Post: #1

Cytat:Rok po ukazaniu się pierwszej płyty „Reggaeneracja” zespołu Muzyczni Czarodzieje ze Środowiskowego Domu Samopomocy z Warszawy ukazała się nasza druga pełniejsza, mocniejsza, dojrzalsza płyta. Oczywiście pełniejsza bo mamy 10 utworów, mocniejsza bo klimaty reggaeowo-podobne w skąpym rozmiarze, a dojrzalsza? To już każdy słuchacz niech sam sobie odpowie na to pytanie.

Muzyczni Czarodzieje to projekt muzyczny współtworzony przez uczestników oraz terapeutów Środowiskowego Domu Samopomocy przy ul. Suwalskiej 11 w Warszawie. Terapia poprzez muzykę, zarówno dla uczestników, jak też słuchaczy tej muzyki - oto zadanie tego projektu. A przy tym - wyszła z tego całkiem zacna muzyka! Polecam i oby więcej takich inicjatyw!

Oto "singiel", pod tytułem "Bzz":




zajawka dwóch kawałków:

Myślałem, że to będzie raczej społecznie fajne, a muzycznie słabsze. A tymczasem - to naprawdę sympatyczny kawałek!

Tracklista:
1. Bzzz!
2. Ogień
3. Złodziej
4. Sen
5. Szybciej, głośniej
6. To co w Tobie
7. S.O.S
8. Prawda
9. Żal...
10. Płyń

Post: #2

Dodam jeszcze, że płytę swoim patronatem objęło Radio Orbit i będzie ona do wygrania m.in. w mojej audycji Rockiestra. Wtorki od 21 do 23. Zapraszam .

Post: #3

No tak, wiedziałem, że ten post nie pojawia się tu bez powodu
Ale ciekawe, ciekawe.

Wybaczcie mi, ale przeszła mi przez głowę okrutna myśl - może ja też się zapiszę do tego domu samopomocy i będę gwiazdą? Niestety, przy tym utworze po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że przy dobrych muzykach sukces może osiągnąć nawet najgorszy wokalista.

Post: #4

ale tutaj śpiewają osoby niepełnosprawne intelektualnie...
o to chodzi właśnie, że to dla nich terapia, ucieczka w inny świat, w inne myśli, w inne zajęcia...

Post: #5

prz_rulez nie pojął chyba sensu istnienia tego zespołu...

Ja np. jestem zaskoczony, że ten wokalista pamięta wszystkie teksty (bo oglądałem koncert na youtube). Ja np. w większości nie pamiętam. Nawet części własnych .

Post: #6

Bardzo się cieszę, jeśli to im pomaga. Niemniej jednak przyznacie chyba, że wielu ludzi chciałoby mieć taką terapię w postaci nagrania płyty?
P.S. Pewien zespół śpiewał swego czasu, że "wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy", więc...

Post: #7

Wielu ludzi nie potrzebuje takiej terapii.
A płytę można zresztą nagrać bez terapii. Co stoi na przeszkodzie?

Post: #8

Trzeba mieć a) muzyków b) promocję Radia Orbit

Post: #9

Nie wyglądasz mi na osobę upośledzoną umysłowo, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by nauczyć się na czymś grać.

A wtedy może zapromujemy w RO .

Post: #10

Ale sprytny wybieg.
W takim razie muszę w odpowiednich momentach zacząć tak wyglądać.


Oczywiście ja sobie kpię, ale nie z tych ludzi - fajnie, że im się udaje coś osiągnąć w życiu.

Post: #11

No bo wyszło tak, jakbyś im zazdrościł, że są upośledzeni i marudził, że ktoś postanowił potraktować ich jak ludzi i jakoś pomóc. Tymczasem nic nie stoi na przeszkodzie, byś nagrał jakąś płytę. Dla tych osób niestety nie jest możliwe na tyle dobre opanowanie jakiegoś instrumentu.
Jako naczelny maruda forum powinieneś raczej się z tego cieszyć, bo jest to przykład (którego zawsze "bezskutecznie" szukasz), że jednak ludzie potrafią być OK.

Niedawno jakiś gościu bez rąk przepłynął kanał La Manche i było o tym bardzo głośno. Czy uważasz, że jest to nieuczciwe wobec ludzi z rękami, bo przepłynięcie przez nich tego akwenu już nikogo nie wzrusza?

Post: #12

No to zadałeś trudne pytanie, bo ja nie jestem w stanie Ci na nie odpowiedzieć.