ależ dawno mnie u Ciebie nie było...
nie wiem jak Ty, ale ja zupełnie nie mogę z tą nową wersją forum dojść do ładu...
fakt, że miałem remont mieszkania, fakt, że miałem drugą bardzo ważną i czasożerną rzecz w drugim półroczu'2011, ale to nie wszystkie powody, które sprawiły, że tak mnie ostatnio mało na mycharts... No nie mogę ogarnąć tego wszystkiego bez możliwości hurtowego oznaczania ignorowania wątków... A wchodzić co chwilę w każdy jeden, żeby go zaznaczyć to jest porażka jakaś. Po prostu mi się nie chce. I wiem, że cierpi na tym moje obycie muzyczne, ale trudno, nie mam czasu na takie pierdoły.
ostatnio byłem tu u Ciebie 3 tygodnie temu, ale nie dałem znać. zdziwiło mnie, że jeszcze nie było Karpia
.
teraz niby już wszystko w normie, ale z drugiej strony wynik strasznie słaby. i pewnie zaraz go nie będzie już...
ja tej Madonny jeszcze w ogóle nie znam...
Jane's myślałem, że dłużej pobędzie w pierwszej dziesiątce.
"Awangarda" już wyleciała... Kurczę, dziwne dla mnie są tak słabe wyniki - u Ciebie, na LP3, na innych listach. mi się bardzo ta piosenka podoba
.
Pedro jeszcze się trzyma
.