Post: #87

* Top 12 *

<<< miejsce >>><<< poprzednio >>><<< staż >>><<< średnia >>><<< wykonawca >>><<< tytuł >>><<< uwagi >>>

01. | 'D' | 01 | 07,1 | the Raconteurs – Help Us Stranger <rA>
02. | 'D' | 01 | 08,7 | Jon Anderson – 1000 Hands: Chapter One <rA>
03. | 02 | 04 | 08,8 | Riverside – Wasteland
04. | 12 | 15 | 09,0 | Lao Che – Wiedza o społeczeństwie
05. | 03 | 03 | 09,4 | Mazolewski / Porter – Philosophia
06. | 09 | 14 | 09,6 | Suede – The Blue Hour
07. | 01 | 04 | 09,7 | the Cranberries – In the End
08. | 04 | 05 | 09,9 | Daria Zawiałow – Helsinki
09. | 'D' | 01 | 10,0 | Kwiat Jabłoni – Niemożliwe <rA>
10. | 11 | 06 | 10,0 | Dido – Still on My Mind
11. | 08 | 02 | 10,7 | the Dumplings – Raj
12. | 06 | 02 | 11,0 | Metric – Art of Doubt

<rA> rekord (średniej oceny) albumu topowego

frekwencja wyniosła 10 osób (+1)

prz_rulez napisał(a):To nie są dobre wiadomości

Zwłaszcza w przypadku środkowej płyty!
Ciekawe tematy sobie wybraliście w oczekiwaniu na wyniki wrześniowego finału. A swoją drogą to co kajman pisze o Rydzyku, potwierdza tylko że w każdym człowieku tkwi cząstka dobra.
Frekwencja znowu osiągnęła dwucyfrowy wynik i to na pewno cieszy.
Wyraźny spadek dotychczasowego wiodącego albumu (z trzech ostatnich notowań) powinien być przeczuwalny, wszak ileż można tryumfować? Podobny odnotowała grupa Metric i to doprowadziło ją o krok przed prze(wy)paścią. Ciekawy (bo prawie na podium z ostatniej lokaty) i największy awans osiągnęła grupa Lao Che z płytą z największym obecnie tutaj stażem. Riverside zdołało utrzymać się na podium, spadając na jego najniższy stopień, bowiem wyżej byli wyłącznie debiutanci! I raczej spodziewałem się że wygra Jon, a tymczasem i to dosyć wyraźnie lepszy jest Jack.