Post: #1

Tym razem mniej niż zwykle słuchania, więc ruchy stagnacyjne, ale i gwałtowne. I tylko 2 nowości.



Notowanie 133 z 7.03.2009r.








01 . 01 . 15 . THIS I LOVE - Guns N' Roses 1x15
02 . 03 . 06 . THE ONE - Aviv Geffen 2
03 . 02 . 14 . COUNTING SHEEP - Bigelf 2
04 . 04 . 04 . ANIMA - Armia 4
05 . 23 . 02 . MOMENT OF SURRENDER - U2 5
06 . 06 . 07 . WARS - Hurt 6
07 . 05 . 10 . THE EVILS OF ROCK & ROLL - Bigelf 3
08 . 08 . 10 . I.R.S. - Guns N' Roses 8
09 . 16 . 02 . MAGNIFICENT - U2 9
10 . 07 . 18 . CATCHER IN THE RYE - Guns N' Roses 2

11 . 10 . 12 . APPALACHIAN SPRINGS - The Verve 6
12 . 11 . 28 . THE DAY THAT NEVER COMES - Metallica 2
13 . 14 . 15 . ALL NIGHTMARE LONG - Metallica 7
14 . 09 . 12 . FRENCH CARTOON - Brainstorm 3
15 . 12 . 13 . BETTER - Guns N' Roses 4
16 . 20 . 04 . STATEK BURZ - Armia 16
17 . 17 . 27 . THE UNFORGIVEN III - Metallica 1x4
18 . 13 . 12 . ULYSSES - Franz Ferdinand 9
19 . 18 . 15 . PROSTITUTE - Guns N' Roses 3
20 . 15 . 09 . SPANISH 411 - Von Hertzen Brothers 15

21 . 28 . 04 . REVERLY - Kings of Leon 21
22 . 21 . 06 . FORMICARY - Sleepytime Gorilla Museum 21
23 . 19 . 12 . PRZEBICIE DO ŚRÓDMIEŚCIA - Lao Che 12
24 . 24 . 06 . BULLETS - Archive 24
25 . 50 . 02 . 21st CENTURY BREAKDOWN - Green Day 25
26 . 27 . 06 . 1,000,000 DIED TO MAKE THIS SONG - Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra & Tra-La-La Band 25
27 . 22 . 08 . A LONG AND SAD GOODBYE - Lenny Kravitz 17
28 . 33 . 03 . PRZED PRAWEM - Armia 28
29 . 30 . 04 . BURNING BRIDGES - Bigelf 29
30 . 25 . 08 . ONE DAY GOODBYE WILL BE FAREWELL - Morrissey 19

31 . 48 . 02 . PANDORA - Hurt 31
32 . 39 . 03 . THE GREENLESS WREATH - Sleepytime Gorilla Museum 32
33 . 36 . 03 . DEFILADA - SBB 33
34 . 29 . 24 . SIT AND WONDER - The Verve 1x7
35 . 49 . 02 . PRAY - The Book Of Knots 35
36 . 34 . 08 . TELL ME IT'S NOT OVER - Starsailor 26
37 . 26 . 13 . MONEY, IT'S PURE EVIL - Bigelf 5
38 . 35 . 05 . SZUKAŁEM CIĘ WŚRÓD JABŁEK - Grzegorz Tomczak i Iwona Loranc 33
39 . 43 . 05 . UNREACHABLE - John Frusciante 39
40 . 31 . 18 . CHINESE DEMOCRACY - Guns N' Roses 2
. .
41 . 37 . 05 . HOSTAGE OF LOVE - Razorlight 37
42 . 40 . 62 . JESZCZE W ZIELONE GRAMY - Raz, Dwa, Trzy 1x9
43 . 38 . 05 . IN THE END - Von Hertzen Brothers 37
44 . NE . 01 . SORRY - Guns N' Roses 44
45 . 32 . 09 . FIVE ON THE FIVE - The Raconteurs 15
46 . 44 . 05 . SHARING SPACE - Cog 44
47 . 46 . 03 . SADISTIC VALUE - Sepultura 46
48 . NE . 01 . BROTHER - Pearl Jam 48
49 . 41 . 12 . GRAVEST SHOW ON EARTH - Bigelf 24
50 . 47 . 03 . VICTORIOUS CUPID - Pure Reason Revolution 47


wypadły:

42 . SNUFF - Slipknot 9 (15 tyg.)
45 . NA KULAWEJ NASZEJ BARCE - Kasia Nosowska 7 (11 tyg.)

Post: #2

Skromnie z nowościami w tym tyg. Byłem przyzwyczajony, że na tej liście zwykle więcej czerwieni było. Sorry znam i bardzo lubię. Brother natomiast nie....to nie jest na pewno piosenka z żadnej ich studyjnej płyty? Odrzut, jakiś b-side czy może coś nowego!? Do czołówki przedarł się Magnificent, ulubieniec stricte-rockowych list tego forum Dobrze, ze wyzbyłeś się Brainstorm z czołowej 10. Teraz bardzo męsko ona wygląda
Ale Green Day poszło do przodu, a ja wciąż nie poznałem. Eh. Morrissey w dół - będzie coś z Years Of Refusal jeszcze? A może ja mam pomóc ? PRR nie zrobiło kariery ze swoim eksperymentalnym graniem.

Post: #3

Gary napisał(a):48 . NE . 01 . BROTHER - Pearl Jam

Poproszę o wrzucenie na chomika

Post: #4

Niesamowici ci gunsi... A mnie się ten utwór jakoś nie za bardzo podoba

Gary napisał(a):05 . 23 . 02 . MOMENT OF SURRENDER - U2 5

No już nie pierwszy raz piszę, że póki co jakoś mi ten utwór nie wchodzi...

Gary napisał(a):48 . NE . 01 . BROTHER - Pearl Jam 48

Przed chwilą pytałem się Yacy'ego czy ten utwór pochodzi z płyty z 2003 roku, bo też go ma w swoim notowaniu, ale widzę, że to jest jednak jakieś nowe nagranie skoro u Ciebie też debiutuję. Muszę poszukać i posłuchać

Post: #5

saferłel napisał(a):to nie jest na pewno piosenka z żadnej ich studyjnej płyty?

Z tego co wyczytałem to ma lub już się ukazała jako bonus do specjalnego wydania płyty "Ten".

saferłel napisał(a):Do czołówki przedarł się Magnificent, ulubieniec stricte-rockowych list tego forum

No, ale to nie najwyżej notowane U2.

saferłel napisał(a):Eh. Morrissey w dół - będzie coś z Years Of Refusal jeszcze? A może ja mam pomóc ?

Czekam na propozycję. Choć na albumie było jeszcze parę dobrych numerów. Przy wolnej chwili postaram się wrócić do tego albumu.

Kaczy1993 napisał(a):A mnie się ten utwór jakoś nie za bardzo podoba

To super! Co to za piosenka by była, jakby miała się wszystkim podobać.

Post: #6

Niezmiernie cieszy mnie wysokie miejsce "Wars" i obiecujący skok "Pandory", która w tej chwili jest moim numerem trzy na płycie, a więc bardzo możliwe że wkrótce zadebiutuje.
Wciąż świetnie poczyna sobie Guns N' Roses. Mnie bardzo cieszy fakt, że są u Ciebie moje trzy ulubione utwory z płyty ("This I Love", "Catcher In The Rye" i "Prostitute").
"Brother" jak na razie mnie nie zachwyciło, ale przesłuchałem dopiero jeden raz.

Post: #7

Aviv u Ciebie już na drugim, a u mnie coraz bliżej listy. Archive myślałem że będzie u Ciebie wyżej. Jeśli chodzi o nowe U2 to wciąż zastanawiam się na którego konia postawić, chyba troszkę poczekam aż wrzawa wokół tej płyty ucichnie.

Post: #8

jak za starych dobrych lat - debiut Pearl Jam i Guns N'Roses .
też bym chciał, żeby mi się płyta U2 podobała...
najbardziej lubię drugą dziesiątkę .

Post: #9

super, że debiutuje Pearl Jam!!!
cieszy równiez najwiekszy awans - Green Day - wczoraj i dzis nie mogę sie uwolnić!!! Fajny kawałek!!!
U2 też ładnie awansowało... zdetronizuje Gusów...? wątpię

Post: #10

Przyznam ze zestaw nowosci to od razu przypomina cudny 1991......
Szkoda Owieczek ze nie dali rady ponowni utrzymać miejsca , ale bardzo dużo zdziałali na Twojej liśce,co cieszy mnie niezmiernie,
i ciesze sie ze mogłem choc w małym stopniu przyczynic sie do sukcesu Elfów .
o ile mógłbym pomarzyc o jakiejś wymianie z Bigelfem to uwazam ze doskonałym kandydatem jest w tej chwili utwór nr 5 Mój nr 1 z ostatniej płyty, a za nim długo długo nic......
Ładnie wciąz Metallica , Armia Pandora Hurtu poszła ., no nieźle...u mnie na razie nic nie może z ich nowej płyty zaskoczyć.