Post: #6

saferłel napisał(a):Nie wiem co najbardziej mnie cieszy.
1. Ani nowości nie znam (a jednej nie lubię mocno),
2. ani żaden mój faworyt nie osiągnął świetnego wyniku.
3. Więc pozostaje mi się radować drobnym spadkiem, tylko drobnym spadkiem Placebo i Michaela.
4. Jest jeszcze Rag And Bone, które trzyma się fantastycznie w okolicach top 10.
5. Katie Melua to kolejna mała-miła niespodzienka. Top 30.
6. Dobrze, że awansuje Fish, bo ten kawałek mi się podoba, choć za słaby na moją listę.
7. Hey już spadł....może jednak wypadałoby w jakiś inny kawałek z Unplugged zainwestować? Ok, ok wiem - Sic jest świetne, ale masz dużą konkurencje.
8. Icky Thump powraca

1. Dobrze tak zarazem nie znać i mocno nie lubić.
2. Podejrzewam, że nie tylko Twój.
3. Fakt, że drobny i nie wiadomo, czy karta się nie odmieni.
4. Jak dla mnie najlepszy utwór z płyty.
5. Wolę to niż If you...
6. Na mojąś bardzo dobry, bo był już w 10.
7. Na razie jestem zdegustowany texaqńskim Teksańskim. A sic! możźe jeszcze powalczyć.
8. Psim swędem.