Post: #21

Już za 5 dni premiera.

Post: #22

Madonna coraz młodsza. Takie rzeczy tylko w Ameryce

Ma bieliznę!

Ok, okładka jest naprawdę niezła

Post: #23

okladka genialna. tak wiem fotoszop ale kij z tym.

Post: #24

Premiera fragmentu teledysku odbyła się wczoraj w American Idol

Post: #25

http://www.capitalfm.com/artists/madonna...ial-video/ - o 14:00 czasu UK (czyli dla nieznających się na geografii - 15:00 w Polsce) premiera piosenki i teledysku w tym radio/ich serwisie.

Post: #26

W RMF-ie też o 15 i na youtube http://www.youtube.com/user/lMadonnaVEVO?blend=1&ob=0

Post: #27

Myślę, że gdyby zsumować wszystkich artystów z mojej listy, to poziom ich promocji wciąż nie osiągnąłbym tego, co dzisiaj....co w ogóle dzieje się w przypadku Madonny Ludzie jednak potrzebują Coca Coli, Lays'ów, Apple, Levi'sa, Madonny, Liptona....

Post: #28

A w niedzielę występuje podczas finału Superbowl, który ma mega oglądalność w USA więc nie zdziwię się jak będzie to No1 w Billboardzie ale chyba nie debiut na pierwszym.

Post: #29

Tak, przecież teledysk też jest przygotowany specjalnie pod to wydarzanie, co moim zdaniem z artystycznego punktu widzenia jest już trochę naciągane...

Post: #30

Marketing
Minaj zawsze ma taki tępy wyraz twarzy, że mam ochotę wziąć cegłę i walnąć ją prosto w twarz.

Post: #31

Spokojnie, Remo :icon_razz: U mnie też budzi swoiste obrzydzenie, ale niech jej fani z tym żyją

Post: #32

No co? ;P Sama piosenka jakoś nie różni się od Dema. Dodane pewnie zostaną tylko wokale Minaj i M.I.A i tyle. Czyli nic odkrywczego, ale wpada w ucho.

Post: #33

Jak wchodzę na kanał Madonny to wyskakuje info:

Ten film wideo jest niedostępny.
Ten film wideo zawiera treść od partnera UMG, który zablokował go na mocy praw autorskich.

Na oficjalnym kanale

Post: #34

Okropnie kiczowaty teledysk.
A piosenka, tak jak demo - dość nie najgorsza Te featuringi strasznie na siłę powciskane.

Post: #35

Teledysk jest dobrze zrobiony. Trochę kiczu i głupich żarcików jest (co to ma być to z tym przyciskaniem do cycka?), ale przecież to Ameryka

Najbardziej bawi mnie, że Madonna śpiewa (przy tych wszystkich scenach z futbolistami), że nie chce grać w tą głupią grę Ciekawe czy ją wygwizdają na Superbowl.

No ale do rzeczy - jak tak przesłuchałem to jeszcze bardziej zrozumiałem dlaczego nie chciałbym żadnego murzyństwa (a NALEŻY rozróżnić inspirujące kompozycje czarnych artystów od współczesnego muzycznego murzyństwa) na płycie jakiegokolwiek porządnego pop-teamu/artysty. Wszystko na singlu Madonny układa się bowiem w radiowo-poprawny, melodyjny sposób, wszerz i wzdłuż panuje sielska atmosfera, feeling lat 80. i największych przebojów artystki nie opuszcza mnie wbrew pozorom ani na moment....a tu nagle jak nie gruchnie ten rap od Nicki Minaj. Coś makabrycznego :/ W jednej chwili piosenka zostaje oberwana z całej swojej niewinności i w gruncie rzeczy przyjemnego figlarstwa. M.I.A. (która jest przynajmniej bardziej zrównoważoną wokalistką) też nie pomaga ze swoimi UK-garażowym partami, a w konsekwencji potrójnie łączony most okazuje się dosyć lichą konstrukcją.

Spodziewałem się, że ten singiel będzie bardzo kontrowersyjny dla moich uszu. Z nieba do piekła i z powrotem

Post: #36

Post: #37

Safer już wie, co myślę

Post: #38

No i nie ma Madonny w nowy zestawie do głosowania na Lp3.

Post: #39

Spokojnie, dopiero dzisiaj wyciekła oficjalna wersja

Post: #40

Ej, nie najgorsze to nagranie. Po popłuczynach z poprzedniego krążka spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Ale muszę zgodzić się z Pawłem, ze Nicki i Majka tutaj nie pasują. Ale pewnie będzie jakiś radio edit bez nich. Da się słuchać. Muzycznie to są wszystko stare sprawdzone chwyty, ale myślę, że to nawet lepiej. Nie ma electrobitu ani żadnych dubstepowych wstawek, co mnie cieszy