Post: #2

Kertoip napisał(a):wyglądam przez okno i pod moim blokiem jakieś zbiegowisko. schodzę zatem, a tutaj rozstawione jakieś szklanki, widelce i całe góry artykułów spożywczych. zastanawiam się o co kaman, przeciskam się przez tłum i widzę cały skład Radiohead, który gra kameralny koncert na bas, szklanki, widelce, chipsy, popcorn, groszek konserwowany, ogórki kiszone, mrożone pizze, akustyczną gitarę i wokal, na mojej ulicy, pod moim blokiem. zaczęli od Bloom w strasznie dziwnej wersji, zupełnie innej niż na płycie, żywiej i z przytupem niczym jakiś Francek Ferdynand. zagrali pierwsze cztery kawałki z ostatniej płyty i nagle stwierdziłem że tłum się trochę przerzedził i zostały może ze 4 osoby, a Thom Yorke tańczy śpiewając Lotus Flower przy akompaniamencie tylko i wyłącznie basu, na którym basista grał w odwróconą stronę. tzn. struny miał po wewnętrznej stronie gitary. nie wiem jak on to robił, ja tak nie potrafię... reszta zespołu siedziała wtedy we wnęce na kosze na śmieci i coś wpieprzała...

kiszone ogórki najlepsze
miałem kilka snów muzycznych, ale takiego jak Twój to nie choć kiedyś byłem na jakimś małym koncercie, ale nie pamiętam jakiego wykonawcy
świetne nowości w trzydziestce
po takim śnie to Radiohead powinni być na szczycie jak nic