (1 miejsce) VIDEO LIVE
7. (2012) Beautiful Song - Anmary (16 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
8. (2007) Questa Note - Bonaparti.LV (16 miejsce) STUDIO LIVE
9. (2006) I Hear Your Heart - Vocal Group Cosmos (16 miejsce) STUDIO LIVE
10. (2003) Hello From Mars - F.L.Y. (24 miejsce) VIDEO LIVE

Post: #97

Rosja zadebiutowała na Eurowizji w tym samym roku co my czyli w 1994 i podobnie jak debiutujące Polska i Węgry od razu trafiła do czołowej dziesiątki konkursu a konkretnie na 9 miejsca. Co tylko wzmocniło rosyjskie aspiracje jednak kolejne dwa starty rosyjskich wielkich gwiazd Filipa Kirkorowa ('95-17 miejsce) i Ałły Pugaczowej ('97- 15 miejsce) było co tu dużo mówić rozczarowujące i Federacja Rosyjska zniknęła na kolejne dwa konkursy by z wielką pompą powrócić w 2000 roku od którego startuje już bez przerwy.
W 2000 roku to już był zupełnie inny konkurs bo rezultatach konkursu zaczęli decydować widzowie i telewizja rosyjska wiedziała jak to wykorzystać i do stolicy Szwecji wysłała 17 letnią popową wokalistkę Alsou pochodzącą z Tatarstanu. Dzięki temu Rosja z eurowizyjnego kopciuszka awansowała do elity stając się głównym faworytem do zdobycia grand prix., no i prawie się udało gdyby nie bracia Olsen z Danii.
Kolejna dwa konkursy dla Rosjan ponownie okazały się mniej udane w dodatku swoje zwycięstwa odniosły dwie były republiki radzieckie Estonia i Łotwa co tym bardziej bolało naszych braci ze wschodu.
Żeby sprowadzić konkurs do Moskwy w 2003 roku na Eurowizję odbywającą się w Rydze Rosjanie wysyłają swoją największa gwiazdę będące u szczytu popularności w całej Europie t.A.T.u. ale Rosja przegrała i ten konkurs trzema punktami z Turcją co pozwoliło zająć Lenie i Juli tylko trzecie miejsce bo o punkt przegrały jeszcze z Belgią to było chyba najbardziej emocjonujące głosowanie w tych 25 latach. Do porażki Rosjanek ewidentnie przyczynili się sami Łotysze (czy specjalnie pewnie się tego nigdy nie dowiemy) fatalnie nagłaśniając ich występ oraz a tu niespodzianka Wielka Brytania w której były jakieś problemy z televotingiem i "Ne ver', ne boysia" otrzymało tylko jeden punkt z UK natomiast Turcja (7) a Belgia (10) pikanterii całemu zajściu dodaje jeszcze fakt, że dwa miesiące wcześniej tatuszki spędziły miesiąc na pierwszym miejscu brytyjskiej listy z "All the Things She Said" ale czy wyniki głosowania były prawdziwe czy nie pozostanie tajemnicą BBC.
Kolejne dwa lata okazały się ponownie niezbyt udane dla Rosjan ich dwie młode wokalistki kończyły konkursy poza Top10 a tymczasem już w swoim drugim występie na Eurowizji swoje zwycięstwo odniosła Ukraina.
Wreszcie przyszedł 2006 rok i na eurowizyjnej po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć Dimę Bilana, który swoją balladą "Never Let You Go" przegrał tylko z potworami z Finlandii dając Rosji drugie drugie miejsce znaczy się znowu się nie udało.
Rok później w Helsinakch Rosja znowu za sprawą żeńskiego trio Serebro należała do grona faworytów i podobnie jak podczas konkursu w 2003 musiała się zadowolić drugim trzecim miejscem w swoich startach brakowało już tylko tego upragnionego zwycięstwa.
Ale gdzie diabeł nie może tam Bilana wyślę i na konkursie w 2008 roku odbywający się w Belgradzie ponownie mogliśmy zobaczyć Dimę, który przy pomocy lodowiska, mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie figurowym Evgeni Plushence, ukraińskiemu wirtuozowi skrzypiec Edvinie Martonie no i pewnie piosence "Believe" Rosja mogła się cieszyć z upragnionego grand prix. Czy była to najlepsza piosenka wówczas no nie, nawet nie była lepsza od tej sprzed dwóch lat ale zwycięstwo pozostaje zwycięstwem.
Właściwie na tym można by zakończyć opowieść o rosyjskich startach na Eurowizji bo jakby Rosja trochę odpuściła sobie ten konkurs za to w Moskwie zorganizowała najdroższy konkurs w historii chyba tylko konkurs z Baku może z nim konkurować.
Na koniec żeby być rzetelnym należy wspomnieć o trzecim drugim zdobytym w 2012 przez Buranovskiye Babushki ale prawdę mówiąc gdyby nagranie w"Part For Everybody" wykonywało stado diewuszek a nie babuszek to nie byłoby tego sukcesu tylko największa klapa rosyjskich startów.
Mimo aż 17 startów w konkursie postanowiłem, że w przypadku Rosji wystarczy tylko Top10 bo pozostałe 7 utworów albo nie nadaję się do topu albo po prostu do mnie nie przemawia.

ROSJA TOP10:

1. (2006) Never Let You Go - Dima Bilan (2 miejsce) LIVE
2. (2003) Ne Ver', Ne Bojsya - t.A.T.u. (3 miejsce) VIDEO LIVE
3. (2007) Song #1 - Serebro (3 miejsce) VIDEO LIVE
4. (2004) Believe Me - Julia Savicheva (11 miejsce) VIDEO LIVE
5. (2009) Mamo - Anastasiya Prikhodko (11 miejsce) VIDEO LIVE
6. (2008) Believe - Dima Bilan (1 miejsce) VIDEO LIVE
7. (2000) Solo - Alsou (2 miejsce) VIDEO LIVE
8. (1997) Primadonna - Alla Pugacheva (15 miejsce) VIDEO LIVE
9. (2005) Nobody Hurt No One - Natalia Podolskaya (15 miejsce) VIDEO LIVE
10. (1994) Vyechnyj Strannik - Youddiph (9 miejsce) VIDEO LIVE

Post: #98

Estonia debiutowała na ESC dokładnie w tym samym roku co Polska ale już rok wcześniej próbowała się dostać do konkursu jednak nie przebrnęła kwalifikacji więc historyczny debiut przypadł na 1994. Debiut okazał się jednak nieudany ponieważ Silvi Vrait zajęła przedostatnie 24 miejsce z dorobkiem ledwie 2 punktów, słaba postawa w konkursie w Dublinie zaowocowała brakiem Estonii w konkursie w 1995 roku. Jednak jakże różnie potoczyły się losy Polski i Estonii później gdyż po powrocie w 1996 Estonia już nie opuściła żadnego konkursu w dodatku jeden z konkursów wygrała jako pierwszy postradziecki kraj i zaliczając jeszcze 7 miejsc w Top10 w tym jedno trzecie miejsce.
Od razu po powrocie w '96 Estonia podbiła Europę za sprawą szesnastoletniej wówczas Maarja-Liis Ilus, ktora najpierw w ducie z Ivo Linną zajęła 5 miejsca a rok później już solo 8 miejsce. Piosenka z '96 roku do niedawna była moją ulubioną estońską propozycją ale coś ją przebiło.
Ogólnie lata 1996-2002 były dla Estończyków bardzo udane gdyż tylko raz w tym okresie wylądowali poza pierwszą dziesiątko i to ciągle na wysokim bo 12 miejscu.
Oczywiście największą niespodziankę Estonia sprawiła w 2001 w Kopenhadze wygrywając piosenką "Everybody" wykonywaną przez Tanel Padar i gościa z Ameryki Dave'a Bentona. Nie jest to może zły utwór ale kilka innych tamtego roku bardziej zasługiwało na zwycięstwo zwłaszcza Francja i Grecja.
Dużo radości Estończykom przysporzyły również dwie panie Ines (2000) i Shalene (2002), które abbopodobnymi szlagierami zajęły odpowiedni czwarte i trzecie miejsce. Mnie jednak nie kupiły.
Nagle z pojawieniem się półfinałów w konkursie notowania Estonii niespodziewanie mocno spadły mimo, że nadal wysyłane przez nich piosenki trzymały niezły poziom może poza jednym wyjątkiem pt. "Leto svet" z 2008. W latach 2004-2008 pięć konkursów z rzędu Estonia kończyła na półfinale co po sukcesach w II połowie lat 90-tych i na początku XXI wieku na pewno było trudne do zaakceptowania dla estońskiego nadawcy ERR.
Na szczęście każda zła passa kiedyś musi się skończyć i tak się stało podczas konkursu w 2009 rozgrywanym w Moskwie za sprawą grupy Urban Symphony i ich magicznego utworu "Rändajad", który zajął wysokie 6 miejsce a ja miałem nowy estoński numer jeden.
Rok później Estonia ponownie była jednym z moich faworytów podczas konkursu w Oslo, niestety piosenka "Siren" nie została doceniona przez Europę kończąc swój udział w półfinale. Chyba fani Eurowizji nie lubią Coldplay.
W 2011 po raz pierwszy prawie od 10 lat Estonia była wymieniana przed konkursem w gronie faworytów do zwycięstwa za sprawą 18 letniej Getter Jaani i jej chwytliwego "Rockefeller Street". Nagranie wygrało nawet nasze wewnętrzne głosowanie na forum na najlepsza piosenkę finału jednak utwór wylądował dopiero na trzeciej pozycji od końca. Ach ten przeklęty Dusseldorf.
W 2012 roku Estończycy do Baku wysłali klasyczną popowa balladę "Kuula" w dodatku wykonywaną po estońsku przez Ott Leplanda i raczej nikt nie oczekiwał sukcesu, nagranie też w rankingach jakoś specjalnie wysoko się nie znajdowało a tymczasem dzięki świetnemu wykonaniu na żywo Estonii przypadło kolejne szóste miejsce tym razem dość niespodziewane.
W tym roku Estonia po raz kolejny wysłała utwór w swoim narodowym języku i ponownie balladę co wystarczyło na awans do finału ale nic poza tym. Liczę, że podczas swojego jubileuszowego dwudziestego przyszłorocznego startu w ESC (już potwierdzonego) ta nadbałtycka republika znowu mnie pozytywnie zaskoczy swoim wyborem i znajdzie się w gronie moich osobistych faworytów a może nie tylko.

ESTONIA TOP15:

1. (2009) Rändajad - Urban Symphony (6 miejsce) LIVE
2. (1996) Kaelakee Hääl - Maarja-Liis Ilus & Ivo Linna (5 miejsce) VIDEO LIVE
3. (2010) Siren - Malcolm Lincoln & Manpower 4 (14 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
4. (2012) Kuula - Ott Lepland (6 miejsce) VIDEO LIVE
5. (2001) Everybody - Tanel Padar, Dave Benton & 2XL (1 miejsce) VIDEO LIVE
6. (1999) Diamond Of Night - Evelin Samuel & Camille (6 miejsce) VIDEO LIVE
7. (1997) Keelatud Maa - Maarja-Liis Ilus (8 miejsce) VIDEO LIVE
8. (2011) Rockefeller Street - Getter Jaani (24 miejsce) STUDIO LIVE
9. (1998) Mere Lapsed - Koit Toome (12 miejsce) VIDEO LIVE
10. (2000) Once In A Lifetime - Ines (4 miejsce) VIDEO LIVE
11. (2004) Tii - Neiokõsõ (12 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
12. (2005) Let's Get Loud - Suntribe (20 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE
13. (2002) Runaway - Sahlene (3 miejsce) VIDEO LIVE
14. (2013) Et Uus Saaks Alguse - Birgit Õigemeel (20 miejsce) STUDIO LIVE
15. (2006) Through My Window - Sandra Oxenryd (18 miejsce w półfinale) VIDEO LIVE

Post: #99

(27.06.2013 05:39 PM)Szymek79 napisał(a):  4. (2010) What For? - Aisha (17 miejsce w półfinale)
5. (2013) Here We Go - PeR (17 miejsce w półfinale)
6. (2002) I Wanna - Marie N (1 miejsce)

Całkiem dobre piosenki. Żadna nie zachwyca, ale są OK!

(01.07.2013 04:30 PM)Szymek79 napisał(a):  3. (2007) Song #1 - Serebro (3 miejsce)

Jedyny utwór z tego zestawienia który lubię Gdzie Babushki, które wprawdzie osłuchały mi się niemiłosiernie, ale mam do nich sentyment i przede wszystkim Gdzie Alex Sparrow, który jest moim ulubionym rosyjskim reprezentantem?

(09.07.2013 06:40 PM)Szymek79 napisał(a):  8. (2011) Rockefeller Street - Getter Jaani (24 miejsce)

Biedna niedoceniona Getter... Najlepszy utwór Estoński jak dla mnie Już chyba nigdy nie wyślą nic, co tak bardzo polubię. Z resztą reszta utworów baaardzo nijaka i nudna.

Post: #100

mike napisał(a):Gdzie Babushki, które wprawdzie osłuchały mi się niemiłosiernie, ale mam do nich sentyment i przede wszystkim Gdzie Alex Sparrow, który jest moim ulubionym rosyjskim reprezentantem? Icon_smile

w Top3 najgorszych rosyjskich piosenek w konkursie

mike napisał(a):resztą reszta utworów baaardzo nijaka i nudna.

oczywiście się z tym nie zgadzam

mike napisał(a):Biedna niedoceniona Getter... Najlepszy utwór Estoński jak dla mnie Icon_smile

Ty jako fan tampa tampa na ESC więc wybór miałeś oczywisty