Post: #100

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):Oczywiście, że Zapraszamy do Trójki.

Skoro to takie oczywiste to dlaczego napisałeś, że to było: "W tonacji Trójki".

kajman napisał(a):Tylko w pracy (tam muszę walczyć o Trójkę), a w domy obie listy.

Rozumiem, że nie słuchasz "wypełniaczy", ale że nie słuchasz audycji Piotra Kaczkowskiego, który miał wpływ na kształt Twojego topu to tego nie potrafię zrozumieć.

kajman napisał(a):4) Wykonawca bardzo znany, a utwór bardzo reprezentatywny dla pierwszego okresu jego działalności.

Genesis?

kajman napisał(a):Dwie piosenki były zwycięzcami moich topów tych wykonawców.

Moja krew i Dancing with a moonlight knight?

kajman napisał(a):1) Był już u mnie w topie, a należy do tych namniej znanych z tych, którzy do tej pory się pojawili.

The Beatles?
To strzały, więc możliwe że trafiłem w płot.
[Co do oczekiwań to mam nadzieję na dwa jeszcze dwa utwory Republiki. Jeden będzie na pewno. ]

Bo mnie zaćmiło. Wbrew pozorom tworzenie takiego topu to niezwykle stresujące zajęcie. Najchętniej zmieściłbym całą setkę w pierwszej 10. Wybór jest piekielnie trudny.
Ledwo wyrabiam się ze słuchaniem muzyki z kompa.
Niewykluczone, że Genesis.
No w zwycięzcach topów na pewno nie masz dwóch trafień, a czy jedno, to się okaże...
Chodziło o najmniej znany zespół, a nie utwór, węc przynajmniej w tym przypadku nie byli to Beatlesi.
Jeden na pewno, a czy dwa? Może, ale specjalnie bym na to nie liczył.