Post: #2

Zacznę prawie od końca... Od najdłuższego utworu, który kiedykolwiek gościł na Mojej Liście i – mogę zaryzykować takie stwierdzenie - z pewnością takim pozostanie na zawsze... To oczywiście 41 Potencjometrów Pana Jana, a raczej Pana Czesława. Niemena. Nie sądzę aby zrobił jakąś oszałamiającą karierę na Mojej Liście, ale nie mogę pominąć przecież utworu, którego mimo jego długości słucham za każdym razem z ogromną przyjemnością. I gdyby miał mniej minut to byłby jednym z najczęściej słuchanych przeze mnie utworów. Oczywiście nie mógł mieć mniej bo ... tam nie ma już co wycinać. Wszystko co było do wycięcia z tego nagrania zostało wycięte nożyczkami przez Janusza Kosińskiego, nawet milimetrowe skrawki ( ) i potem zamiecione i wyrzucone ( ). Jest też zapewne najstarszym utworem bo mimo iż wydany dopiero w tym roku to powstał 9 maja ... 1974 roku. Sam jestem zdziwiony popularnością tego utworu w moim odtwarzaczu , bo nie jestem jakimś wielkim fanem Niemena. A może nie byłem :roll: ... bo już mam ochotę poznać coś więcej z Jego nie-piosenkowej twórczości.

Jest też inna nowość w poczekalni, to zapowiadany nowy singel Katie Melua. W top 30 oprócz Suzanne „Luki” Vega, debiutuje z pominięciem poczekalni zespół The Enemy. Zapowiadani są jako objawienie tego roku na Wyspach. Poprzedni singel – podobno grany też w PR III – jakoś mi uciekł. Ten już dał się zauważyć podobnie jak cała – naprawdę świetna – płyta.

Oprócz nowości, w top 30 raczej spokojne ruchy to w jedną, to w drugą stronę... Może tylko wybijają się 3 znaczące ruchy.
Po pierwsze iLiKETRAiNS, którym nie wiele zabrakło aby wylądować na samym szczycie ML. W środku tygodnia już myślałem, że tak się stanie, ale jednak WRACAM do utworu Justyny Steczkowskiej często i bardzo, bardzo chętnie... Jeśli chodzi o POCiĄGi to udało mi się skompletować cały skład , co nie było łatwe, bo dostępne są tylko pojedyncze wagoniki . Przesłuchuję po raz pierwszy całość i normalnie to jest TGV...
Po drugie – wypadek z top 10 BOSSa. Trochę szybko, ale ... co ja na to poradzę? Tym bardziej, że kolejny singel - LONG WALK HOME – raczej mnie nie przekonuje na razie. Może solo saxofonowe coś tu zmieni i pomoże w dotarciu do top 30.
No i po trzecie Antimatter. Ani drgnęli po ubiegło tygodniowym debiucie. I boję się, że ...

I to tyle. Po za Listą jest jeszcze kilka utworów, tzw. GrajDołek, w którym w tym tygodniu wylądowały nowe single trójki wykonawców, które po pierwsze poznałem za późno. A po drugie nie wiem czy mnie do siebie skutecznie przekonają. Są to nowe single:
Emmy Pollock – PAPER AND GLUE. Stars – TAKE ME TO THE RIOT i … Arcade Fire NEON BIBLE. A ja 3 tygodnie temu, z powodu braku wieści o nowym singlu, postanowiłem sam wybrać kawałek do przesłuchań. Ale właściwie to nie żałuję, bo Neon Bible to jedna ze słabszych pozycji na ich bardzo dobrej płycie.

Wszystkie pozycje z GrajDołka plus The Enemy są w Klatce