mnie zdecydowanie przekonuje ta koncepcja.
ale jednak raczej wolę bardziej tradycyjny zestaw od Marka N.
a z drugiej strony w tym roku ułożyłem sobie po raz czwarty swój własny zestaw
niekoniecznie tradycyjny...
zaczęło się od tego, że bardzo mi brakowało i nadal brakuje w Markowej wersji MC "THE FUNERAL" i sobie go sam ułożyłem
z powyższych odsłuchałem 4 w całości i kilka we fragmentach - niestety klikanie w każdy osobny plik to trochę skomplikowane.
co innego gdyby była playlista, która sobie leci ciągiem
z tych powyższych jeden był brany przeze mnie pod uwagę w kontekście MC, ale ostatecznie trafił na Moją Listę, a na Smutki - na razie - nie
piszę o "101" - rewelacyjny utwór!
wydawało mi się, że MC to pojęcie nieco za ciasne na to co ja będę sobie układał i nazwałem to coś "17 smutków" - co roku mam siedemnaście utworów, które teoretycznie mieszczą się na cd .
ale w tym roku Niedźwiedź mnie zaskoczył i na szóstą część wrzucił kilka utworów, które mi nijak nie pasują do MC.
chociaż jak słuchaliśmy w aucie to jest to po prostu świetnie słuchająca się składanka!