Post: #1

Dwie nowości płytowe. Obie nowiutkie i obie śpiewane przez kobiety.

Wyżej debiutuje Cranberries ze swoim najnowszym albumem „Roses”. Płyta jest spokojniejsza niż oczekiwałem i jest dobra. Z pewnością będzie awansować po kolejnych odsłuchach. Największe wrażenie na razie zrobił na mnie singlowy (co nie zdarza się często) „Show me the way” i to jest jedyna nowość na liście utworów w tym tygodniu. To jest rekord bo nigdy wcześniej nie zdarzyło się by była tylko jedna nowość w top-50.

Drugą nowością jest Anneke van Giersbergen. Piękna kobieta z pięknym głosem wydała kolejny solowy album pt. „Everything Is Changing”. Płyta jest różnorodna. Na pewno pojawi się coś z niej na liście utworów, ale w następnych tygodniach.

Na szczyt listy albumów dociera Wishbone Ash. Płyta „Elegant Stealth” jest bardzo dobra, co do czego już nie mam wątpliwości, tak jak na początku obcowania z nią.

Na szczycie listy utworów „This green and pleasant land” zespołu Pendragon. Dosyć długo miałem wątpliwości co do oceny tego utworu ze względu na jego konstrukcję, ale w końcu zasłużył sobie na szczytowanie na miszmaszu.

Wśród wykonawców ciągle królują Waterboys, ale ich przewaga nad goniącymi dwoma polskimi zespołami zmalała wyraźnie.






NOTOWANIE – 86 (18.02.2012)


nowości
awanse
spadki
bez zmian


(poz. aktualna ; poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli utwór nie był na podium)

01. 03. 11. Pendragon – This green and pleasant land (3 tyg. = 1x1m. ; 2x3m.)
02. 04. 10. Coma – Los cebula i krokodyle łzy (1 tydz. = 1x2m.)
03. 01. 12. Waterboys – Song of wandering Aengus (3 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
04. 05. 09. Triquetra – Astroblues (4)
05. 10. 08. Closterkeller – Serce (5)
06. 11. 08. Closterkeller – Kręgi czerwone (6)
07. 02. 14. Steven Wilson – Raider II (3 tyg. = 1x1m. ; 2x2m.)
08. 15. 08. Closterkeller – Fala (8)
09. 17. 09. Jessie J – Who you are (9)
10. 06. 09. Waterboys – Let the earth bear witness (6)
11. 18. 08. Rumer – I believe in you (11)
12. 19. 08. Richard Page – The truth is beautiful (12)
13. 20. 07. Coma – 0Rh+ (13)
14. 07. 11. Kate Bush – Wild man (5)
15. 09. 14. Kenny Wayne Shepherd Band – Heat of the sun (3 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
16. 12. 15. Waterboys – The feary's last song (3 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
17. 08. 13. Kate Bush – Lake Tahoe (3 tyg. = 1x1m. ; 2x3m.)
18. 21. 07. Nosowska – Kto ? (18)
19. 23. 07. Within Temptation – Lost (19)
20. 24. 06. Coma – W chorym sadzie (20)
21. 25. 06. Within Temptation – Murder (21)
22. 13. 12. Joss Stone – Karma (7)
23. 14. 09. Pendragon – Empathy (14)
24. 26. 06. Wishbone Ash – Big issues (24)
25. 28. 06. Warren Haynes – Man in motion (25)
26. 29. 05. Dream Theater – Bridges in the sky (26)
27. 22. 17. OME & Anja Orthodox – Po deszczu (5 tyg. = 2x1m. ; 2x2m. ; 1x3m.)
28. 16. 09. Waterboys – September 1913 (13)
29. 32. 05. Daryl Hall – Eyes for you (ain't no doubt about it) (29)
30. 33. 04. Dream Theater – Outcry (30)
31. 35. 04. Dream Theater – This is the life (31)
32. 34. 05. Snowman – Niezmiennie (32)
33. 36. 04. Waterboys – News for the delphic oracle (33)
34. 37. 04. Within Temptation – Sinead (34)
35. 38. 04. Lindsey Buckingham – When she comes down (35)
36. 39. 04. Paul Young – Frozen heart (36)
37. 40. 04. Blaudzun – Heavy flowers (37)
38. 30. 06. Candice Night – Alone with fate (30)
39. 27. 10. Myslovitz – Skaza (11)
40. 41. 03. Leonard Cohen – Amen (40)
41. 42. 03. Leonard Cohen – Going home (41)
42. 43. 03. Leonard Cohen – Different sides (42)
43. 44. 03. Gotye – Somebody that I used to know (43)
44. 45. 03. Basia – From Newport to London (44)
45. 46. 03. Nosowska – O lesie (45)
46. 47. 03. Adam Cohen – Matchbox (46)
47. 48. 02. Coma – Rudy (47)
48. 49. 02. Paul McCartney with Eric Clapton – My Valentine (48)
49. 50. 02. Paul McCartney with Stevie Wonder – Only our hearts (49)
50. ---- 01. Cranberries – Show me the way (50)


Nowości na TOP-50:
Cranberries – Show me the way


Wypadły z listy TOP-50:
(poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli utwór nie był na podium)
31. 12. Kate Bush & Elton John – Snowed in at wheeler street (4)



Albumy:
(poz. aktualna ; poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli album nie był na podium)

01. 04. 06. Wishbone Ash – Elegant Stealth (1 tydz. = 1x1m.)
02. 05. 06. Warren Haynes – Man In Motion (1 tydz. = 1x2m.)
03. 02. 03. Leonard Cohen – Old Ideas (2 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
04. 01. 07. Within Temptation – The Unforgiving (3 tyg. = 1x1m. ; 2x2m.)
05. 06. 05. Dream Theater – A Dramatic Turn Of Events (5)
06. 08. 05. Daryl Hall – Laughing Down Cryin’ (6)
07. 12. 04. Lindsey Buckingham – Seeds We Sow (7)
08. 03. 10. Coma – Coma (4 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 2x3m.)
09. 07. 07. Nosowska – 8 (3 tyg. = 1x1m. ; 2x3m.)
10. 10. 08. Closterkeller – Bordeaux (3 tyg. = 1x1m. ; 2x2m.)
11. 13. 04. Paul Young – Chronicles (11)
12. 14. 04. Blaudzun – Heavy Flowers (12)
13. 15. 02. Paul McCartney – Kisses On The Bottom (13)
14. ---- 01. Cranberries – Roses (14)
15. 09. 11. Pendragon – Passion (3 tyg. = 1x1m. ; 2x3m.)
16. ---- 01. Anneke van Giersbergen – Everything Is Changing (16)
17. 19. 02. Van Halen – A Different Kind Of Truth (17)
18. 16. 05. Snowman – The Best Is Yet To Come (16)
19. 11. 06. Candice Night – Reflections (11)
20. 17. 15. Waterboys – Appointment With Mr Yeats (4 tyg. = 1x1m. ; 2x2m. ; 1x3m.)


Nowości na TOP-20:
Cranberries – Roses
Anneke van Giersbergen – Everything Is Changing


Wypadły z listy TOP-20:
(poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli album nie był na podium)
18. 02. Adam Cohen – Like A Man (18)
20. 12. Kate Bush – 50 Words For Snow (4 tyg. = 1x1m. ; 2x2m. ; 1x3m.)



Wykonawcy:
liczenie pkt:
lista utworów i albumów: poz.1-100pkt, poz.2-90pkt, poz.3-80 pkt, poz.4-70pkt, poz.5-65pkt, poz.6-60pkt, poz.7-55pkt, poz.8-51pkt, poz.9-47pkt, poz.10-43pkt.
lista utworów: poz.11-50: 40-1 pkt (gradacja co 1 pkt)
lista albumów: poz.11-20: 40-31 pkt (gradacja co 1 pkt)

(poz. aktualna ; poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie ilość utworów w TOP-50 + ilość albumów w TOP-20)
(w nawiasie staż na podium)

01. 01. 11. Waterboys – 230 pkt (5 + 1) (11 tyg. = 7x1m. ; 3x2m. ; 1x3m.)
02. 05. 07. Closterkeller – 219 pkt (3 + 1) (3 tyg. = 1x2m. ; 2x3m.)
03. 02. 07. Coma – 214 pkt (4 + 1) (4 tyg. = 1x2m. ; 3x3m.)
04. 04. 08. Pendragon – 164 pkt (2 + 1)
05. 03. 05. Within Temptation – 149 pkt (3 + 1) (1 tydz. = 1x3m.)
06. 08. 03. Dream Theater – 131 pkt (3 + 1)
07. 09. 03. Wishbone Ash – 127 pkt (1 + 1)
08. RE 02. Warren Haynes – 116 pkt (1 + 1)
09. 07. 03. Leonard Cohen – 110 pkt (3 + 1)
10. ---- 01. Daryl Hall – 82 pkt (1 + 1)


Nowości na TOP-10:
Daryl Hall


Powroty do TOP-10:
Warren Haynes


Wypadły z listy TOP-10:
(poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
06. 12. Kate Bush (8 tyg. = 1x1m. ; 4x2m. ; 3x3m.)
10. 12. Steven Wilson

Post: #2

W pierwszym notowaniu turniejowym wszyscy uczestnicy zabawy wytypowali numer jeden. Tylko jeden utwór z typowanych przez ku3ę zaczął spadać, a to oznacza że uznałem go za „niegodnego” wyższych pozycji (jest to: Waterboys – Let the earth bear witness).


Aktualna klasyfikacja Znawcy miszmasza - Zima 2012:

liczba trafionych strzałów / liczba pozostałych nabojów (na bieżąco odejmuje te naboje, które trafiły w utwory, które aktualnie skazałem na spadek)
ku3a – 1 / 6
Tomekk – 1 / 7

Post: #3

pabloyd napisał(a):09. 17. 09. Jessie J – Who you are (9)

pabloyd napisał(a):50. ---- 01. Cranberries – Show me the way (50)

tylko jedna nowość ale za to jak, u mnie raczej zadebiutuje "Tomorrow"

Post: #4

Wiedziałem że się ucieszysz z Jessie. Teraz już wiesz że jak kobieta tak śpiewa że mam dreszcze to dycha musi być
Cranberries jeszcze powinno coś wprowadzić na moją listę w następnych notowaniach.

Post: #5

Anneke van Giersbergen – Everything Is Changing
No to mamy kolejną wspólną płytę na listach

Post: #6

pabloyd napisał(a):01. 03. 11. Pendragon – This green and pleasant land

Nie myślałem że u kogoś zadebiutują jeszcze później niż u mnie

pabloyd napisał(a):43. 44. 03. Gotye – Somebody that I used to know (43)

Tu też to początek ich kariery u Ciebie.

Post: #7

(18.02.2012 01:32 PM)pabloyd napisał(a):  01. 03. 11. Pendragon – This green and pleasant land

No i udało się pomimo zeszłotygodniowego zastoju Co prawda z półrocznym opóźnieniem w stosunku do mnie

pabloyd napisał(a):02. 04. 10. Coma – Los cebula i krokodyle łzy

Z tego też się niezmiernie cieszę

Mozna jeszcze dołączyć do zabawy w typowanie? W zeszłym tygodniu zapomniałem

Post: #8

(18.02.2012 03:32 PM)emigrant napisał(a):  Anneke van Giersbergen – Everything Is Changing
No to mamy kolejną wspólną płytę na listach

Mhm i na pewno nie ostatnią

(18.02.2012 04:30 PM)thestranglers napisał(a):  

pabloyd napisał(a):01. 03. 11. Pendragon – This green and pleasant land

Nie myślałem że u kogoś zadebiutują jeszcze później niż u mnie

W tej kwestii na mnie można liczyć Icon_mrgreen

(18.02.2012 04:30 PM)thestranglers napisał(a):  

pabloyd napisał(a):43. 44. 03. Gotye – Somebody that I used to know (43)

Tu też to początek ich kariery u Ciebie.

A jaka będzie kariera sam jestem ciekaw.

(20.02.2012 01:26 AM)piotreklp3 napisał(a):  Co prawda z półrocznym opóźnieniem w stosunku do mnie

No czyli w normie, mojej normie Icon_mrgreen

(20.02.2012 01:26 AM)piotreklp3 napisał(a):  

pabloyd napisał(a):02. 04. 10. Coma – Los cebula i krokodyle łzy

Z tego też się niezmiernie cieszę

Tym razem obie z mojego top-2 szczytowały u Ciebie. Ciekawe czy to się powtórzy i kiedy.

(20.02.2012 01:26 AM)piotreklp3 napisał(a):  Mozna jeszcze dołączyć do zabawy w typowanie?

Tak, typuj numery jeden od następnego notowania.

(20.02.2012 01:26 AM)piotreklp3 napisał(a):  W zeszłym tygodniu zapomniałem

Wstyd Icon_mrgreen

Post: #9

pabloyd napisał(a):liczba trafionych strzałów / liczba pozostałych nabojów (na bieżąco odejmuje te naboje, które trafiły w utwory, które aktualnie skazałem na spadek)

pisałem już o tym kiedyś, więc nie będę się rozpisywać teraz, ale właśnie to co powyżej sprawia, że Twoja lista czasem wydaje mi się jakaś sztuczna . że jak coś zostało "skazane na spadek", w jakimś notowaniu przesuwa się w dół, to potem czeka je już otchłań i pytaniem jest tylko takie ile jeszcze tygodni utrzyma się na liście, ale raczej niedużo .

cieszę się z Comy i Triquetry.
a Cranberries mi się nie podoba .

Post: #10

(22.02.2012 01:07 PM)ku3a napisał(a):  pisałem już o tym kiedyś, więc nie będę się rozpisywać teraz, ale właśnie to co powyżej sprawia, że Twoja lista czasem wydaje mi się jakaś sztuczna . że jak coś zostało "skazane na spadek", w jakimś notowaniu przesuwa się w dół, to potem czeka je już otchłań i pytaniem jest tylko takie ile jeszcze tygodni utrzyma się na liście, ale raczej niedużo .

Ja również pisałem już o tym wiele.
Spadki są różne. Większość jest szybka bo to słabsze przeboje - przecież to oczywiste że takich musi być więcej. Natomiast duże hity spadają wolniej, a nawet znacznie wolniej jak np. teraz "Po deszczu".
Co do sformuowania "skazane na spadek" to nie jest wyrok bez możliwości apelacji. Utwór osiąga swoje apogeum, spada i robi miejsce następnym. Proste jak drut. Nie rozumiem dlaczego miałbym co tydzień zmieniać zdanie o utworze. Te "skazane na spadek" właśnie są po osiągnięciu apogeum. Tak utwór oceniam i taki jest ruch na liście. Kompletnie nie rozumiem jak to może być "sztuczne".
A odbijając nieco piłeczkę, to u mnie nie będzie nigdy "nie-sztucznych" wegetacji na miejscach 45-50 po kilkadziesiąt tygodni .

Post: #11

wreszcie doczekałem się Cranberries
a będzie "Tomorrow"?

pierwsza dwójka fajna, ale już mi się znudziła:icon_razz:

Post: #12

Moje typy:

Coma – Los cebula i krokodyle łzy
Triquetra – Astroblues
Closterkeller – Fala
Rumer – I believe in you
Coma – 0Rh+
Nosowska – Kto ?
Within Temptation – Lost
Coma – W chorym sadzie
Dream Theater – This is the life
Paul McCartney with Eric Clapton – My Valentine

Post: #13

(22.02.2012 02:53 PM)Tomekk napisał(a):  wreszcie doczekałem się Cranberries

Do mnie trzeba mieć cierpliwość Icon_mrgreen

(22.02.2012 02:53 PM)Tomekk napisał(a):  a będzie "Tomorrow"?

Jeszcze nie wiem. Jest w poczekalni, ale kilka utworów z tej płyty tam jest i nie wiem co wybiorę. Na razie mało miejsca mam w top-50, bo obecne utwory za cholewkę nie chcą mi udowodnć że czas im zrobić pa-pa.
Na razie powiem Ci na 100% że nie będzie "Tomorrow" w najbliższym notowaniu.

(22.02.2012 02:53 PM)Tomekk napisał(a):  pierwsza dwójka fajna, ale już mi się znudziła:icon_razz:

We wszyskim przesada jest niewskazana a często szkodliwa
Właśnie dlatego strasznie nie lubie "zajeżdżać" muzyki, żeby mi się nie nudziło to co lubie.
Natomiast nie słucham radia, w którym grają coś na okrągło, bo jest na playliście albo, co najbardziej koszmarne, jest power-playem, bo po prostu mnie szlag trafia jak słysze coś "na okrągło". Jedną z konsekwencji takiego postępowania jest to że np. "show me..." jest dla mnie nowe.
Sam też nie puszczam sobie nic na okrągło, chyba że w krótkim okresie czasu (np tydzień czy kilkanaście dni), i konsekwencją tego z kolei są takie a nie inne staże na liście. U mnie ponad 20 tygodni na liście to już wielki hicior.

(23.02.2012 12:56 AM)piotreklp3 napisał(a):  Moje typy:

Fajnie, że się przyłączyłeś. Chyba dwaj kowboje, którzy byli w terminie nie będą mieli pretensji, że dołączasz po terminie, wszak ominął Cie "pewny" numer 1 czyli Pendragon :icon_razz: .

Na marginesie dodam, że ja też się zabawiłem i zatypowałem. Ciekawe ile trafie, bo tak ok. raz na dwa miesiące mam numer jeden który mnie zaskakuje, że tam dociera Icon_mrgreen .

Post: #14

pabloyd napisał(a):U mnie ponad 20 tygodni na liście to już wielki hicior.

u mnie tylko jedna piosenka była dłużej niż 20 tygodni na liście, więc mamy podobnie.

Post: #15

Ooo to jesteś lepszy, bo u mnie kilka, ale gdybym liczył tylko top-30 to nie byłoby żadnej powyżej 20tyg.

Post: #16

(23.02.2012 12:56 AM)piotreklp3 napisał(a):  Moje typy:

Nie zauważyłem na początku, że Twoje typy nie spełniają zasad, bo jest ich za dużo. Miało być tylko 8 typów, bo inaczej musiałbym przyznawać punkty ujemne za nie trafione, żeby to miało sens.
Na razie więc nie mogę Cię uwzględnić w klasyfikacji, bo byłoby to niesprawiedliwe wobec pozostałych dwóch osób.

Post: #17

Ok, nie wiem skąd wynalazłem 10 propozycji jak wyraźnie jest napisane, że jest 8
Poczekam do następnej edycji

Post: #18

A cóż Ty się tak zrażasz szybko
Skoro nie wybrałeś 8 utworów to zrobię to za Ciebie i biorę do zabawy pierwsze 8 z Twoich typów i już po sprawie :icon_razz:

Post: #19

Nie widzę protestów, sprzeciwów, wyrazów oburzenia czy innych śródków wyrazu wskazujących na dyskomfort emocjonalny .
Zatem typy piotrkalp3 są ograniczone do pierwszych ośmiu utworów wymienionych pzez niego i są to:
Coma – Los cebula i krokodyle łzy
Triquetra – Astroblues
Closterkeller – Fala
Rumer – I believe in you
Coma – 0Rh+
Nosowska – Kto ?
Within Temptation – Lost
Coma – W chorym sadzie