Post: #222

Sundrajta napisał(a):No nie przesadzaj 1%.

Zważ, że ja mówię tu o wokalu jako takim. Ale wokal nie istnieje w próżni. Istnieje interakcja między nim a instrumentami, wpływ na budowanie przestrzeni dźwiękowej itd.

Sundrajta napisał(a):Jakby kompozycyjnie było rewelacyjnie, a na wokalu zawodził Grzegorz Halama, to byś nawet ośmiu oczek nie dał.

Jakby się nie wpasował w całość to może nawet i pięć bym nie dał.

Miszon napisał(a):A z drugiej strony "Ok Boomer" składa się z samego wokalu w zasadzie

No chyba jaja sobie robisz. Kapitalnie pracuje tam piano. Wokal z nim świetnie współgra. I do tego wszystkiego w końcówce bardzo dobrą robotę robią smyczki.