Post: #4

Sundrajta napisał(a):Niewiele z tych zasad zrozumiałem

Ogarnąć wszystko za jednym razem to ponad możliwości, a tak biorę jedną 20+, przesłuchuję dwa razy, ustalam kolejność i przydzielam punkty od 1 za pierwsze miejsce. Po czym biorę z pierwszej dwudziestki miejsce pierwsze, z drugiej drugie itd, przesłuchuję to wszystko i punktuję. Potem punkty dodaję z dwóch przesłuchań dodaję i tworzę drabinkę, z której przesłuchuję najpierw najsłabsze.

Sundrajta napisał(a):jestem pewien że znajdę tutaj coś dla siebie

Mam nadzieję.

thestranglers napisał(a):A ja zrozumiałem, że po prostu konkurs będzie w trzech ww. etapach.

No akurat niekoniecznie. Po prostu będę podawał pytania z informacją, z której grupy pochodzą. Najwięcej będzie z grupy A.
To teraz taka informacja o doborze nie utworów, a wersji, bo niektóre mają po kilka wersji i jakąś musiałem do przesłuchań wybrać. W zdecydowanej większości przypadków za podstawę przyjmowałem pierwszą wersję studyjną w miarę możliwości pochodzącą z oficjalnej płyty wykonawcy. Wyjątki jednak są jak np utwór wychodzi na składance, a na płycie studyjnej jest nowa wersja nagrana 20 lat później, pojawia się w moim odczuciu wersja nagrana z (lub bez) jakimś wykonawcą towarzyszącym, nie sposób ustalić, która wersja jest pierwsza. Pewnie jakieś inne opcje się też pojawią tylko teraz nie przychodzą mi do głowy. Kolejna sprawa to ta, że jeden wykonawca może firmować tylko raz ten sam utwór (no dobrze, są dwa wyjątki: pierwszy to ten, że jedno wykonanie firmuje zespół, w którym jego nazwisko jest członem nazwy (chociaż powszechne jest firmowanie skrótem lub zupełnie inną nazwą, która jest nazwą projektu, a nie wykonawcy), a w drugim występuje jako gość, drugi to taki, że ten artysta występuje jako gość u dwóch zupełnie różnych artystów (i poza tym chyba nic więcej nie firmował jako wokalista).
Kolejna sprawa to data, a konkretnie rok. W większości przypadków przyjąłem datę wydania studyjnej płyty, na której utwór się ukazał, ale i tutaj pojawiają się wyjątki i chyba wszystkie dotyczą tego, że utwór powstał znacznie wcześniej niż jego wydanie albumowe i był grany w radio (lub nawet wyszedł na singlu) wiele lat wcześniej. Przypadków jest sporo i nie zawsze jestem w stanie podać dokładną datę, więc będę podawał najbliższą faktycznej w moim odczuciu.
I jeszcze jedna sprawa. Wszystkimi utworami w wersjach przeze mnie przyjętych będę karmił zwierzaka. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to może zajrzeć, a jak nie wie, jak się otwiera klatka to pomoże mu magiczne słowo islands.