(07.01.2020 04:07 PM)Kuba1201 napisał(a): (07.01.2020 02:11 PM)dannar napisał(a): (07.01.2020 04:22 AM)EVENo napisał(a): A to słuchając płyty mam sobie wyobrażać jak to brzmi na żywo, żeby bardziej mi się podobało? Sory, ale na pozostałych piosenkach, takich jak Why Go nie mam problemu z wyłapaniem energii, a w EF naprawdę muszę się jej doszukiwać
A tak z czystej ciekawości, to jaka jest geneza Twojego nicka? Bo ja od kilku lat jestem przekonany, że to z piosenki Even Flow. A jedna z okładek PJ na avatarze jakiś czas temu jeszcze mnie w tym utwierdziła.
Kiedy spojrzałem na tytuł tego kawałka też miałem takie skojarzenia Zaskoczyło mnie to, jak później w którymś z tematów EVENo dał tej piosence 5/10. Myślałem, że on jest jej fanem
Odkąd udzielam się na forach, opowiadałem o tym jak powstał mój nick już wiele, wiele razy
Coś w nim jest, że ludzi to interesuje i prędzej czy później ktoś się o to spyta
Ostateczna wersja zdarzeń jest niestety... mało spektakularna, bo wszystko wyszło trochę z przypadku.
Ale po kolei. Jest rok... nie wiem, gdzieś przed 2007 zapewne, bo to w 2007 zarejestrowałem się na bonjovi.pl, moim pierwszym forum. Wcześniej nie miałem ani internetu, ani nawet komputra... ale miałem PlayStation!
I to właśnie tam zapisy gry podpisywałem jako "Even". Dlaczego Even? Bo w kreskówce "X-Men: Ewolucja" był taki Evan Daniels, który w polskiej wersji językowej był nazywany Ewenem (albo przynajmniej tak mi się wydawało), a jako, że był to mój ulubiony X-Men, to jako dzieciak podpisywałem się jego błędnie pisanym imieniem.
A więc geneza już jest - EVEN pisane dużymi literami. A skąd małe "o" na końcu? To dopiero przypadek! Zapisując stan gry GTA 2 na kartę pamięci PlayStation, ten z jakiegoś powodu zapisał go z dodatkowym "o" na końcu. Okoliczności nie są jasne, możliwe, że przycisk akcji wcisnął mi się o jeden raz za dużo
Tak czy siak, od tamtej pory za każdym razem gdy wracałem do GTA 2, ładowałem save'a nazwanego "EVENo". Uznałem, że brzmi i wygląda to całkiem nieźle i gdy w domu pojawił się już komputr z internetem, dodatkowe "o" dawało mi więcej unikatowości, ale przede wszystkim pewności, że nick nie będzie już zajęty (choć i tutaj zdarza mi się korzystać z loginu EVENo94).
I... tak, oto historia mojego nicku
Powstał on na długo przed poznaniem Pearl Jam, na długo przed dowiedzeniem się, że Even to nie imię, a słowo i na długo przed zrozumieniem, że konsole Nintendo są lepsze od konsol Sony
A awokado w avatarze przez chwilę było, bo wcześniej miałem tam kartofla z T.Love'u i banana z Velvet Underground i myślałem, że będę szukał tego typu okładek i robił z nich avatary, ale potem mi przeszło