Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TOP 88 PRZEBOJE DZIECIŃSTWA
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #1
TOP 88 PRZEBOJE DZIECIŃSTWA
TOP 88 NAJWIĘKSZE PRZEBOJE MOJEGO DZIECIŃSTWA

4 grudnia 2010 roku po osiemnastu latach życia skończyłem osiemnaście lat, stając się tym samym formalnie człowiekiem dorosłym. Na dzień ten czekałem z utęsknieniem. Nic więc dziwnego że podszedłem do tego wydarzenia jak do zakończenia się pewnego okresu w życiu, czyli dzieciństwa. Półtorej roku przed tym dniem postanowiłem ten dzień należycie podsumować, podobnie zresztą jak robię to co roku na Sylwestra – podsumowanie najważniejszych wydarzeń oraz lista największych przebojów. Tak oto powstało TOP 88 Przebojów Dzieciństwa którą odsłuchałem w nocy z 3 na 4 grudnia od 88 do 1 niezapomnianego kawałka który miałem zaszczyt poznać przez te osiemnaście lat. Ale zanim opublikuje je tutaj na forum to chciałbym abyście pokrótce poznali moje dzieciństwo z... Muzycznej perspektywy. A więc ładujemy pluton do DeLoreana i cofamy o 18 lat do tyłu. Zapnijcie pasy, a o powrót do przyszłości się nie martwcie – jak mawia Sokół – DAMY RADE.

LATA 90

No cóż chyba nie muszę tłumaczyć, że jako mały chłopiec nie byłem tak uzdolniony muzycznie jak Mozart oraz tego, że o muzyce miałem wtedy bardzo blade pojęcie. Pierwsza piosenka która mogłaby być u number onem gdybym w przedszkolu prowadził DLP to „Marchewki urodziny”. Jest to pierwszy utwór melodyczny który bardzo mi się spodobał i lubiłem go podśpiewywać, zwłaszcza ten fragment do którego nawet stworzyłem choreografie: „pan kalafior z jedną nóżką, biegnie szybko za pietruszką...” Dalej nie pamiętam. Co do choreografii to wystarczyło mi podnieść nogę i skakać w kółko (gdyby Lady GaGa to zobaczyła miałbym już u niej zapewniony etat).

ROK 2000

Tutaj również bez rewelacji. Jedyną piosenkę jaką miło wspominam z tego roku to „I'm Blue” Eiffel 65, po pierwsze za sprawą teledysku, a po drugie bo u mnie w przedszkolu do tej piosenki tańczyli rówieśnicy przebrani za bałwany, trzymający w rękach miotły. Widowisko Żal.pl, ale piosenka świetna.

ROK 2001

Tu zaczyna się robić ciekawie. Latem razem z mamą i jej znajomym jeździliśmy na wycieczki po Dolnym Śląsku, a jako, że podróż trwała trochę czasu to w aucie grało Radio Zet. Wiele z tych wycieczek zapamiętałem... Piosenek oczywiście, choć nie wszystkie do tej pory mam w swojej kolekcji, ale właśnie wtedy zacząłem małymi kroczuszkami poznawać lepiej muzykę.

ROK 2002

W tym roku stałem się po raz pierwszy fanem jakiegoś zespołu muzycznego i choć teraz śmieje się z tego to wtedy wolałem śpiewać takie piosenki jak „Ściernisko” czy też „Pędzą Konie”. Mowa oczywiście o Golec uOrkiestra. Ta grupa jednak to nic w porównaniu do Ich Troje, których też lubiłem i nawet kiedy to teraz piszę to dziwnie się z tym czuje. Po dzień dzisiejszy kojarzę sobie wakacje spędzone w Chwałowicach za Wrocławiem, z tymi zespołami, które jednak nie miały szans z największym przebojem tychże wakacji – utworem „Agnieszka” zespołu Łzy. Całą tą wakacyjną zgraję zdeklasowały trzy Hiszpanki, które utworem „Asereje” podbiły całą Europę w tym również mnie

ROK 2003

O roku 2003 powiem jeden tytuł, który nie miał sobie równych. Zespół który go nagrał to nie Europe, choć i on pochodzi ze Skandynawii... Cholera za dużo podpowiedziałem. Już i tak wiadomo o jaką piosenkę i zespół chodzi, to powiem, że największym hitem roku 2003 był kawałek „In The Shadows” grupy The Rasmus. I tyle w temacie o tym roCku.

ROK 2004

Słuchałem wtedy głównie francuskiego popu czyli In – Grid oraz Kate Ryan. Ta ostatnia artystka cieszyła się u mnie większą popularnością za sprawą piosenki „La Promese”, która była hitem na miarę przeboju roku. I pewnie by nim była gdybym (pierwsze primo) prowadził TOP 51 i gdyby (drugie primo) na Europę nie spadł mołdawski deszcz w postaci ozonu, a raczej o nazwie O – Zone, którego krople wystukały niezrozumiały dla wszystkich Europejczyków (z wyjątkiem tych, którzy znają język mołdawski) tytuł „Dragonstandin Dei”. Popularnością cieszyły się też piosenki tj.: „Stacja Warszawa” Lady Pank, „Jak Zapomnieć” Jeden Osiem L, „Cars” Fear Factory, „Tego Chciałam” Ani Dąbrowskiej oraz „Pump It Up” Danzela. Również w tym roku wytwórnia hip hopowa Prosto wydała album „Klucz” warszawskiej grupy Hemp Gru, który doceniłem dopiero kilka lat później.

ROK 2005

Nie wiem czy w kalendarzu chińskim rok 2005 był rokiem żaby, ale w muzyce był nim na pewno. W tym właśnie roku pewna crazy'owska żaba zawojowała rynkiem muzycznym oraz mną. Crazy Frogg, bo o tej żabie oczywiście mowa mogła się pochwalić nie tylko najpopularniejszym żabim penisem na świecie, ale również najsłynniejszą przeróbką piosenki Harolda Faltermeyera pt.: „Axel F” z 1984 roku, nagraną do ścieżki dźwiękowej filmu pt.: „Beverly Hills Cop”. Kawałek stał się u mnie hitem i nie schodził długo z popularności (teraz bym powiedział, że z DLP). Poza nim w roku 2005 wyróżniły się również: „From Zero To Hero” Sarah Connor, „Enigma” Amnady Lear, „Pump It Up” Danzela, a nawet „Nawet Mnie Nie Znasz” Moniki Brodki. Największym jednak przebojem w tym roku okazał się remix, który kilka lat później otworzył wielkie drzwi do mego serca wersji oryginalnej, ale o tym potem. Póki co mowa o zremixowanej wersji przeboju z końca roku 1984 pt.: „Out Of Touch” duetu Hall & Oates, której przeróbki podjął się brytyjski Uniting Nations.

ROK 2006

Cieszę się, że wreszcie doszedłem do tego momentu, bo ten rok uważam za przełomowy i najlepszy w moim dotychczasowym życiu. Zmieniłem swój charakter oraz styl bycia, stałem się konsolowcem, przeżyłem najlepsze w życiu wakacje oraz na poważnie zacząłem się interesować muzyką. Pokochałem muzykę elektroniczną, zacząłem słuchać radia Eska, a od 20 sierpnia również prowadzić Domową Listę Przebojów. Z muzycznego punktu widzenia ten rok też jest dla mnie najlepszy. Ciężko jest wymówić jednym tchem takie przeboje jak: „Explosion” i „Imagination” Kalwi & Remi, „Boten Anna” Basshuntera, „Just Be Good To Me” Karmah, „Sextasy” East Clubbers, „Promiscus Girl” Nelly Furtado, „Hips Don't Lie” Shakiry, „Would You Feel” C – Bolla, „Happy Brithday” Flipsyde, „Dolly Song” Holly Dolly, „Crokett's Theme 2006” Jana Hammera i wiele innych, których już jednym tchem nie dało się wymienić. Oczywiście grzechem byłoby nie wymienienie przeboju wakacji czyli piosenki „Słowa” Gosi Andrzejewicz oraz superprzeboju roku czyli „Living On Video” francuskiego DJ'a Pakito. Utwór ten był pierwszą piosenką która stała się formalnie przebojem roku zwyciężając w notowaniu TOP 51,a popularność utrzymywała jeszcze w roku 2007, utrzymując się dzięki temu w TOP 3 DLP przez 9 miesięcy (z czego cztery razy była numerem jeden Listy). Warto również nadmienić, że w roku 2006 poczyniłem pierwsze kroki w słuchaniu muzyki z lat 80, czego dowodem może być pierwsze miejsce piosenki „Last Christmas” zespołu WHAM w grudniowym notowaniu Listy oraz popularności kawałka „The Final Coundown” zespołu Europe. W tym roku również mój przyjaciel pokazał mi zespół Hemp Gru, którego on wtedy zaczął słuchać i który towarzyszył nam w czasie naszych popołudniowych wypadów oraz którego piosenki zajebiście podbudowywały klimat tych wypadów.


ROK 2007

Ostatki po roku 2006. Wakacje takie sobie (choć nie najgorsze), drugie półrocze pierwszej klasy gimnazjum w porównaniu do pierwszego fatalne (i nie mówię tutaj o ocenach), pierwsze półrocze drugiej klasy za to zaskakująco niezłe (tutaj też nie chodzi o oceny). A o co chodzi? Już wyjaśniam. Pierwsze pół roku 2007 to odgrzewanie kotletów w postaci przebojów roku 2006. Wiele piosenek poprawiło swoje noty na DLP, choć ich dusze na zawsze pozostały w tym cudownym szóstkowym roczniku. Nic z nowości do mnie nie trafiało, przestałem słuchać Eski, a klimat z zajebistego zmienił się na przygnębiający. I nagle w sierpniu nastąpiła powtórka z historii A.D. 2006. Znów zacząłem słuchać Radia Eska, aż do lutego 2008. A w Esce roiło się od piosenek wartych mojej uwagi min.: „Cry For You” September, „I Can't Weit No More” Mbrothera, „Vayamos Companieros” Marquess'a, „A Gdy Jest już Ciemno” Feel'a, „Zaćmienie Serca” Patrycji Markowskiej, „The Way I Are” Timbalanda, „You Spin Me Right Round” Danzela, „Babe Babe” Sunblock, „King Of Disco” Akcenta, a także wielka trójca największych kozaków czyli BUM i wakacyjne „Kanikuły”, Pakito z dorównującym „Living On Video” „Are You Ready” i oczywiście przebój roku 2007, czyli „Freefall” grupy Jeckyll & Hyde. Tą trójkę uzupełnił WHAM i ich świąteczne „Last Christmas”, które rządziło u mnie od wakacji i które przez pół roku katowałem niemiłosiernie na mojej empetrójce – pierwszym odtwarzaczu muzyki w życiu. W roku 2007 posiadanie 16 piosenek na dysku było nie lada sumą, która starczała mi na pół roku, a obecnie przy trzecim odtwarzaczu dziennie słucham dwa razy więcej kawałków.

ROK 2008

Najgorszy rok w moim życiu pod względem osobistym oraz wyjątkowy pod względem muzycznym . Cyfra „osiem” na końcu rocznika okazała się prorocza dla mnie bo odtąd zacząłem słuchać muzyki z lat 80. Lista została cofnięta do dekady tapirowanych fryzur i walkmenów, a piosenki z niej zajmowały czołowe miejsca notowania. Przez równe dwa lata numerami jeden Listy były same utwory z lat 80. Ten rok należał do takich klasyków jak: „The Power Of Love” i „Back In Time” Huey Lewis & The News (piosenki z arcygenialnego filmu „Powrót do przyszłości”), „Take On Me” a -ha, „Owner Of A Lonely Heart” Yes, „Dance Hall Days” Wang Chung, „Four Litlle Diamonds” Electric Light Orchestra, „I Just Died In Your Arms Tonight” Cutting Crew, „Africa” Toto, „Life's Watch You Make It” Talk Talk, a także „Beat It” Michaela Jacksona i „Boys” Sabriny. Oczywiście jak każe tradycja najlepszy utwór zostawiłem na koniec. Pamiętacie jaka piosenka była największym przebojem w roku 2005? To w 2008 roku przebojem nad przebojami była wersja oryginalna tej piosenki, czyli „Out Of Touch” duetu Daryl Hall & John Oates. Ta wspaniała kawalina znalazła się (tylko w samym roku 2008) osiem razy na DLP z czego sześć razy była numerem jeden Listy co do teraz stanowi rekord (przypomnę, że moja Lista jest raz w miesiącu). Oczywiście nie samymi szlagierami żyje człowiek, ale ich konkurencja była tak mocna, że przysłoniła nieco aktualnie popularne hity. Na czele nowości stał utwór „ Ławka” Formacji Nieżywych Schabuff, ale był popularny dzięki temu, że byłem wtedy bardzo nieszczęśliwie zakochany (dlatego ten rok uważam za najgorszy w życiu). Mojej uwadze nie mógł umknąć jajcarski hit Sokoła i Pono „W Aucie” do którego znałem cały tekst i ciągle go śpiewałem. Inne ważne piosenki z tego roku to „No Stress” Laurent Wolf, „Hot N Cold” Katy Perry”, If I Were Boy” Beyonce, „You Can Dance” DJ Remo i „Soft” Video i Ani Wyszkoni. Rok ten był też ważny w gatunku rapu, bo od 15 października zacząłem oficjalnie poznawać zarówno tą muzykę jak i całą kulturę hip hopową, a zacząłem od słuchania... Hemp Gru i ich genialnego albumu „Klucz”.

ROK 2009

W tym roku kupiłem nowy odtwarzacz mp4, w którym pół roku później popsuł się ekran po nieszczęśliwym wypadku z futryną drzwi. Na białą plamę na ekranie patrzyłem jeszcze do moich osiemnastych urodzin. Oprócz nowego sprzętu zacząłem poznawać wiele nowych oraz tych które kiedyś tam słyszałem piosenek. Zaczęło się od słuchania płyt mojego ś. p. taty, dzięki czemu zacząłem słuchać: U2 (ulubiony zespół taty), Ultravox, Fleetwood Mac, Chris De Burgh, The Cars i Tears For Fears (mój zespół roku 2009). Zabawa rozkręciła się na dobre, kiedy to zacząłem słuchać tematycznych stacji radiowych z Cyfry plus. Siadałem z kartką papieru i notowałem fajne piosenki które leciały, a kiedy zapełniałem osiem takich kartek to ściągałem te songi z sieci. Zrobiłem cztery takie „rundki”,zamieściłem to wszystko na trzech płytach, po czym radia te mi Cyfra plus odebrała . Latem nagrałem składankę „2006 – 2009”, na której zamieściłem największe przeboje z tego okresu. Ostatni kwartał roku należał głównie do rapu, a dokładnie do Hemp Gru oraz Peji. Ten ostatni przełamał dobrą passę muzyki z lat 80, gdy w grudniu jego „Pokonując Granice” było pierwszym od dwóch lat utworem, który nie był z lat 80, a stał się numerem jeden DLP. Ogólnie reasumując – rok 2009 u mnie w muzyce był to jeden wielki miszmasz. Poznałem i przesłuchałem najwięcej piosenek w życiu, a najgorsze jest w tym to, że akurat wtedy na pół roku zawiesiłem działalność Listy przez co nigdy już nie będę w stu procentach pewien jak bardzo niektóre piosenki lubiłem (niemały kłopot był też z ułożeniem TOP 51 2009). Gatunki i dekady mieszały się ze sobą czyniąc ostatecznie ze mnie wszechstronnego melomana i o ile rok 2006 uważam w muzyce (i w ogóle) za najlepszy w życiu to jednak rok 2009 jest odpowiedzią na pytanie „co ja tak właściwie lubię słuchać?” Otóż słucham wszystkiego co mi się nawinie pod uszy, taki już jestem i tego nie zmienię. Amen katolicy, bo mych ateistycznych poglądów też zmieniać nie zamierzam. Zapewne więc zastanawiacie się co w takim pełnym różnych piosenek roku mogło zdeklasować tak liczną konkurencje? Przebojem roku 2009 stał się utwór „Wouldn't It Be Good” Nika Kershaw'a, przy którym po prostu odpływałem, słysząc go po raz pierwszy. Potrafiłem słuchać go kilkanaście razy dziennie, nawet na przerwach w szkole. Chyba od lipca do stycznia nie było dnia by ten utwór nie pieścił moich uszu.

ROK 2010

Nie chce mi się pisać o nim drugi raz więc odsyłam tutaj:http://www.mycharts.pl/forum/viewtopic.php?t=10625

Tak właśnie wyglądało moje muzyczne dzieciństwo. Lata laby się skończyły czas myśleć o swojej przyszłości. Póki co nie widzę w szklanej kuli nic fajnego (pewnie dlatego, że szklana kula zna moje ambicje i zapał do czegokolwiek), ale jedno jest pewne – że póki będę słuchał muzyki, grał na konsoli i zostanę singlem to jakoś przeżyje. Dobra pensja i wygoda też się bardzo, ale to bardzo przyda.

Kończę już wywody, bo od nich same szkody, zapraszam na wyniki TOP 88 – gdzie kultowe są piosenki i zespoły.

PS.: Pomimo tego, że słucham piosenek z różnych dekad, to przy układaniu tego TOPU brałem pod uwagę tylko piosenki nagrane w przedziale lat: 1992 – 2010.
28.01.2011 12:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #2
 
88. Enrique Iglesias feat. Pitbull – I Like It (2010)
[Obrazek: 362e29fd0d.jpg]
87. Shania Twain – I'm Gonna Getcha Good (2001)
[Obrazek: 108a77790d.jpg]
86. Tinchy Stryder feat. N – Dubz – Number 1 (2009)
[Obrazek: 3bb3d2e10f.jpg]
85. Metro Station – Shake It (2008)
[Obrazek: f960ec0f30.jpg]
84. Sunblock feat. Sandy – Baby Baby (2007)
[Obrazek: 29464e08ea.jpg]
83. Will Smith – Men In Black (1997)
[Obrazek: 83f75d2498.jpg]
82. Beattraxx – Project Well (2007)
[Obrazek: fd714ced0a.jpg]
81. Lady GaGa – Poker Face (2009)
[Obrazek: c49e86ba00.png]
80. Timbaland feat. OneRepublic – Apologize (2007)
[Obrazek: 5932b0ea85.jpg]
79. Shakira – Hips Don't Lie (2006)
[Obrazek: 10433b8db5.jpg]
78. Ania Dąbrowska – Tego Chciałam (2004)

77. Fear Factory – Cars (1998)

[Obrazek: e593753f90.jpg]
76. WWO – Życie Depcze Wyobraźnie (2005)
[Obrazek: 30aed18dde.jpg]
75. Celine Dion – I'm Alive (2002)
[Obrazek: cbfd6ea0a0.jpg]
74. Myslovitz – Mieć Czy Być (2006)
[Obrazek: e01bd4b15b.jpg]
73. Hemp Gru – Styl Warszawskich Ulic (2004)
[Obrazek: b362eb4084.jpg]
72. Starting Rock feat. Diva Avari – Don't Go (2006)
[Obrazek: 40a818cc98.jpg]
28.01.2011 12:35 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Szymek79 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 40 659
Dołączył: Sep 2010
Last.fm
Post: #3
 
Fajny pomysł z tego zestawu najbardziej lubię
Arturo DDZ napisał(a):83. Will Smith – Men In Black (1997)
81. Lady GaGa – Poker Face (2009)
80. Timbaland feat. OneRepublic – Apologize (2007)
78. Ania Dąbrowska – Tego Chciałam (2004)
74. Myslovitz – Mieć Czy Być (2006)
ciekawe co się jeszcze pojawi

[Obrazek: 1522fe537720d3c6gen.jpg]
28.01.2011 01:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 497
Dołączył: Aug 2008
Post: #4
 
a ja wyrózniłbym Shanię Twain Icon_wink2
ciekawe co się z nią teraz dzieje :?:
poza tym Myslovitz, Dąbrowska czy Will Smith to również autorzy niezłych przebojów.
jak na razie większość jest ok Icon_mrgreen
29.01.2011 12:00 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 649
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #5
 
dla mnie rok 2006 też był przełomowy! Icon_smile2
A z tego zestawu wybieram Shakirę! Pamiętam też jak szalałem do "I'm Alive"... To były piękne czasy.. A ten kawałek był chyba w sountracku do "Stewarda Malutkiego" Icon_biggrin3
29.01.2011 01:07 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 625
Dołączył: May 2008
Post: #6
 
Pomysł na top fajny, z tym, że ja bym się ograniczył do wczesnego dzieciństwa, tj. maks. do jakichś 12 lat Icon_wink

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
29.01.2011 03:46 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #7
 
71. R.E.M. - Imitation Of Life (2002)
[Obrazek: 34d6f1eb98.jpg]
70. Nickleback – How You Remind Me (2002)
[Obrazek: 1b3b3ec63c.jpg]
69. Basshunter – Dota (2007)
[Obrazek: f0933cbb07.jpg]
68. Justice – DVNO (2007)
[Obrazek: 6f3b4a8d80.jpg]
67. Sokół & Pono feat. Franek Kimono – W Aucie (2008)
[Obrazek: b075b51765.jpg]
66. Enigma – Return To Innoence (1994)
[Obrazek: c2a0a4af9b.jpg]
65. Pakito – Moving On Stereo (2006)
[Obrazek: 97e95a4162.jpg]
64. C – Boll – Would You Feel (2006)

63. Flipsyde – Happy Brithday (2006)
[Obrazek: 01bb1e6f3e.jpg]
62. Timbaland feat. Keri Hilson – The Way I Are (2007)
[Obrazek: eeb0deb511.jpeg]
61. Myslovitz – Scenariusz Dla Moich Sąsiadów (1997)
[Obrazek: 17c5601ded.jpg]
60. Alizee – Moi Lolitta (2002)
[Obrazek: 03db9a5935.jpg]
59. Peja – Ja Pier... (2008)
[Obrazek: c929ccf909.jpeg]
58. Reni Jusis – Kiedyś Cię Znajdę (2003)
[Obrazek: 9ea29ad625.jpg]
57. Danzel – Pump It Up (2004)
[Obrazek: b2e1f9b4d7.jpg]
56. Beatfreakz – Superfreak (2006)
[Obrazek: d4dd171fe8.jpg]
55. Feel – A Gdy Jest Już Ciemno (2007)
[Obrazek: aaf29b7eab.jpg]
54. Myslovitz – Sprzedawcy Marzeń (2002)

[Obrazek: 5fb178f078.jpg]
31.01.2011 06:13 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 649
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #8
 
Nickelback to było coś! Icon_razz Pamiętam jak miałem pierwszą płytę, to wariowałem do tego kawałka i do Kylie Minogue - Can't Get You Out Of My Head! To był w sumie mój początek z muzyką. Ahh!

Ta lista natchnęła mnie do stworzenia własnego topu wszechczasów! Jak znajdę tylko czas to się zajmę tworzeniem. Dzięki Icon_biggrin3
31.01.2011 09:07 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #9
 
53. Emigranci – Na Falochronie (1992)
[Obrazek: b48ad5fb44.jpg]
52. Rockstar Games – Grand Theft Auto Vice City Theme (2002)
[Obrazek: 89b338cfec.gif]
51. Rockstar Games – Grand Theft Auto San Andreas Theme (2004)
[Obrazek: 996dfc1377.gif]
50. Mika – Relax (Take It Easy) (2006)
[Obrazek: 44302a6d6f.jpg]
49. Lady Pank – Stacja Warszawa (2004)
[Obrazek: e090b67bf7.jpg]
48. In Grid – In Tango (2001)
[Obrazek: ecbb17f91a.jpg]
47. David Guetta vs The Egg – Love Don't Let Me Go (2002)
[Obrazek: 5286091b33.jpg]
46. Nelly Furtado – Maneater (2006)
[Obrazek: de28f5a914.jpg]
45. Titiyo – Come Along (2001)
[Obrazek: c66f6740d6.jpg]
44. Golec uOrkiestra – Ściernisko (2001)
[Obrazek: 479eabc063.jpg]
43. Hemp Gru – Czy To Prawda (2004)
[Obrazek: 8ba0d16179.jpg]
42. Peja – Pokonując Granice (2009)
[Obrazek: 41ec81b6c1.jpg]
41. Karmah – Just Be Good To Me (REMIX) (2007)

40. Green Day – 21 Guns (2009)
[Obrazek: 6a3b754990.jpg]
39. Bob Sinclair – Love Generation (2005)
[Obrazek: bda8f2d5cf.jpg]
38. Sarfi Duo – All The People In The World (2004)
[Obrazek: e644b8f4e5.jpg]
37. Basshunter – Boten Anna (2006)

[Obrazek: 860dab5a3f.jpg]
01.02.2011 04:56 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Ramzes Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 662
Dołączył: Jan 2010
Post: #10
 
Arturo DDZ napisał(a):53. Emigranci – Na Falochronie (1992)
Nienawidzę tego Icon_razz
Cytat:48. In Grid – In Tango (2001)
ale to już uwielbiam Icon_wink2
01.02.2011 06:05 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #11
 
Jak już wcześniej pisałem TOP 88 odsłuchiwałem w nocy ale pomimo wypicia Tigera byłem nieco znużony. Tak było tylko do 36 miejsca bo następne piosenki aż do numeru jeden mnie cudownie ożywiły. Przekonałem się wtedy, że pierwsza czterdziestka to absolutne klasyki mojego dzieciństwa.

36. Las Ketchup – Asereje (2002)
[Obrazek: ae3ef265d2.jpg]
35. Formacja Nieżywych Schabuff – Ławka (2008)
[Obrazek: a3a0364e43.jpg]
34. Łzy – Agnieszka (2002)
[Obrazek: db8058628d.jpg]
33. Eros Ramazzotti – Piu Bella Cosa (1997)
[Obrazek: 0ebb59028d.jpg]
32. Peja – Reprezentuje Biedę (2005)
[Obrazek: 1931b829c3.jpg]
31. Mbrother – I Can't Weit No More (2007)

30. Bum – Kanikuły (2007)
[Obrazek: 7af1ea2f35.jpg]
02.02.2011 03:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 649
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #12
 
Mbrothera miałem kiedyś budzik xD Kanikuły jakoś nie porwały mnie. Agnieszke to śpiewałem na moich mini performance'ach Icon_biggrin3
03.02.2011 03:54 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #13
 
29. The Veils – The Leavers Dance (2003)
[Obrazek: cb3d28df9d.jpg]
28. Hemp Gru – Poza Kontrolą (2004)
[Obrazek: af25b76c01.jpg]
27. Nelly Furtado feat. Timbaland – Promiscous Girl (2006)
[Obrazek: 079de7914a.jpg]
26. Jeden Osiem L – Jak Zapomnieć (2004)
[Obrazek: a0cf3bce11.jpg]
25. Peja – Co Cię Boli (2001)
[Obrazek: 496712fafc.jpg]
24. Kate Ryan – La Promesse (2004)

[Obrazek: cecfc75e2d.jpg]
07.02.2011 03:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #14
 
23. Peja – Szacunek Ludzi Ulicy (2006)
[Obrazek: 5e61458b54.jpg]
22. Myslovitz – Długość Dźwięku Samotności (1999)
[Obrazek: 44f5de8ab4.jpg]
21. Hemp Gru – Nie Zapomne (2004)
[Obrazek: 83fc08402b.jpg]
20. Golec u Orkiestra – Pędzą Konie (2002)
[Obrazek: 5160c4fa5b.jpg]
19. Kalwi & Remi – Imagination (2006

[Obrazek: 3835451034.jpeg]
08.02.2011 04:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 649
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #15
 
Imagination, yeea! To już 5 lat... Icon_razz
08.02.2011 08:46 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
przemek
Unregistered

 
Post: #16
 
Ja bardzo, bardzo lubię numer 66 (Enigma), ma w sobie magię. I Titiyo (45), którą pewnie do przebojów swojego późnego dzieciństwa też bym zaliczył, pamiętam jak upolowałem pirata "na ryneczku" Icon_smile I tak samo Łzy, ale w tym przypadku miałem oryginał - wygrałem w "Bravo" Icon_smile
09.02.2011 09:29 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #17
 
PIERWSZA OSIEMNASTKA

18. O – Zone – Dragonstandin Dei (2004)
[Obrazek: 4b8f914368.jpg]
17. a – ha – Lifelines (2002)
[Obrazek: c1138bb166.jpg]
16. Karmah – Just Be Good To Me (2006)
[Obrazek: c2bae7b06b.jpg]
15. Eifel 65 – I'm Blue (1999)
[Obrazek: f41e0a2153.jpg]
14. Jeckyl & Hyde – Freefall (2007)
[Obrazek: 9172fd4a8f.jpg]
13. Geri Halliwel – It's Raining Men (2001)
[Obrazek: 073fbc1cbd.jpg]
12. Kalwi & Remi – Expolosion (2006)
[Obrazek: 02a2ea51b4.jpg]
11. Peja – Głucha Noc (2001)

[Obrazek: 9e49061990.jpg]
09.02.2011 11:50 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #18
 
Arturo DDZ napisał(a):17. a – ha – Lifelines (2002)
w końcu jakiś utwór, który bardzo, ale to bardzo lubię Icon_biggrin3
09.02.2011 12:47 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Arturo DDZ Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 179
Dołączył: Aug 2010
Post: #19
 
10. The Rasmus - In The Shadows (2003)
[Obrazek: 35bc6ba122.jpg]
9. Uniting Nations - Out Of Touch (2004)
[Obrazek: b321f5dcff.jpg]
8. Hemp Gru - Nienawiść (2004)
[Obrazek: 73f1a4478b.jpg]
11.02.2011 12:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 649
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #20
 
Uniting Nations... to były czasy Icon_biggrin3
11.02.2011 06:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości