abd3mz napisał(a):Czekam, czekam... [Swoją drogą jestem ciekawy jak taka muzyka sprawdza się na koncertach.]
A jak może się nie sprawdzić Anna Maria na koncercie???
To był mój trzeci Jej koncert. Zupelnie inny, ale równie świetny!!! Na początek kilka utworów z Id. Potem trochę odjechanych improwizacji, kilka starszych utworów - z "Pata", ze Starszych Panów, z poprzednich płyt i znów Id. Nie było Skłamałabym
. Potem był totalna improwizacja nie-wiem-czego na szkalnkę i inne instrumenty
wykonane na krawędzi sceny. A że byłem w 3 rzędzie...
R.E.W.E.L.A.C.Y.J.N.I.E.
Jak zwykle świetni muzycy Marek Napiórkowski, Robert "Kubica"
Kubiszyn i na bębnach Paweł Dobrowolski. I to pewnie przez Niego zadebiutuje u mnie za tydzień Anna Maria Jopek feat. Paweł Dobrowolski z utworem "(..)"
No chyba, że nie zadebiutuje bo kto to może widzieć
Ale taki popis na bębnach, ech jedyne 4-5 minut.
Ania jest zdecydowanie zwierzęciem estradowym - kontakt, improwizacja, spontaniczność. No i Jej nowa zabawka dzieki której na koniec zamruczała niczym Barry White
Taki koncert mógłby trwać i trwać i trwać i trwać i trwać i trwać... Kilka bisów na koniec w tym ...
Na całej połaci śnieg
Już minął cały dzien od tych pięknych chwil ...