Post: #9

bear rozumiem Twoją decyzję, niemniej bardzo mi smutno. Twoja lista była dla mnie jedną z tych, która miała swój niepowtarzalny klimat swego rodzaju DNA, że jak już na nią patrzyłem to wiedziałem, że to bear. Dla pocieszenia napiszę, ze ja też w pewnych okresach opieram listę na czuju a nie na słuchaniu konkretnych utworów, bo jak kilka tygodni mi gdzieś umknie to potem trudno nadrobić zaległości. Twoje refleksje nie są mi obce, bo też mam wrażenie, że dzisiejsza muzyka nie jest już tą z także moich czasów licealnych w latach 90-tych. Dzięki Twojej liście poznałem wiele utworów, których bym nigdy nie poznał gdybyś listy nie postował. Dzięki za te lata i za cały Twój wkład w forum. Pozostaje mi mieć nadzieję, że niczym ku3a kiedyś Ty też powrócisz do swojej listy. Wiem, że o ten żar z lat młodzieńczych będzie trudno ale chociaż kilka osób z forum bardzo się ucieszy.