Post: #26

Zaktualizowałem statystyki doliczając rok 1996.
Sting wskakuje na czwarte miejsce w kategorii "najwięcej utworów". Właściwie to był na nim już od 1993, ale jakoś tego nie zauważyłem i dopiero teraz mu dopisałem 4 kawałki (ups...)
Nat "King" Cole, o czym już pisałem, wskakuje na pierwsze miejsce w największym rozrzucie między pierwszym a ostatnim utworem oraz największej przerwie między dwoma utworami i to wskakuje zdecydowanie, bo bijąc poprzednie rekordy o min. 20 lat.
1996 wskakuje na 10 miejsce (wspólnie z 1967 i 1989) w kategorii "najwięcej utworów z danego roku" (było ich 18).
Troszkę wzrasta udział instrumentali (był 1 w 1996) i wokali żeńskich (było 6)