Post: #10

saferłel napisał(a):Nie wiem kim są fun i w jakim stopniu zepsuli ten kawałek, ale mam nadzieję, że Janelle i tak go uratowała i mi się spodoba Icon_wink

Janelle w ilości śladowej. Ja ich kojarzę z poprzedniej płyty. Wtedy byli indiebożyszczami, teraz trafili na listy przebojów. Piosenka taka se, ale wchodzi do głowy

saferłel napisał(a):EPka do odsłuchu. Znajomi się zachwycają, hehe.

Jak zwykle, pfff. Ale tym razem chociaż jest w miarę słuchalne

saferłel napisał(a):I coś się stało z wokalistą....taśma się przetarła?

Mi to wcale nie przeszkadza. Niektórzy specjalnie nakładają takie efekty. Morrison ma tak naturalnie

furbul napisał(a):Tydzień temu program prowadziła Zooey i wystąpiła w parodii samej siebie - "Bein' Quirky with Zooey Deschanel". Było jeszcze lepiej ;D

Tylko piosenkę jedną jej słyszałem z tego SNL o walentynkach. Muszę obadać całość w takim razie koniecznie

michal91d napisał(a):ale chyba czegoś mi brakuje

Mi nie brakuje. Mogłoby się trochę bardziej rozwinąć, ale Michael ma już takie stateczne piosenki

michal91d napisał(a):niestety "Midnight City" to nie jest

Niestety

michal91d napisał(a):słyszałeś fragment nowego utworu Johna Mayera?

Tak Raczej niefajne, ale poczekajmy na całość...

dziobaseczek napisał(a):Bluesrock na wysokim poziomie, moja żonka to uwielbia. Ja nieco mniej.

Ja tu bluesa nie słyszę Bardziej folk pop i to taki przemielony przez maszynki do wygładzania muzyki

dziobaseczek napisał(a):ci byli by chorzy, gdyby nagrali coś trwającego poniżej 5 minut

on tylko jeden jest, ten Burial ;P

dziobaseczek napisał(a):Coś stagnacja w czołówce!

Wiem. Jakoś nie mogę z tego wyjść... :/

dziobaseczek napisał(a):cóż... - za bardzo korzenne jak dla mnie. Jakbym był mieszkańcem Teksasu - nie wyobrażałbym sobie życia bez takiej muzy, ale jako mieszkaniec Gliwic żyję dostatnio Icon_smile

a dla mnie wystarczająco korzenne polski krajobraz mnie nie odwiedzie od country, oj nie