Post: #1

Wrzucę dla statystyk zaległe notowanie.
A za chwile rozpoczął się świetny tydzień , piękny tydzień, a zwłaszcza niezapomniana środa..




Notowanie 185 z dnia 11.06.2011 r.


01. 01. 03. THE LIGHT OF DAY - A King Crimson ProjeKct
02. 03. 12. DARKNESS OF MINE - Pain Of Salvation
03. 05. 22. REQUIEM (FOR A DYING CREED) - Hypnos 69
04. 07. 03. THE OTHER MAN - A King Crimson ProjeKct
05. 04. 13. KURUKSHETRA - Ginger Trees
06. 09. 04. MODLITWA POETY – Kamil Wasicki
07. 06. 22. JERUSALEM - Hypnos 69
08. 02. 09. A SCARCITY OF MIRACLES - A King Crimson ProjeKct
09. 13. 22. THE GREAT WORK - Hypnos 69
10. 08. 09. BLACK LUNG HEARTACHE - Joe Bonamassa

11. 12. 06. LUCKY THIRTEEN - Cosa Brava
12. 10. 39. WHOLE LOTTA LOVE – Santana & Chris Cornell
13. 15. 06. SUMERIA - Devin Townsend Project
14. 16. 05. STAND - Devin Townsend Project
15. 11. 13. AND THE STONE SAID: IF I COULD SPEAK - Beardfish
16. 14. 22. MY JOURNEY TO THE STARS - Hypnos 69
17. 19. 03. SECRETS - A King Crimson ProjeKct
18. 21. 04. LUCKY YOU, LUCKY ME - Memories Of Machines
19. 27. 02. THIS HOUSE - A King Crimson ProjeKct
20. 20. 07. DOUBLE FACE - Eumir Deodato & Al Jarreau

21. 18. 16. HIBERNATION TALES - Faun Fables
22. 24. 02. SAPIENS - Jean Louis
23. 17. 21. THE EMPTY HOURGLASS - Hypnos 69
24. 22. 22. AN AERIAL ARCHITECT - Hypnos 69
25. 23. 14. THE MEANING OF THE BLUES - Joe Bonamassa
26. 30. 02. UNSOLVED IDEAS OF A DISTORTED GUEST - Unexpect
27. 29. 19. MALAKHA - Charming Hostess
28. 26. 28. NO WAY - Pain Of Salvation
29. 28. 19. HANG ‘EM HIGH - Dropkick Murphys
30. 25. 06. NOT READY TO DIE - Avenged Sevenfold

31. 31. 12. AKAKABOTU - Beardfish
32. 32. 10. SHE LIKE TO HIDE - Pain Of Salvation
33. 36. 37. MIMOCHODEM – Bez Jacka i Słodki Całus
34. 35. 32. MOTYW OBSESYJNY - Bez Jacka i Słodki Całus
35. 39. 05. LOST AND FOUND IN THE DIGITAL WORLD – Memories Of Machines
36. 40. 13. SAN FRANCISCO BAY BLUES – Eva Cassidy
37. 33. 17. SOARING ON - The Watch
38. 34. 21. STARLESS - Hypnos 69
39. 42. 03. 1953 - Dropkick Murphys
40. 38. 07. THE PRICE WE PAY - A King Crimson ProjeKct

41. NN. 01. THE RIVER – Wobbler
42. NN. 01. IN ORBIT - Wobbler
43. 41. 05. SLOW TRAIN – Joe Bonamassa
44. 46. 12. I BELIEVE - Von Hertzen Brothers
45. 46. 03. TRAIL OF DIAMONDS – Uriah Heep
46. 43. 26. VIOLET – Faun Fables
47. 48. 04. TO CO ZOSTANIE – Voo Voo
48. 45. 05. HOLY WATER – WhoCares
49. 50. 02. TURNING TABLES – Adele
50. 49. 02. HEROES FOR GHOSTS - The Gathering

Wypadki :

45. 08. DEEDS NOT WORDS - Dropkick Murphys
37. 10. ORANGE VIGILANTES – Unexpect

Post: #2

"A za chwile rozpoczął się świetny tydzień , piękny tydzień, a zwłaszcza niezapomniana środa.." no i czwartku jednak też znaczna część .
wiesz, ja do tej pory nie mogę do końca dojść do siebie. do siebie, czyli do takiego stanu umysłu jaki był przed. bo teraz jakieś inne myśli w głowie... jakby zmieniły się priorytety czy coś takiego...
"Not Ready to Die" chyba już więcej nie osiągnie, to tak jak u mnie. i w podobnych rejonach się zatrzymało.
Adelka na skraju przepaści, ale mimo wszystko do góry .
Twoje pierwsze miejsce fajnie było przesłuchać . choć chyba raczej to nie moje granie .
za to wysłuchanie ANL nie za dużo, ale jednak przełożyło się na moją listę . no i ciekaw jestem jak spodziewasz się, że środa przełożyła się moje niedzielne notowanie .

Post: #3

(21.06.2011 11:41 AM)ku3a napisał(a):  "A za chwile rozpoczął się świetny tydzień , piękny tydzień, a zwłaszcza niezapomniana środa.." no i czwartku jednak też znaczna część .

no jasne ze tak. ja to liczyłem jako jeden dzień.
heh czyli to był najdłuższy dzień w życiu.

(21.06.2011 11:41 AM)ku3a napisał(a):  wiesz, ja do tej pory nie mogę do końca dojść do siebie. do siebie, czyli do takiego stanu umysłu jaki był przed. bo teraz jakieś inne myśli w głowie... jakby zmieniły się priorytety czy coś takiego...

mam tak samo , dlatego teraz mi się wydaje ze szkoda że to nie był festiwal np 3 dniowy. to by sie dopiero działo.

(21.06.2011 11:41 AM)ku3a napisał(a):  "Not Ready to Die" chyba już więcej nie osiągnie, to tak jak u mnie. i w podobnych rejonach się zatrzymało.

nie osiągnie, bo w tym tygodniu ale mogę już zdradzić że strasznie poleciało.

(21.06.2011 11:41 AM)ku3a napisał(a):  Adelka na skraju przepaści, ale mimo wszystko do góry .

był taki moment że... ale najgorsze ma za sobą.

(21.06.2011 11:41 AM)ku3a napisał(a):  Twoje pierwsze miejsce fajnie było przesłuchać . choć chyba raczej to nie moje granie .

no , ale dzięki że dotrwaliście do końca

(21.06.2011 11:41 AM)ku3a napisał(a):  za to wysłuchanie ANL nie za dużo, ale jednak przełożyło się na moją listę . no i ciekaw jestem jak spodziewasz się, że środa przełożyła się moje niedzielne notowanie .

myślę ze w płytach najbardziej to będzie widać, a utwory...hm znaczy się ja mam wrażenie, że w utworach było już wszystko od SOAD u Ciebie na liście, no chyba że ... .
Ale wtedy to dopiero będę w szoku.

EDIT; Kurde, ciężko na razie bez selektywnego cytowania , a to niesłychanie duża zaleta i ułatwienie .

Post: #4

(21.06.2011 01:17 PM)Aro napisał(a):  ja mam wrażenie, że w utworach było już wszystko od SOAD u Ciebie na liście, no chyba że ... .
Ale wtedy to dopiero będę w szoku.

też miałem wrażenie, że było wszystko .
a przynajmniej wszystko co mi się podobało.
tak więc...

(21.06.2011 01:17 PM)Aro napisał(a):  Kurde, ciężko na razie bez selektywnego cytowania , a to niesłychanie duża zaleta i ułatwienie .

bez selektywnego cytowania to jest po prostu krótko mówiąc porażka.

Post: #5

(21.06.2011 03:50 PM)ku3a napisał(a):  1. też miałem wrażenie, że było wszystko .
a przynajmniej wszystko co mi się podobało.
tak więc...
2. bez selektywnego cytowania to jest po prostu krótko mówiąc porażka.

1. aaaa.. dzieje się historia
2. miejmy nadzieje ze Admin szybko to załatwi