Post: #1

W tym dziale zachęcam do opisywania naszych snów z muzycznymi motywami.

Dzisiaj śniło mi się, że mieszkałem w czymś na pograniczu pokoi w akademikach i mieszkania na kilka osób na i w radiu słyszałem... kolaborację The Rolling Stones z Lush (ciekawe, że od razu wiedziałem, iż to The Rolling Stones z Lush). Niestety, humor zepsuł mi fakt, że oderwała się połowa lustra oraz zlewu ze ściany i kobieta mieszkająca tam chciała mnie o to oskarżyć i żebym ja za to pokrył szkody. Po tym zadzwoniłem do właściciela, powiedział, że nie ma problemu i żeby zadzwonić gdzieś... Nie wiem gdzie, bo nie mogłem zrozumieć tego przez telefon. Po czym nagle się zmaterializował (ach, te senne zakrzywienia czasoprzestrzeni) i zaczął nucić coś, co brzmiało jak "Martwe morze"... ale tak jakby w innej, starszej (skąd znowu to wiedziałem) wersji i było mi głupio nucić z nim, bo wyszłoby na jaw, że znam tylko wersję Budki Suflera...

"Martwe morze" wzięło się zapewne stąd, że moja mama słuchała wczoraj wersji Cugowskiego z Edytą Górniak...

A wy jakimi snami muzycznymi możecie się podzielić?