Post: #122

utwór z miejsca Piątego to utwór który otwierał koncertową płytę "Pulse", pierwszą płytę Pink Floyd którą przesłuchałem. Leżałem wtedy chyba w łóżku. Było rano i ten świetny klimat... nieziemskie tło, i potem ta fraza klawiszy. z początku myślałem że to gra jakiś saxofon albo trąbka ale jednak nie. jednak klawisze. obecnie moim celem jako trębacza jest zagranie tego wstępu na trąbce. w pierwszej fazie powstawania utworu początek był grany na kieliszkach. i tak też został zagrany na koncercie Davida Gilmoura w Gdańsku. niezwykłe przeżycie. potem następuje solo gitary. jedno i drugie i część czwarta gdzie gra już cały zespół. i piąta ta najbardziej charakterystyczna. a potem, pod koniec płyty kolejnych części cztery... genialny utwór. zresztą tak jak większość w tym Topie.
na zdjęciu jedno z niewielu zdjęć Pink Floyd jako kwintet. razem z zainteresowanym tegoż utworu, Sydem Barrettem...


05. 12. SHINE ON YOU CRAZY DIAMOND – Pink Floyd [Wish You Were Here, 1975] - live

Remember when you were young, you shone like the sun.
Shine on you crazy diamond.
Now there's a look in your eyes, like black holes in the sky.
Shine on you crazy diamond.
You were caught on the cross fire of childhood and stardom,
blown on the steel breeze.
Come on you target for faraway laughter, come on you stranger,
you legend, you martyr, and shine!

You reached for the secret too soon, you cried for the moon.
Shine on you crazy diamond.
Treatened by shadows at night, and exposed in the light.
Shine on you crazy diamond.
Well you wore out your welcome with random precision,
rode on the steel breeze.
Come on you raver, you seer of visions, come on you painter,
you piper, you prisoner, and shine!

***

Nobody knows where you are, how near or how far.
Shine on you crazy diamond.
Pile on many more layers and I'll be joining you there.
Shine on you crazy diamond.
And we'll bask in the shadow of yesterday's triumph,
and sail on the steel breeze.
Come on you boy child, you winner and loser,
come on you miner for truth and delusion, and shine!