Kto z Was słuchał już tej epki?
Ja od siebie powiem jedno. To dobra płyta i szkoda, że tylko 5 utworowa. Nie jest to może do końca moja bajka ale staram się spojrzeć na to wydawnictwo obiektywniej. Wyszło na plus.
Jeżeli miałby brzmieć w przyszłości tak jak na dwóch pierwszych piosenkach z tego wydawnictwa, to myślę, że Szpak nam jeszcze ''pokaże''.
"Pretty Baby"
"Rewolucja"
"Po niebo"
"Muszę biec"
"Sensualny"
Lepiej żeby rozgłośnie grały takie Pretty Baby niż jakieś Sylwie Grzeszczak, nudne Wyszkoni itp.
Sowa bejbi, bejbi ... już niejednemu przyniosły sławę
Ta płyta nie jest dla mnie. Stwierdzam jedynie wielki potencjał jaki (jednak ) jest w tym gościu. Pretty Baby i Rewolucje na zachód od Polski grane byłyby zapewne w playlistach. Szpak to celebryta ale jednak zdolny. Gdyby urodził się np w GB to by go już wszyscy znali.
(15.12.2011 06:16 PM)emigrant napisał(a): Lepiej żeby rozgłośnie grały takie Pretty Baby niż jakieś Sylwie Grzeszczak, nudne Wyszkoni itp.
Sowa bejbi, bejbi ... już niejednemu przyniosły sławę
Ta płyta nie jest dla mnie. Stwierdzam jedynie wielki potencjał jaki (jednak ) jest w tym gościu. Pretty Baby i Rewolucje na zachód od Polski grane byłyby zapewne w playlistach. Szpak to celebryta ale jednak zdolny. Gdyby urodził się np w GB to by go już wszyscy znali.
zdecydowanie wole grzeszczak czy wyszkoni. przynajmniej sa ladne
Ok to twoje zdanie
Do mnie te Panie nie przemawiają muzycznie w ogóle.
Nie pojmuje jedynie uprzedzeń ludzi do takich Szpaków czy Madoxów. Muzycznie - wydaje mi się , są w stanie zaoferować dużo więcej.
Gdyby przed tytułem ''Pretty Baby'' istniało inne nazwisko niż Szpak pewnie wielu osobom by się spodobało od razu.
Czy to w porządku, że niektórzy chcieliby nam wmówić, co mamy słuchać (czytać, oglądać i tak dalej?)
Pod rozwagę.
I nie rozumiem Twojego komentarza Safer, wybacz. Jest, moim zdaniem, bardzo nie na miejscu. Zachęcać do swoich ulubieńców, nie deprecjonować tych mniej lubianych rzeczy/osób!
(15.12.2011 08:06 PM)saferłel napisał(a): Czy to w porządku, że wątek o Ep-ce Szpaka jest bardziej oblegany niż temat o nowym LP Spiritualized.
Pod rozwagę...
Takie czasy
Spiritualized ukaże się 19 marca więc nie ma jeszcze za bardzo o czym pisać Pawle
Swoją drogą chciałem jedynie znac Wasze opinie na temat tej epki a tu Spiritualized, interia ...
emigrant napisał(a):Takie czasy Icon_winkIcon_lol
Spiritualized ukaże się 19 marca więc nie ma jeszcze za bardzo o czym pisać Pawle Icon_wink
Już jakieś podstawy są do debaty
prz_rulez napisał(a):Czy to w porządku, że niektórzy chcieliby nam wmówić, co mamy słuchać (czytać, oglądać i tak dalej?)
Pod rozwagę.
I nie rozumiem Twojego komentarza Safer, wybacz. Jest, moim zdaniem, bardzo nie na miejscu. Zachęcać do swoich ulubieńców, nie deprecjonować tych mniej lubianych rzeczy/osób!
Piękna nadinterpretacja. Myślisz, że mam czas i siłę, aby kogokolwiek (bezskutecznie) nawracać na przykładowych Spiritów? Come on, obudź się. Gdzie tu jest wmawianie innym czego mają słuchać? To była jedynie smutna kontestacja, uwaga...Wiesz, on dla mnie jest produktem medialnym, nie piosenkarzem z krwi i kości. Tak nie buduje się sławy w moim odczuciu. I wcale nie uważam, że Szpak to ten ''mniej lubiany''. Jak widać tak nie jest
Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
Mnie też w ogóle nie rusza. Już nawet nie ma w tej muzyce żadnego emocjonalnego boom, jak to u niego bywało, a co pewnie polubiliby niektórzy na forum.
Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
z jednej strony trochę przykro, że negatywne podejście do uczestników X-factoro podobnych programów całkowicie przyćmiło pojawienie się grupy SINUSOIDAL