Post: #1

Wypadły:
My Riot & Peja - SAM PRZECIWKO WSZYSTKIM 33
Kamień Kamień Kamień - R.X 23
Coldplay - PARADISE 43
Ray Wilson & Stiltskin - AMERICAN BEAUTY 40


Poza listą:
46 Marek Andrzejewski - IDZIE GRUDZIEŃ
47 Chris Rea - DANCING MY BLUES AWAY
48 Bartbass - SHE SANG ME HALLELUJAH
49 Clannad - ROBIN (THE HOODED MAN)
50 Skunk Anansie - TALK TOO MUCH
51 Wolf Gang - THE KING AND ALL OF HIS MEN
52 Illusion - TRON
53 Madonna feat. Gogol Bordello - LA ISLA BONITA (Live From Live Ea)
54 Adam Nowak & Karolina Gruszka - OKRUCHY DUSZ


LISTA ZASADNICZA:

25.12..2011 836 52
1 Florence & The Machine - WHAT THE WATER GAVE ME 2 12
2 Myslovitz - PRZYPADEK HERMANA ROTHA 1 6
3 Dżem - TO WSZYSTKO CO MAM 7 17
4 Coma - LOS CEBULA I KROKODYLE ŁZY 3 8
5 Florence & The Machine - SHAKE IT OUT 6 6
6 Foo Fighters - THESE DAYS 5 8
7 Atmasfera - NAMA OM 4 12
8 Mastodon - THE SPARROW 11 4
9 Red Hot Chili Peppers - MONARCHY OF ROSES 13 10
10 Strachy na Lachy - AWANGARDA, JAZZ I PODZIEMIE 8 7
11 Grzegorz Turnau - UNO MOMENTO MORTIS 10 6
12 Kazik Na Żywo - PLAMY NA SŁOŃCU 12 3
13 Lana del Rey - VIDEO GAMES 16 3
14 Maleo Reggae Rockers & Gutek - KOROWÓD 15 5
15 Happysad - MANEWRY SZCZĘŚCIA (2011) 9 6
16 Dżem - WOLNOŚCI DNI 27 2
17 Neo Retros - BATTLES AND WASTELANDS 17 3
18 Perfect - CZY TO JA (CZY KTOŚ INNY) 28 2
19 Jane's Addiction - IRRESISTIBLE FORCE 14 14
20 Cool Kids Of Death - WIEMY WSZYSTKO 29 2
21 Akurat - JESIENNA 30 2
22 Foo Fighters - WALK 19 28
23 Arcade Fire - SPEAKING IN TONGUES 18 17
24 Gienek Loska Band - HAZARDZISTA 32 2
25 Chris Rea - THE CHANCE OF LOVE 21 14
26 Stan Ridgway - CAMOUFLAGE 31 26
27 R.E.M. - IT HAPPEND TODAY 42 9
28 Siekiera - MISIOWIE PUSZYŚCI N 1
29 Accept - TIME MACHINE 20 16
30 Noel Gallagher's High Flying Birds - IF I HAD A GUN 26 7

31 Buldog - PIOSENKA O BOŚNI 24
32 Foster The People - PUMPED UP KICKS 25
33 Toploader - A BALANCE TO ALL THINGS 35
34 Jelonek - VIOLMACHINE N
35 Muniek Staszczyk - ZŁOTA PŁYTA 34
36 Rammstein - MEIN LAND 39
37 Pink Floyd - The Fletcher Memorial Home 36
38 Letters From Silence - ONE MORE DAY 41
39 OME - PO DESZCZU 22
40 R.E.M. - WE ALL GO BACK TO WHERE WE BELONG 44
41 The Cranberries - SHOW ME THE WAY 38
42 Kumka Olik - SZUKAM SIĘ N
43 Atmasfera - EVERY STEP 37
44 Don Henley - BOYS OF SUMMER N
45 Manic Street Preachers - THIS IS THE DAY 45

Post: #2

Brawa dla Florki. Szkoda, że u mnie radzi sobie tak sobie, aż dziw bierze.
P.S. Widzę "Speaking In Tongues", a ja przed chwilą dowiedziałem się, że jest kolejny singiel z dobrze znanej płyty.

Post: #3

chyba właśnie się kończy najdłuższa w historii seria mojego niekomentowania Twoich notowań...
i w ogóle na mycharts mało bywałem...

a jeśli chodzi o listę:
Robin Hood w poczekalni Icon_mrgreen . cóż to się stało? powtarzają gdzieś serial?
"Boys of Summer" kurde, ale ostatnio dużo u Ciebie wiekowych nagrań .
o, Kumka Olik Icon_mrgreen . ale jest literówka, powinno być "Szukam się".
"Manewry szczęścia" u Ciebie ładnie powalczyły, a mi w ogóle ta wersja się nie podoba i nawet nie brałem jej pod uwagę przy sporządzaniu notowań. pozostanę przy oryginale .
"These Days" pięknie walczyło i ciągle dobrze sobie radzi, a mi ta piosenka tak sobie się podoba. niezła jest, ale na singla bym jej nie wziął i wcale mnie nie dziwi, że na LP3 nie może wyjść z Poczekalni.
a to, że ten Myslovitz doszedł do pierwszego to nawet mi się nie chce komentować .
niewiele było takich utworów Comy które lepiej radziły sobie u mnie niż u Ciebie, ale wygląda na to, że cebula takim będzie, mimo że u Ciebie też najściślejsza czołówka .
jak zwykle bardzo jestem ciekaw podsumowania roku i będę śledzić z zainteresowaniem .

Post: #4

tadzio3 napisał(a):1 Florence & The Machine - WHAT THE WATER GAVE ME 2 12
2 Myslovitz - PRZYPADEK HERMANA ROTHA 1 6

Bardzo fajna pierwsza dwójka.

tadzio3 napisał(a):42 Kumka Olik - SZUKAM CIĘ N

SZUKAM SIĘ - u mnie już poza listą... ale dobry numer!

tadzio3 napisał(a):44 Don Henley - BOYS OF SUMMER N

To to ja lubię! Dawaj Dona do Top 10!

prz_rulez napisał(a):51 Wolf Gang - THE KING AND ALL OF HIS MEN

Skończą w poczekalni?

Post: #5

prz_rulez napisał(a):Brawa dla Florki. Szkoda, że u mnie radzi sobie tak sobie, aż dziw bierze.

Zawsze sytuacja może się poprawić

prz_rulez napisał(a):P.S. Widzę "Speaking In Tongues", a ja przed chwilą dowiedziałem się, że jest kolejny singiel z dobrze znanej płyty.

Na razie bardzo dobrze sobie radzi ten, który całkiem wysoko znalazł się w podsumowaniu roku

ku3a napisał(a):chyba właśnie się kończy najdłuższa w historii seria mojego niekomentowania Twoich notowań...

Dobrze, że się kończy Czasem wystarczy świadomość, że ktoś nawet zagląda, by wiedzieć, że nie na darmo postuje się tu na forum.

ku3a napisał(a):i w ogóle na mycharts mało bywałem...

A ja to mam od dłuższego czasu. Właśnie coraz częściej ograniczam się do przejrzenia kilku list, a rezygnuję z komentarza, bo... nic mądrego nie mam do napisania

ku3a napisał(a):Robin Hood w poczekalni . cóż to się stało? powtarzają gdzieś serial?

To raczej takie wspomnienie z wczesnego dzieciństwa i ciekawostka, która chyba nic nie zwojuje tutaj. Jakiś czas temu wpadłem przypadkiem na to w YouTube i wywołało falę wspomnień A całkiem niedawno usłyszałem to na Muzycznej Poczcie UKF i spontanicznie ściągnąłem gdzieś ten utwór i wrzuciłem do aktualnej play listy, która też automatycznie bierze udział w walce o Listę Przebojów

ku3a napisał(a):"Boys of Summer" kurde, ale ostatnio dużo u Ciebie wiekowych nagrań .

Nie, myślę że cały czas utrzymuje się liczba ok 5 takich nagrań na top 45. Oczywiście ma to odzwierciedlenie w tym, że czasem sięgam po starsze kawałki, albo same do mnie dochodzą. Nie jest oczywiście tak, że ustalam, by zawsze było kilka starszych utworów. Po prostu nie odbieram możliwości pojawienia się takich utworów na liście - co jest rzadkością jeżeli chodzi o prywatne listy. Oprócz nas nie pamiętam, kto jeszcze tak ma.

ku3a napisał(a):"Manewry szczęścia" u Ciebie ładnie powalczyły, a mi w ogóle ta wersja się nie podoba i nawet nie brałem jej pod uwagę przy sporządzaniu notowań. pozostanę przy oryginale

A ja wprost przeciwnie. Oryginał nigdy nie wybijał się ponad przeciętność, a wręcz dołował w sympatii do kawałków happysad, a ten od razu zwrócił uwagę po przesłuchaniu płyty z coverami. Podoba mi się ten niestandardowy klimat tej piosenki szczególnie, że wykonuje go właśnie happysad. Ale pojawią się też inne kawałki z tej płyty.

ku3a napisał(a):a to, że ten Myslovitz doszedł do pierwszego to nawet mi się nie chce komentować .

A ja skomentuję Mnie to zaskoczyło, że ten utwór dotarł do pierwszego z dwóch powodów. Po pierwsze ostatnio Myslovitz był u mnie na szczycie 8 lat temu (i to z Grechutą), a wcześniej ze "Sprzedawcami marzeń". Potem było znacznie gorzej. Po drugie i ten utwór na początku miał problemy z wyjściem z poczekalni, potem jednak coś mnie trafiło i utwór mocno mi się spodobał, tak jak to było dawniej w przypadku Myslovitz.

ku3a napisał(a):niewiele było takich utworów Comy które lepiej radziły sobie u mnie niż u Ciebie, ale wygląda na to, że cebula takim będzie, mimo że u Ciebie też najściślejsza czołówka .

Po prostu u Ciebie tak doskonale radzi sobie, że trudno takim wynikom dorównać. U mnie radzi sobie bardzo dobrze i zapewne będzie w czołówce piosenek Comy.

ku3a napisał(a):jak zwykle bardzo jestem ciekaw podsumowania roku i będę śledzić z zainteresowaniem .

Już w czwartek pierwsza część w Hipisówce.

thestranglers napisał(a):Bardzo fajna pierwsza dwójka.

W sumie zaskakująca

thestranglers napisał(a):SZUKAM SIĘ - u mnie już poza listą... ale dobry numer!

U mnie dopiero teraz weszli, ale chyba za dużo nie osiągną

thestranglers napisał(a):Skończą w poczekalni?

Już teraz mogę napisać, że tak. A w zasadzie już skończyli nawet z Poczekalnią.

Post: #6

tadzio3 napisał(a):A ja wprost przeciwnie. Oryginał nigdy nie wybijał się ponad przeciętność, a wręcz dołował w sympatii do kawałków happysad, a ten od razu zwrócił uwagę po przesłuchaniu płyty z coverami. Podoba mi się ten niestandardowy klimat tej piosenki szczególnie, że wykonuje go właśnie happysad. Ale pojawią się też inne kawałki z tej płyty.

ja już wiem co mi się w tej wersji nie podoba . ona brzmi tak jakoś... progresywnie . przez ten melotron czy czort wie co to za instrument tak strasznie piszczy .

tadzio3 napisał(a):Po prostu u Ciebie tak doskonale radzi sobie, że trudno takim wynikom dorównać. U mnie radzi sobie bardzo dobrze i zapewne będzie w czołówce piosenek Comy.

tak, u mnie radzi sobie nieprawdopodobnie! 9 razy na pierwszym! i już wiem (to jest absolutnie przemyślana decyzja, a nie zdanie napisane pod wpływem chwili), że to mój ulubiony utwór Comy ever!

tadzio3 napisał(a):Już w czwartek pierwsza część w Hipisówce.

o cholewka, w czwartek jestem umówiony ze znajomymi... Ale postaram się w takim czy innym terminie posłuchać .

Post: #7

ku3a napisał(a):ja już wiem co mi się w tej wersji nie podoba . ona brzmi tak jakoś... progresywnie . przez ten melotron czy czort wie co to za instrument tak strasznie piszczy .

To może właśnie to, co mi się podoba

ku3a napisał(a):tak, u mnie radzi sobie nieprawdopodobnie! 9 razy na pierwszym! i już wiem (to jest absolutnie przemyślana decyzja, a nie zdanie napisane pod wpływem chwili), że to mój ulubiony utwór Comy ever!

Teraz to i ja to widzę. Wcześniej żadna Coma nie miała takich sukcesów.