fajnie, ze Twoi ulubiency sa u Ciebie na pierwszym. U mnie Mark Knopfler ma ostatnio znacznie mniej szczescie, tak z piosenkami, jak i z plyta. A powoli trzeba sie juz przygotowywac do przedkoncertowej promocji
. mi akurat "Supernatural Superserious" tak srednio sie podoba, a przynajmniej na razie. To znaczy, nawet niezle jest, ale takie zbyt wpadajace w ucho i bez głębi. ale tak jak juz wspomnialem - to jest opinia "na razie".
wow, "Second Great Depression" juz na czwartym. czyzby mialo szanse na jedynke? bylby ogromny sukces. po 9 tygodniach "Indian Summer" nie wydaje sie to niemozliwe.
Smaszingom jednak zabraklo powietrza, by wejsc na szczyt. ciekawe czy to juz droga w dol czy po prostu skutek wyparcia przez chwilowo lepszych przeciwnikow.
"Old Time Radio" u mnie na razie przebija sie przez dalsze miejsca i o debiucie na razie nie mysli, ale juz sie podoba, a to chyba raczej piosenka z gatunku tych ktore beda dlugo dochodzic do szczytu swych mozliwosci.
Jozin cos cienko. moze polska wersja Ivana Mladka doda poweru
. mi tam sie podoba
.
o rety, ale Normalsi spadaja. zastanawiam sie czy, zeby to tak mocno uwielbiac trzeba... hmm, powiedzmy, ze miec bardzo emocjonalny stosunek.