Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
pabloyd
Unregistered

 
Post: #1
Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
W tym notowaniu 2 nowości płytowe, dwóch Piotrków, jednego starszego i drugiego młodego.

Wyżej debiutuje starszy. To Peter Murphy, znana postać muzyki mniej komercyjnej. Przed wiekami wokalista grupy Bauhaus. Kolejna jego solowa płyta zatytułowana mało odkrywczo „Ninth” nie zachwyciła mnie, ale na pewno to nie jest jej ostatnie słowo, bo to notowanie dokumentuje jedno jej przesłuchanie. Dwa utwory zwróciły moją szczególną uwagę. Ten, który znałem już wcześniej debiutuje na liście utworów.

Niżej debiutuje Piotr Lisiecki. To młody śpiewający człowiek z gitarą. Znany być może niektórym z tego że zajął miejsce na podium w finale „Mam talent” oraz całkiem niedawno zwyciężył w konkursie WOW! Music Awards z piosenką „Gra o wszystko”. Właśnie ten utwór znałem przed poznaniem płyty. Teraz już przesłuchałem raz płytę i nie widzę lepszego. Na liście utworów pojawia się więc „Gra...”.

W tym notowaniu miejsce tylko dla jednego utworu nie związanego z nowościami płytowymi. Pojawia się więc drugi utwór z bardzo dobrej płyty Whitesnake, pt. „Fare thee well”. Dopiero drugi, ale płyta zawiera tylko jeden wielki przebój, a robi duże wrażenie jako całość.

Na szczyt listy albumów wspina się Steve Lukather z płytą „All's Well That Ends Well”.

Z kolei na szczycie listy utworów zamiana miejsc między dwoma pysznymi utworami Adele. Tym razem na tronie bardziej liryczny „Someone like you”.

Black Country Communion z utworem „Song of yesterday” wyrównuje rekord przebywania w top-50, który wynosi 21 tygodni. Kto i kiedy pobije magiczne oczko ? Oto jest pytanie !

Z kolei Spaces Faces z utworem „I” bije niechlubny rekord spadku. Nikt do tej pory nie spadł z tak wysokiej pozycji. Dotychczas rekordzistką była Patrycja Markowska z utworem „Forfifi” oraz Szymon Wydra & Carpe Diem z utworem „Wyspa”, które spadły z miejsca 30.








NOTOWANIE – 57 (30.07.2011)


nowości
awanse
spadki
bez zmian


(poz. aktualna ; poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli utwór nie był na podium)

01. 02. 12. Adele – Someone like you (2 tyg. = 1x1m. ; 1x2m.)
02. 01. 12. Adele – Set fire to the rain (2 tyg. = 1x1m. ; 1x2m.)
03. 03. 12. Whitesnake – Forevermore (2 tyg. = 2x3m.)
04. 07. 12. WhoCares – Holy water (4)
05. 08. 10. Riverside – Forgotten land (5)
06. 09. 07. Hypnos 69 – The great work (6)
07. 12. 10. Lunatic Soul – Suspended in whiteness (7)

08. 05. 15. Hypnos 69 – Requiem (for a dying creed) (7 tyg. = 2x1m. ; 2x2m. ; 3x3m.)
09. 04. 13. Joe Bonamassa – Prisoner (2 tyg. = 1x1m. ; 1x2m.)
10. 06. 12. WhoCares – Out of my mind (2 tyg. = 1x1m. ; 1x3m.)
11. 13. 10. Riverside – Living in the past (11)
12. 14. 10. Riverside – Goodbye sweet innocence (12)
13. 15. 09. Blackfield – On the plane (13)

14. 10. 13. Joe Bonamassa – Black lung heartache (3 tyg. = 1x1m. ; 2x3m.)
15. 11. 15. Hypnos 69 – The empty hourglass (3 tyg. = 1x1m. ; 2x2m.)
16. 17. 08. Black Country Communion – Medusa (16)
17. 18. 08. Red Box – Plenty (17)
18. 19. 08. Red Box – Without (18)
19. 20. 08. Adele – Don’t you remember (19)

20. 16. 10. John Porter – Never really there (16)
21. 21. 08. Luxtorpeda – Autystyczny (21)
22. 22. 07. Avenged Sevenfold – So far away (22)
23. 25. 06. Hypnos 69 – Journey to the stars (23)
24. 26. 06. Blackfield – DNA (24)
25. 27. 07. Natalie Merchant – Indian names (25)
26. 28. 07. Mike & The Mechanics – Background noise (26)
27. 31. 06. Avenged Sevenfold – Nightmare (27)
28. 32. 06. Christina – Helen’s song (28)
29. 34. 06. Steve Lukather – Watching the world (29)
30. 38. 04. Franka De Mille – Gare du nord (30)

31. 23. 19. Avenged Sevenfold – Save me (4 tyg. = 1x1m. ; 2x2m. ; 1x3m.)
32. 36. 06. Decemberists – Dear Avery (32)
33. 37. 05. Blackfield – Glass house (33)
34. 40. 03. Black Country Communion – Save me (34)
35. 39. 05. Ronnie Wood – I gotta see (35)
36. 41. 04. Hugh Laurie – Let them talk (36)
37. 43. 03. Franka De Mille – So long (37)

38. 24. 21. Black Country Communion – Song of yesterday (3 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
39. 42. 04. Whiterose – Blank faces (39)
40. 44. 03. Uriah Heep – Southern star (40)
41. 46. 03. Uriah Heep – Hard way to learn (41)
42. 47. 03. Karen Elson – Mouths to feed (42)

43. 30. 08. Maciej Balcar – Biały wilk (26)
44. 33. 09. Nazareth – When Jesus comes to save the world again (25)

45. 48. 02. Jakszyk, Fripp And Collins – A scarcity of miracles (45)
46. 49. 02. Black Country Communion – Little secret (46)
47. 50. 02. Jakszyk, Fripp And Collins – This house (47)

48. ---- 01. Whitesnake – Fare thee well (48)
49. ---- 01. Peter Murphy – The prince & old lady shade (49)
50. ---- 01. Piotr Lisiecki – Gra o wszystko (50)



Nowości na TOP-50:
Whitesnake – Fare thee well
Peter Murphy – The prince & old lady shade
Piotr Lisiecki – Gra o wszystko


Wypadły z listy TOP-50:
(poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli utwór nie był na podium)
29. 10. Spaces Faces – I (11)
35. 09. Sade – I would have never guessed (11)
45. 09. Paatos – Gone (23)



Albumy:
(poz. aktualna ; poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli album nie był na podium)

01. 02. 06. Steve Lukather – All's Well That Ends Well (3 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
02. 03. 04. Franka De Mille – Bridge The Roads (2 tyg. = 1x2m. ; 1x3m.)
03. 06. 03. Uriah Heep – Into The Wild (1 tydz. = 1x3m.)
04. 01. 07. Mike & The Mechanics – The Road (2 tyg. = 1x1m. ; 1x2m.)
05. 09. 02. Black Country Communion – 2 (5)
06. 08. 06. Decemberists – The King Is Dead (6)

07. 05. 06. Christina – Broken Lives And Bleeding Hearts (5)
08. 04. 15. Hypnos 69 – Legacy
(8 tyg. = 4x1m. ; 2x2m. ; 2x3m.)
09. 07. 09. Blackfield – Welcome To My DNA (4 tyg. = 1x1m. ; 2x2m. ; 1x3m.)
10. 13. 05. Ronnie Wood – I Feel Like Playing (10)
11. 11. 12. Whitesnake – Forevermore (3 tyg. = 1x1m. ; 2x3m.)
12. 12. 10. Riverside – Memories In My Head (3 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
13. 10. 12. Adele – 21 (3 tyg. = 1x1m. ; 1x2m. ; 1x3m.)
14. 14. 02. Jakszyk, Fripp And Collins - A Scarcity Of Miracles - A King Crimson ProjeKct (14)
15. 17. 04. Hugh Laurie – Let Them Talk (15)
16. 18. 03. Karen Elson – The Ghost Who Walks (16)
17. 19. 03. Snowy White And The White Flames – Realistic (17)

18. ---- 01. Peter Murphy – Ninth (18)
19. ---- 01. Piotr Lisiecki – Rules Changed Up (19)

20. 15. 10. John Porter – Back In Town (1 tydz. = 1x2m.)


Nowości na TOP-20:
Peter Murphy – Ninth
Piotr Lisiecki – Rules Changed Up


Wypadły z listy TOP-20:
(poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie staż na podium lub najwyższa poz. jeśli album nie był na podium)
16. 10. Spaces Faces – No Disc (1 tydz. = 1x3m.)
20. 03. Whiterose – Between Minds (17)



Wykonawcy:
liczenie pkt:
lista utworów i albumów: poz.1-100pkt, poz.2-90pkt, poz.3-80 pkt, poz.4-70pkt, poz.5-65pkt, poz.6-60pkt, poz.7-55pkt, poz.8-51pkt, poz.9-47pkt, poz.10-43pkt.
lista utworów: poz.11-50: 40-1 pkt (gradacja co 1 pkt)
lista albumów: poz.11-20: 40-31 pkt (gradacja co 1 pkt)

(poz. aktualna ; poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
(w nawiasie ilość utworów w TOP-50 + ilość albumów w TOP-20)
(w nawiasie staż na podium)

01. 01. 10. Adele – 260 pkt (3 + 1) (8 tyg. = 2x1m. ; 6x2m.)
02. 02. 13. Hypnos 69 – 226 pkt (4 + 1) (11 tyg. = 6x1m. ; 4x2m. ; 1x3m.)
03. 03. 10. Riverside – 183 pkt (3 + 1) (2 tyg. = 2x3m.)
04. 06. 12. Black Country Communion – 135 pkt (4 + 1) (2 tyg. = 1x1m. ; 1x3m.)
05. 04. 08. Blackfield – 130 pkt (3 + 1)
06. ---- 01. Franka De Mille – 125 pkt (2 + 1)
07. 07. 08. Whitesnake – 123 pkt (2 + 1)
08. 10. 03. Steve Lukather – 122 pkt (1 + 1)
09. 08. 07. WhoCares – 113 pkt (2 + 0)
10. ---- 01. Uriah Heep – 101 pkt (2 + 1)


Nowości na TOP-10:
Franka De Mille
Uriah Heep


Wypadły z listy TOP-10:
(poz. poprzedni tydzień ; liczba tygodni na liście)
05. 02. Mike & The Mechanics
09. 15. Joe Bonamassa
06.08.2011 02:52 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #2
RE: Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
Jakby wyciąć parę pozycji i tytuły utworów, to listę śmiało można by przenieść o co najmniej ćwierć wieku wstecz Icon_wink2, ale ja też mam takie sentymenty. Jednak wielu z moich dawnych ulubieńców stanęło w miejscu a nawet cofnęło się trochę przez co na listę nie trafiają.
Ciekawe czy na Miszmaszu pojawi się nowy Yes?
08.08.2011 07:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pabloyd
Unregistered

 
Post: #3
RE: Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
(08.08.2011 07:47 PM)Rincewind napisał(a):  Jakby wyciąć parę pozycji i tytuły utworów, to listę śmiało można by przenieść o co najmniej ćwierć wieku wstecz Icon_wink2,
LOL, trafnie to ująłeś.
A ćwierć wieku wstecz akurat prowadziłem swoją listę w pierwszym młodzieńczym zrywie Icon_wink2

(08.08.2011 07:47 PM)Rincewind napisał(a):  Jednak wielu z moich dawnych ulubieńców stanęło w miejscu a nawet cofnęło się
Zgadza się, ale głównie kompozycje są słabsze.
Natomiast nowe brzmienia często mnie nie biorą. Po prostu bardzo często kardiogram moich odczuć ani drgnie przy takich dźwiękach.
A te które darzę sentymentem, emocje pozytywne wywołują znacznie częściej.
Na listę trafiają w miarę nowe rzeczy, których słucham i mi się podobają. Bez tego żaden bohater obecnych czasów nie ma u mnie żadnych szans.
I tradycyjnie "ukształtowany muzycznie", wolę np. solówki od jednostajnego walenia w struny. To drugie nawet jak przepuszczone przez urządzenia upiększające są często nudne.

(08.08.2011 07:47 PM)Rincewind napisał(a):  przez co na listę nie trafiają.
Tak, ewidentnie jesteś bardziej nowoczesny na "50 po 40" niż ja na miszmaszu Icon_wink

(08.08.2011 07:47 PM)Rincewind napisał(a):  Ciekawe czy na Miszmaszu pojawi się nowy Yes?
Chyba jesteś telepatą Icon_smile
Nowy Yes już ze mną jest od początku sierpnia i na liście też jest tylko że lista jeszcze nie wklejona.
Ciężko się postuje jak się nie ma łatwego dostępu do sieci. Często teraz w podróżach jestem, a nocuje poza domem gdzie nie ma internetu.

W sprawie Yes-u swoją opinię już mam i będzie w misz58, ale jestem ciekaw Twojej, bo wokół opinie bardzo przeciwstawne Icon_smile
09.08.2011 01:17 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #4
RE: Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
pabloyd napisał(a):Tak, ewidentnie jesteś bardziej nowoczesny na "50 po 40" niż ja na miszmaszu
Ta nowoczesność wynika z faktu, że ja zawsze lubiłem poszerzać swoje horyzonty muzyczne i ciągle sięgać po coś nowego. A miszmasz ma swój urok, porównanie do listy sprzed 25 lat miało być jednocześnie komplementem, bo to były dobre czasy dla muzyki i tylko hippisowska rewolucja z lat 60-tych jest nie do przebicia (Purple, Sabaci, Zepelaje, Hendrix, Stonsi - wtedy to dopiero było szaleństwo), chciałbym mieć możliwość układania swojej listy w tamtych czasach (chociaż mam już pewne związane z tym plany).
pabloyd napisał(a):Ciężko się postuje jak się nie ma łatwego dostępu do sieci. Często teraz w podróżach jestem, a nocuje poza domem gdzie nie ma internetu.
Pora zapukać do operatora GSM i zakupić modem GPRS może dorzucą netbooka gratis Icon_wink2
pabloyd napisał(a):W sprawie Yes-u swoją opinię już mam i będzie w misz58, ale jestem ciekaw Twojej, bo wokół opinie bardzo przeciwstawne
Ekspertem od Yes nie jestem, nigdy nie byłem i chyba już nie będę. Znam jednak co nieco z ich repertuaru i nawet lubię, ale to jeszcze nie miłość. Może gdyby ich twórczość bardziej przypominała ten największy przebój, a nie był to jedyny rodzynek w tym cieście, to byłbym z nimi bardziej związany. Z nowej płyty znam jak dotąd tylko singlowe We Can Fly i jak na razie obyło się bez jakichś większych emocjonalnych porywów. Nie znam płyty, ale podejrzewam, że też porywu nie będzie, bo Yes bez Andersona to prawie jak Genesis bez Collinsa czy Marillion bez Fisha.
Ale mam też miłe wspomnienia z nimi związane. 13 lat temu byłem na ich koncercie w poznańskiej Arenie.
09.08.2011 08:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pabloyd
Unregistered

 
Post: #5
RE: Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  zawsze lubiłem poszerzać swoje horyzonty muzyczne i ciągle sięgać po coś nowego.
Ja też. Słucham też rzeczy które na miszmasz nie trafiają, ale oczywiście nie w takiej skali jak Ty czy kilkanaście innych osób.
Po prostu często jestem zawiedziony, znudzony i dlatego chętnie wracam do tych dźwięków, które porzuszają struny mej wrażliwości muzycznej.
Na pewno na miszmaszu są tylko takie, które poruszają te struny.


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  porównanie do listy sprzed 25 lat miało być jednocześnie komplementem, bo to były dobre czasy dla muzyki
Nigdy dla mnie, porównanie do czasów połowy lat 80-tych nie będzie niczym innym niż wielkim komplementem Icon_smile


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  i tylko hippisowska rewolucja z lat 60-tych jest nie do przebicia (Purple, Sabaci, Zepelaje, Hendrix, Stonsi - wtedy to dopiero było szaleństwo),
Można tylko rzec na to najkrócej: "w to mi graj" Icon_smile)
Wymieniłeś wykonwaców z najściślejszej czołówki wszechczasów dla mnie ! choć brakuje mi bitlesów i doorsów Icon_wink2
Ja wymieniam ich wszystkich w jednym ciągu z wielkimi którzy przyszli nieco później, np.: Pink Floyd, Genesis, Kate Bush itd.

A przy okazji, byłeś na Stonsach w 2007 lub na Heaven & Hell ?

I jeszcze w kontekście dwóch pierwszych nazw wymienionych przez Ciebie, to nie widziałem u Ciebie żadnego kawałka WhoCares ! O_O

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  chciałbym mieć możliwość układania swojej listy w tamtych czasach
Icon_smile2)

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  (chociaż mam już pewne związane z tym plany).
oooo! ależ jestem ciekaw cóż to za plany, muzyczny wehikuł czasu ?


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Ekspertem od Yes nie jestem, nigdy nie byłem i chyba już nie będę. Znam jednak co nieco z ich repertuaru i nawet lubię, ale to jeszcze nie miłość. Może gdyby ich twórczość bardziej przypominała ten największy przebój, a nie był to jedyny rodzynek w tym cieście, to byłbym z nimi bardziej związany.

Tak myślę, że Yes to już po części rozwidlenie naszych gustów muzycznych, tak bardzo związanych wymienionymi wyżej przez Ciebie nazwami.
Ciekawe jaki masz stosunek do wspomnianych przeze mnie: Pink Floyd, Genesis, Kate Bush ?

A "ten" przebój to pewnie utwór, którego teledysk w pierwszej połowie lat 80-tych hulał po publicznej TV Icon_wink2

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Z nowej płyty znam jak dotąd tylko singlowe We Can Fly i jak na razie obyło się bez jakichś większych emocjonalnych porywów.
Misz.58 już wklejony, więc możesz poczytać co ja sądzę. Komentarz napisałem przed Twoją wypowiedzią o Yes, więc w żadnym stopniu nie odnoszę się w nim do Ciebie ! Icon_wink2
Jeśli nie lubisz dłuższych form to posłuchaj chociaż na początek wychwalanej przeze mnie części "Sad night at the airfield".

Co do singla to nie znam, więc nawet nie wiem czy tylko wykrojony ze suity czy jeszcze w jakiś inny sposób wykastrowany Icon_wink2

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Nie znam płyty, ale podejrzewam, że też porywu nie będzie,
Jeśli nie kochasz Yes to pewnie tak.


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  bo Yes bez Andersona to prawie jak Genesis bez Collinsa czy Marillion bez Fisha.
O, to ciekawy temat na dłuższą pogawędkę, najlepiej przy jakimś szkiełku Icon_wink2

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Ale mam też miłe wspomnienia z nimi związane. 13 lat temu byłem na ich koncercie w poznańskiej Arenie.
Ja na Yesie w Kongresowej 8 lat temu, a na Andersonie w Zabrzu 6 lat temu - przesympatyczny człowiek, podpisał mi bilet (niezły zawijas Icon_smile ), uścisnął prawicę i zamienił klka słów Icon_smile

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Pora zapukać do operatora GSM i zakupić modem GPRS może dorzucą netbooka gratis Icon_wink2
Z nimi miałem już przygodę na kilka tysięcy, więc nie śpieszno mi.
A internet mam w domu z kabla i taki potrzebuje więc mobilny odpuszczam. Z kolei notebooka używam do pracy i nawet nie zbliżam go do internetu Icon_smile2)
11.08.2011 04:00 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Miszmasz - Notowanie 94 (14.04.2012) pabloyd 9 3 415 18.04.2012 07:43 PM
Ostatni post: chris975
  Miszmasz - Notowanie 93 (07.04.2012) pabloyd 2 1 909 11.04.2012 11:21 AM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Podsumowanie Marca 2012 pabloyd 0 1 511 06.04.2012 06:53 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 92 (31.03.2012) pabloyd 8 3 305 02.04.2012 10:40 AM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 91 (24.03.2012) pabloyd 6 3 344 31.03.2012 11:48 AM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 90 (17.03.2012) pabloyd 11 5 806 22.03.2012 01:24 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 89 (10.03.2012) pabloyd 11 4 165 16.03.2012 01:41 PM
Ostatni post: Szymek79
  Miszmasz - Notowanie 88 (03.03.2012) pabloyd 3 2 084 06.03.2012 01:37 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Podsumowanie Lutego 2012 pabloyd 0 1 538 05.03.2012 12:39 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 87 (25.02.2012) pabloyd 14 5 431 05.03.2012 12:20 PM
Ostatni post: pabloyd

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości