Post: #281

furbul napisał(a):Dlatego warto by je już zakończyć.

To moge zaraz zrobic, wywalam ten post do kosza i po problemie

Post: #282

(16.04.2012 09:34 PM)furbul napisał(a):  Dokładnie, nikt przecież nie zabrania nikomu udziału w życiu forum. Rozmowa dotyczy przekazania go w inne ręce, a nie wykluczania kogokolwiek.

zacząłem się tutaj źle czuć tak jak listoholik i pabloyd
Przez jeden spór miesza się mnie z błotem
to dlatego myślę o odejściu
nie zaufam już wielu forumowiczom

Post: #283

emigrant napisał(a):Czy kiedykolwiek wcześniej ktoś z Was zauważył, że ja się do czegoś wtrącam???

Nie.

emigrant napisał(a):Ja zauważam tu jedynie jakiś zmasowany atak, który niczemu nie służy. Dochodzą do tego potyczki słowne, które zahaczają już czasem o śmiech ale i pożałowanie.

Ale zauważ też, że sam w tym uczestniczysz. Tyle, że po drugiej stronie.

Proszę, skończmy już te wzajemne wyrzuty. Wszystko, i o wiele za dużo, zostało już powiedziane.

Post: #284

aaktt napisał(a):Proszę, skończmy już te wzajemne wyrzuty. Wszystko, i o wiele za dużo, zostało już powiedziane.

popieram. to co wracamy do stanu za przed kłótni?

Post: #285

rado napisał(a):Nie lubie tego koloru, za to zielony mi odpowiada. także Icon_wink

Nie widzę sprzeciwów, to dobrze.
Dla jasności informuję - proszę nic nie przelewać bo będę musiał odesłać, nigdzie się nie wybieram z forum.
Najbardziej to się ucieszy saferłel

Post: #286

(16.04.2012 09:46 PM)rado napisał(a):  Dla jasności informuję - proszę nic nie przelewać bo będę musiał odesłać, nigdzie się nie wybieram z forum.
Najbardziej to się ucieszy saferłel

Czy Was jest dwóch czy cierpisz na rozdwojenie jaźni?

Post: #287

emigrant napisał(a):zacząłem się tutaj źle czuć tak jak listoholik i pabloyd
Przez jeden spór miesza się mnie z błotem

no widzisz, wspomniany przez Ciebie pabloyd, właśnie mnie tak zmieszał bezpodstawnie. i co? Ty nie wiedząc jaka jest prawda piszesz o nim "dobry", "niekonfliktowy". mój punkt widzenia niestety jakiś czas temu się zmienił. a o mnie masz zdanie ... zresztą nie ważne.
ja po jego słowach zacząłem się bardzo źle czuć ... ale sobie przez dwa dni odpocząłem od Mychy, przeszło mi i nie mam zamiaru stąd odchodzić
bo mogę bez najmniejszych wyrzutów sumienia spojrzeć sobie prosto w ... mycharts

Post: #288

rado, nie żartuj już, proszę.

Podpiąłeś się pod apel Konrada o zaniechanie tych sporów, które tutaj znów narosły w ostatnim czasie, gdy po raz kolejny zrobiło się gorąco, i zinterpretowałeś to jako umożliwienie Ci pozostania na forum w roli admina. rado - już ustaliliśmy pewne rzeczy, dlaczego po raz 7, 8 czy 9 zmieniasz zdanie. Przecież już doszliśmy do kompromisu

Takim zachowaniem, co zresztą już kilku userów Ci wytknęło, szkodzisz swojej reputacji.

Post: #289

kajman napisał(a):Czy Was jest dwóch czy cierpisz na rozdwojenie jaźni?

Ani jedno ani drugie. przemyślałem sprawę tak porostu. Bo nie widzę powodu do rezygnacji. Kto powiedział że to ja mam ustąpić skoro to ja to utrzymywałem przy życiu. A wy nawet na zrzutkę nie umieliście się zmobilizować. Myślicie ze teraz można tak sobie posłać kasę i po problemie?

Post: #290

rado napisał(a):Ani jedno ani drugie. przemyślałem sprawę tak porostu. Bo nie widzę powodu do rezygnacji. Kto powiedział że to ja mam ustąpić skoro to ja to utrzymywałem przy życiu. A wy nawet na zrzutkę nie umieliście się zmobilizować. Myślicie ze teraz można tak sobie posłać kasę i po problemie?

Post: #291

saferłel napisał(a):Przecież już doszliśmy do kompromisu!

Po lubiłem to forum, miałem w planie rozbudowę, a teraz mam rezygnować.

Post: #292

rado napisał(a):Ani jedno ani drugie. przemyślałem sprawę tak porostu. Bo nie widzę powodu do rezygnacji. Kto powiedział że to ja mam ustąpić skoro to ja to utrzymywałem przy życiu. A wy nawet na zrzutkę nie umieliście się zmobilizować. Myślicie ze teraz można tak sobie posłać kasę i po problemie?

Tak, bo sam tak napisałeś. Nie jeden raz.

Post: #293

Tak. Już ustaliliśmy szczegóły, a Twoja ciągła zmiana decyzji jest zupełnie niepoważna i nieprofesjonalna. Grasz z nami w jakąś grę? Myślisz, że to przysporzy Ci popularności. Ludzie widzą co się dzieje. Załatwmy sprawę wedle uzgodnień i skończmy to.

Post: #294

(16.04.2012 09:50 PM)rado napisał(a):  Kto powiedział że to ja mam ustąpić skoro to ja to utrzymywałem przy życiu.

Gdybyś nie chciał to byśmy sobie doskonale bez Ciebie poradzili. Kiedy nas przejmowałeś istniała inna opcja, ale ta wydawała się lepsza. Niestety myliliśmy się.

Post: #295

Ten post miał lecieć kilka godzin temu. Powstrzymałem się, ale teraz sobie pozwolę na wrzucenie.

(16.04.2012 07:48 PM)rado napisał(a):  Właśnie sobie poczytałem ciekawe posty, u konkurencji. Bardzo ciekawe. Także Panowie nowa atrakcyjna wiadomość

I co wyczytałeś ciekawego? że sobą osoby, które z szacunku dla nas i dla swoich wspomnień chcą pomóc ratować forum? Czy to, że uważamy pabloyda za człowieka niegodnego do powrotu na tamto forum? Na tym też powinno nie być dla niego miejsca, bo jest skrajnie niemoralny i przeżarty jakąś obsesją.
Do Twojej postawy też mam poważne zastrzeżenia. Poważne do niepoważnej osoby. To co teraz robisz to jest cyrk.

(16.04.2012 07:59 PM)rado napisał(a):  Tak sie zastanawiam dlaczego to chcecie przejąć, wrecz za wszelką cene. nie to zeby mi zależało na tym ale to dziwne

Dlatego, że boimy się, co Tobie może znowu odp... i mamy widoczny przykład, co.

(16.04.2012 08:00 PM)piotreklp3 napisał(a):  W co ty grasz Rado?

Na moje to się nazywa gra w ch...i a kulturalnie mówiąc w picipolo na małe bramki.

(16.04.2012 08:02 PM)meni napisał(a):  Rozumiem, że chodzi o ten temat:
http://forum.sebastos.pl/viewtopic.php?f...154#p90154
Nie widzę tam nic zdrożnego. Mało tego uważam, że należy się szacunek dla tych dwóch użytkowników!

Też sądzę, że o ten. Ale każdy widzi co chcę (swoją drogą zastanawiam się, co by napisał pabloyd po przeczytaniu tego.

Post: #296

Nie nie myliliście się, to była idealna sytuacja. problem był bo zacząłem bronić 2 userów co wam bardzo nie odpowiadało, no i dział adminów. i to jak myślę są powody waszego ataku na mnie.

Post: #297

(16.04.2012 09:52 PM)rado napisał(a):  

saferłel napisał(a):Przecież już doszliśmy do kompromisu!

Po lubiłem to forum, miałem w planie rozbudowę, a teraz mam rezygnować.

Ciągle zmieniasz zdanie. Nie jesteś w stanie podjąć żadnej decyzji i wziąć za nią odpowiedzialność. Twoje postępowanie sprawia, że twoje kolejne słowa i obietnice tracą jakiekolwiek znaczenie. Przez ostatnie dwa lata nie udało nam (użytkownikom) porozumieć się z Tobą bezproblemowo w jakiejkolwiek kwestii. Jeszcze kilka dni temu straszyłeś nas, że forum zniknie z sieci, a teraz za wszelką cenę nie chcesz go oddać. Mam dalej wymieniać powody, dla których nie nadajesz się na administratora forum?

Zgoda zgodą, ale nie ma mowy do powrotu do stanu poprzedniego. Wszystko już ustaliliśmy. Nie wiem czy czerpiesz jakąś chorą satysfakcję z tego, że znowu psujesz nam nerwy i siejesz zamęt czy faktycznie jesteś aż tak do granic możliwości nieodpowiedzialny.

Post: #298

(16.04.2012 09:59 PM)rado napisał(a):  Nie nie myliliście się, to była idealna sytuacja. problem był bo zacząłem bronić 2 userów co wam bardzo nie odpowiadało, no i dział adminów. i to jak myślę są powody waszego ataku na mnie.

Niewątpliwie ciekawostką jest, że o ile początkowo (czyli jakieś dwa dni temu) spora część była neutralna to udało Ci się zrazić sporą ich część do siebie.

Post: #299

kajman napisał(a):I co wyczytałeś ciekawego? że sobą osoby, które z szacunku dla nas i dla swoich wspomnień chcą pomóc ratować forum? Czy to, że uważamy pabloyda za człowieka niegodnego do powrotu na tamto forum? Na tym też powinno nie być dla niego miejsca, bo jest skrajnie niemoralny i przeżarty jakąś obsesją.
Do Twojej postawy też mam poważne zastrzeżenia. Poważne do niepoważnej osoby. To co teraz robisz to jest cyrk.

Tamto forum, jak tam widać nie macie tam za dużo do gadania, i dobrze. a tu strąciliście tez moderacje. Ja pabloyda nie znam w ogóle, nawet z nim nie wymieniałem korespondencji, za to z wami nonstop. Twoja wypowiedz mnie utwierdza żeby nic nie oddawać tego forum i niektórych osób się pozbyć.

Post: #300

kajman napisał(a):Niewątpliwie ciekawostką jest, że o ile początkowo (czyli jakieś dwa dni temu) spora część była neutralna to udało Ci się zrazić sporą ich część do siebie.

Udało? a może wasz przywódca w tym pomaga, mowa o saferłelu bo mi sie zdaje a raczej jestem przekonany ze to on buntuje ludzi na forum. Teraz to powinienem zrobic ban dla niego i po problemie.