Post: #61

safer a czy ja czynię z tego powodu jakiś zarzut?

Trochę jednak nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Ja tu nie doczepiałem się podobiństwa jednej nutki, tu są całe fragmenty jeśli już. Prz użył dobrego słowa: wariacja na temat. Być może to pomysł na płytę. Jeśli tak to świetnie.

Mimo tego, że gama nut jest ograniczona, to jednak kombinacje ich różnorakiego układania i składania w utwory jeszcze długo nie ulegnie wyczerpaniu.

Post: #62

Gary napisał(a):Prz użył dobrego słowa: wariacja na temat

To nie ja, tylko Saferłel

Post: #63

a faktycznie. Zapędziłem się.

neon.ka napisał(a):dla mnie nawet głos tu brzmi jak Bono .

oni w ogóle mają dość podobne głosy. Przez długi czas byłem przekonany, że "What's going on" śpiewa Bono, dopiero po jakimś czasie dowiedziałem się, że z Chrisem Martinem. Ale to dopiero jak dowiedziałem się kto to CH. Martin.

Post: #64

http://pl.youtube.com/watch?v=53iSujLyjv8
Bardzo ciekawe video....nie wiem czy mogę napisać o nim na chwilę obecną, że jest genialne, fantastyczne itp....ale z pewnością nie jest tradycyjne. Dużo dziwnych rzeczy się tam dzieje ....ten moment gdy grają przy fortepianie to można by tam wstawić jakiś techno song i by pasowało to przyśpieszenie

Post: #65

Skasowane z YouTube'a... nie obejrzałem.

Post: #66

Ja zdążyłem
Podoba mi się!
Jest taki nieszablonowy i w sumie chyba podobnie sobie wyobrażałem ten klip
Czekam na klip do "Viva La Vida", które wydaje mi się być lepsze od "Violet Hill"

Post: #67

To jak to możliwe, że u mnie link działa? Oj....kłania się chiński internet, ciekawe co tym cholerom się nie spodobało w Coldplay ;]?

Post: #68

"We're sorry, this video is no longer available"..

Post: #69

<rozkłada ręcę>

Post: #70

Bo jeśli to był nieautoryzowany upload, to wytwórnia czy artysta mogli wnieść skargę, dlatego skasowali Zwykle tak się zdarza po premierach nowych klipów.

Post: #71

A na Coldplay com nie ma tego teledysku?

Mimo, że uważam "Violet hill" za świetne nagranie, to słuchając teraz "Talk" muszę przyznać, że "VH" jest o galaktyki świetlne za nim [jeśli już o teledyskach tu wyżej była mowa]. Mam nadzieję, że na tej nowej płycie będzie przynajmniej jedna taka "rakieta", która chociaż zbliży się na krótszy dystans do "Talk".

Post: #72

No właśnie na coldplay.com jest przekierowanie na tą stronę.

http://www.youtube.com/watch?v=9WqQL5WFN20

Post: #73

To nie jest dobry klip! A mi tamten link działa. Nie wiem jak to wytłumaczyć...

PS - wreszcie jakiś fan Talk, mi ten numer też się bardziej podoba od Violet...ale teraz na pewno bliżej jest Violet tego kawałka, bo w końcu jest jego czas ;] Jak emocje opadną za 10-12 miesięcy to się porówna......oczywiście, że partie gitar są boskie!

A i jeszcze jedni czyi PS2

Sądze, że siła tej płyty może tkwić w jej zwartości. 10 numerów (chociaż nie wiem czy te kawałki z podwójnym tytułem to 2 numery, czy też jeden o podwójnym tytule), dwa już znamy, jak dla mnie są kapitalne i może to lepiej wyjśc niż conajmniej (zależy od wydania) 13 numerowe X&Y, które trochę się gubiło w niektórych momentach ;]

Post: #74

Obejrzałem i świetny teledysk!

A czemu nie ten? Przecież to jest przekierowane z oficjalnej strony Coldplay?

Post: #75

Nie mam pojęcia czemu....może chcieli jakoś sprytnie uniknąć ''wylewu'' oryginału do internetu i skupić uwage na jakimś takim montażu z politykami? Nie wiem....Zresztą wcale mi się nie podoba. Kolejni przeciwnicy Busha....to by było już niestrawne. Po co robić muzykę dla klipu, a nie klip dla muzyki :/


PS - Gdzie tam widzisz jakieś sceny z Sycylii, gdzie klip był faktycznie kręcony ?

Post: #76

saferłel napisał(a):Sądze, że siła tej płyty może tkwić w jej zwartości. 10 numerów (chociaż nie wiem czy te kawałki z podwójnym tytułem to 2 numery, czy też jeden o podwójnym tytule), dwa już znamy, jak dla mnie są kapitalne i może to lepiej wyjśc niż conajmniej (zależy od wydania) 13 numerowe X&Y, które trochę się gubiło w niektórych momentach ;]

X&Y miało kapitalny początek. Co piosenka to świetny numer, a druga część płyty trochę słabsza. Myśle, że to kwestia złego rozłożenia akcentów na płycie. Z dwóch sposobów U2 : Joshua tree (bomby atomowe na początek płyty jedna po drugiej) lub Pop ( bomby porozrzucane po całej płycie) wybrali ten sposób "na Joshua tree", ale moim zdaniem o 3 piosenki za dużo dali na tę płytę.

EDIT: ja nie wiedziałem, że na Sycylii kręcili ten clip. Ten oficjalny mi się otwiera i też jest niezły.

Post: #77

Możesz jeszcze spróbować wejśc z mojego bloga na oficjalny klip....może dzięki temu, że rano go wstawiłem to jakieś dane się zapisały i można otworzyć bo tak jak mówię, ja rano wszedłem i działał...działa do tej pory.

Heh mam identyczne wrażenie, że o 3 piosenki za dużo dali na poprzedni krążek. Widzisz jak nam idą na rękę. Było 13 na X&Y, to na Viva jest akurat 10 ;]

PS - Joshua Tree jest strasznie przereklamowane! Wszyscy mówiąc, że to takie genialne do potęgi...a jest ''tylko'' bardzo dobre i to może właśnie przez to ułożenie numerów....

Post: #78

Może po prostu nakręcone zostały dwa różne klipy. Artyści przecież bardzo często tak robią Szczególnie wtedy, kiedy jeden klip kręcony jest dla Europy, a drugi dla USA, ale przecież nie tylko

saferłel napisał(a):PS - wreszcie jakiś fan Talk, mi ten numer też się bardziej podoba od Violet...ale teraz na pewno bliżej jest Violet tego kawałka, bo w końcu jest jego czas ;]

Też wielbię "Talk". I klip. Z Coldplay'owskich singli u mnie zaraz za "Speed Of Sound"

Post: #79

Nie, nie sądze, ale zobaczymy jak potoczą się sytuację. Ja mam pewną teorię na ten temat ;] i już o niej napisałem. Wikipedia nie podaje żadnych info o drugim klipie by był oficjalnym...a dobrym przykładem jest strona R.E.M. gdzie pojawiają się liczne klipy amatorskie do SS czy też Hollow Man i to taka sama sytuacja jak z Coldplay jest.

Post: #80

Nie wiem czy to ten dobry, ale dostałem dzisiaj informacje o takim linku: http://peb.pl/teledyski/307606-rapidshar...vdrip.html. Może się przyda.