Post: #1

Niesamowity sukces Big Cyca! Tydzień temu z nadzieją patrzyłem wprzód jeśli chodzi o tę płytę, ponieważ już po tygodniu od jej poznania trafiła do pierwszej dziesiątki mojej listy, natomiast na pewno nie spodziewałem się, że już po dwóch tygodniach od poznania będzie na pierwszym miejscu! "Zadzwońcie po Milicję!" jest 13. płytą Big Cyca która trafiła do pierwszej dziesiątki mojej listy i 5. która doszła do pierwszego miejsca. Ogromny sukces również w piosenkach, bo niesamowitym skokiem na drugie miejsce popisał się "Ruski keczap"! To 9. piosenka Big Cyca która doszła do dziesiątki, ale tylko dwie były wyżej (czyli na pierwszym). To jednak nie wszystko, bo fantastycznym debiutem tuż za dziesiątką może się pochwalić "Biały Murzyn". W piątek byłem na rewelacyjnym koncercie Buldoga i to musiało znaleźć swoje odzwierciedlenie na liście - "Piosenka o Bośni" w piosenkach i "Chrystus miasta" w płytach wracają do pierwszych dziesiątek. By osiągnąć dobry wynik na liście czasem potrzebne jest też szczęście . Płyty Arki Noego słuchałem sobie w czwartek w drodze do pracy, ale dosłuchałem tylko do połowy, podobała się. Drugiej połowy miałem słuchać już po pracy. W międzyczasie zdałem pewien egzamin, co ogromnie poprawiło mi nastrój i druga część płyty Arki nie mogła chyba mieć lepszych warunków, by bardzo się spodobać . Rezultat - debiut w dziesiątce. Na wspólny projekt Metalliki Lou Reeda nijak się nie nastawiałem, bo niemal do ostatniej chwili nic o nim nie wiedziałem. Nie było więc rozczarowania, gdy ta płyta w moich oczach okazała się całkowitą porażką . Bez oczekiwań podszedłem też do nagrań Metalliki które nie zmieściły się na płytę "Death Magnetic", a które zespół w ostatnich dniach opublikował. Nie było czasu stworzyć w sobie wysokich wymagań i na pewno częściowo dzięki temu one mi się mocno spodobały. Są odrzutami z sesji i tak je traktuję, ale to wcale nie znaczy, że nie są lepsze od całej masy pozostałej trafiającej do mnie muzyki. "Rebel of Babylon" już teraz zasłużył sobie na miejsce w 50-ce najlepszych utworów tygodnia.

W pierwszej dziesiątce piosenek jest 8 polskich utworów (w tym całe podium), a w płytach polska jest cała pierwsza czwórka .

Notowanie 1084:

01. 01. 08. 08. Los cebula i krokodyle łzy - Coma
02. 35. 01. 01. Ruski keczap - Big Cyc
03. 02. 06. 06. To ja dzwonię - 5 litrów czerwieni
04. 03. 04. 04. Public Enemy No. 1 - Megadeth
05. 04. 14. 14. Irresistible Force - Jane's Addiction
06. 05. 05. 05. W chorym sadzie - Coma
07. 06. 09. 09. Nie ma nieba - Frontside
08. 07. 07. 07. Awangarda jazz i podziemie - Strachy na Lachy
09. 09. 02. 02. Finansowy - 5 litrów czerwieni
10. 17. 06. 01. Piosenka o Bośni - Buldog

11. 08. 07. AstroBlues - Triquetra
12. NN. 01. Biały Murzyn - Big Cyc
13. 19. 02. Dobry dzień na śmierć - Pigwar
14. 10. 25. Autystyczny - Luxtorpeda
15. 20. 04. Locust - Machine Head
16. 16. 10. Tell Me Honey - Jon Fratelli
17. 11. 07. The Hunter - Mastodon
18. 23. 03. Plamy na Słońcu - Kazik Na Żywo
19. 12. 06. Let's Roll Just Like We Used To - Kasabian
20. 42. 02. Z wierszy o państwie I-IV - Buldog
21. 18. 07. Kto? - Nosowska
22. 13. 10. La Fée - Zaz
23. 14. 09. Kostuchna - Indios Bravos
24. 15. 05. Nionio - Wojtek Mazolewski Quintet
25. 38. 02. 100 Ways to Hate - Five Finger Death Punch
26. 25. 08. Bóg wie gdzie - Zakopower
27. 21. 05. Czarna Helena po roku - Artur Andrus
28. 22. 20. Walk - Foo Fighters
29. 43. 02. Bar la Curva - Kazik Na Żywo
30. 27. 21. Dygoty - Grabaż i Strachy na Lachy
31. 24. 14. Rikki Tikki Tavi - Fair to Midland
32. 26. 21. Ostatnia nocka - Yugopolis 2 & Maciej Maleńczuk
33. 28. 21. Czarny chleb i czarna kawa - Strachy na Lachy
34. 29. 32. Czarne loki - Plagiat 199 & Kazik
35. 30. 18. Days Are Forgotten - Kasabian
36. 31. 23. Proces - Plagiat 199
37. 33. 06. Hell - Disturbed
38. 32. 13. I Can't Be Without You - Lenny Kravitz
39. 34. 09. Zanim pójdę - Czesław Śpiewa
40. 37. 39. Kobiety jak te kwiaty - Piotr Bukartyk
41. 39. 15. Nasza relacja - Zdalnie Sterowani
42. 36. 12. Brighter Blue - Red Box
43. NN. 01. Rebel of Babylon - Metallica
44. 40. 22. Film o końcu świata - Grabaż i Strachy na Lachy
45. 41. 20. Under And Over It - Five Finger Death Punch
46. 44. 36. Dear Rosemary - Foo Fighters
47. 46. 61. Victim - Avenged Sevenfold
48. 48. 19. Niech żyje bal - Kenny G
49. 49. 47. The End - Kings of Leon
50. 50. 170. All Nightmare Long - Metallica

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

45. 05. Starlight - Rachael Yamagata
47. 35. I Should Have Known - Foo Fighters

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce pod rząd.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 1072:

01. 08. 02. 02. Zadzwońcie po Milicję! - Big Cyc
02. 01. 07. 07. Samiec omega - 5 litrów czerwieni
03. NN. 22. 01. Chrystus miasta - Buldog
04. 02. 08. 08. Coma - Coma
05. 04. 05. 05. Th1rt3en - Megadeth
06. 06. 03. 03. Unto the Locust - Machine Head
07. 09. 02. 02. Bar la Curva / Plamy na słońcu - Kazik Na Żywo
08. NN. 01. 01. Pan Krakers - Arka Noego
09. 05. 10. 10. American Capitalist - Five Finger Death Punch
10. 07. 12. 12. Psycho Jukebox - Jon Fratelli

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce pod rząd):

03. 12. 12. Velociraptor! - Kasabian
10. 24. 24. Do przodu - Plagiat 199

--------------------------

11. World Wide Rebel Songs - The Nightwatchman
12. AstroBlues - Triquetra
13. Laudatores Temporis Acti - Buldog
14. Do przodu - Plagiat 199
15. Velociraptor! - Kasabian
16. The Great Escape Artist - Jane's Addiction
17. The Hunter - Mastodon
18. Travels in the Dustland - The Walkabouts
19. Zaz - Zaz
20. 19 - Adele

Post: #2

ku3a napisał(a):W międzyczasie zdałem pewien egzamin, c

Czyżby powrót na studia?

ku3a napisał(a):W pierwszej dziesiątce piosenek jest 8 polskich utworów (w tym całe podium), a w płytach polska jest cała pierwsza czwórka .

To się chwali U mnie już jakiś czas takiej statystyki nie było.

ku3a napisał(a):To ja dzwonię - 5 litrów czerwieni

Możesz udostępnić ten kawałek na mp3?
I zaskoczyłeś tym Big Cycem na pierwszym

Post: #3

tadzio3 napisał(a):Czyżby powrót na studia? Icon_wink

na szczęście nie .

tadzio3 napisał(a):I zaskoczyłeś tym Big Cycem na pierwszym Icon_smile

sam siebie zaskoczyłem .

Post: #4

(20.12.2011 12:51 PM)ku3a napisał(a):  03. 02. 06. 06. To ja dzwonię - 5 litrów czerwieni

Po pierwszym odsłuchaniu nie podzielam Twojego entuzjazmu w stosunku do tego nagrania

ku3a napisał(a):46. 44. 36. Dear Rosemary - Foo Fighters
49. 49. 47. The End - Kings of Leon

Trudno będzie dociągnąć do okrągłych jubileuszy, czyli kolejno do 40 i 50 tygodni, ale rozumiem, że trzeba dać szansę nowym utworom.
Był ostatnio jakiś utwór, który z jednego z ostatnich miejsc awansował z powrotem do top30 czy top40? Oczywiście nie biorąc pod uwagę nowości.

ku3a napisał(a):48. 48. 19. Niech żyje bal - Kenny G

Nie do wiary! Już prawie pół roku minęło od lipcowego koncertu w Warszawie

ku3a napisał(a):50. 50. 170. All Nightmare Long - Metallica

Wylot Metallici z zestawienia można już liczyć nie w tygodniach, ale w dniach. Choć nigdy nic nie wiadomo :icon_razz:

Post: #5

piotreklp3 napisał(a):Po pierwszym odsłuchaniu nie podzielam Twojego entuzjazmu w stosunku do tego nagrania Icon_neutral

na szczęście na pierwszym przesłuchaniu nie trzeba poprzestawać .

piotreklp3 napisał(a):Był ostatnio jakiś utwór, który z jednego z ostatnich miejsc awansował z powrotem do top30 czy top40? Oczywiście nie biorąc pod uwagę nowości.

choćby "Dodekafonia", która już miała rok na karku i była prawie na wylocie, a potem się dźwignęła do drugiej dziesiątki jeszcze i została na liście przez kolejne 4 miesiące . ale pomógł jej mój urlop, w czasie którego to dźwignięcie nastąpiło. ale w tych dwóch przypadkach niczego takiego nie przewiduję. zresztą i tak "Dear Rosemary" będzie jednym z największych przebojów roku.

piotreklp3 napisał(a):Nie do wiary! Już prawie pół roku minęło od lipcowego koncertu w Warszawie Icon_eek

ano... szkoda, że wtedy tak mocno lało i nie chciało mi się zbyt długo stać tam pod Pałacem...

piotreklp3 napisał(a):Wylot Metallici z zestawienia można już liczyć nie w tygodniach, ale w dniach. Choć nigdy nic nie wiadomo Icon_razz

tym bardziej, że już ze 2 miesiące się trzyma w ostatniej piątce .

Post: #6

(21.12.2011 11:02 PM)ku3a napisał(a):  

piotreklp3 napisał(a):Po pierwszym odsłuchaniu nie podzielam Twojego entuzjazmu w stosunku do tego nagrania Icon_neutral

na szczęście na pierwszym przesłuchaniu nie trzeba poprzestawać .

Oczywiście, że nie z własnego doświadczenia wiem, że najwięcej utworów przekonuje mnie po trzech odsłuchaniach, najlepiej w kilkudniowych odstępach czasowych.

(21.12.2011 09:17 PM)ku3a napisał(a):  

tadzio3 napisał(a):Czyżby powrót na studia? Icon_wink

na szczęście nie .

Tak źle wspominasz?

Post: #7

piotreklp3 napisał(a):Oczywiście, że nie Icon_wink z własnego doświadczenia wiem, że najwięcej utworów przekonuje mnie po trzech odsłuchaniach, najlepiej w kilkudniowych odstępach czasowych.

to bardzo podobnie jak u mnie .

piotreklp3 napisał(a):Tak źle wspominasz? Icon_surprised

nie wspominam źle, ale to była naprawdę ostra harówka i jak słyszę jak to niektórzy mówią jaką to mają labę na studiach to we mnie się krew burzy. i dlatego absolutnie nie mam zamiaru na żadne studia wracać .

Post: #8

Nie wykopuj legendy! Zostaw ją jeszcze!
Co do studiów, to domyślam się, że studiowałeś coś mniej lub bardziej matematycznego...
Pocieszę Cię, że ja z własnej woli mam teraz kupę roboty. Oczywiście na więcej niż jednym kierunku...

Post: #9

prz_rulez napisał(a):Co do studiów, to domyślam się, że studiowałeś coś mniej lub bardziej matematycznego...

informatyka na UW

prz_rulez napisał(a):Pocieszę Cię, że ja z własnej woli mam teraz kupę roboty. Oczywiście na więcej niż jednym kierunku... Icon_wink

naprawdę podziwiam!

Post: #10

ku3a napisał(a):01. 01. 08. 08. Los cebula i krokodyle łzy - Coma

No nawet im sie udał ten kawałek, bo chwyta od razu

Post: #11

Tak myślałem. Słyszałem o informatyce na AGH-ie (tylko trochę, ale jednak) i tam też nie ma sielanki.
Czy jest co podziwiać? Hmm... Trochę tak, bo patrząc na wielu moich rówieśników widzę, że wolą spędzać swój czas w zupełnie inny sposób. Trochę nie, bo 1. swoimi działaniami idę trochę pod prąd i niejako sam sobie utrudniam 2. są ludzie, którzy osiągnęli znacznie więcej na polu, powiedzmy, zaradności w życiu, nawet jakichś sukcesów "organizacyjno-pracowniczych", a są w moim wieku albo rok-dwa starsi. Więc, cóż... Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

Post: #12

Remo napisał(a):01. 01. 08. 08. Los cebula i krokodyle łzy - Coma
No nawet im sie udał ten kawałek, bo chwyta od razu

Chwyta, a jakże, już od wyznania z kubkiem. Ciekawe czy dziś na pierwszym na LP 3. Im wybaczyłbym zrzucenie GOTYE.

Post: #13

prz_rulez napisał(a):Trochę nie, bo 1. swoimi działaniami idę trochę pod prąd i niejako sam sobie utrudniam

myślę, że to i tak kiedyś zaprocentuje.

prz_rulez napisał(a):są ludzie, którzy osiągnęli znacznie więcej na polu, powiedzmy, zaradności w życiu, nawet jakichś sukcesów "organizacyjno-pracowniczych", a są w moim wieku albo rok-dwa starsi.

no tak, to stary problem co się dla kogo liczy i z czego można być dumnym. te same osiągnięcia jedna osoba można traktować z dumą, a dla innego mogą być okazja do pokiwania z politowaniem głową. ważne, żeby mieć wokół siebie ludzi o podobnym światopoglądzie, którzy będą doceniać to co robimy i dla których to będzie coś znaczyć.

thestranglers napisał(a):Ciekawe czy dziś na pierwszym na LP 3.

no niestety...

thestranglers napisał(a):Im wybaczyłbym zrzucenie GOTYE.

ja wybaczyłbym każdemu . ba, doszło do tego, że nawet muszę się cieszyć, że "Paradise" było na pierwszym .

Post: #14

Cytat:no tak, to stary problem co się dla kogo liczy i z czego można być dumnym. te same osiągnięcia jedna osoba można traktować z dumą, a dla innego mogą być okazja do pokiwania z politowaniem głową. ważne, żeby mieć wokół siebie ludzi o podobnym światopoglądzie, którzy będą doceniać to co robimy i dla których to będzie coś znaczyć.

To prawda. Jednakże liczy się też kwestia tego, co będzie docenione na rynku pracy (pasje pasjami, ale fajnie byłoby te pasje jakoś wykorzystać w przyszłości)

Cytat:myślę, że to i tak kiedyś zaprocentuje.

Oby, ale - no właśnie, praca - patrząc na rynek pracy, zaczynam mieć poważne wątpliwości. Widzę coraz więcej kosmicznych ofert pracy. Jeśli do pracy (najprawdopodobniej, bo ile może trwać promocja stoków narciarskich?) sezonowej potrzeba być filologiem, sportowcem, aktorem i mieć doświadczenie w reklamie to strach się bać, co będzie dalej...

Cytat:ja wybaczyłbym każdemu . ba, doszło do tego, że nawet muszę się cieszyć, że "Paradise" było na pierwszym .

Aaaaj, przykro to czytać. Chociaż wiem, że Ty jesteś już z ery "These Are The Days Of Our Lives" i pewnie ten utwór jest Ci bliższy. Niemniej jednak zrozum ludzi, którzy chcą przeżyć podobne emocje jak 20 lat temu