Post: #1

47-letnia pianistka Ewa Kupiec zadebiutowała na #98 australijskiej listy albumów z krążkiem "Chopin Nocturnes".

Gratulacje!

http://www.ewakupiec.com
http://www.facebook.com/ekupiec

Post: #2

W klasyce to się często zdarza, nie tylko w Australii, czasem nawet w ogólnej europejskiej.

Szkoda, że nie w rozrywkowej muzie.

Post: #3

Nawet w klasyce nie zdarza się to tak często, chyba że w zestawieniach tego gatunku. W ogólnych raczej rzadko.

Ta konkretnie płyta wydana jest tylko na rynku australijskim. W tym tygodniu to jedyny klasyczny krążek w całej setce!

Post: #4

(09.04.2012 08:30 PM)Miszon napisał(a):  W klasyce to się często zdarza, nie tylko w Australii, czasem nawet w ogólnej europejskiej.
Szkoda, że nie w rozrywkowej muzie.

Riverside prawie z każdym albumem melduje się na holenderskich listach przebojów.

Post: #5

Fresh napisał(a):W ogólnych raczej rzadko.

No bo generalnie klasyka średnio się sprzedaje, może poza jakimiś crossoverami typu Sting czy Bocelli.
Ale ogólnie mamy współcześnie całkiem nie najgorszych muzyków, znanych i występujących tu i tam.

Ale brawa oczywiście dla pani!

Post: #6

(10.04.2012 05:22 PM)emigrant napisał(a):  Riverside prawie z każdym albumem melduje się na holenderskich listach przebojów.

"Rapid Eye Movement" z 2007 na #73
"Anno Domini High Definition" z 2009 na #58

Ta druga płyta była też na #94 w Niemczech.

Post: #7

Ja też nie uważam tego za jakiś wybitny powód do dumy. Klasyka ma swój świat. To nie jest pop/rock itd....Gdyby to BYŁ pop/rock, no to byłby jakiś ZNAK. Niewątpliwie

Post: #8

Górecki ze swą symfonią dotarł chyba nawet do ogólnych list przebojów jak dobrze pamiętam.
No ale III symfonia to klasyk.

Post: #9

(10.04.2012 06:49 PM)Fresh napisał(a):  

(10.04.2012 05:22 PM)emigrant napisał(a):  Riverside prawie z każdym albumem melduje się na holenderskich listach przebojów.

"Rapid Eye Movement" z 2007 na #73
"Anno Domini High Definition" z 2009 na #58

Ta druga płyta była też na #94 w Niemczech.

A Behemoth bodajże na 17 - tym w Finlandii