Post: #21

A oto podsumowanie wykonawcow na mojej liscie piosenek. Tylko absolutny top, czyli pierwsza dwudziestka. Stan na koniec 2007. Punktuje oczywiscie tylko pierwsza dziesiatka.
Kolejno: miejsce, punkty, wykonawca, liczba piosenek w dziesiatce.

1. 2605. Metallica, 28
2. 1724. The Offspring, 23
3. 1693, U2, 20
4. 1629. System Of A Down, 20
5. 1607. Aerosmith, 16
6. 1179. Kult, 19
7. 915. Placebo, 10
8. 914. Depeche Mode, 14
9. 900. Hey, 16
10. 815. Guns N'Roses, 8
11. 753. Roxette, 13
12. 624. Madonna, 19
13. 623. Robbie Williams, 12
14. 607. HIM, 15
15. 579. Red Hot Chili Peppers, 12
16. 559. Bon Jovi, 8
17. 538. Kazik, 11
18. 516. Dire Straits, 8
19. 482. Bryan Adams, 7
19. 482. Myslovitz, 10

Post: #22

o jak miło, że się Myslovitz załapał . ale z tego, co widzę, to z 10 utworami to mogli teoretycznie mieć dwa razy więcej punktów. [a który z nich zdobył ich najwięcej?]
Ale przepaść między 1 miejscem, a resztą... a ten Offspring na 2 to taki dla mnie trochę zaskakujący - mało kiedy o nim mówisz, gdy mówisz o tym, co lubisz.
SOAD o taki włos od podium... przyjął to spokojnie czy się trochę poawanturował?

Post: #23

neon.ka napisał(a):ale z tego, co widzę, to z 10 utworami to mogli teoretycznie mieć dwa razy więcej punktów. [a który z nich zdobył ich najwięcej?]

naprawde nie wiesz?...
gdyby nie ta piosenka, to Myslovitz z 7 piosenkami mialby zdobyte 311 punktow...

neon.ka napisał(a):a ten Offspring na 2 to taki dla mnie trochę zaskakujący - mało kiedy o nim mówisz, gdy mówisz o tym, co lubisz.

nie ma okazji, zeby o nim mowic, bo dawno juz nic nie wydali, a jak sie z czyms porownuje to najlepiej z tym co sie dobrze pamieta (tzn. ja dorobek Offspringa pamietam doskonale, ale inni mogą mniej).
tylko tak sie zastanawiam czy chcialbym, zeby cos jeszcze wydali, bo ostatnia plyta, "Splinter", byla taka troche na siłę, zeby sie utrzymac na powierzchni i zeby jakis przeboj jeszcze miec. nie chcialbym, zeby skonczyli jak Wilki... Bo Offspring to poteznie wazny dla mnie zespol, co zreszta w podsumowaniu bardzo dobrze widac.

neon.ka napisał(a):SOAD o taki włos od podium... przyjął to spokojnie czy się trochę poawanturował?

przyjal z pokorą. jeszcze kilka lat temu mieli 0 punktow na koncie, wiec to jest AŻ czwarte miejsce. ostatnie kilka lat to wlasnie oni wygrali i to zdecydowanie!

Post: #24

ku3a napisał(a):

neon.ka napisał(a):[a który z nich zdobył ich najwięcej?]

naprawde nie wiesz?...

skoro Ci się nie podobało 'W deszczu...', a mi sie wydaje, że to jest niemożliwe, żeby to się mogło nie podobać, to już nawet najbardziej oczywistych tytułów nie jestem wcale pewna .

ku3a napisał(a):gdyby nie ta piosenka, to Myslovitz z 7 piosenkami mialby zdobyte 311 punktow...

to ta piosenka robiła za trzy utwory? bo od 10 do 7 to brakuje więcej niż jednego tytułu...

Post: #25

neon.ka napisał(a):skoro Ci się nie podobało 'W deszczu...', a mi sie wydaje, że to jest niemożliwe, żeby to się mogło nie podobać, to już nawet najbardziej oczywistych tytułów nie jestem wcale pewna .

to jest najbardziej oczywisty tytul. kilka razy pisalem, ze to dla mnie prawdziwy hymn - "Chcialbym umrzec z milosci".

neon.ka napisał(a):to ta piosenka robiła za trzy utwory? bo od 10 do 7 to brakuje więcej niż jednego tytułu...

bo punktow zebrala za 3 przeboje . oczywiscie mialo byc 9.

Post: #26

ku3a napisał(a):to jest najbardziej oczywisty tytul. kilka razy pisalem, ze to dla mnie prawdziwy hymn - "Chcialbym umrzec z milosci".

[nie będę się nawet próbowała wytłumaczyć. oczywiście, że to oczywiste. ech...]

Post: #27

Nastepne podsumowanie - wykonawcy na mojej liscie, ale w plytach. Tak samo jak przy piosenkach - tylko absolutny top, czyli pierwsza dwudziestka. Stan na koniec 2007. Punktuje oczywiscie tylko pierwsza dziesiatka.
Kolejno: miejsce, punkty, wykonawca, liczba piosenek w dziesiatce.

1. 2335. Metallica, 9
2. 1946. The Offspring, 7
3. 1940. Kult, 10
4. 1810. Aerosmith, 6
5. 1494. System Of A Down, 5
6. 1459. U2, 8
7. 1309. Hey, 8
8. 1105. Placebo, 5
9. 916. Ira, 7
10. 870. Big Cyc, 11
11. 864. Mark Knopfler, 5
12. 857. Michael Jackson, 6
13. 849. Pearl Jam, 8
14. 831. Dire Straits, 5
15. 823. Kazik, 7
16. 806. Roxette, 6
17. 800. Wilki, 5
18. 754. Liroy, 5
19. 753. T. Love, 6
20. 727. Guns N'Roses, 5

Post: #28

Big Cyc i Liroy - ciekawie

Post: #29

Big Cyc to jedni z moich polskich ulubiencow od zawsze, wszystkie ich plyty mam. A Liroy... no coz, kiedys bardzo lubilem jego tworczosc. Ale do czasu. Teraz te starsze wciaz czasem milo posluchac, ale nowych to tknac bym nie chcial.

Post: #30

O mało co bym przegapił to podsumowanie.
20. Nieból - Totentanz 56
nie znam

20. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold 56
nie znam

19. 10,000 Days - Tool 57
4,5/5

18. Londyn 08:15 - Ira 62
nie znam

17. Fear Of The Dark - Iron Maiden 66
nie znam

16. Elect The Dead - Serj Tankian 68
nie znam

14. Favourite Worst Nightmare - Arctic Monkeys 69
4/5

14. Inside In/Inside Out - The Kooks 69
3,5/5

13. Ship Of Dreams - David Knopfler 70
nie znam

12. Libertad - Velvet Revolver 74
nie znam

11. Icky Thump - The White Stripes 81
5/5

10. Because Of The Times - Kings Of Leon 85
4/5

9. Absolution - Muse 99
5/5

8. Podróże z i pod prąd - Happysad 104
4/5

7. Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków - Coma 127
4/5

6. Nieprzygoda - Happysad 140
3/5

5. Razorlight - Razorlight 151
3/5

4. Send Away The Tigers - Manic Street Preachers 163
4/5

3. 9 - Damien Rice 180
nie znam

2. Rudebox - Robbie Williams 204
nie znam

1. Black Holes And Revelations - Muse 222
4,5/5

Byłem pewien, że Manics będą w top 3, ale i tak jest znakomite miejsce.

Post: #31

no to ogolnie niezle oceny .
tylko troche sie dziwie, ze wg Ciebie drugi happysad lepszy od trzeciego.

Post: #32

ku3a napisał(a):tylko troche sie dziwie, ze wg Ciebie drugi happysad lepszy od trzeciego.

No niestety, tak wg. mnie jest, bo tylko "DDwD" mnie przekonuje na ostatnim albumie.
Po drugie moja ocena dla "Podróży z i pod prąd" też jest ciut za wysoka, bo w biegu pomyliłem ją z "Wszystko jedno".

Post: #33

no to to wiele wyjasnie

Post: #34

Podsumowanie wykonawców ciekawe. Wszystkich wykonawców lubię, bądź nawet uwielbiam. jest jednak wykonawca, który u mnie nie zdobył nawet puntkcika (nie było go w top 10), a jest to Guns N'Roses. Po prostu nie te czasy. Bardzo małłą ilość mają Bon Jovi, Dire Straits (też niestety nie te lata), Bryan Adams. Za to Mettalica przez wiele lat prowadziła w mojej klasyfikacji. Bardzo wysoko jest u mnie Myslovitz, U2, Hey, Kult. Reszta też miała u mnie sukcesy przynajmniej z jednym utworem. Największym moim przebojem The Offspring to chyba był "The Kids Aren't Alright"