Post: #1

Ubiegły tydzień obfitował w różne wydarzenia i dlatego okazał się dość ciężki. Na szczęście jest już za mną. A lista z poprzedniego tygodnia wygląda następująco:

  1 | 31 | You Will Leave A Mark – A Silent Film
  2 |   3 | Lugola – Pustki
  3 | 47 | Animal – Neon Trees
  4 |   2 | Hurricane – 30 Seconds To Mars feat. Kanye West
  5 |   9 | Over The Love – Skunk Anansie
  6 | 18 | Somebody To Love Me – Marc Ronson And The Business Intl. feat. Boy George & Miike Snow
  7 |   5 | Bridges – Fallulah
  8 |   N | Gods And Punks – Monster Magnet
  9 | 17 | Yesterday – Reamonn
10 | 37 | XI – Buldog
11 |   4 | Chop And Change – The Black Keys
12 | 11 | Me & You – Nero
13 |   8 | Punching In A Dream – The Naked And Famous
14 |   7 | Destabilize – Enter Shikari
15 |   6 | You Were A Kindness – The National
16 |   N | Burning In The Skies – Linkin Park
17 | 36 | Power – Kanye West feat. Dwele
18 | 39 | Pyro – Kings Of Leon
19 | 32 | One Last Soul – Black Country Communion
20 |   N | Into The Pavement - Turboweekend feat. Casper Clausen
21 | 48 | Say You Don't Want It - One Night Only
22 |   N | Going Through Hell – The Streets
23 | 23 | What Did My Lover Say? (It Always Had To Go This Way) – Wolf Parade
24 | 26 | Get Some – Lykke Li
25 | 30 | The Man Who Can’t Be Moved – The Script
26 |   S | The Limit To Your Love – Feist
27 |   P | Mumms Attack – L.Stadt
28 |   N | Terrible Love (Alternate Version) – The National
29 | 35 | Stay – Hurts
30 | 45 | Shameful Metaphors – Chevelle
31 | 16 | Natural Selection – UNKLE feat. The Black Angels
32 | 13 | Say You'll Haunt Me – Stone Sour
33 | 12 | Bigger Than Us – White Lies
34 |   N | Kick In The Teeth – Papa Roach
35 | 15 | Escape Sequence – Retro/Grade
36 | 10 | I Belong To You (New Moon Remix) – Muse
37 |   N | Nijinsky Heart – Marc Almond
38 | 42 | Gold Guns Girls – Metric
39 | 40 | Hell Of A Time – Hellyeah
40 |   N | Ból – Proletaryat
41 |   P | I Love You So – Cassius
42 | 33 | This Is War – 30 Seconds To Mars
43 | 34 | Afraid Of Everyone – The National
44 |   1 | Arahja (Unplugged) – Kult
45 | 14 | With You In My Head – UNKLE feat. The Black Angels
46 |   N | A Million Miles An Hour – Eastern Conference Champions
47 |   N | Dex – Carrion
48 | 38 | Yeah! Yeah! Yeah! – New Politics
49 | 24 | My Best Theory – Jimmy Eat World
50 | 21 | Godspeed Hellbound – Black Label Society

Post: #2

dużo fajnej muzyki tutaj.... poukrywanej gdzieś


z tego zestawu stawiam najbardziej na:

Rincewind napisał(a):2 | 3 | Lugola – Pustki
5 | 9 | Over The Love – Skunk Anansie
18 | 39 | Pyro – Kings Of Leon
22 | N | Going Through Hell – The Streets
26 | S | The Limit To Your Love – Feist
44 | 1 | Arahja (Unplugged) – Kult

a najmielej widzieć mi tu THE STREETS, które u mnie już w II dziesiątce

Post: #3

Rincewind napisał(a):1 | 31 | You Will Leave A Mark – A Silent Film

wow! bardzo dobry lider!
cieszy mnie duży awans "Pyro"

Post: #4

lider sprzed trzech lat, jak widać Twoja lista nie zna granic czasowych

Post: #5

To Twoja trzecia lista, więc w prezencie otrzymujesz swój dział na forum

Post: #6

Rincewind napisał(a):16 | N | Burning In The Skies – Linkin Park

mój lider debiutuje i to na całkiem niezłej pozycji

Rincewind napisał(a):6 | 18 | Somebody To Love Me – Marc Ronson And The Business Intl. feat. Boy George & Miike Snow

a to na tej samej pozycji co u mnie

Post: #7

michal91d napisał(a):wow! bardzo dobry lider!

Co prawda to prawda

michal91d napisał(a):cieszy mnie duży awans "Pyro"

Z "Pyro" to jest dziwna sprawa. Było w styczniu już nawet w ścisłej czołówce. Potem na tydzień wypadło, bo ta nowa płyta, jakoś tak mi mniej podchodzi niż " Only By The Night". Ale teraz "Pyro" przeżywa jakby drugą młodość. Nawet śpiewam sobie razem z Calebem 'I won't ever be your cornerstone', gdy podczas jazdy autem odtwarzacz zalosuje 'Pyro'.

Listoholik napisał(a):lider sprzed trzech lat,

Tak, kawałek pojawił się na płycie z 2008, ale z tego co można wyczytać w necie, wtedy kariery nie zrobił. Dopiero zeszłoroczna amerykańska re-edycja albumu sprawiła, że zespół zdobył większą popularność. Przyznaję się bez bicia, że poznałem go dopiero pod koniec ubiegłego roku. Wolę więc wersję, że jest to utwór z tej zeszłorocznej re-edycji . Gdybym takiego założenia nie przyjął, to z moim poprzednim numerem jeden byłoby jeszcze gorzej, bo przecież Arahja ma już 24 lata.
Jeśli "You Will Leave A Mark" był na Twojej liście już w 2008, to czołobitnie składam pokłony.

Listoholik napisał(a):jak widać, Twoja lista nie zna granic czasowych

I to jest cały urok listy przebojów, którą można nazwać prywatną. Tu mogą pojawiać się utwory, które z różnych powodów nigdy nie pojawią się na singlu (bo np. są za długie), do których nie ma teledysku i wreszcie takie, których wcześniej się nie znało.

Listoholik napisał(a):26 | S | The Limit To Your Love – Feist

A to jest akurat z 2007. W zestawieniu, ponieważ tuż za 50-tką cover w wykonaniu Jamesa Blake'a. Ale oryginał jak dotąd fajniejszy.
Z nieco innych powodów w zestawieniu również The Script z 2008. I Muse z 2009 (ale jak się obejrzy New Moon to nie sposób nie sięgnąć po ścieżkę z filmu).

Listoholik napisał(a):a najmielej widzieć mi tu THE STREETS, które u mnie już w II dziesiątce

Z utworami The Streets, to przeważnie jest tak, że albo mi się bardzo podoba, albo nie. Ten akurat należy do tej pierwszej grupy, więc za tydzień może być lepiej. Aczkolwiek tydzień, to aż 7 dni. Gdyby był krótszy (tak do środy) to ostatnio Lugola byłaby na samym topie.

Listoholik napisał(a):dużo fajnej muzyki tutaj.... poukrywanej gdzieś

Ja bym powiedział, że wyłącznie fajna, ale to przecież moja lista , więc nie wypada.

Post: #8

Szymek79 napisał(a):

Rincewind napisał(a):16 | N | Burning In The Skies – Linkin Park

mój lider debiutuje i to na całkiem niezłej pozycji

Ale chyba wielkiej kariery u mnie nie zrobi, bo jakoś nie bardzo podchodzi mi kierunek w jakim podąża Linkin Park.

Szymek79 napisał(a):

Rincewind napisał(a):6 | 18 | Somebody To Love Me – Marc Ronson And The Business Intl. feat. Boy George & Miike Snow

a to na tej samej pozycji co u mnie

No to chyba powinno znaleźć się co najmniej w poczekalni forumowej, a u mnie trzyma się dobrze

Post: #9

Rincewind napisał(a):Przyznaję się bez bicia

wolałbym z biciem

Rincewind napisał(a):przecież Arahja ma już 24 lata

nie dyskutuj ze mną, i tak nie wygrasz
... co nie oznacza, że jakoś tam umniejszam Twojej PRYWATNEJ liście, jest na poziomie, i tak trzymaj!

Rincewind napisał(a):A to jest akurat z 2007. W zestawieniu, ponieważ tuż za 50-tką cover w wykonaniu Jamesa Blake'a. Ale oryginał jak dotąd fajniejszy.

wiem, nie musisz mi wyjaśniać, u mnie powoli opuszcza zestawienie, by ustąpić miejsca najnowszemu singlowi Jamesa Blake'a
i będzie ON liderem, tak myślę, nie da się inaczej...



pees. i wprowadź wreszcie Lugolę na szczyt, Pustki rządzą w polskiej muzyce!

Post: #10

3 wspólne nagrania łączą nasze listy i co najważniejsze wszystkie u Ciebie do góry

Post: #11

Rincewind napisał(a): No to chyba powinno znaleźć się co najmniej w poczekalni forumowej, a u mnie trzyma się dobrze

to nagranie na mojej liście jest już od 12 tygodni, a na forumowej jakoś większej kariery nie zrobiło, a szkoda

Post: #12

ale zmiany w pierwszej dziesiątce!
spadek z 1. na 44.?!!
ciężko mi sobie wyobrazić taką sytuację.

a gdzie cytat?
a ja sobie w weekend wreszcie obejrzałem "Kolor Magii", bo już pół roku leżał na dysku, ale czas trwania powodował, że za każdym razem do obejrzenia wybierałem co innego. zresztą z tego też powodu do teraz nie obejrzałem "Avatara" .

Post: #13

Rincewind napisał(a):37 |   N | Nijinsky Heart – Marc Almond
40 |   N | Ból – Proletaryat

Ale świetne nowości !
Marc dotarł u mnie do miejsca 6, a Proletaryat do szczytu

Rincewind napisał(a):3 | 47 | Animal – Neon Trees
44 | 1 | Arahja (Unplugged) – Kult

Niezłą dynamikę masz na liście

Post: #14

ku3a napisał(a):ale zmiany w pierwszej dziesiątce!
spadek z 1. na 44.?!!
ciężko mi sobie wyobrazić taką sytuację.

A u mnie jak widać zdarza się. W 1987 Arahja byłaby długo w czołówce, a teraz (jako utwór dobrze znany, a nieco inaczej wykonany) szybko kieruje się ku drzwiom wyjściowym. Musi powoli zrobić miejsce dla innych, którzy czają się tuż za pięćdziesiątką.

pabloyd napisał(a):Niezłą dynamikę masz na liście

Lubię jak się dużo dzieje. Może i niektóre utwory trafiają na tę listę z opóźnieniem, ale potem, jak już trafią, to potrafią się po niej szybko przemieszczać w górę lub w dół.

ku3a napisał(a):a gdzie cytat?

Faktycznie niedopatrzenie. W tym tygodniu już nie będzie, bo weekend się zaczyna, więc trzeba poleniuchować. W następnym notowaniu będę nadrabiać.

ku3a napisał(a):a ja sobie w weekend wreszcie obejrzałem "Kolor Magii",

I jakie wrażenia? Bo ja świadomie tego jeszcze nie oglądałem, bo dobrze znam pierwowzór literacki i boję się rozczarowania.

ku3a napisał(a):zresztą z tego też powodu do teraz nie obejrzałem "Avatara" .

Co do Avatara, to powiem tak: Jeśli nie widziałeś w 3D, to możesz być nieco rozczarowany. A jeśli widziałeś w 3D, to możesz być bardzo rozczarowany.

Post: #15

Rincewind napisał(a):Musi powoli zrobić miejsce dla innych

a jak w takim razie wygląda szybkie robienie miejsca?

Rincewind napisał(a):I jakie wrażenia?

podobało się . nie wiedziałem, że to taka z rozmachem produkcja. i pod względem castingu, i efektów.
fabuły kompletnie już nie pamiętałem, bo książki (bo to jest jeszcze na "Blasku" oparte) czytałem kilkanaście lat temu. wiem jednak, że to były moje dwie ulubione części, choć dla niektórych cykl rozkręca się dopiero od "Morta". a ponieważ fabuły nie pamiętałem, to nie byłem teraz rozczarowany, że czegoś nie było czy że coś zostało zmienione . przyjemnie się oglądało i to dla mnie jest najważniejsze .

Post: #16

ku3a napisał(a):a jak w takim razie wygląda szybkie robienie miejsca?

50 nowości w zestawieniu . Ale tak było tylko raz. Na samym początku.

Post: #17

nie ukrywam, że to jeden z moich ulubionych list przebojów, zestaw bardzo zróżnicowany i urozmaicony, na szczycie wspaniały utwór A Silent Film, który przepadł na listach przebojów. Sporo doskonałego gitarowego grania z prawdziwego znaczenia, Hellyeah, Chevelle czy znakomita nowość Papa Roach, cieszę się z wysokiej pozycji Neon Trees i Marca Ronsona. No i żadnych ścierw w stylu Duck sauce, czy Lady Gaga. Brawo. Z nowości to też super, że pojawia się nowy Turboweekend i Monster Magnet.