Post: #1

Lady Gaga zapowiedziała na swoim portalu społecznościowym littlemonsters.com, że jej trzeci studyjny album będzie nosił tytuł "ArtPop" i ukaże się albo z końcem tego roku albo z początkiem 2013.

Post: #2

Niech go dopracuje i wyda w 2013, wierzę w nią, bo jako jedyna ze ściśle rozumianego popu tworzy coś oryginalnego.
Born This Way było świetne.

Post: #3

No ja niestety odniosłem inne wrażenie.

Post: #4

Nie lubisz Gagi?
Przecież walczy z dyskryminacją i broni słabszych...
Co zresztą można wyłapać w jej tekstach

Post: #5

Tomekk - prz 1:0

Ciekawe co ona rozumie pod pojęciem art pop

Post: #6

Jakie znowu 1:0. Zgaga jest u mnie numerem dwa na last.fmie, ale niestety w ostatnim roku zaliczyła u mnie ogromny spadek. I to właśnie w związku z płytą "Born This Way". Cieszę się, że broni słabszych i prawdopodobnie na żywo jest bardzo ciekawą osobą, ale niestety. Płyta jako całość mnie nie zachwyciła, a pojedyncze utwory niestety szybko się wypaliły.

Post: #7

Tomekk napisał(a):jako jedyna ze ściśle rozumianego popu tworzy coś oryginalnego.

dawno nie słyszałem większej bzdury

ale "Born This Way" było całkiem całkiem, zgadzam się

Tomekk napisał(a):Przecież walczy z dyskryminacją i broni słabszych...
Co zresztą można wyłapać w jej tekstach /quote]


[quote="saferłel"]Ciekawe co ona rozumie pod pojęciem art pop

umcy umcy umcy gaga ulala gaga łopapa umcy umcy umcy

Post: #8

aaktt napisał(a):umcy umcy umcy gaga ulala gaga łopapa umcy umcy umcy

No niestety, trochę tak. Swoją drogą, to ciekawe aaktcie, że tak dobrze oceniasz "Born This Way".

Post: #9

aaktt napisał(a):dawno nie słyszałem większej bzdury

W porównaniu z Rihanną, Nicki Minaj albo Jennifer Lopez czy Shakirą, to jest o wiele ciekawsza.

Może tylko dla mnie, nie wiem

prz_rulez napisał(a):Płyta jako całość mnie nie zachwyciła, a pojedyncze utwory niestety szybko się wypaliły.

U mnie jest odwrotnie, nie może mi się znudzić, chociaż słucham jej dosyć często.
"The Edge Of Glory" ma moc

Post: #10

Mnie się Born This Way nawet podobało, było na nim parę ciekawszych melodii (The Edge Of Glory, Marry The Night, You And I, Electric Chapel to te których do dziś słucham, ogółem to naprawdę nie lubiłem tylko Highway i ScheiBe).

Post: #11

Alleged Promo Poster

Post: #12

Co to jest? Bo takie niewymiarowe jak na okładkę

Post: #13

Przecież jest napasane, że Promo Poster

Zgaduję, że będzie to płyta w stylu Ware/Lana z dodatkami ostrzejszych bitów, bo to się teraz dobrze sprzedaje.

Post: #14

Ahh nie doczytałem
I też się spodziewam takich brzmień, w sumie to by mi one bardzo pasowały

Post: #15

Już wraca? A było tak dobrze bez niej... Dobrze, że ma jeden utwór który dam radę słuchać mowa oczywiście o Born this way. Reszta to koszmarki mniejsze lub większe Nie czekam na ten album, już wolę Riri, Nicki Minaj, Jennifer Lopez (nawet z Pitbullem) i Shakirę. A nie tą pseudoartystkę.

Post: #16

Lady Gaga to jest artystka, chociaż nagrywa czasem dance, według mnie niepotrzebnie. Ale w jej wykonaniu mogę posłuchać nawet ostrych i agresywnych bitów.
Pozostałe wymienione przez Ciebie, to wokalistki zależne od wytwórni, Gaga sama pisze i komponuje i to ją odróżnia od reszty pań.
Myślę, że znowu mnie zaskoczy pozytywnie

Post: #17

Oj, akurat Shakirę będę bronił, choć rozczarował mnie jej featuring z Pitbullem.

Post: #18

adik 303 napisał(a):Ahh nie doczytałem Icon_redface

Spoko, to po edicie. Ja też nie wiedziałem na początku co to dokładnie jest

mike napisał(a):wolę Riri, Nicki Minaj, Jennifer Lopez (nawet z Pitbullem) i Shakirę.

Przesadziłeś Kto jak kto, ale Gaga z całej tej paczki MOŻE stworzyć coś naprawdę wartościowego. Ale ile mamy czekać na coming-out jej formy? Tomek zresztą dobrze to też ujął.

Post: #19

prz_rulez napisał(a):Oj, akurat Shakirę będę bronił, choć rozczarował mnie jej featuring z Pitbullem.

Masz rację, bo Shakira w pierwszej dekadzie XXI wieku była naprawdę w porządku

Post: #20

Szczuje nas art popem i czarno-białymi fotografiami, a pewnie znów będzie umcy-umcy.
Ale nawet jeśli - ostatnio wychodziło jej całkiem nieźle. Zgadzam się, że lepiej niż reszcie wymienionych panien.