saferłel napisał(a):Możesz dziwić się i podziwiać mnie za to ile płyt słucham, ale ja naprawdę ciebie podziwiam za to ile tych płyt kupujesz nie znając nawet ich zawartości w pełni!!!
u mnie kupiona plyta nalezy zwykle do jednej z dwoch kategorii:
- plyta jednego z najbardziej lubianych wykonawcow. nie musze sprawdzac zawartosci, wiem, ze chce to miec, wiec kupuje i zwykle od razu po wydaniu.
- plyta do ktorej stopniowo sie przekonywalem. Na przyklad wykonawce lubie, ale jeszcze nie tak, zeby plyte w slepo kupic albo spodobala mi sie jedna, dwie piosenki z plyty i chcialbym sprawdzic jak brzmia inne. Wtedy sciagam z netu, odsluchuje kilka razy i albo mi sie spodoba i wtedy wlazi na liste, a przy okazji sobie kupuje, albo sie nie spodoba i wtedy idzie w zapomnienie.
Ze Strachami akurat bylo troche inaczej, bo kupilem znajac tylko 2 piosenki. Ale ze to tylko 3 dychy, to juz nie chcialo mi sie sciagac
.
saferłel napisał(a):Nigdy nie żałujesz?
zalowac to nie. czasem tylko okazuje sie, ze plyta jakiegos mojego ulubienca jest slabsza niz oczekiwalem, ale ze to plyta ulubienca, to i tak chce miec na polce.
saferłel napisał(a):A tak przy okazji to może założyłbyś sobie konto na rate your music i pobawił się w ocenianie płyt?
nie bawi mnie to na razie
. a ja jak sie w cos angazuje to calkowicie albo w ogole
.
saferłel napisał(a):gdybyś jeszcze nie trzymał się zasady - na liste wchodzi tylko to co mam w oryginalne to naprawdę byłbyś pożeraczem muzyki ;P
w zeszlym roku byly chyba 3 plyty ktore nie spelnily tego warunku
saferłel napisał(a):Chociaż mi podoba się z całej płyty akurat tylko Dobra Konstelacja. Szkoda, że to nie ona debiutuje.
podoba mi sie, wiec kto wie
.
saferłel napisał(a):Twój lider u mnie zakotwiczył na liście, zobaczymy jak pójdzie mu dalej.
trzymam kciuki!
saferłel napisał(a):A M.I.A. nie chcę się odczepić tej 5 (Słuchałem płyty i wypada przeciętnie, no ale w sumie to też nie jest tak, że gatunek co grają to jest coś co uwielbiam)
opinie coraz delikatniejsze, wiec kto wie, moze za kilka miesiecy zaczniesz sie zastanawiac czy by nie wstawic "M.I.A." gdzies na koniec listy
.
saferłel napisał(a):Londyn w wykonaniu LED też mi się spodobał, wystarczyło, że posłuchałem 2 razy i ,,wzięło''.
super! naprawde bardzo sie ciesze
.
saferłel napisał(a):Ostatnio naprawdę jesteś dla mnie kopalnią wynalazków na moją listę, choć jeszcze tego może nie widać tak baaardzo.
milo cos takiego przeczytac, bo mialem wrazenie, ze raczej malo moich rzeczy pojawia sie u innych i ze to tylko do mnie trafiaja rzeczy od Was
.
saferłel napisał(a):Znów w dół Wombatsi. A drugi singiel Moving To New York, przynajmniej teraz nie robi na mnie tak dobrego wrażenia.
ha! gdy czytalem ten Twoj post w pracy to gdybym od razu odpisal to byloby to podobne zdanie do Twojego. Jednakze po kilku minutach w radio poleciala jakas piosenka, ktorą znalem i zastanawialem sie co to, bo mi sie podoba. A to bylo wlasnie "Moving To New York"
. Zadzialal wiec efekt zaskoczenia.
saferłel napisał(a):Clawfinger i Lionel już blisko wypadnięcia z listy, więc niedługo znów lista będzie wypełniona samą dobrą muzyką....w moim odczuciu oczywiście.
chyba ze w miedzyczasie wejdzie jakies badziewie
dzieki za tak dlugi komentarz!
tadzio3 napisał(a):Co notowanie to ciekawsze!
jak skonczylem tworzyc notowanie, to sobie wlasnie pomyslalem, ze na pewno bedziesz jednym z tych ktorym najbardziej przypadnie do gustu
. Zreszta nie dziwota przeciez - Lady Pank jest od Ciebie i Zabili Mi Żółwia tak samo.
Cytat:Nie spodziewalem się jednak, że taki zespół, którego teksty są na pograniczu kiczu (ale do tego prowokujące i ciekawie wymyślone) moga Tobie tak się spodobać.
a widzisz
. jakos tak pozytywnie mnie nastrajają i przynajmniej przez krotki czas pewne rzeczy wydaja sie latwiejsze
.
tadzio3 napisał(a):A tak w ogóle niedługo na moją listę wejdzie ich kolejna piosenka "King Kong", która mnie już totalnie rozwalila zarówno tekstowo, jak i muzycznie.
ok, juz szykuje wolne miejsce na mojej liscie
tadzio3 napisał(a):Co do Totentaz pewnie w niedzielę zajrzę na ich koncer.
wow, super! bo na koncercie to dopiero jest czad! plyta tak w pelni tego nie oddaje.
tadzio3 napisał(a):Na dodatek "Walka Ku3y z aniołem" aż tak wysoko
a bedzie jeszcze lepiej
tadzio3 napisał(a):Chyba pierwszy raz SNL trafił na Twoją liste albumów.
zgadza sie
.
tadzio3 napisał(a):Skoro zapoznałeś się z tą, to mam nadzieję, że kiedyś zerkniesz na dwie poprzednie.
niewykluczone, tym bardziej, ze z "Pila tango" wszystkie 3 piosenki ktore poznalem bardzo mi sie podobaly. Tylko ze z tymi starszymi plytami to jest tak, ze ciezko je gdzies wcisnac z terminem. Zawsze sa jakies nowe ktore sie wlasnie poznalo i nie ma czasu na poznawanie starszych. Bo ja poznaje raczej mniej, ale doglebniej (choc i tak co tydzien slucham po kilkanascie plyt). Z tego tez powodu nie poznalem jeszcze pierwszej Comy, a planuje to od dawna.
tadzio3 napisał(a):Mimo, że strasznie zraziłeś się do pierwszego singla ten numer Ci się spodobał.
przyznam, ze skusilem sie na sciagniecie tego i poznanie glownie dzieki temu co mowiles o plycie na zlocie. Wiem, ze byle czego bys nie zachwalal
.
i rowniez dzieki za obszerny komentarz
.