Post: #3

? kajman też rozczarowany

Opposition słuchałem kilka tygodni temu, zapewne widząc ich u Ciebie.
niby wszystko tam jest to co lubię, ale jednak mnie nie ruszyło - bywa...

za to Kortez nadrabia z nawiązką co za moment będzie widać poniżej...
szok ale lubię takie sytuacje
bo to mi samemu mówi o tym, że nie ma szufladek, których nie można otworzyć.
nie no przesadzam - są
ale Korteza mimo, że nie słuchałem to doceniałem.

Hej wy - to jest dziwne, zaskakujące, etc. ale... dokładnie dziś zaskoczyło
chociaż nie powinno mnie dziwić...
w sumie śpiewa o mnie: ja długo myślałem, że "z nim będzie trudno"
no i jednak się zmieniło - nie ściszam radia jak słyszę zapowiedź, a przy Drzewach robię głośniej

a po wcześniejszą płytę boję się sięgnąć
(wrzuciłem sobie do fona, jak znajdę czas to posłucham )